X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️
Odpowiedz

🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️

Oceń ten wątek:
  • Makino. Autorytet
    Postów: 296 452

    Wysłany: 15 lipca, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszkina, ja wczoraj też miałam takie uczucie jak Ty, takie muśnięcia w miejscu gdzie jest dziecko, nie wiem czy to zbieg okoliczności i moje urojenia czy naprawdę to było ono 😅.

    Co do waszych odczuć na temat ciąż i starań mam podobnie. Wkurza mnie "rozpacz" Po 3 m-cach starań... Kiedy sama walczyłam prawie 6 lat o 2 ciążę :(. A jeszcze bardziej jakieś teksty niektórych o inv że to droga na skróty. Dlatego ja nie powiem nikomu jak powstało nasze dziecko. Wie tylko moja mama. A dziecku? Myślę też nie mówić... Nie wiem jakie wy macie zdanie na ten temat?


    Kciuki dziewczyny za wizyty ✊✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 09:10

    2017 - 7 tc (puste jajo)
    2018 👧 po 3 latach starań ❤️
    2020 - początek starań o rodzeństwo
    2021 - diagnoza: niedrożne jajowody, nieudane inv Angelius (cb)
    03-04.2024 - mini stymulacja inv, Reprofit Ostrava, 1 zarodek - transfer nieudany, cb :(

    01.2025 - Invimed, 4 zarodki z 6 doby (4AA, 4BA, 4BA, 4BB).
    Transfer 4AA - 24.03.2025. - nieudany :(
    Transfer 4BA - 24.04.2025 - 7 dpt || , 11 dpt - 261; 13 dpt -549; 15 dpt - 1139, 21 dpt - pęcherzyk w macicy, 26 dpt ❤️
    07.07 - prenatalne. Czekamy na Ciebie ❤️❤️

    preg.png
  • Makino. Autorytet
    Postów: 296 452

    Wysłany: 15 lipca, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą lekarza na takiego bliżej mnie, bo męczą mnie dojazdy do Katowic. Zresztą jestem uzależniona od męża, bo ja się boję dalekich tras 🙈. Umówiłam sie do nowego lekarza na 12 sierpnia. Nie wiem czy któraś wie, on będzie mi zakładał nową kartę ciąży czy mam mu dać starą? Chodzi o to że nie chce sobie zamykać drogi do starej lekarki jakby mi nowy nie spasowal 😅

    2017 - 7 tc (puste jajo)
    2018 👧 po 3 latach starań ❤️
    2020 - początek starań o rodzeństwo
    2021 - diagnoza: niedrożne jajowody, nieudane inv Angelius (cb)
    03-04.2024 - mini stymulacja inv, Reprofit Ostrava, 1 zarodek - transfer nieudany, cb :(

    01.2025 - Invimed, 4 zarodki z 6 doby (4AA, 4BA, 4BA, 4BB).
    Transfer 4AA - 24.03.2025. - nieudany :(
    Transfer 4BA - 24.04.2025 - 7 dpt || , 11 dpt - 261; 13 dpt -549; 15 dpt - 1139, 21 dpt - pęcherzyk w macicy, 26 dpt ❤️
    07.07 - prenatalne. Czekamy na Ciebie ❤️❤️

    preg.png
  • Ladybug Autorytet
    Postów: 673 1175

    Wysłany: 15 lipca, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino. wrote:
    Dziewczyny, zastanawiam się nad zmianą lekarza na takiego bliżej mnie, bo męczą mnie dojazdy do Katowic. Zresztą jestem uzależniona od męża, bo ja się boję dalekich tras 🙈. Umówiłam sie do nowego lekarza na 12 sierpnia. Nie wiem czy któraś wie, on będzie mi zakładał nową kartę ciąży czy mam mu dać starą? Chodzi o to że nie chce sobie zamykać drogi do starej lekarki jakby mi nowy nie spasowal 😅
    Ja bym dała starą, gdybyś jednak wracała do poprzedniej lekarki - nie powinna skomentować, że był kogoś innego wpis, a jeśli - sytuacja losowa, i temat ucięty :)

    Co do IVF. U mnie o I ciąży z IVF wiedzą wszyscy w pracy, znajomi, moi rodzice. Tylko teście nie, bo dla nich to szatańskie i mąż zdecydował, że im nie powie, ja to szanuję, ale jak zaczną coś nieprzyjemnego gadać to milczeć też nie zamierzam. Córka (4 lata) też "wie" o ile można w tym wieku takie rzeczy ogarnąć, że miałam procedurę IVF - kiedyś z opiekunką wypożyczyły w bibliotece fajną książkę o tym. Teraz odkaża mi brzuch przed zastrzykiem z heparyny, także jest z nami w procesie ;-)
    Dla mnie powstawanie dziecka/ ciąża to taki namacalny cud, a IVF to cud technologiczno-medyczny, dzięki któremu mogłam doświadczyć ciąży i macierzyństwa.
    Gdy zaczęłam głośno mówić o tym, że staraliśmy się, jak wygląda IVF, ile to czasu zajmuje, jak jest obciążające fizycznie, psychicznie i materialnie - dużo ludzi było zaskoczonych, i otworzyło to im oczy na prawdziwą stronę tego procesu. Okazało się, że jest więcej par w moim otoczeniu które borykają się z niepłodnością i moja otwartość pomogła im się "ujawnić", zrozumieć, że to nie wstyd być niepłodnym, walczyć o potomstwo. Inaczej też patrzyli na naszą małą. Nie oszukujmy się, gdy starasz się lata i pojawia się u znajomych dziecko - to nie jest łatwy moment, szczególnie dla kobiet. Tu, mam wrażenie, że było im łatwiej - bo zrozumiały, że to nie "rachu ciachu", a łącznie ok. 10 lat starań. I my z mężem rozumiemy jak to jest.
    Także wydaje mi się, że wszystko zależy od tego co czujesz i w jakim środowisku jesteś. Najważniejsze, że.... mamy to! ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 10:00

    domi_ lubi tę wiadomość

    Ona '87 -> AMH 5,87
    On '85 -> niskie parametry nasienia
    I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka
    age.png

    starania o rodzeństwo:
    3 transfery nieudane
    histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
    szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
    ---
    12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
    Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
    24.02 transfer ❌
    23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448

    ---
    preg.png
  • 95Kama Znajoma
    Postów: 28 31

    Wysłany: 15 lipca, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino. wrote:
    Puszkina, ja wczoraj też miałam takie uczucie jak Ty, takie muśnięcia w miejscu gdzie jest dziecko, nie wiem czy to zbieg okoliczności i moje urojenia czy naprawdę to było ono 😅.

    Co do waszych odczuć na temat ciąż i starań mam podobnie. Wkurza mnie "rozpacz" Po 3 m-cach starań... Kiedy sama walczyłam prawie 6 lat o 2 ciążę :(. A jeszcze bardziej jakieś teksty niektórych o inv że to droga na skróty. Dlatego ja nie powiem nikomu jak powstało nasze dziecko. Wie tylko moja mama. A dziecku? Myślę też nie mówić... Nie wiem jakie wy macie zdanie na ten temat?


    Kciuki dziewczyny za wizyty ✊✊

    U mnie na chwilę obecną o in vitro wie tylko przyjaciółka i szefowa. Nie chciałam dostawać mnóstwa pytań. Ale czy my sie tego wstydzimy? Absolutnie. Jeśli będziemy mowic o ciazy to na pewno z najbliższymi bedziemy rozmawiać o procedurze. Gdy ktos nas zapyta jak sie udalo po takim czasie - tez nie mamy zamiaru tego ukrywac. Jeśli ktoś tego nie zaakceptuje - to juz nie jest nasz problem. Jesteśmy dorosli, podejmujemy świadome decyzje. Zanim podeszliśmy do procedury juz chyba przepracowaliśmy sobie w głowie wszystko i robimy w zgodzie z nami, nie ze światem. Nikt za nas zycia nie przeżyje, a ludzie niech sobie gadają 🤭

    Valletta, Dariana, Honorka lubią tę wiadomość

  • Kesja Ekspertka
    Postów: 123 262

    Wysłany: 15 lipca, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino. wrote:
    Puszkina, ja wczoraj też miałam takie uczucie jak Ty, takie muśnięcia w miejscu gdzie jest dziecko, nie wiem czy to zbieg okoliczności i moje urojenia czy naprawdę to było ono 😅.

    Co do waszych odczuć na temat ciąż i starań mam podobnie. Wkurza mnie "rozpacz" Po 3 m-cach starań... Kiedy sama walczyłam prawie 6 lat o 2 ciążę :(. A jeszcze bardziej jakieś teksty niektórych o inv że to droga na skróty. Dlatego ja nie powiem nikomu jak powstało nasze dziecko. Wie tylko moja mama. A dziecku? Myślę też nie mówić... Nie wiem jakie wy macie zdanie na ten temat?


    Kciuki dziewczyny za wizyty ✊✊
    Też sobie wyobrażam, że taki muśnięcia to dziecko :D W poprzedniej ciąży takie pewne ruchy poczułam około 19-20 tygodnia, łożysko przodujące.

    Co do mówienia o in vitro - nie chwalimy się tym, ale jeśli temat naturalnie wychodzi to dzielimy się naszym doświadczeniem. Wie najbliższa rodzina, przyjaciele, znajomi z pracy i trochę spoza. Dzięki temu, że mówimy, oswajamy, to jakieś trzy pary też podeszły do procedury (udanej!), a wcześniej mieli wiele obiekcji. Mam odczucie, że ukrywani tego faktu przez osoby doświadczające niepłodności, tworzy właśnie takie stereotypowe podejście. Nie chodzi mi, by robić z siebie męczennika, ale uświadamiać o możliwościach, konsekwencjach, poświęceniach, porażkach i w końcu sukcesach.
    Jeśli moje dzieci będą dopytywały, skąd się biorą dzieci, to nie powiem im że tylko w wyniku seksu, bo one w taki sposób nie trafiły do nas. Jest fajna książka Narine z Płodność start i myślę, że posilę się nią w opowieści o ich trafieniu do mojego brzuszka :) To jest kolejne pokolenie, które może coś zmienić, a zmieni, jeśli nie będzie okłamywane i będzie miało odpowiednią wiedzę.

    Jednocześnie szanuję każdą decyzję rodziców w tym temacie. Każdy ma inną psychikę, możliwości rozmowy, ludzi wokół. Gdy teraz powiedzieliśmy teściowej, że jestem w ciąży, to jej pierwsze pytanie było "normalnie czy in vitro?", Nie powiem, trochę zakuło, ale widać to ona ma z tym problem, nie ja.

    Ladybug, Promyczek89 lubią tę wiadomość

    👩 31 PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto
    🧔 35 słaba morfologia, żylaki powrózka

    03.2022 pierwsza procedura ❄️❄️❄️
    04.2022 pierwszy transfer ❄️, udany!
    01.2023 poród
    04.2025 wracamy po rodzeństwo
    22.04.2025 transfer ❄️, beta 10dpt <0,2 (Euthyrox 75, Acard 150, 3x Estrofem, 4x Progesteron besins, 2x Utrogestan
    22.05.2025 transfer ❄️ (Acard 150, 3xEstrofem, 4x200mg Progesteron besins, 2x Utrogestan, Encorton) 8 dpt beta 41,7 11 dpt beta 196, 14dpt beta 1082, 29 dpt 8mm Eskimoska z ❤️

    preg.png
  • Andzia Autorytet
    Postów: 1259 2376

    Wysłany: 15 lipca, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie o in vitro wiedzą moje najlepsze przyjaciółki, siostry i mama. Wszystkie te osoby bardzo mnie wspierały.
    A tak to nie mam zamiaru mówić że podchodziłam do in vitro bo mi nikt nie mówi w jakiej sytuacji partnerka zaszła w ciążę 😊 ciąża jest i tyle 😉
    A co do przeciwników in vitro - i tak znajdą się tacy na świecie bo nie ma szans żeby w stu procentach ludzie zaakceptowali te procedure, ale to jest ich problem a nie nasz 😄 nasze szczęście jest najważniejsze ❤️
    Dziecko mam zamiar uświadomić że jest na świecie dzięki in vitro bo boje się sytuacji że będzie przez świat przeciwnikiem in vitro a potem jakby się dowiedział/a że podeszłam do tej procedury to mnie znienawidzi... A tak to od początku zakiełkuje w nim akceptacje do tej procedury (kto wie czy moje dziecko też nie będzie musiało podejść do tej procedury).

    Ale powiem wam że gdyby nie to że sama musiałam skorzystać z in vitro to ja też byłam ciemna masa na ten temat - plus te propagandowe posty na internecie piorą ludziom mózg żeby byli anty in vitro 🙆 ale oczywiście ja akurat byłam zawsze za in vitro ❤️

    Promyczek89 lubi tę wiadomość

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    Ona:29lat
    endomkit ✅
    Amh 3.2 ✅
    HSG- jeden niedrożny(odetkany) ✅
    Mthfr_1298A>C układ hetero.
    PAI+1 4G układ hetero.
    Kir AA 😧
    On:34lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml

    Start klinika: lipiec 2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
    Październik: punkcja - 🥚12, dojrzałych 11, zapłodniono 6
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
    23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌

    Luty: Start 2 procedura
    (Bemfola + orgalutran)
    12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
    🥚16, dojrzałych 16, zaplodniono 10, 4 zarodki z 5 doby (3.2.2, 5.1.1, 4.2.2, 4.2.1)
    Zapalenie❌- wyleczone 💪
    28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Rita23 Ekspertka
    Postów: 153 101

    Wysłany: 15 lipca, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zapytam wprost…Jak Wasze przybieranie na wadze? No ja jestem trochę załamana. Te ilości progesteronu powodują takie puchnięcie jakby. Uważam, co jem, ale martwię się bo na starcie mam już kilka kilo za dużo. Ważę 76 kg przy wzroście 167😳. Jestem obecnie 7 tydzień +2. Miałam krwotok, muszę leżeć, jestem załamana. Uważam, co jem. Ograniczam węglowodany, ale nie mogę doprowadzać do głodu, bo mam wtedy mdłości. Strasznie mnie to dołuje.

  • Martolina Autorytet
    Postów: 929 900

    Wysłany: 15 lipca, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rita23 wrote:
    Dziewczyny, zapytam wprost…Jak Wasze przybieranie na wadze? No ja jestem trochę załamana. Te ilości progesteronu powodują takie puchnięcie jakby. Uważam, co jem, ale martwię się bo na starcie mam już kilka kilo za dużo. Ważę 76 kg przy wzroście 167😳. Jestem obecnie 7 tydzień +2. Miałam krwotok, muszę leżeć, jestem załamana. Uważam, co jem. Ograniczam węglowodany, ale nie mogę doprowadzać do głodu, bo mam wtedy mdłości. Strasznie mnie to dołuje.

    Nie dołuj się, ta waga to pewnie tylko woda, ja w 8 tygodniu byłam turbo spuchnięta. Zaczynałam ciążę z wagą 76 kg (165 cm) potem przez chwilę po transferze miałam 77/78 a potem jak opuchlizna zeszła to nagle na wadze pojawiło się 73 (w 10/11 tygodniu) i trzyma się ta waga do teraz

    Jestem po wizycie, wszystko jest super - mała ma 8,3cm ale tak naprawdę to więcej bo była cały czas zgięta, nie chciała się wyprostować - i pokazywała tylko dupke i plecy 😅
    Także dzisiejsze zdjęcie bez szału

    71b87f2320bd8.jpghttps://zapodaj.net/plik-HplGHoQFxu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 17:49

    Valletta, ZielonaWrona , Puszkina, Mel85, Lilithgirl, Dariana, Andzia, Giosiek, Promyczek89, Barborka28 lubią tę wiadomość

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹 -> 12 dpt beta 540 -> 14 dpt beta 1100 -> 19 dpt beta 6500
    20.05.2025 25dpt - CRL 0,32cm, mamy 🩷
    03.06.2025 - CRL 1,88 cm
    17.06.2025 - CRL 3,49 cm 🕺💃
    01.07.2025 - USG prenatalne 🧬 -

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • 95Kama Znajoma
    Postów: 28 31

    Wysłany: 15 lipca, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rita23 wrote:
    Dziewczyny, zapytam wprost…Jak Wasze przybieranie na wadze? No ja jestem trochę załamana. Te ilości progesteronu powodują takie puchnięcie jakby. Uważam, co jem, ale martwię się bo na starcie mam już kilka kilo za dużo. Ważę 76 kg przy wzroście 167😳. Jestem obecnie 7 tydzień +2. Miałam krwotok, muszę leżeć, jestem załamana. Uważam, co jem. Ograniczam węglowodany, ale nie mogę doprowadzać do głodu, bo mam wtedy mdłości. Strasznie mnie to dołuje.

    Odkąd zaczywam progesteron I estrofem - mój brzuch wyglada juz jakby był w moze 15 tygodniu ciazy xD tez mam wode zatrzymaną, trudno. Nie dołuj się! Pamietaj tylko mimo wszystko o dobrym nawodnieniu organizmu :)

  • Valletta Autorytet
    Postów: 1230 1943

    Wysłany: 15 lipca, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Nie dołuj się, ta waga to pewnie tylko woda, ja w 8 tygodniu byłam turbo spuchnięta. Zaczynałam ciążę z wagą 76 kg (165 cm) potem przez chwilę po transferze miałam 77/78 a potem jak opuchlizna zeszła to nagle na wadze pojawiło się 73 (w 10/11 tygodniu) i trzyma się ta waga do teraz

    Jestem po wizycie, wszystko jest super - mała ma 8,3cm ale tak naprawdę to więcej bo była cały czas zgięta, nie chciała się wyprostować - i pokazywała tylko dupke i plecy 😅
    Także dzisiejsze zdjęcie bez szału

    71b87f2320bd8.jpghttps://zapodaj.net/plik-HplGHoQFxu

    Kawal bobaska 🩵🤍 super, że wizyta poszłam dobrze!

    Ps. ja dziś w końcu zamówiłam złoty gral staraczek - segregator od mamy ginekolog 🩵

    👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻‍♂️35l zdrowy

    🖇 Starania z przerwami od 10/2019
    🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).

    ☘️ I IVF 07/2023 ❄️
    08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer.
    01/2024 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)

    ☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid)

    ☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard)

    03/2025 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2 x immunoglobuliny).
    preg.png
  • 95Kama Znajoma
    Postów: 28 31

    Wysłany: 15 lipca, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie zaniepokoiłam moim krwawieniem. Niby jest brązowe - ale przy 1 poronieniu tez takie mialam. Mam nadzieje ze to po utrogestanie :( moja ginekolog mi niestety nie odpisała, dorwałam dzisiaj lekarza na 19.45. Trzymajcie kciuki 😪

  • Valletta Autorytet
    Postów: 1230 1943

    Wysłany: 15 lipca, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    95Kama wrote:
    Ja sie zaniepokoiłam moim krwawieniem. Niby jest brązowe - ale przy 1 poronieniu tez takie mialam. Mam nadzieje ze to po utrogestanie :( moja ginekolog mi niestety nie odpisała, dorwałam dzisiaj lekarza na 19.45. Trzymajcie kciuki 😪

    Trzymaj się, dawaj od razu znać!! Jesteśmy z Tobą

    👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻‍♂️35l zdrowy

    🖇 Starania z przerwami od 10/2019
    🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).

    ☘️ I IVF 07/2023 ❄️
    08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer.
    01/2024 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)

    ☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid)

    ☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard)

    03/2025 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2 x immunoglobuliny).
    preg.png
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4994 5461

    Wysłany: 15 lipca, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rita23 wrote:
    Dziewczyny, zapytam wprost…Jak Wasze przybieranie na wadze? No ja jestem trochę załamana. Te ilości progesteronu powodują takie puchnięcie jakby. Uważam, co jem, ale martwię się bo na starcie mam już kilka kilo za dużo. Ważę 76 kg przy wzroście 167😳. Jestem obecnie 7 tydzień +2. Miałam krwotok, muszę leżeć, jestem załamana. Uważam, co jem. Ograniczam węglowodany, ale nie mogę doprowadzać do głodu, bo mam wtedy mdłości. Strasznie mnie to dołuje.

    Ja jestem 7+6 i u mnie puki co minus 4 kg przez zle samopoczucie, ale faktycznie moze by tak, ze to hormony zatrzymują wodę w organizmie, bo wcześniej nie będąc w ciąży też tyłam z powietrza, trzymając dietę.

    Trombofilia
    Rozjechane cytokiny
    Cross match 29,9%, allo mlr 0%


    Od 01/2021 starania naturalne
    11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔

    Od 2023 starania w klinice
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ cb ?
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
    30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
    02/04 histeroskopia (przewlekły stan zapalny endometrium 5/10 + adenomioza) leczenie metronidazol+ doxycyklina
    09/06 (S) V FET ❄️
    6 dpt ⏸️ zostań z nami 🌈🍀
    17 dpt bhcg 5633
    24 dpt CRL 5,7 mm i bijące ❤️
    7+0 CRL 8,1 mm i ❤️

    🔜 sztuczna menopauza
  • Puszkina Autorytet
    Postów: 1082 3246

    Wysłany: 15 lipca, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Kawal bobaska 🩵🤍 super, że wizyta poszłam dobrze!

    Ps. ja dziś w końcu zamówiłam złoty gral staraczek - segregator od mamy ginekolog 🩵

    Nie pociesze Cię - ja zamówiłam ten segregator w 1 ciąży i nie zdążyłam z niego skorzystać, więc teraz go odgrzebałam i po kilku tygodniach używania stwierdzam że jest kompletnie niepraktyczny, zamierzam go wymienić na zwykły, niezbyt gruby segregator w formacie A4 i koszulki do segregowania badań 🤭

    Ladybug lubi tę wiadomość

    👩🏻38l❤️🧔🏻‍♂️37l

    06.21 ciąza naturalna, 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy💔
    07.23, 09.23, 11.23 IVF nr 1, 2 i 3. Trzy stymulacje
    07.24 I FET ❄️ 3BB, CB 💔
    09.24 II FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
    10.24 III FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
    11.24 mezoterapia jajników 💉
    01.25 IVF nr 4 ->4❄️-> PGTA 3 zdrowe ❄️🥹
    03.25 Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    22.04.25 IV FET ❄️ 4AB, beta 7dpt: 90.77, 9dpt: 274.8, 11dpt: 652, 13dpt: 1680,5, 24dpt: pęcherzyk ciążowy, zarodek i 🤍
    13+0 Sanco&prenatalne ✅ chłopiec🩵
    Maluchu zostań ze mną i rośnij 🍀🥹

    preg.png
  • Mel85 Ekspertka
    Postów: 250 300

    Wysłany: 15 lipca, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Nie dołuj się, ta waga to pewnie tylko woda, ja w 8 tygodniu byłam turbo spuchnięta. Zaczynałam ciążę z wagą 76 kg (165 cm) potem przez chwilę po transferze miałam 77/78 a potem jak opuchlizna zeszła to nagle na wadze pojawiło się 73 (w 10/11 tygodniu) i trzyma się ta waga do teraz

