Angeliusowe mamy - zbiorczy wąte kdla kobiet w ciąży i po porodzie
-
WIADOMOŚĆ
-
Na raciborskiej w Katowicach, ale jakbym teraz miała wybierać to bym pojechała na łubinową 😉 z tym ze ja nie miałam żadnych powikłań w ciąży ani żadnych leków nie brałam i z dzidzia było wszystko dobrze.jjs wrote:dziewczyny, gdzie rodziłyście. Dr P. już kazała wybrać szpital i jestem tym przerażona
((5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB
, 04.II crio 2AB
, crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️

-
jjs wrote:dziewczyny, gdzie rodziłyście. Dr P. już kazała wybrać szpital i jestem tym przerażona
((
Ja w Bytomiu. Byłam pacjentka dr J i mi robiła ccMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:Ja w Bytomiu. Byłam pacjentka dr J i mi robiła cc
i jak oceniasz warunki w Bytomiu ? mąż może być na sali cały czas ? też najpierw myślałam o Łubinowej ale dr P całkowicie odradza prywatne szpitale
i już sama nie wiem co robić

termin porodu: 9.12.2020 -
Ja rodzilam na łubinowej i jeśli miałabym wybierać drugi raz to wybrałbym tak samojjs wrote:i jak oceniasz warunki w Bytomiu ? mąż może być na sali cały czas ? też najpierw myślałam o Łubinowej ale dr P całkowicie odradza prywatne szpitale
i już sama nie wiem co robić 
polecam łubinowa, lekarze są przesympatyczni,położne tak samo no i nawet studenci bardzo dobrze wszystko robię
przy porodzie ciągle była ze mną pani położna no i oczywiście mój mąż. Później przyszedł pan ordynator i już z nim rodzilam do końca. Polecam w 100%
A dlaczego pani doktor odradza prywatne szpitale ????
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
mówi, że jeśli coś z maleństwem będzie nie tak, to prywatny szpital wolniej reaguje, nie ma też karetek żeby sprawnie przetransportować dzidzie.
ale pomimo tego, mocno się zastanawiam nad tą Łubinową
Honorata02 a na sali jesteś sama ? czy są 2 osobowe ? czy to zależy od pakietu ?

termin porodu: 9.12.2020 -
Na sali przedporodowej byłam z jedną dziewczyna która po pół godziny poszła rodzić, no na sali porodowej raczej się jest samej A później po porodzie byłam na sali dwuosobowej tylko ja byłam po cc. A po sn nie wiem jakie są salę. Ogólnie nie zapłaciłam ani złotówki za opiekę ani za salę...jjs wrote:mówi, że jeśli coś z maleństwem będzie nie tak, to prywatny szpital wolniej reaguje, nie ma też karetek żeby sprawnie przetransportować dzidzie.
ale pomimo tego, mocno się zastanawiam nad tą Łubinową
Honorata02 a na sali jesteś sama ? czy są 2 osobowe ? czy to zależy od pakietu ?
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
jjs wrote:i jak oceniasz warunki w Bytomiu ? mąż może być na sali cały czas ? też najpierw myślałam o Łubinowej ale dr P całkowicie odradza prywatne szpitale
i już sama nie wiem co robić 
Sam szpital może być. Położne na patologii ciąży powiecmy że ok. Leżałam na sali 3 osobowej. Część oddziału jest nowa a część ma jeszcze stare sciany. Ale da się wytrzymac. Woda ciepła rano i wieczorem. Oczywiście łazienki wspólne. Z kolei na noworodkach oddział wyremontowany jest ale położne nie koniecznie. Sale 2 osobowe, WC i pryszmic w saliMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Honorata02 wrote:Na sali przedporodowej byłam z jedną dziewczyna która po pół godziny poszła rodzić, no na sali porodowej raczej się jest samej A później po porodzie byłam na sali dwuosobowej tylko ja byłam po cc. A po sn nie wiem jakie są salę. Ogólnie nie zapłaciłam ani złotówki za opiekę ani za salę...
długo dochodziłaś do siebie po cc ? Czekaj, dobrze rozumiem, że porody są bezpłatne jak ktoś jest ubezpieczony a można dopłacić do lepszego standardu pokoju czy położnej ? Czy w takim wypadku trzeba już kupić te pakiety ?
termin porodu: 9.12.2020 -
Z tego co wiem to jak się pójdzie na wizytę prywatna do lekarza tam u nich to później poród jest na NFZ 😎😁jjs wrote:długo dochodziłaś do siebie po cc ? Czekaj, dobrze rozumiem, że porody są bezpłatne jak ktoś jest ubezpieczony a można dopłacić do lepszego standardu pokoju czy położnej ? Czy w takim wypadku trzeba już kupić te pakiety ?5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB
, 04.II crio 2AB
, crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️

-
Tak dokładnie ja byłam na wizycie u lekarza na łubinowej i wtedy poród jest na NFZ.ja miałam dopłacać do położnej ale wcale tego nie robiłem bo i tak ciągle była ze mną. Za lepszy standard pokoju czyli taki pojedynczy trzeba zapłacić 800zl chyba... tylko pomysł że teraz nikt nie może Cię odwiedzić przez koronowirusa więc chyba lepiej być z kimś na sali. Pakiet wykupuje się w dniu porodu.jjs wrote:długo dochodziłaś do siebie po cc ? Czekaj, dobrze rozumiem, że porody są bezpłatne jak ktoś jest ubezpieczony a można dopłacić do lepszego standardu pokoju czy położnej ? Czy w takim wypadku trzeba już kupić te pakiety ?
Po cesarce już w tym samym dniu chodziłam, ale pierwsze 3 dni było najgorzej po około 2 tygodniach już było dobrze.
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Ooo proszę, ja tez miałam na 16.12 ale finał nastąpił dopiero 27.12 🥳🥳jjs wrote:dzięki dziewczyny ! już mi się sytuacja rozjaśniła
chyba zdecyduje się na Łubinową a potem będę myśleć co dokupić. Termin mam na 16.12. więc mam nadzieje że koronowirus odpuści
5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB
, 04.II crio 2AB
, crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️

-
A ja miałam na 15.12 A finalnie zakończyło się 19.12bz10 wrote:Ooo proszę, ja tez miałam na 16.12 ale finał nastąpił dopiero 27.12 🥳🥳

Miejmy nadzieję że ten wirus szybko minie !!
bz10 lubi tę wiadomość

7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Hej. Czy wasze dzieciaki też są dzisiaj takie rozdrażnione ?? W moje dziecko dzisiaj wstąpił jakiś demon ! Od samego rana nic jej nie pasuje,ciągle wrzeszczy bo płaczem tego nie idzie nazwać...nawet nauczyła się rzucać zabawkami...

7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Tam moja jest taka od ok 2 tyg ok 18-19 wrzeszczy az tynk leci ze scian nawet cycek polegl w
Dzien tez niespokojna dzis wstala o 7 i zasnela dopiero o 14😳a miala
Dodatkowo dzis szczepienie droga do domu to byl koszmar. W wozku nie umie wysiedziec prezy sie maridzi placze 🤦♀️
Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20
Mama 4 aniołków
11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
6 lat oczekiwania na 2 cud
2iui nieskutczne ..
mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0%
nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza) -
Ja nie wiem czy to właśnie skutek szczepienia czy pogody bo jakaś masakra. Miejmy nadzieję że to szybko minieTrasti wrote:Tam moja jest taka od ok 2 tyg ok 18-19 wrzeszczy az tynk leci ze scian nawet cycek polegl w
Dzien tez niespokojna dzis wstala o 7 i zasnela dopiero o 14😳a miala
Dodatkowo dzis szczepienie droga do domu to byl koszmar. W wozku nie umie wysiedziec prezy sie maridzi placze 🤦♀️

7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
Współczuję;( u mnie dzisiaj już ok chyba tylko wczoraj był gorszy dzień.KateHawke wrote:U mnie Nat weszła w skok rozwojowy więc wymiękam 🙄 regres snu, marudzenie, jęczenie, brak apetytu - a sytuacja epidemiologiczna w naszym kraju raczej nie pomaga 😒

7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
U nas od 2 dni spokój a dziś obroty czyli po skoku jesteśmy... Trwał znowu z 3 tygodnie.... Jadła 2 dni dynie haha nawet fajnie coś wpadło
KateHawke, Honorata02 lubią tę wiadomość

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita






