mój wykres-37dzień-test negatywny
-
WIADOMOŚĆ
-
witam....piszę chyba dlatego, że lekkiej załamki dostałam dzisiaj:( mam 37dzień cyklu....miesiączki brak...a test negatywny...powiem szczerze, tak bardzo z mężem liczyliśmy na to, że w tym miesiącu się uda:( czy mój wykres wskazuje wam na coś????????
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2012, 11:12
-
czy to jest Twój pierwszy obserwowany cykl?
bo moim zdaniem temp. jest wyraźnie podwyższona ale chora nie jesteś?
ile trwają zwykle Twoje cykle?
poczekaj do jutra i powtórz test może tak byc ze jesdzcze za niski poziom hormonów i to wcale nie ozanacza że ten cykl jest stracony
trzymam kciuki aby to był trafiomny cyklOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
dziękuję beatko za odpowiedz... znaczy... to mój pierwszy ,,konkretnie" obserwowany. To jest mierzona temperatura pod pacha...ale w pochwie mam teraz stałą temperaturę rano 36,9. Zrobiłam dzisiaj rano test, i znowu negatywny. zdrowa jak ryba jestem...jedynie psychicznie chyba już nie bardzo...bo jak patrze na męża i ten smutek w oczach jak mu kolejny raz mówie ze ,nie" to staję się chyba chora:(
-
aha czyli narazie nic konkretnie nie wiesz kiedy zazwyczaj masz owu
więc moim zdaniem poczekaj a najlepiej to idź w poniedziałek i zrób sobie betą ona na tym etapie da ci już 100% pewności,
i tak po pierwsze nie mierz nigdy pod pachą!
tylko albo w ustach albo waginalnie ale zawsze w tym samym miejscu i o tej samej godzinie
ale skoro piszesz że w pochwie masz 36.9 to super moim zdaniem jest szansa spora
ale nie chcę Cię oczywiscie nakręcać bo wiem jak to łatwo
nie mów nic narazie mężowi żeby sie niepotrzebnie nie stresował poczekaj do poniedziałku (możesz w miedzy czasie mierzyć tempkę dla upewnienia- albo i nie) może lepiej prZe weekend wyluzować i w poniedziałek jak nie dostaniesz okresu to prosto z rana na betę
Powodzenia z całego serca Ci życzęOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
halo halo... tak jak mówicie...temperatura znowu wzrosła... zobaczymy jak jutro rano... dzisiaj rano zrobiłam test..i znowu nie ma nawet cienia drugiej kreski... o miesiączce nawet nie wspomnę... to już wogóle nie ma widoków żadnych... Mam codziennie 2 razy taką sytuację, że złapie mnie skurcz..myślę że oooo, teraz przyszła @...a tu nic.... dzisiaj mnie przyjaciółka troche pocieszyła...jej druga kreska wyskoczyła 3 tygodnie po oczekiwanej @..jutro nie pójdę na betę niestety bo lab.zamkniete a w nowy rok wszedzie nieczynne...takze jeżeli do środy nie przyjdzie @ to chyba i tak do lekarza sie wybiore i na badanie krwi... ta niepewnosc i niewiedza sa najgorsze:(
-
nick nieaktualnyliri wrote:halo halo... tak jak mówicie...temperatura znowu wzrosła... zobaczymy jak jutro rano... dzisiaj rano zrobiłam test..i znowu nie ma nawet cienia drugiej kreski... o miesiączce nawet nie wspomnę... to już wogóle nie ma widoków żadnych... Mam codziennie 2 razy taką sytuację, że złapie mnie skurcz..myślę że oooo, teraz przyszła @...a tu nic.... dzisiaj mnie przyjaciółka troche pocieszyła...jej druga kreska wyskoczyła 3 tygodnie po oczekiwanej @..jutro nie pójdę na betę niestety bo lab.zamkniete a w nowy rok wszedzie nieczynne...takze jeżeli do środy nie przyjdzie @ to chyba i tak do lekarza sie wybiore i na badanie krwi... ta niepewnosc i niewiedza sa najgorsze:(
ale Ci się trafił okres na oczekiwanie... u mnie też laboratoria nie czynne... nie masz wyjścia... pozostało Ci czekać... -
ja bo tam doświadczenia nie mam w tej sprawie.... ale czy to możliwe, że tak długo test nic nie wykazuje???? kurcze....powiem wam, ze żałuję teraz że tyle lat odkładałam mysl o dziecku..zawsze myslalam, ze odstawimy zabezpieczenia, hop siup i bedzie malenstwo...a tu rzeczywistosc nas dogoniła:( aaa. @ dalej nie ma...takze dzisiaj sylwester w stresie
-
tak możliwe różne przypadki juz tu czytałam,
którejś z dziewczyn test wyszedł pozytywny dopiero po 3 tygodniach od spodziewanej@
a ile masz lat?
wiesz z tym zabezpieczeniem to niestety tak nie jest....
my własciwie nigdy sie specjalnie nie zabezpieczaliśmy pomyśleliśmy jak będzie to będzie.. ale nie ma wiec trzeba zacząc obserwować bo czas ucieka a nasza córka coraz starszaOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie