Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ellen, moje gratulacje! Piękna waga!
Jak się czujecie?
Rodzina wrote:Moje dzieciaki dzis byly wazone. Maja 2,5 miesiaca i waza 6250g i 5920g. Jak czytam wagi Waszych maluszkow to moje olbrzymy sa 😂😂
Odnoszę takie samo wrażenie
8 tygodni iciut ponad 5 kg. Z tym, że chłopcy Moi raczej nie wyglądają na pulpeciki;) sporo urosli. Zaczynaliśmy od rozm 46, a teraz już 62 i to tak na styk, zaraz będzie ciasne na długość
Kolki nadal okrutnie ich męczą, prze to opuściłam się trochę w odciaganiu nad czym ubolewam
. Zostałam sama na prawie 2 tygodnie (mąż pojechał w delegację), a chłopaki tak dawali popalić, że nie miałam czasu czasem umyć zębów, nie mówiąc o wygospodarowaniu 15 min z laktatorem:(
Planuje w najbliższych dniach zmienić mleko mm, może to coś pomoże.. Obecnie jesteśmy na enfamilu,może polecicie coś co się u was sprawdziło? Zastanawiam się nad Bebiko, a hipp bio combiotik.
-
Forumowiczko ogólnie sam zabieg ok. Gorzej z pionizacja. Już 2 próba a ja dalej prawie mdleje.
Forumowiczka lubi tę wiadomość
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Ellen,a sprawdzili ci cukier? Ja też prawie zemdlałam przy pierwszej próbie, położona sprawdzila cukier i okazało się (nie wiem czemu, bo nigdy nie miałam z tym problemu), że jest bardzo niski. Od razu dostałam kroplówkę z glukoza i kazali mi natychmiast z zjeść choćby herbatniki. Przy drugiej próbie było lepiej, choć organizm reagował wymiotami:/
Ps. "lubię to" Przez przypadek:/ -
Nie sprawdzali cukru, ale dostałam kroplówkę z glukozą wczoraj wieczorem, no ale do dzisiaj mógł już spaść faktycznie.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Elleen
Gratuluję!!! Piękna waga dzieciątek ❤️❤️
Teraz życzę szybkiego powrotu do sił 💪
Forumowiczka
Wiem co przechodzisz, u nas było identycznie tyle że miałam pomoc męża cały czas. Odnośnie mleka to my mamy od początku Bebilon pepti dha, ale też planuje zmienić na hip bio combiotic.
Rodzina
Twoje dzieciaki to faktycznie olbrzymy moje dziewczynki na samym początku też szybko przybierały teraz przystopowały. Jedna 7800 druga 7300g. Teraz to tak przybierają ok 300-400 g miesięcznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2021, 11:07
Elleen lubi tę wiadomość
-
Rucola wrote:Rodzina a jakie są wagi urodzeniowe? Niektóre dzieciaczki tak rosną nie musisz się stresowć że za mało;) ale waga powoli będzie hamować z każdym miesiącem
Jak sie urodzili mieli 2790g i 2820g.
Forumowiczko ja swojemu z kolkami dawalam Bebilon Comfort na kolki i zaparcia to mleko, drugi dostaje Bebilon Avente.
Forumowiczka lubi tę wiadomość
-
Hej. Sorki, długo mnie nie było ale po wyjściu ze szpitala tyle było ograniania...
Mamy sie całkiem dobrze, chłopcy raz grzeczni a raz nie. W dzień sporo śpią a w nocy niekoniecznie. I nie umiem ich przestawić.
Ważą jyz ponad 2,8kg. Idą równo 😊
Trochę mamy problem z kupkami bo jakby nie umieją zrobić same. Głupio to zabrzmi ale jakby nie umiały wycisnąć. Najczęściej jeszcze nie zdążę włożyć całkiem czopku a już idzie...
Jeździmy po lekarzach.
Niestety obaj maja retinopatie. Na szczęście 1stopnia. Lekarz postanowił poczekać do końca lipca i wtedy decyzja. Jeśli się nie polepszy to laser😔
A tak to na razie ok.
Zakwalifikowani na rehabilitacje. Chodzimy co tydzień. A czy WWR to będą oceniać w trakcie.
To tyle u nas.
Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie i trzymamy kciuki 😘😘😘Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
Rucola rozpoczelaś już rozszerzanie diety u swojej parki?
Jak tam idzie, od czego zaczynasz/zaczelas?
Ja wczoraj Dominisiowi podałam pierwsza marchewkę i ładnie wciągnął prawie pół słoiczka, a dziś się śmieje że mamy marchewkowe kuposzki 💩🤭
W kolejce po marchewkę czeka brokół, dynia i może jabłuszko.
Drugi synek póki co ładnie wcina mleczko i przybiera także tu się nie śpieszę, spróbujemy pewnie bliżej końca 6 mc
-
Lusi ładnie dzieciaczki ważą.
Moi wczoraj skończyli 5 miesięcy ale zleciało. M. Ma słaba morfologiei żelaza. Neonatolog kazał zmienić Innofer Baby na actiferol start i actiferol 15mg.tylko właśnie nie wiem czy zamiennie co 2 drugi dzień czy rano jeden a wieczorem drugi. 🤷♀️Bo już nam płakali i z tego wszystkiego się nie dopytałam.
Mamy które macie actiferol jak podajecie?Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Nie odzywałam się ostatnio, ale leżąc w szpitalu miałam dość wszystkiego😔 Dzieci w inkubatorach leżały kilka dni, do tego infekcja rany po cc, nie mogłam ruszyć z laktacją. Dzisiaj z maluszkami wróciłam do domu🥳Mam nadzieję, że mając pomoc i wsparcie męża, uda mi się rozkręcić laktacje.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Lusi, świetnie że maluchy pięknie rosną
Ellen, mam nadzieję, że rana już się ładnie goi pomimo problemów. Daj znać jak minęła pierwsza doba z dzidzkami w domu:)
Różyczko, ja podaje Actiferol 7 mg, ale raz dziennie więc nie pomogę.
Różyczka32 lubi tę wiadomość
-
Na szczęście mam olbrzymie wsparcie męża💗 Wyparza mi laktator, butelki, smoczki przewija przed karmieniem. Mnie tylko, jak na razie interesuje nakarmić i odciągnąć, ale z tym niestety jest problem. Strasznie się słabo u mnie z pokarmem. Stres pewnie zrobił swoje, a to, że odciągam, boli i mało co leci to takie błędne koło. Nie wiem czy podołam, a bardzo chciałabym moc wykarmić bliźniaki😔Forumowiczka wrote:Lusi, świetnie że maluchy pięknie rosną
Ellen, mam nadzieję, że rana już się ładnie goi pomimo problemów. Daj znać jak minęła pierwsza doba z dzidzkami w domu:)
Różyczko, ja podaje Actiferol 7 mg, ale raz dziennie więc nie pomogę.
Z rany dalej się sączy takie osocze. Mam antybiotyk jeszcze na 5 dni. Mam nadzieję, że do tego czasu rana się zasklepi.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Mamusie Kochane, a jak Wy poradzilyscie sobie z laktacją? Ile wam zajęło rozbudzenie laktacji, tak żeby starczyło pokarmu dla dwójki? Czy w ogóle to się wam udało?
Rucola bije pokłony za to co Tobie udało się zrobić. Na prawdę, szacun👏 Myślałam, że to będzie prostsze😢
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Elleen u mnie z laktacją nie za dobrze. W szpitalu to ledwo co miałam....po kilka ml. Pielegniarki ciągle mnie wspierały i mówiły że nie wazne ile, ważne że cos jest. Ja sądzę że u mmie stres zrobił swoje. 25 dni w szpitalu w tym pierwszy tydzień to jakas masakra była.
Teraz też nie jest dobrze. Po troszkę dla każdego.
Z tym że ja nie przystawiam tylko odciagam
Elleen lubi tę wiadomość
Lusi
Szymuś 15.05.21 / 1490g
Tymuś 15.05.21 / 1520 g -
5 miesięcy,,, +2dni u M. Mamy pierwszego zabka🤩
Elleen ja do tej pory tylko piersią. Jak byli w szpitalu ważna była ta systematyczność odciągania laktatorem, później często przystawiałam i był czas kiedy miałam wrażenie że ciągle siedzą na cycu. Wspomagałam się felmatikerem i dużo dużo wody.
Elleen, Lusi11-88, Forumowiczka, Rodzina lubią tę wiadomość
Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️
