mandragora wrote:
fazę ma 10 dniową więc troszkę przykrótka. cykle mam teraz od 24 do 28, ale lutealna zawsze 10, choc owu pokazuje nawet 9. Obserwację prowadzę czwarty cykl. Dodam, że jestem po porodzie, niestety moja córka nie żyje. W normalnej sytuacji pewnie nie przywiązywałabym do tego większej uwagi ale teraz...zależy mi żeby faza lutealna wróciła do normy sprzed ciąży- 13 dni, bo staramy się o kolejne dziecko a z taką lutealną to nic nie zdziałamy;(
Czesc madragora, jestem w podobnej sytuacji jsk ty. Nasza corka urodziła sie martwa w 33tc. Tez staramy sie o kolejne dziecko. To stalo sie dokladnie 2 miesiace temu. Nie jestem w stanie stwierdzic jak wyglada teraz moj cykl. Czekam az wszystko wroci do normy. Narazie sie obserwuje. Obysmy niedlugo zostaly mamuskami. Pozdrawiam