    Jestem po wizycie, wszystko jest super - mała ma 8,3cm ale tak naprawdę to więcej bo była cały czas zgięta, nie chciała się wyprostować - i pokazywała tylko dupke i plecy 😅
    Także dzisiejsze zdjęcie bez szału

    71b87f2320bd8.jpghttps://zapodaj.net/plik-HplGHoQFxu

    U mnie podobnie 8,8 cm 14+2 🙈. Mało się bombel ruszał serducho bilo. Wszystko ok. Powiedziałam że rozważam już l4 a lekarka w końcu Pani dojrzewa do tej decyzji. I że popiera. Chociaż dalej nie wiem od kiedy mam iść bo teraz sezon urlopowy są braki kadrowe. Ale dziś po lekarzu prosto po pracy przyszłam zjadłam co mąż mi podał zasnęłam obudziłam się i czułam się jak rozjechana umyłam się jest 19.30 i ja mogę znów iść spać. W pracy zjadłam tylko jabłko bo nie było czasu jakoś na kanapke. Na dłuższą metę tak też nie można funkcjonowac. Gdzie spacery? Gdzie zdrowe odżywianie?
    Powiedziała że za miesiąc kontrola ale wyblagalam za 3 tyg. Miesiąc to dla mnie za długi okres 🙈
    Schodzę już też z progesteronu dała mi luteinę i mam dokończyć progesteron besins. I teraz zacząć już brać pregne plus z żelazem (wcześniej stwierdziła żeby brać bez). A tak to szybka sprawna wizyta. Najważniejsze że bombel ok 🍀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 19:39

    Dariana, ZielonaWrona , Puszkina, Promyczek89 lubią tę wiadomość

    Ja 39 l.
    Mąż 41 l.
    Czynnik męski
    Niskie amh
    Kariotypy ☑️
    Ivf I - 04.23 jedna blastocysta z 5 doby poronienie samoistne 5/6tc 💔
    Ivf II - 09.23
    brak zarodków do transferu 💔
    Zmiana kliniki
    Ivf III - 11.23
    Trzy ❄️❄️❄️
    Transfer I 01.24- 8 tc 💔
    Transfer II 05.24 - beta 0
    Tranafer III 06.24 - beta 0

    Ivf IV - 09.2024
    Jeden ❄️ 4.1.1 nieprawidłowy genetycznie

    Ivf V - 11.2024
    ❄️❄️ 5.1.1. materiał gen. pobrany prawidłowy ✔️
    ❄️Transfer nr 5 15.01.25 beta 10 dpt 80, 12 dpt 66 :(
    ❄️ Transfer nr 6 28.04.24
    10 dpt 259
    12 dpt 640
    16 dpt 4913 pęcherzyk 9 mm
    23 dpt 3 mm Kropka jest ❤️
    13+1 7,5 cm prenatalne niskie ryzyko 🙏🏻
    preg.png
  • Mel85 Ekspertka
    Postów: 250 300

    Wysłany: 15 lipca, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Kawal bobaska 🩵🤍 super, że wizyta poszłam dobrze!

    Ps. ja dziś w końcu zamówiłam złoty gral staraczek - segregator od mamy ginekolog 🩵
    Daj znać jak segregator - też zamówiłam i leży bo niestety uważam że jest niepraktyczny i za mały na wszystkie moje dokumenty (ale to moje zdanie ☺️ )

    Ja 39 l.
    Mąż 41 l.
    Czynnik męski
    Niskie amh
    Kariotypy ☑️
    Ivf I - 04.23 jedna blastocysta z 5 doby poronienie samoistne 5/6tc 💔
    Ivf II - 09.23
    brak zarodków do transferu 💔
    Zmiana kliniki
    Ivf III - 11.23
    Trzy ❄️❄️❄️
    Transfer I 01.24- 8 tc 💔
    Transfer II 05.24 - beta 0
    Tranafer III 06.24 - beta 0

    Ivf IV - 09.2024
    Jeden ❄️ 4.1.1 nieprawidłowy genetycznie

    Ivf V - 11.2024
    ❄️❄️ 5.1.1. materiał gen. pobrany prawidłowy ✔️
    ❄️Transfer nr 5 15.01.25 beta 10 dpt 80, 12 dpt 66 :(
    ❄️ Transfer nr 6 28.04.24
    10 dpt 259
    12 dpt 640
    16 dpt 4913 pęcherzyk 9 mm
    23 dpt 3 mm Kropka jest ❤️
    13+1 7,5 cm prenatalne niskie ryzyko 🙏🏻
    preg.png
  • Mel85 Ekspertka
    Postów: 250 300

    Wysłany: 15 lipca, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ivf to u mnie wie najlepsze przyjaciółka która była wsparciem i Szef który też przez to przechodził. Chociaż nie wiem na ile...
    Aaaa i teściowa wie ale bardzo cool podchodzi do tematu. Nawet rodzice nie wiedzą mam starszych dla nich to temat który musiałabym rozwinąć wytłumaczyć a po co mam ich martwić. Nie wiedzieli że jeździliśmy do kliniki przez tyle czasu bo mama przeżywa jak wyjeżdżamy żebyśmy uważali itd. Nie chciałam jej nigdy stresować i mieliśmy tyle wizyt z tajniaka że ciężko zliczyć.

    Ale dziś zaskoczył mnie jeden kierownik który przyszedł złożyć gratulacje (od wczoraj moja ciąża przeszła fala przez firmę 🤦🏻‍♀️) i mówi a wy pozaustrojowe zapłodnienie?
    Ja patrzę na niego i myślę o co Ty pytasz?

    Powiem tak: nie wstydzę się ivf i sama ubolewam że tak ten temat jest tematem tabu. Ale też sama robię wokół tego tajemnice. Ale czemu robię? A no dlatego że to są prywatne sprawy i raczej nikt nie lubi jak zagląda się do cudzych osobistych spraw i łóżek. Zresztą takie podejście ma mój mąż że to są nasze sprawy . Nasze przeżycia. Nasze traumy a teraz nasza radość.
    I skłamałam że naturalnie chociaż z drugiej strony pomyślałam że przez takie jak ja ten temat ivf wciąż jest takim ciężkim tematem :/ i no poczułam się z tym źle. Ale ciężko o tym mówić osobom z którymi się mówi dzień dobry na codzien. To tak jakbym mu opowiadała że mam problem z owulacja (chociaż nie miałam ;) )

    Andzia, ZielonaWrona lubią tę wiadomość

    Ja 39 l.
    Mąż 41 l.
    Czynnik męski
    Niskie amh
    Kariotypy ☑️
    Ivf I - 04.23 jedna blastocysta z 5 doby poronienie samoistne 5/6tc 💔
    Ivf II - 09.23
    brak zarodków do transferu 💔
    Zmiana kliniki
    Ivf III - 11.23
    Trzy ❄️❄️❄️
    Transfer I 01.24- 8 tc 💔
    Transfer II 05.24 - beta 0
    Tranafer III 06.24 - beta 0

    Ivf IV - 09.2024
    Jeden ❄️ 4.1.1 nieprawidłowy genetycznie

    Ivf V - 11.2024
    ❄️❄️ 5.1.1. materiał gen. pobrany prawidłowy ✔️
    ❄️Transfer nr 5 15.01.25 beta 10 dpt 80, 12 dpt 66 :(
    ❄️ Transfer nr 6 28.04.24
    10 dpt 259
    12 dpt 640
    16 dpt 4913 pęcherzyk 9 mm
    23 dpt 3 mm Kropka jest ❤️
    13+1 7,5 cm prenatalne niskie ryzyko 🙏🏻
    preg.png
  • Andzia Autorytet
    Postów: 1259 2376

    Wysłany: 15 lipca, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mel85 wrote:
    Co do ivf to u mnie wie najlepsze przyjaciółka która była wsparciem i Szef który też przez to przechodził. Chociaż nie wiem na ile...
    Aaaa i teściowa wie ale bardzo cool podchodzi do tematu. Nawet rodzice nie wiedzą mam starszych dla nich to temat który musiałabym rozwinąć wytłumaczyć a po co mam ich martwić. Nie wiedzieli że jeździliśmy do kliniki przez tyle czasu bo mama przeżywa jak wyjeżdżamy żebyśmy uważali itd. Nie chciałam jej nigdy stresować i mieliśmy tyle wizyt z tajniaka że ciężko zliczyć.

    Ale dziś zaskoczył mnie jeden kierownik który przyszedł złożyć gratulacje (od wczoraj moja ciąża przeszła fala przez firmę 🤦🏻‍♀️) i mówi a wy pozaustrojowe zapłodnienie?
    Ja patrzę na niego i myślę o co Ty pytasz?

    Powiem tak: nie wstydzę się ivf i sama ubolewam że tak ten temat jest tematem tabu. Ale też sama robię wokół tego tajemnice. Ale czemu robię? A no dlatego że to są prywatne sprawy i raczej nikt nie lubi jak zagląda się do cudzych osobistych spraw i łóżek. Zresztą takie podejście ma mój mąż że to są nasze sprawy . Nasze przeżycia. Nasze traumy a teraz nasza radość.
    I skłamałam że naturalnie chociaż z drugiej strony pomyślałam że przez takie jak ja ten temat ivf wciąż jest takim ciężkim tematem :/ i no poczułam się z tym źle. Ale ciężko o tym mówić osobom z którymi się mówi dzień dobry na codzien. To tak jakbym mu opowiadała że mam problem z owulacja (chociaż nie miałam ;) )


