Pomoc w interpretacji wykresu...
-
WIADOMOŚĆ
-
MOe jakiś błąd w systemie i jeszcze się wyświetla, albo nie wprowadzili.. No ciężko powiedzieć, pechowo, ale nie denerwuj się, bo zawsze możesz dziś bądź jutro zrobić test jeszcze raz w domu, też są przecież miarodajne skoro jasna kreska byłaMojaciazaw2019 wrote:Dziewczyny byłam na imprezie. Badanie zrobiłam w labo gdzie wyniki można sprawdzić online i mam z tym problem bo mi się nie wyświetlają... Czyli muszę czekać do wtorku bo w poniedziałek nie dam rady zrobić. To już lepiej mogłam zrobić w tym drugim labo i wynik mogłabym odebrać w sobotę rano... Jestem taka wściekła
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze szkoda.. A długo się staracie? Trzeba liczyć na kolejny cykl kolejna szansa, głowy do góry💪😘 a co w ogóle daje ten abonament? Bo ja teraz jestem na tym okresie próbnym, a 1.p6 też mi się kończy.Patkalip wrote:I niestety do tego skończyłi się abonament, ten okres premium. Nie będę wykupowac
-
nick nieaktualny
-
Spokojnie. Może to faktycznie błąd albo nie wprowadzili. Zobacz jeszcze dziś. Nie musisz robić następnej betyMojaciazaw2019 wrote:Dziewczyny byłam na imprezie. Badanie zrobiłam w labo gdzie wyniki można sprawdzić online i mam z tym problem bo mi się nie wyświetlają... Czyli muszę czekać do wtorku bo w poniedziałek nie dam rady zrobić. To już lepiej mogłam zrobić w tym drugim labo i wynik mogłabym odebrać w sobotę rano... Jestem taka wściekła[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Przykro miPatkalip wrote:U mnie niestety negatyw 😕 dziś 12 dpo
.
Własnie dlatego nie korzystam z wykresu ovufriend bo trzeba płacić. Dawniej jeszcze trzeba było płacić po okresie próbnym za ten detektor dni płodnych a teraz widzę że żeby korzystać z wykresu to trzeba płacić
. Nie wprowadzaj w błąd bo z forum normalnie można korzystać bez żadnych opłat. Ja mój wykres mam na enpr.pl i od paru dni na aplikacji Flo ona też pokazuje kiedy jest największa szansa na ciąże. Tylko badania szyjki nie mozna zaznaczyć
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
No nie jest to aż tak mało biorąc pod uwagę, że system też sobie szaleje i potrafi zmienić na coś co w ogóle nie pasuje, bo statystyka podpowiada.. Ale mnie jeśli się nie uda to pewnie choćby na ten miesiąc przedłuże, bo są to dopiero moje pierwsze obserwacje więc może warto
-
Ja na swojego też, nie pojechał dziś na badania z tego samego powodu. Mam już dosyć, chyba rezygnuję ze starań, bo to nie ma sensu, blokuję tylko miejsce w klinice. Przepłakałam chyba pół nocy.😡Girl25 wrote:A ja jestem zła na męża... Co prawda seks był ale oznajmił mi że się wczoraj trzepnol.... Sorki ale nie mam komu o takich rzeczach mówić. Ciekawe czy coś może z tego wyjść.... Pewnie nie 😡
-
Zrobilam dzisiaj znów test i druga kreska jest bardziej widoczna niż wczoraj. Nadal blada ale jest to 11 dpo. Martwi mnie tylko że od dwóch dni nie czuje żadnych dolegliwości tak jak przez kilka poprzednich dni.
Girl25 wiesz, co do męża to nie żebym go broniła bo też się na swojego wściekam ale zauważyłam że te starania są dla niego bardzo stresujące. My kobiety chyba tak mamy że mamy zadanie i trzeba je wykonać a oni wiedząc że to zależy od nich, psychicznie wysiadaja wiedząc jak nam zależy. Dla nich nie ma znaczenie czy seks dzisiaj czy jutro, kiedy my wiemy że czasem liczą się godziny i być może znów cały cykl będzie stracony. Mój wcześniej to mógłby codziennie a to ja raczej nie chciałam, a w czasie starań to miałam wrażenie że robi to na siłę... Strasznie to męczące. Chyba troche chaotycznie to napisałam ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi😁🙈 -
Wiem wiem o co chodziMojaciazaw2019 wrote:Zrobilam dzisiaj znów test i druga kreska jest bardziej widoczna niż wczoraj. Nadal blada ale jest to 11 dpo. Martwi mnie tylko że od dwóch dni nie czuje żadnych dolegliwości tak jak przez kilka poprzednich dni.
Girl25 wiesz, co do męża to nie żebym go broniła bo też się na swojego wściekam ale zauważyłam że te starania są dla niego bardzo stresujące. My kobiety chyba tak mamy że mamy zadanie i trzeba je wykonać a oni wiedząc że to zależy od nich, psychicznie wysiadaja wiedząc jak nam zależy. Dla nich nie ma znaczenie czy seks dzisiaj czy jutro, kiedy my wiemy że czasem liczą się godziny i być może znów cały cykl będzie stracony. Mój wcześniej to mógłby codziennie a to ja raczej nie chciałam, a w czasie starań to miałam wrażenie że robi to na siłę... Strasznie to męczące. Chyba troche chaotycznie to napisałam ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi😁🙈
. Masz rację tak jest. No właśnie mój stwierdził że zaś się nakrecam tak jak przed synem a ja wiem ze Az tak nie jest bo wiem że dziecko mieć możemy a to że pilnuje owulacji i dni płodnych to cóż... Kazda z nas tak chyba ma :p. Może też za bardzo chce żeby dzieci były z różnica 2 lat a jak dziecko będzie z grudnia to tak jakby były 3 lata przynajmniej na początku bo młody jest ze stycznia i to z początku.
Własnie dopiero 11 dpo. Najważniejsze że jest wyraźniejsza a resztę czekaj do dnia miesiączki chociaż nawet wtedy może wyjść blada. Ja robiłam gdzieś tydzień po i wyszła ładna wyrazna i mocna no ale to był tydzień po. Spróbuj wejść jeszcze na te wyniki, albo koło 12. One na pewno będą tylko pytanie kiedy.... A co do objawów to jest za wcześnie na ciążowe objawy.
Patka mi też się wydaje że owu byla raczej 17 dc a nie 15. Może zaznacz tak? Wtedy masz dopiero 10 dpo.
U mnie chyba w końcu był skok bo dziś temp wyższa o 0,15 st od wczorajszej. Zobaczymy czy dwa następne dni potwierdza a resztę dupek i zajęcie się czymś innym, 😁. Teraz i tak już na nic wpływu nie mam. Moje namiętne myśli czy się udało czy nie, nie pomogą. Zaraz wrzucę skreenWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 09:07
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Kiedy będziecie mogli powtórzyć badanie? Rozmawiałaś z mężem? Może sam był w stresie i to tak zadziałało , no bo musiał wiedzieć, że macie te badania, że to wazne, na pewno jest sens, nie poddawaj się. Też mi się tak wydaje jak dziewczyny tu piszą, że faceci może i o tym nie mówią, ale sami mocno to przeżywają, czują presję, każdy na swój sposób to pokazuje..Kotek90 wrote:Ja na swojego też, nie pojechał dziś na badania z tego samego powodu. Mam już dosyć, chyba rezygnuję ze starań, bo to nie ma sensu, blokuję tylko miejsce w klinice. Przepłakałam chyba pół nocy.😡
-
Dokładnie, każda z nas jak jest ta owulacja okazja to chce próbować w ten dzień, żeby chociaż zwiększyć szansę, a dla nich to już nie wiadomo co jakieś ciśnienie i sami nam wkrecaja 😜🤷♀️Girl25 wrote:Wiem wiem o co chodzi
. Masz rację tak jest. No właśnie mój stwierdził że zaś się nakrecam tak jak przed synem a ja wiem ze Az tak nie jest bo wiem że dziecko mieć możemy a to że pilnuje owulacji i dni płodnych to cóż... Kazda z nas tak chyba ma :p. Może też za bardzo chce żeby dzieci były z różnica 2 lat a jak dziecko będzie z grudnia to tak jakby były 3 lata przynajmniej na początku bo młody jest ze stycznia i to z początku.
Własnie dopiero 11 dpo. Najważniejsze że jest wyraźniejsza a resztę czekaj do dnia miesiączki chociaż nawet wtedy może wyjść blada. Ja robiłam gdzieś tydzień po i wyszła ładna wyrazna i mocna no ale to był tydzień po. Spróbuj wejść jeszcze na te wyniki, albo koło 12. One na pewno będą tylko pytanie kiedy.... A co do objawów to jest za wcześnie na ciążowe objawy.
Patka mi też się wydaje że owu byla raczej 17 dc a nie 15. Może zaznacz tak? Wtedy masz dopiero 10 dpo.
U mnie chyba w końcu był skok bo dziś temp wyższa o 0,15 st od wczorajszej. Zobaczymy czy dwa następne dni potwierdza a resztę dupek i zajęcie się czymś innym, 😁. Teraz i tak już na nic wpływu nie mam. Moje namiętne myśli czy się udało czy nie, nie pomogą. Zaraz wrzucę skreen
Z tym testowaniem to właśnie nie wiadomo - raz wyjdzie nawet 8 dni po, a widziałam też, że i 14 dni po i slabiutko, nie ma co się załamywać tylko sprawdzać dalej
u mnie też dzisiaj spadek.. Zobaczymy co czas pokaże.
-
Wiedział o badaniu. Gdyby miał presję, to by się jemu nie chciało, nie mógł wytrzymać tej jednej nocy do rana, więc dla mnie to nie ma sensu, sama sobie dziecka nie zrobię. Ja przeszłam już tyle badań, że nie ma już skąd krwi pobierać, bo pokończyły mi się żyły, zrosty bolą, a on kilka dni bez seksu nie potrafi wytrzymać. Nie wiem kiedy, teraz na termin czekał dwa tygodnie, ale to już drugi raz jak odmówił, więc pewnie następnego już nie dostanie.anita92222 wrote:Kiedy będziecie mogli powtórzyć badanie? Rozmawiałaś z mężem? Może sam był w stresie i to tak zadziałało , no bo musiał wiedzieć, że macie te badania, że to wazne, na pewno jest sens, nie poddawaj się. Też mi się tak wydaje jak dziewczyny tu piszą, że faceci może i o tym nie mówią, ale sami mocno to przeżywają, czują presję, każdy na swój sposób to pokazuje..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2019, 10:12
-
Gratuluję, będzie dobrze, beta pewnie ładna wyjdzie. Zrób sobie w poniedziałek następną żeby zobaczyć czy rośnie.Mojaciazaw2019 wrote:Zrobilam dzisiaj znów test i druga kreska jest bardziej widoczna niż wczoraj. Nadal blada ale jest to 11 dpo. Martwi mnie tylko że od dwóch dni nie czuje żadnych dolegliwości tak jak przez kilka poprzednich
-
Jesteś 7 dni po owu więc może to implantacyjny?anita92222 wrote:Dokładnie, każda z nas jak jest ta owulacja okazja to chce próbować w ten dzień, żeby chociaż zwiększyć szansę, a dla nich to już nie wiadomo co jakieś ciśnienie i sami nam wkrecaja 😜🤷♀️
Z tym testowaniem to właśnie nie wiadomo - raz wyjdzie nawet 8 dni po, a widziałam też, że i 14 dni po i slabiutko, nie ma co się załamywać tylko sprawdzać dalej
u mnie też dzisiaj spadek.. Zobaczymy co czas pokaże.
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]

-
Girl25 faktycznie wygląda to u Ciebie jak skok. Cały czas trzymam kciuki 😉 ja też mam ciśnienie na małą różnice wieku, a mój synek w październiku skończy 3 lata a chciałam mieć jak najmniejsza różnice...
Właśnie nie wiem co z tym wynikiem, jest komunikat że wyniki w pliku pdf poniżej a żadnego pliku nie ma.






