X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️
Odpowiedz

🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️

Oceń ten wątek:
  • Lusille Autorytet
    Postów: 350 488

    Wysłany: Dzisiaj, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    I ja wracam z aktualizacja. Najlepsza informacja dnia dzisiejszego jest taka, ze dzidzius nam urósł przez tydzień ponad 250g i mamy już niemal 3 kg człowieka (2970) ułożonego główkowo🤍 Jest w 60 percentylu, więc już nie taki gigant ale myślę że to przez mój stan. Przepływy wciąż dobre, łożysko wydolne, ale szyjka wciąż długa i zamknieta, więc nie wygląda na to żeby cokolwiek miało się zacząć samoistnie. Z gorszych informacji, moje ciśnienie mimo wysokich dawek różnych leków wciąż czasami skacze powyżej normy, plus też pogorszyły się niektóre parametry z krwi, więc jestem oznaczona jako pacjentka ze stanem przedrzucawkowym. Oczywiście zostaje w szpitalu, jesli sytuacja się nie pogorszy - indukcja w czwartek (18.12) to będzie dokładnie 37+0.

    Trochę się obawiam, bo ten ostatni czas w szpitalu tylko leżę i śpię i nie wiem czy moje ciało podoła porodowi, tym bardziej wywoływanemu. Obrzęki mam ogromne, najgorsze na całych nogach, ale też trochę twarzy i szyi. Czuję się bardzo niesprawna, mimo tego że cała ciążę do pobytu w sapitalu byłam akrywna. Na wadze +18 kg, z czego 4-5 kg wskoczyło nagle dosłownie w 2 tyg kiedy zaczął się rozwijać stan przedrzucawkowy.
    Staram się odganiać negatywne myśli, rozmawiać z bobo żeby może jednak zdecydował się mi pomoc z tym porodem, na KTG rejestrują się skurcze i niektóre nawet czuję, próbuje jakoś wykrzesać radość i pozytywna energię w moim prawdopodobnie ostatnim tygodniu ciąży 🥹 Ale dużo jest we mnie emocji.
    Trzymaj się ciepło i nie martw się na zapas że sobie nie poradzisz. Jesteś pod dobrą opieką i monitorowana i to jest teraz najważniejsze.
    Czy musisz cały czas leżeć? Wiem, że w szpitalu dużo rozrywek nie ma, ale może jakieś spacery po oddziale chociaż...

    Puszkina lubi tę wiadomość

    03.2023 Ciąża naturalna 6t3d 💔
    07.2024 I IVF ❌
    09.2024 II IVF ❌
    11.2024 III IVF 👍
    23.12.2024 ❄️5CC ➡️ 10 dpt 39, 12 dpt 97 ➡️ 7t6d 💔
    15.05.2025 ❄️411 ➡️👎
    03.07.2025 ❄️ 411 ➡️ 11dpt 454, 13dpt 1050, 15dpt 2534, 26 dpt ❤️

    preg.png
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 1661 4727

    Wysłany: Dzisiaj, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusille wrote:
    Trzymaj się ciepło i nie martw się na zapas że sobie nie poradzisz. Jesteś pod dobrą opieką i monitorowana i to jest teraz najważniejsze.
    Czy musisz cały czas leżeć? Wiem, że w szpitalu dużo rozrywek nie ma, ale może jakieś spacery po oddziale chociaż...

    Ach, może nie pisałam, w szpitalu złapałam infekcje wirusowa - w praktyce mam po prostu katar, ale z wymazu z nosa wyszedł rinowirus więc zgodnie z procedura szpitala, 7 dni izolacji. Co w praktyce oznacza prywatna sale (to akurat spoko), ale nieststy nie mogę wyjść pospacerować jeszcze do poniedziałku.

    👩🏻38l❤️🧔🏻‍♂️37l

    • 06.21 1cs ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
    • 04.22 starania od nowa
    • 07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
    • 07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
    • 09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    • 10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    • 11.24 mezoterapia jajników 💉
    • 01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
    • 03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    • 22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i ❤️
    • 03.07.25 13+0 I prenatalne ✅ Sanco ✅ chłopiec🩵
    • 21.08.25 20+0 II prenatalne ✅
    • 28.10.25 29+5 III prenatalne ✅ 1650g czlowieka 🥹

    Maluchu czekamy na Ciebie po drugiej stronie brzucha🥹

    preg.png
  • Valletta Autorytet
    Postów: 1751 2870

    Wysłany: Dzisiaj, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    I ja wracam z aktualizacja. Najlepsza informacja dnia dzisiejszego jest taka, ze dzidzius nam urósł przez tydzień ponad 250g i mamy już niemal 3 kg człowieka (2970) ułożonego główkowo🤍 Jest w 60 percentylu, więc już nie taki gigant ale myślę że to przez mój stan. Przepływy wciąż dobre, łożysko wydolne, ale szyjka wciąż długa i zamknieta, więc nie wygląda na to żeby cokolwiek miało się zacząć samoistnie. Z gorszych informacji, moje ciśnienie mimo wysokich dawek różnych leków wciąż czasami skacze powyżej normy, plus też pogorszyły się niektóre parametry z krwi, więc jestem oznaczona jako pacjentka ze stanem przedrzucawkowym. Oczywiście zostaje w szpitalu, jesli sytuacja się nie pogorszy - indukcja w czwartek (18.12) to będzie dokładnie 37+0.

    Trochę się obawiam, bo ten ostatni czas w szpitalu tylko leżę i śpię i nie wiem czy moje ciało podoła porodowi, tym bardziej wywoływanemu. Obrzęki mam ogromne, najgorsze na całych nogach, ale też trochę twarzy i szyi. Czuję się bardzo niesprawna, mimo tego że cała ciążę do pobytu w sapitalu byłam akrywna. Na wadze +18 kg, z czego 4-5 kg wskoczyło nagle dosłownie w 2 tyg kiedy zaczął się rozwijać stan przedrzucawkowy.
    Staram się odganiać negatywne myśli, rozmawiać z bobo żeby może jednak zdecydował się mi pomoc z tym porodem, na KTG rejestrują się skurcze i niektóre nawet czuję, próbuje jakoś wykrzesać radość i pozytywna energię w moim prawdopodobnie ostatnim tygodniu ciąży 🥹 Ale dużo jest we mnie emocji.

    @Puszkina, Twoje ciało zrobiło tytaniczną pracę w ostatnich miesiącach. Wykonało pracę życia i to,że przez problemy zdrowotne wpadły kg a samopoczucie i zdrowie się pogorszyło- to minie, najważniejsze, że jesteś w dobrych rękach i poród będzie pod kontrolą.
    Zaczynałyśmy razem i jeżeli nawet razem nie skończymy w tym roku, to przeszłyśmy ogromną drogę właśnie do tego miejsca. Bo cel mamy jeden.
    A jestem przekonana, że ze swoim mentalem i świadomością, Ty jesteś bardzo dobrze przygotowana. Ty byłaś gotowa już w sercu robiąc pierwszy zastrzyk stymulacji, nie poddając się po nieudanych transferach. Może szpital i nowa sytuacja trochę zakłóca poczucie bezpieczeństwa i kontroli - ale jesteś gotowa, my to wiemy wszystkie tutaj. I on najwidoczniej też jest gotowy. Uwierz teraz w siebie, swoje ciało bo dasz radę. Zaufaj teraz procesowi 🩷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 18:47

    Lusille, Promyczek89, Rita23, Puszkina, Honorka lubią tę wiadomość

    👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻‍♂️35l zdrowy

    🖇 Starania z przerwami od 10/2019
    🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).

    ☘️ I IVF 07/2023 ❄️
    08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
    ☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).

    ☘️ III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
    🍀 IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).

    4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼
    preg.png
  • Dariana Autorytet
    Postów: 3673 5578

    Wysłany: Dzisiaj, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Hej dziewczyny :)
    u mnie zwrot akcji, okazało się że z pępowiną lepiej więc mogę mieć VBAC, teraz muszę się zastanowić czy chcę....
    Mój lekarz z medicoveru co pracuje w szpitalu gdzie Dariana rodziła, mówi, że raczej nie ma co liczyć na zzo, taką mają maskarę z anestezjologami
    A za to dzisiaj była położna u mnie i po analizie mojej sytuacji mowi ze nawet jakby poród się zaczał, ale zaczęliby wywoływać to jet 30% że uda się SN a 70% że i tak skończy się cc
    A styczniu ide jeszcze na wizytę do poradni przy szpitalu gdzie będę rodzić i zobaczymy co oni zaproponują :)

    A tak to wczoraj byłam na christmas party w pracy i wyglądałam jak wielka czerwona bombka :P
    552259e823af5.jpg
    Super wyglądasz 😍

    Dla Szczecińskich dziewczyn muszę napisać co zaobserwowałam - jeśli macie dziecko na sali to przychodzi do niego cały sztab specjalistów: fizjoterapeuta, neurologopeda, doradca laktacyjna, jak coś się dzieje to psycholog również jest dostępny. Naprawdę jestem pod wrażeniem. W Policach byłam z dzieckiem zostawiona praktycznie sama sobie, ale oczywiście przez te 7 lat dużo mogło się zmienić, teraz nie wiem jak jest.
    Ponad to w Policach, gdy była zmiana dyżurów, na sali porodowej zostaliśmy sami na naprawdę długi czas, przez co przeoczono u mnie pełne rozwarcie, tzn. zauważono je dopiero po czasie, mąż szukał kogoś dobre 10-15 min. A tu na Pomorzanach zanim zejdzie jedna ekipa to już przychodzi kolejna i sobie przekazują przypadek. Nie wiem czy w Policach taka jest norma czy tylko ja tak trafiłam.
    No i położne na Pomorzanach złoto, bardzo wspierające i dopingujące.
    I coś o czym chyba jeszcze nie pisałam na Pomorzanach ochronili mi krocze - choć wyraziłam zgodę na nacięcie, o co zostałam zapytana, również nie pekłam. W Policach nawet nic nie zapytali tylko przecięli.
    I ostatnia rzecz, która dla mnie jest również bardzo istotna - w Policach jak przyjechałam z odchodzącymi wodami zaczęli wywoływać poród, w Pomorzanach (wiem, że w przypadku późniejszych ciąż również) nie wywołują porodu przy odchodzących wodach tylko podają antybiotyk, obserwują sytuację i czekają aż zacznie się coś dziać, czyli zacznie się akcja skurczowa czy inne wskazanie do wywołania czy cięcia. I tu też zaznaczę, że w Policach mogło ulec to zmianie.
    Jeśli miałabym znów rodzić to wybrałabym Pomorzany.

    Puszkina wiem, że emocji w Tobie jest bardzo wiele, ale musisz uwierzyć w swoje ciało i w siebie - na pewno dasz radę!❤️ My kobiety jesteśmy naprawdę niesamowicie silne. Mocno trzymam kciuki żeby udało się ten tydzień przetrzymać, ale nawet jeśli nie to jesteście w dobrych rękach a maluch sobie pięknie poradzi 😊

    Visenna 2.0, wombi, Puszkina lubią tę wiadomość

    🙋‍♀️ 38

    MTHFR-2xhetero
    PAI-homo
    Insulinooporności, hiperinsulinemia
    Hashimoto
    KIR AA
    Adeno
    Cross-match 24,9
    ✅ AMH - 5,2

    🙋🏻‍♂️ 39
    ❌ Teratozoospermia

    Syn 18' (3 l.starań)
    Obecnie: 5,5r.

    IUI 24' ❌❌❌

    8.10.24 mensinorm 75 jedn., Rekovelle 7 mcg, od 5dc Orgalutran 0,25mg
    19.10. punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 MII
    2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)
    24.10. ET 2.1.2 ❌
    22.11. FET ❄️ 5.1.2 ❌

    27.12.💉Diphereline
    08.01.25 💉Ovaleap 150 💉Menopur 150
    16.01.💉Menopur 300
    22.01. Punkcja: 13🥚, 10 zapłodnionych, 7 MII,
    5 doba ❄️2.1.1 ❄️2.1.2
    6 doba ❄️ 5.1.1 ❄️5.1.2 ❄️4.2.2.
    14.03, 11.04 💉 diphereline
    9.05 FET❄️ 5.1.1
    5dpt II😍
    6dpt 16,10
    8dpt 67,9
    10dpt 130
    12dpt 268
    14dpt 763
    18dpt 3730
    24dpt 15863❤️

    Staś💜
    33+3tc, 2030g, 44cm

    age.png
  • Visenna 2.0 Ekspertka
    Postów: 180 321

    Wysłany: Dzisiaj, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariana wrote:
    Super wyglądasz 😍

    Dla Szczecińskich dziewczyn muszę napisać co zaobserwowałam - jeśli macie dziecko na sali to przychodzi do niego cały sztab specjalistów: fizjoterapeuta, neurologopeda, doradca laktacyjna, jak coś się dzieje to psycholog również jest dostępny. Naprawdę jestem pod wrażeniem. W Policach byłam z dzieckiem zostawiona praktycznie sama sobie, ale oczywiście przez te 7 lat dużo mogło się zmienić, teraz nie wiem jak jest.
    Ponad to w Policach, gdy była zmiana dyżurów, na sali porodowej zostaliśmy sami na naprawdę długi czas, przez co przeoczono u mnie pełne rozwarcie, tzn. zauważono je dopiero po czasie, mąż szukał kogoś dobre 10-15 min. A tu na Pomorzanach zanim zejdzie jedna ekipa to już przychodzi kolejna i sobie przekazują przypadek. Nie wiem czy w Policach taka jest norma czy tylko ja tak trafiłam.
    No i położne na Pomorzanach złoto, bardzo wspierające i dopingujące.
    I coś o czym chyba jeszcze nie pisałam na Pomorzanach ochronili mi krocze - choć wyraziłam zgodę na nacięcie, o co zostałam zapytana, również nie pekłam. W Policach nawet nic nie zapytali tylko przecięli.
    I ostatnia rzecz, która dla mnie jest również bardzo istotna - w Policach jak przyjechałam z odchodzącymi wodami zaczęli wywoływać poród, w Pomorzanach (wiem, że w przypadku późniejszych ciąż również) nie wywołują porodu przy odchodzących wodach tylko podają antybiotyk, obserwują sytuację i czekają aż zacznie się coś dziać, czyli zacznie się akcja skurczowa czy inne wskazanie do wywołania czy cięcia. I tu też zaznaczę, że w Policach mogło ulec to zmianie.
    Jeśli miałabym znów rodzić to wybrałabym Pomorzany.

    Puszkina wiem, że emocji w Tobie jest bardzo wiele, ale musisz uwierzyć w swoje ciało i w siebie - na pewno dasz radę!❤️ My kobiety jesteśmy naprawdę niesamowicie silne. Mocno trzymam kciuki żeby udało się ten tydzień przetrzymać, ale nawet jeśli nie to jesteście w dobrych rękach a maluch sobie pięknie poradzi 😊
    Dariana dzięki za ten wpis 🙏 i zerknij na skrzynkę w wolnej chwili 😉

    Bocian Szczecin
    2024- 3 stymulacje, 6 transferów

    2025- 18.04 FET 5.1.1 po PGT-A
    4dtp II, 6 dpt bhcg- 44.3, 8 dpt - 102, 10 dpt- 225, 12 dpt- 553, 15 dpt- 3029, 18 dpt- 6730, 22 dpt 17362
    31 dpt jest 💗 CRL 12 mm
    9+1 CRL 25 mm, FHR 168
    11+2 CRL 5,15 cm FHR 162
    12+2 CRL 6,8 cm, FHR 158
    Usg prenatalne- wszystko ok 🥰
    Nifty- ryzyka niskie 🤩 będzie 🌸 Hania 💝
    22.08 20+5 badanie połówkowe- wszystko ok 🙂
    30.10 30+4 badanie prenatalne III trymestru- wszystko ok ☺️ 1723 g
    preg.png
  • sylstaa Autorytet
    Postów: 1641 3076

    Wysłany: Dzisiaj, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    I ja wracam z aktualizacja. Najlepsza informacja dnia dzisiejszego jest taka, ze dzidzius nam urósł przez tydzień ponad 250g i mamy już niemal 3 kg człowieka (2970) ułożonego główkowo🤍 Jest w 60 percentylu, więc już nie taki gigant ale myślę że to przez mój stan. Przepływy wciąż dobre, łożysko wydolne, ale szyjka wciąż długa i zamknieta, więc nie wygląda na to żeby cokolwiek miało się zacząć samoistnie. Z gorszych informacji, moje ciśnienie mimo wysokich dawek różnych leków wciąż czasami skacze powyżej normy, plus też pogorszyły się niektóre parametry z krwi, więc jestem oznaczona jako pacjentka ze stanem przedrzucawkowym. Oczywiście zostaje w szpitalu, jesli sytuacja się nie pogorszy - indukcja w czwartek (18.12) to będzie dokładnie 37+0.

    Trochę się obawiam, bo ten ostatni czas w szpitalu tylko leżę i śpię i nie wiem czy moje ciało podoła porodowi, tym bardziej wywoływanemu. Obrzęki mam ogromne, najgorsze na całych nogach, ale też trochę twarzy i szyi. Czuję się bardzo niesprawna, mimo tego że cała ciążę do pobytu w sapitalu byłam akrywna. Na wadze +18 kg, z czego 4-5 kg wskoczyło nagle dosłownie w 2 tyg kiedy zaczął się rozwijać stan przedrzucawkowy.
    Staram się odganiać negatywne myśli, rozmawiać z bobo żeby może jednak zdecydował się mi pomoc z tym porodem, na KTG rejestrują się skurcze i niektóre nawet czuję, próbuje jakoś wykrzesać radość i pozytywna energię w moim prawdopodobnie ostatnim tygodniu ciąży 🥹 Ale dużo jest we mnie emocji.
    Puszkina kochana, weszłam zobaczyć co u Ciebie i postanowiłam napisać - popatrz ile przeszłaś, ile w Tobie było i nadal jest siły. Jesteś pod dobrą opieką, w każdej chwili możesz liczyć na pomoc.
    Twoje ciało przygotowywało się na ten moment od wielu miesięcy. Jesteś bardzo świadoma i na pewno sobie wspaniale poradzisz💜
    W czwartek prawdopodobnie poznasz swojego synka, a ja dowiem się co z moim transferem i tak jak w kwietniu, tego dnia będę myśleć o Tobie i trzymać kciuki💜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 19:06

    Rita23, Puszkina lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰’92 + 🧔🏻‍♂️’90 | starania od 04.2022
    obniżona rezerwa jajnikowa, adenomioza, KIR AA, RIF
    teratozoospermia

    03.2023 - 03.2025
    2x IUI, 2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+

    05.2025 IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
    IPLE & minihistero❌
    wyciszenie Diphereline x3✅
    12.2025 ✨ivig + FET✨
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2522 2717

    Wysłany: Dzisiaj, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Hej dziewczyny :)
    u mnie zwrot akcji, okazało się że z pępowiną lepiej więc mogę mieć VBAC, teraz muszę się zastanowić czy chcę....
    Mój lekarz z medicoveru co pracuje w szpitalu gdzie Dariana rodziła, mówi, że raczej nie ma co liczyć na zzo, taką mają maskarę z anestezjologami
    A za to dzisiaj była położna u mnie i po analizie mojej sytuacji mowi ze nawet jakby poród się zaczał, ale zaczęliby wywoływać to jet 30% że uda się SN a 70% że i tak skończy się cc
    A styczniu ide jeszcze na wizytę do poradni przy szpitalu gdzie będę rodzić i zobaczymy co oni zaproponują :)

    A tak to wczoraj byłam na christmas party w pracy i wyglądałam jak wielka czerwona bombka :P
    552259e823af5.jpg

    A skąd akurat takie procenty? Bo to chyba naprawdę nie da sie przewidzieć…

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
    21 dpt 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
    06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️

    age.png

    Powrót po rodzeństwo.
    Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
    23.04.25 Transfer 4.2.2
    4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
    6+1 zarodek i ❤️
    8+4 2 cm i ❤️ 169/min
    12+4 nifty i prenatalne ok 🩵
    preg.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 5447 6072

    Wysłany: Dzisiaj, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariana wrote:
    Super wyglądasz 😍

    Dla Szczecińskich dziewczyn muszę napisać co zaobserwowałam - jeśli macie dziecko na sali to przychodzi do niego cały sztab specjalistów: fizjoterapeuta, neurologopeda, doradca laktacyjna, jak coś się dzieje to psycholog również jest dostępny. Naprawdę jestem pod wrażeniem. W Policach byłam z dzieckiem zostawiona praktycznie sama sobie, ale oczywiście przez te 7 lat dużo mogło się zmienić, teraz nie wiem jak jest.
    Ponad to w Policach, gdy była zmiana dyżurów, na sali porodowej zostaliśmy sami na naprawdę długi czas, przez co przeoczono u mnie pełne rozwarcie, tzn. zauważono je dopiero po czasie, mąż szukał kogoś dobre 10-15 min. A tu na Pomorzanach zanim zejdzie jedna ekipa to już przychodzi kolejna i sobie przekazują przypadek. Nie wiem czy w Policach taka jest norma czy tylko ja tak trafiłam.
    No i położne na Pomorzanach złoto, bardzo wspierające i dopingujące.
    I coś o czym chyba jeszcze nie pisałam na Pomorzanach ochronili mi krocze - choć wyraziłam zgodę na nacięcie, o co zostałam zapytana, również nie pekłam. W Policach nawet nic nie zapytali tylko przecięli.
    I ostatnia rzecz, która dla mnie jest również bardzo istotna - w Policach jak przyjechałam z odchodzącymi wodami zaczęli wywoływać poród, w Pomorzanach (wiem, że w przypadku późniejszych ciąż również) nie wywołują porodu przy odchodzących wodach tylko podają antybiotyk, obserwują sytuację i czekają aż zacznie się coś dziać, czyli zacznie się akcja skurczowa czy inne wskazanie do wywołania czy cięcia. I tu też zaznaczę, że w Policach mogło ulec to zmianie.
    Jeśli miałabym znów rodzić to wybrałabym Pomorzany.
    Teraz w każdym szpitalu w ZS tak to wygląda, bo kilka lat temu zmieniły się wytyczne. Dzisiaj to szczegółowo z położną omawiałam i w Szczecinie każdy szpital ma wprowadzone te standardy.

    Myślę, że jak ja rodziłam młodą to już się dużo zmieniło te 3 lata temu bo przychodziło do niej pełno specjalistów, do mnie tak samo, Panie od noworodków mają swój pokój zaraz obok sal poporodowych i były na prawdę co chwilę, jak tylko ktoś czegoś potrzebował, nawet w nocy przyszły mi przewinąć Julkę jak nie miałam siły się wyprostować, a dziewczynie obok zabrały dziecko na noc żeby mogła po porodzie odpocząć i pospać trochę, przynosiły dziecko na karmienie tylko

    W ogóle jestem jestem mega zadowolona z wizyty położnej w domu, dowiedziałam się więcej niż z całej szkoły rodzenia. Omawiała szczegółowo każdy etap porodu i to w którym momencie występuje największe ryzyko pęknięcia krocza

    Dariana lubi tę wiadomość

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK 👦
    21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦
    30+4 3 prenatalne OK 👦 1,7 kg
    preg.png
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2522 2717

    Wysłany: Dzisiaj, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina trzymaj się, teraz emocje są ogromne i często przytłaczające. Bezpieczniej wam będzie już z dzieckiem po tej stronie i święta we trójkę mam nadzieję 🤞 ❤️

    Puszkina lubi tę wiadomość

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 10 dpt beta 0
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt 45,5; 11dpt 131; 15 dpt 799 prog 31
    21 dpt 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i ❤️ (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g; 30+2 1600g; 33+2 2200g; 36+2 3200g; 39+0 3600g
    06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️

    age.png

    Powrót po rodzeństwo.
    Start drugiej stymulacji 02.2025 i 2 ❄️❄️ ❤️
    23.04.25 Transfer 4.2.2
    4dpt II; 6 dpt 29; 12 dpt 950
    6+1 zarodek i ❤️
    8+4 2 cm i ❤️ 169/min
    12+4 nifty i prenatalne ok 🩵
    preg.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 5447 6072

    Wysłany: Dzisiaj, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaMD wrote:
    A skąd akurat takie procenty? Bo to chyba naprawdę nie da sie przewidzieć…
    Brała pod uwagę poprzednie porody, jak się zakończyły, kiedy był nie było postępu, operacje które przeszłam i to dlaczego lekarze namawiali mnie na cc poprzednio i tak mniej więcej wyszło statystycznie

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK 👦
    21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦
    30+4 3 prenatalne OK 👦 1,7 kg
    preg.png
  • Lusille Autorytet
    Postów: 350 488

    Wysłany: Dzisiaj, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    Ach, może nie pisałam, w szpitalu złapałam infekcje wirusowa - w praktyce mam po prostu katar, ale z wymazu z nosa wyszedł rinowirus więc zgodnie z procedura szpitala, 7 dni izolacji. Co w praktyce oznacza prywatna sale (to akurat spoko), ale nieststy nie mogę wyjść pospacerować jeszcze do poniedziałku.
    Ach rzeczywiście, pisałaś o infekcji 😔 a jak z odwiedzinami, też zakazane?

    03.2023 Ciąża naturalna 6t3d 💔
    07.2024 I IVF ❌
    09.2024 II IVF ❌
    11.2024 III IVF 👍
    23.12.2024 ❄️5CC ➡️ 10 dpt 39, 12 dpt 97 ➡️ 7t6d 💔
    15.05.2025 ❄️411 ➡️👎
    03.07.2025 ❄️ 411 ➡️ 11dpt 454, 13dpt 1050, 15dpt 2534, 26 dpt ❤️

    preg.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 5447 6072

    Wysłany: Dzisiaj, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusille wrote:
    Ach rzeczywiście, pisałaś o infekcji 😔 a jak z odwiedzinami, też zakazane?
    Wlansie Puszkina. Mogą Cię odwiedzać ???