    Nie dziwię ci się że powiedziałaś że zaszłas naturalnie. Też pewnie bym tak zrobiła, na co komu informacja że podchodziłam do in vitro - my wiemy na czym ta procedura polega ale ja bym się bała tekstów do mnie że był że mną jakiś problem albo teksty typu że mój mąż nie umie dziecka zrobić... Więcej by mi to bólu sprawiło niz jest warta próba edukacji ludzi na temat in vitro.
    Ja się cieszę że miałam szansę skorzystać z in vitro ale wiem że jak ktoś nie jest obeznany w tym temacie to różne ma podejście.
    Moja przyjaciółka która jest za in vitro i kibicowała mi to kiedyś w trakcie rozmowy głupio palneła jakieś zdanie które zawierało " bo w normalnej ciąży" - przeprosiła mnie bo stwierdzila że głupio to zabrzmiało i że nie o to jej chodziło (nie byłam na nią zła) ale cholera wie jak inni w otoczeniu by na mnie patrzyli 😊 chce żyć szczęśliwie i spokojnie.

    Mel85 lubi tę wiadomość

    Staranie od 2017
    03.2020- cb
    Ona:29lat
    endomkit ✅
    Amh 3.2 ✅
    HSG- jeden niedrożny(odetkany) ✅
    Mthfr_1298A>C układ hetero.
    PAI+1 4G układ hetero.
    Kir AA 😧
    On:34lat
    Morfologia 3%
    Koncentracja: 277.58 mln/ml
    Całkowita liczba w ejakulacie: 721.72 mln/ml

    Start klinika: lipiec 2024
    sierpień IUI ❌
    Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
    Październik: punkcja - 🥚12, dojrzałych 11, zapłodniono 6
    2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
    25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
    23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌

    Luty: Start 2 procedura
    (Bemfola + orgalutran)
    12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
    🥚16, dojrzałych 16, zaplodniono 10, 4 zarodki z 5 doby (3.2.2, 5.1.1, 4.2.2, 4.2.1)
    Zapalenie❌- wyleczone 💪
    28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi"
  • Martolina Autorytet
    Postów: 929 900

    Wysłany: 15 lipca, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mel85 co to w ogóle za pytanie boże 🫣🫣
    Ładnie go pogrzało

    Mel85 lubi tę wiadomość

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹 -> 12 dpt beta 540 -> 14 dpt beta 1100 -> 19 dpt beta 6500
    20.05.2025 25dpt - CRL 0,32cm, mamy 🩷
    03.06.2025 - CRL 1,88 cm
    17.06.2025 - CRL 3,49 cm 🕺💃
    01.07.2025 - USG prenatalne 🧬 -

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • Valletta Autorytet
    Postów: 1230 1943

    Wysłany: 15 lipca, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mel85 wrote:
    U mnie podobnie 8,8 cm 14+2 🙈. Mało się bombel ruszał serducho bilo. Wszystko ok. Powiedziałam że rozważam już l4 a lekarka w końcu Pani dojrzewa do tej decyzji. I że popiera. Chociaż dalej nie wiem od kiedy mam iść bo teraz sezon urlopowy są braki kadrowe. Ale dziś po lekarzu prosto po pracy przyszłam zjadłam co mąż mi podał zasnęłam obudziłam się i czułam się jak rozjechana umyłam się jest 19.30 i ja mogę znów iść spać. W pracy zjadłam tylko jabłko bo nie było czasu jakoś na kanapke. Na dłuższą metę tak też nie można funkcjonowac. Gdzie spacery? Gdzie zdrowe odżywianie?
    Powiedziała że za miesiąc kontrola ale wyblagalam za 3 tyg. Miesiąc to dla mnie za długi okres 🙈
    Schodzę już też z progesteronu dała mi luteinę i mam dokończyć progesteron besins. I teraz zacząć już brać pregne plus z żelazem (wcześniej stwierdziła żeby brać bez). A tak to szybka sprawna wizyta. Najważniejsze że bombel ok 🍀

    Rany, ja też teraz mam kontrolę dopiero za miesiąc od wizyty u prowadzącego, a 3tyg od prenatalnych i to jest udręka.. wiem,że wiele dziewczyn się cieszy,jak przychodzi moment rzadkich wizyt, ale dla mnie to tortury...

    Mel85 lubi tę wiadomość

    👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻‍♂️35l zdrowy

    🖇 Starania z przerwami od 10/2019
    🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).

    ☘️ I IVF 07/2023 ❄️
    08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer.
    01/2024 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)

    ☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid)

    ☘️ KD -III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard)

    03/2025 - Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
    🍀 KD - IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2 x immunoglobuliny).
    preg.png
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