    START 2013 endo, adeno, borelioza AMH 0,36
    HSG, laparo, histero, IUI :(
    01.2016 I ICSI 🙁 7A1
    05.2016 II ICSI 🙁8A1 [*] 6tc 💔
    11,12.2019 i 02.2020 IUI 🙁
    06.2020 III IMSI 0
    06.2021 IV ICSI 8A1, 4 ❄️
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt ♥️
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu 🙁
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸ 7dpt 72,70, 9dpt 178, 14dpt 1709
    25dpt ❤️ 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK 👧
    22+2 połówkowe Ok 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET 🙁 5bb
    16.09.2024 FET 🙁 3bb+4cc
    03.2025 V IVF - 2aa ❄️
    29.05.2025 FET 2aa ostatni
    6dpt ⏸
    7dpt 47, 9dpt 105, 12dpt 465,8, 14dpt 1137, 27dpt ❤️ 7.9 mm
    12+5 usg prenatalne OK 👦
    21+5 połówkowe OK brzeżny przyczep pępowiny 👦
    30+4 3 prenatalne OK 👦 1,7 kg
    preg.png
  • Rita23 Autorytet
    Postów: 342 288

    Wysłany: Dzisiaj, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina wrote:
    I ja wracam z aktualizacja. Najlepsza informacja dnia dzisiejszego jest taka, ze dzidzius nam urósł przez tydzień ponad 250g i mamy już niemal 3 kg człowieka (2970) ułożonego główkowo🤍 Jest w 60 percentylu, więc już nie taki gigant ale myślę że to przez mój stan. Przepływy wciąż dobre, łożysko wydolne, ale szyjka wciąż długa i zamknieta, więc nie wygląda na to żeby cokolwiek miało się zacząć samoistnie. Z gorszych informacji, moje ciśnienie mimo wysokich dawek różnych leków wciąż czasami skacze powyżej normy, plus też pogorszyły się niektóre parametry z krwi, więc jestem oznaczona jako pacjentka ze stanem przedrzucawkowym. Oczywiście zostaje w szpitalu, jesli sytuacja się nie pogorszy - indukcja w czwartek (18.12) to będzie dokładnie 37+0.

    Trochę się obawiam, bo ten ostatni czas w szpitalu tylko leżę i śpię i nie wiem czy moje ciało podoła porodowi, tym bardziej wywoływanemu. Obrzęki mam ogromne, najgorsze na całych nogach, ale też trochę twarzy i szyi. Czuję się bardzo niesprawna, mimo tego że cała ciążę do pobytu w sapitalu byłam akrywna. Na wadze +18 kg, z czego 4-5 kg wskoczyło nagle dosłownie w 2 tyg kiedy zaczął się rozwijać stan przedrzucawkowy.
    Staram się odganiać negatywne myśli, rozmawiać z bobo żeby może jednak zdecydował się mi pomoc z tym porodem, na KTG rejestrują się skurcze i niektóre nawet czuję, próbuje jakoś wykrzesać radość i pozytywna energię w moim prawdopodobnie ostatnim tygodniu ciąży 🥹 Ale dużo jest we mnie emocji.

    Puszkino, myślałam dziś o Tobie. Jesteś bardzo dzielna. Pewnie Ci ciężko w szpitalu, ale to jeszcze chwilę. Życzę Ci dużo siły- psychicznej. Ciało zaopiekują, ale te emocje, o których piszesz, żebyś znalazła w sobie siłę i spokój.
    Dasz radę! Tak naprawdę, nie ma wyjścia. Wszystkie po kolei musimy przejść przez nasze historie porodowe. No nikt się z nami nie zamieni.
    Mocno Cię ściskam 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀❤️❤️❤️❤️❤️❤️💋💋💋💋💋💋💋💋💋💋

    Puszkina, Honorka lubią tę wiadomość

  • Emfanka Autorytet
    Postów: 340 517

    Wysłany: Dzisiaj, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Wombi cudownie wyglądasz 🥰

    @Puszkina - zobacz już prawie 37 + 0, a przez chwile nie myślałaś o tym nawet :) duuuzo zdrówka, by ten wirus Ci odpuścił!
    Emocje na pewno są i to dobrze :) jak jeszcze chcesz upuścić pary - jesteśmy tu i mocno wspieramy!!! To już naprawdę końcówka - a za chwilę wszystko odejdzie w niepamięć 🥰 trzymam kciuki by tak było :) to mi wszystkie znajome mówią, ze nieważne jaka końcówka ciąży - nagroda jest bezcenna 😅

    Puszkina, Honorka lubią tę wiadomość

    🙍‍♂️88' 🙍‍♀️89'. 🐶😸😸

    06.2022 💉 IVF krótki protokół
    2 zarodki - oba nieprawidłowe ❌

    08.2022 💉 IVF krótki protokół
    4 zarodki - 1 prawidłowy

    Biopsje endometrium - wykryte zapalenie - leczenie wlewami/antybiotykami

    04.2023 transfer nieudany 💔
    08.2023💔 naturals - poronienie samoistne w 4 tyg
    03.2024 💔 naturals - ciąża pozamaciczna, laparoskopia - prawy jajowód usunięty

    Zmiana kliniki

    01.2025 💉 IVF krótki protokół
    5 zarodków ❄️❄️❄️❄️❄️

    03.2025 laparoskopia zwiadowcza
    usunięcie lewego jajowodu z powodu wodniaka/koagulacja zalążków endometrium otrzewnego/usunięcie zrostów
    ❄️ 5.1.1 transfer 9.06
    beta 9 dpt - 87,1 beta 11 dpt - 320 beta 14 dpt - 1168 (dla kliniki), beta 15 dpt - 1725, beta 16dpt - 3350
    ✅ 02.07 mamy serduszko
    ✅ 18.07 - USG kontrolne CRL 1,8 cm ❤️
    ✅ 31.07 - SANCO prawidłowe - będzie 🩵
    ✅ I i II prenatalne prawidłowe
    ⏳16.12 - III prenatalne
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 5283 5934

    Wysłany: Dzisiaj, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie było mnie kilka dni, a tu takie rzeczy 😮

    Dariana Gratulacje dla Was, niech Staś rośnie dzielnie i obyście już niedługo mogli być wszyscy razem w domu 🫶🏻

    Puszkina trzymam za Was kciuki oby sytuacja się ustabilizowała jeszcze na ten tydzień i żebyś mogła podejść do porodu ze spokojem, kawał bobasa już u Ciebie, więc nie mam wątpliwości, że da sobie radę, ściskam w tych ciężkich chwilach.

    Dariana lubi tę wiadomość

    Trombofilia
    Rozjechane cytokiny
    Cross match 29,9%, allo mlr 0%


    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
    02/04 histeroskopia, przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycyklina+Metronidazol), adenomioza

    09/06 (S) V FET ❄️
    6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
    17 dpt bhcg 5633
    24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
    7+0 CRL 8,1 mm i ❤️
    9+6 CRL 2,91 cm bobisia 🥹
    12+5 prenatalne i NIPT prawidłowe, CRL 6,9 cm 🐥
    19+6 połówkowe prawidłowe 342 g💕
    27+0 1180 g 🐻

    preg.png
  • Kesja Ekspertka
    Postów: 218 386

    Wysłany: Dzisiaj, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Hej dziewczyny :)
    u mnie zwrot akcji, okazało się że z pępowiną lepiej więc mogę mieć VBAC, teraz muszę się zastanowić czy chcę....
    Mój lekarz z medicoveru co pracuje w szpitalu gdzie Dariana rodziła, mówi, że raczej nie ma co liczyć na zzo, taką mają maskarę z anestezjologami
    A za to dzisiaj była położna u mnie i po analizie mojej sytuacji mowi ze nawet jakby poród się zaczał, ale zaczęliby wywoływać to jet 30% że uda się SN a 70% że i tak skończy się cc
    A styczniu ide jeszcze na wizytę do poradni przy szpitalu gdzie będę rodzić i zobaczymy co oni zaproponują :)

    A tak to wczoraj byłam na christmas party w pracy i wyglądałam jak wielka czerwona bombka :P
    552259e823af5.jpg
    Pięknie wygladasz, jakby nie brzuch to nie widać ciąży 😊
    Ja dzisiaj bylam na wigili w pracy i koleżanka opowiadała o swoim porodzie 5 lat temu i swojej szwagierki na początku listopada tego roku na Pomorzanach i oba kurcze dosc traumatyczne, raz przez brak szybkiej reakcji lekarzy na sytuację, dwa problem z zzo, trzy poziom sal poporodowych. Przez to mam coraz większe wątpliwości... A jeszcze dzisiaj do centrum z domu po 15 jechałam ponad godzinę, do szpitala by jeszcze dluzej wyszlo, nie wiem czy to na moje nerwy w razie akcji 😉 jakos ten powrót na zdroje coraz bardziej chodzi mi po głowie...

    👩 31 PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    🧔 35 słaba morfologia, żylaki powrózka

    03.2022 pierwsza procedura ❄️❄️❄️
    04.2022 pierwszy transfer ❄️, udany!
    01.2023 poród
    04.2025 wracamy po rodzeństwo
    22.04.2025 transfer ❄️, beta 10dpt <0,2 (Euthyrox 75, Acard 150, 3x Estrofem, 4x Progesteron besins, 2x Utrogestan
    22.05.2025 transfer ❄️ (Acard 150, 3xEstrofem, 4x200mg Progesteron besins, 2x Utrogestan, Encorton) 8 dpt beta 41,7 11 dpt beta 196, 14dpt beta 1082, 29 dpt 8mm Eskimoska z ❤️, prenatalne - wszystko dobrze, dziewczynka! I zwiększone ryzyko preeklampsji...

    preg.png
  • Dariana Autorytet
    Postów: 3673 5578

    Wysłany: Dzisiaj, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesja wrote:
    Pięknie wygladasz, jakby nie brzuch to nie widać ciąży 😊
    Ja dzisiaj bylam na wigili w pracy i koleżanka opowiadała o swoim porodzie 5 lat temu i swojej szwagierki na początku listopada tego roku na Pomorzanach i oba kurcze dosc traumatyczne, raz przez brak szybkiej reakcji lekarzy na sytuację, dwa problem z zzo, trzy poziom sal poporodowych. Przez to mam coraz większe wątpliwości... A jeszcze dzisiaj do centrum z domu po 15 jechałam ponad godzinę, do szpitala by jeszcze dluzej wyszlo, nie wiem czy to na moje nerwy w razie akcji 😉 jakos ten powrót na zdroje coraz bardziej chodzi mi po głowie...
    15.12 oddają już wyremontowaną część oddziału 🙂

    🙋‍♀️ 38

    MTHFR-2xhetero
    PAI-homo
    Insulinooporności, hiperinsulinemia
    Hashimoto
    KIR AA
    Adeno
    Cross-match 24,9
    ✅ AMH - 5,2

    🙋🏻‍♂️ 39
    ❌ Teratozoospermia

    Syn 18' (3 l.starań)
    Obecnie: 5,5r.

    IUI 24' ❌❌❌

    8.10.24 mensinorm 75 jedn., Rekovelle 7 mcg, od 5dc Orgalutran 0,25mg
    19.10. punkcja - 7🥚, 6 dojrzałych, 3 MII
    2 blastki (2.1.2 i ❄️5.1.2)
    24.10. ET 2.1.2 ❌
    22.11. FET ❄️ 5.1.2 ❌

    27.12.💉Diphereline
    08.01.25 💉Ovaleap 150 💉Menopur 150
    16.01.💉Menopur 300
    22.01. Punkcja: 13🥚, 10 zapłodnionych, 7 MII,
    5 doba ❄️2.1.1 ❄️2.1.2
    6 doba ❄️ 5.1.1 ❄️5.1.2 ❄️4.2.2.
    14.03, 11.04 💉 diphereline
    9.05 FET❄️ 5.1.1
    5dpt II😍
    6dpt 16,10
    8dpt 67,9
    10dpt 130
    12dpt 268
    14dpt 763
    18dpt 3730
    24dpt 15863❤️

    Staś💜
    33+3tc, 2030g, 44cm

    age.png
  • Kesja Ekspertka
    Postów: 218 386

    Wysłany: Dzisiaj, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariana wrote:
    15.12 oddają już wyremontowaną część oddziału 🙂
    Woooow ale mi zrobiłaś prezent na gwiazdkę ❤️ ostatnio słyszałam wersję ze w marcu

    👩 31 PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    🧔 35 słaba morfologia, żylaki powrózka

    03.2022 pierwsza procedura ❄️❄️❄️
    04.2022 pierwszy transfer ❄️, udany!
    01.2023 poród
    04.2025 wracamy po rodzeństwo
    22.04.2025 transfer ❄️, beta 10dpt <0,2 (Euthyrox 75, Acard 150, 3x Estrofem, 4x Progesteron besins, 2x Utrogestan
    22.05.2025 transfer ❄️ (Acard 150, 3xEstrofem, 4x200mg Progesteron besins, 2x Utrogestan, Encorton) 8 dpt beta 41,7 11 dpt beta 196, 14dpt beta 1082, 29 dpt 8mm Eskimoska z ❤️, prenatalne - wszystko dobrze, dziewczynka! I zwiększone ryzyko preeklampsji...

    preg.png
  • Barborka28 Ekspertka
    Postów: 204 259

    Wysłany: Dzisiaj, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domi_ wrote:
    Hej dziewczyny,
    wpadłam tylko życzyć wam powodzenia 🍀
    Część z was znam z wątków miesięcznych i trzymałam kciuki za wasze bety. Aż nie dowierzam, że zaraz wszystkie będziecie z maleństwem na ręku ! 🥰
    Oby każdej z was czas porodu i aklimatyzacji z maleństwem minął bez większych trudności 😘
    Mocne kciuki Domi za koniec roku, niech będzie dla Was magiczny ❤️🍀🪄🫶🥹🤞❄️

    31lat
    Iprocedura✖️
    II procedura
    ❄️4.1.1 8tydzien💔 c.s.
    ❄️ 4.2.2. 5tydzień💔c.s.
    Kir AA✖️ MTHFR✖️ Pai✖️ Ferrytyna✔️
    NK✔️ CD138✔️ witD,B12 i inne✔️Homocysteina✔️Przeciwciała p.plemnikowe✔️h.pyroli✔️allo mlr✔️ cross match✔️ ana✔️
    34lat
    Słabe parametry nasienia✖️
    13.05 4bb❄️ c.s.(accofil, encorton, estrofem, prolutex, ultrogestan, besins, acard75)
    5dpt⏸️
    6dpt 34,2 8dpt 62 10dpt 144 12dpt 413 14dpt 866 20dpt ❤️
    10+5 4,59cm crl 164❤️
    preg.png
  • Barborka28 Ekspertka
    Postów: 204 259

    Wysłany: Dzisiaj, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Hej dziewczyny :)
    u mnie zwrot akcji, okazało się że z pępowiną lepiej więc mogę mieć VBAC, teraz muszę się zastanowić czy chcę....
    Mój lekarz z medicoveru co pracuje w szpitalu gdzie Dariana rodziła, mówi, że raczej nie ma co liczyć na zzo, taką mają maskarę z anestezjologami
    A za to dzisiaj była położna u mnie i po analizie mojej sytuacji mowi ze nawet jakby poród się zaczał, ale zaczęliby wywoływać to jet 30% że uda się SN a 70% że i tak skończy się cc
    A styczniu ide jeszcze na wizytę do poradni przy szpitalu gdzie będę rodzić i zobaczymy co oni zaproponują :)

    A tak to wczoraj byłam na christmas party w pracy i wyglądałam jak wielka czerwona bombka :P
    552259e823af5.jpg
    Za to jaka piękna czerwona bombka byłaś 🤩❣️ Cieszę się, że sytuacja z pepowina ustabilizowala się ❣️

    31lat
    Iprocedura✖️
    II procedura
    ❄️4.1.1 8tydzien💔 c.s.
    ❄️ 4.2.2. 5tydzień💔c.s.
    Kir AA✖️ MTHFR✖️ Pai✖️ Ferrytyna✔️
    NK✔️ CD138✔️ witD,B12 i inne✔️Homocysteina✔️Przeciwciała p.plemnikowe✔️h.pyroli✔️allo mlr✔️ cross match✔️ ana✔️
    34lat
    Słabe parametry nasienia✖️
    13.05 4bb❄️ c.s.(accofil, encorton, estrofem, prolutex, ultrogestan, besins, acard75)
    5dpt⏸️
    6dpt 34,2 8dpt 62 10dpt 144 12dpt 413 14dpt 866 20dpt ❤️
    10+5 4,59cm crl 164❤️
    preg.png
‹‹ 266 267 268 269 270
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