Cesarka z wyboru czyli poszukiwanie wskazań do cesarskiego cięcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tymi zaświadczeniami od psychiatry też różnie bywa. Znam przypadek, że laska pojechała, bo zaczął się poród z papierkiem a na IP stwierdzili, że jak już zaczęło się to ma rodzić sn. Po długich godzinach i zerowej współpracy z jej strony z powodu strachu i przerażenia i tak skończyło się cc. Lepiej upewnić się czy dany szpital honoruje takie zaswiadczenie.
demi_01 lubi tę wiadomość
-
Ja zaczełam rodzic naturalnie, miałam już rozwarcie na 8cm, ale powiedziałam że naturalnie nie urodze, zrobili mi cc. Chociaż lekarz miał focha na mnie, bo mówi że małe dziecko (2520g), już niewiele pozostało porodu itp. Miałam papierek i już
Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
-
Nadzieja1988! wrote:Witajcie,
Zdecydowałam, że chciałabym wydać moje dzieciątko upragnione na świat poprzez cesarskie cięcie. Wiele osób to krytykuje jednak ja boję się powikłań a przede wszystkim uszkodzeń dziecka podczas porodu siłami natury. Niestety były takie przykre przypadki w moim najbliższym otoczeniu
Jestem po 5 obumarłych ciążach i teraz jestem aktualnie w 6 ciąży.
Zapraszam do rozmów osoby, które z własnego wyboru zdecydują się na cesarkę.
Niestety mój ginekolog jak usłyszał o cesarce to zaraz rzucił w moim kierunku kwotą 2500 zł. Prawie padłam z wrażenia w gabinecie. Zastanawiam się czy jeśli udałoby mi się otrzymać od innego specjalisty (np. kardiolog, okulista czy neurolog) zaświadczenie o wskazaniu do cesarskiego cięcia to czy wtedy również może zawołać ode mnie kasę?
A nie obawiasz się powikłań CC??... jest ich zdecydowanie więcej! Lekarz Ci nic na ten temat nie mówił?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 23:09
enti lubi tę wiadomość
-
agjot1979 wrote:A ty nie obawiasz sie powiklan podczas sn? Zdazaja sie czesciej niz sie o nich glosno mowi.
... ale tych przy cesarce jest znacznie więcej i zdarzają się znacznie częściej... i to właśnie o nich się nie mówi To że w ogóle powikłania zdarzają się przy porodzie to jest jakby "normalne". W końcu to poród.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 13:34
Natka88, enti lubią tę wiadomość
-
Owszem powiklania w czasie cc zdazaja sie najczesciej podczas gdy operacja jest robiona na cito, bo wystapilo zagrozenie dla matki lub dziecka podczas nie udanej proby porodu sn. Natomiast podczas planowego zabiegu ryzyko jest minimalne, bo lekarz nie musi sie spieszyc by ratowac zycie.Rodzilam 2 razy, pierwsze dziecko na skutek porodu sn jest niepelnosprawne i nigdy nie bedzie samodzielne, dlatego zachodzac w druga ciaze wiedzialam ze porod to tylko cc.
Dagn_, Nadzieja1988!, Arwi lubią tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Jezeli mozna wiedziec, to co takiego sie stalo, ze dziecko jest niepelnosprawne po porodzie sn?
Bardzo mi przykro
Co do powiklan po PLANOWANYM CC. Moja kolezanka miala 3. Pierwsza cora zdrowa, ale jej pecherz porozrywany i pozszywany. Druga coreczka nie zyje. Trzecia urodzila sie w zapasci. Wszystkie ciaze przebiegaly prawidlowo. Cc byly ze wzgledu na srubowany kregoslup a nie 'widzimisie'. Tyle w temacie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 15:28
enti lubi tę wiadomość
-
Urodzil sie niedotleniony, siny,ma zmiany w mozgu ktore widac w rezonansie. Na dzien dzisiejszy nie mowi i jest zalezny od nas, ma 7 lat. Co do twojej ko!ezanki to bardzo mi przykro, to co ja spotkalo jest straszne,niewiem czy miala takiego pecha, czy lekarz to jakis partacz? Ja nadal twierdze ze planowe cc jest lepsze niz nieprzewidywalny porod sn, ale to ja, kazdy moze miec swoje zdanie.
Mati 16.07.2009
-
agjot1979 wrote:Owszem powiklania w czasie cc zdazaja sie najczesciej podczas gdy operacja jest robiona na cito, bo wystapilo zagrozenie dla matki lub dziecka podczas nie udanej proby porodu sn. Natomiast podczas planowego zabiegu ryzyko jest minimalne, bo lekarz nie musi sie spieszyc by ratowac zycie.Rodzilam 2 razy, pierwsze dziecko na skutek porodu sn jest niepelnosprawne i nigdy nie bedzie samodzielne, dlatego zachodzac w druga ciaze wiedzialam ze porod to tylko cc.
Jeśli CC jest planowane bo są ku temu udokumentowane konkretne powody zdrowotne czy psychiczne to nie ma dyskusji nad tym czy to słuszne. To jest jasne. Natomiast planowane CC na życzenie wcale nie musi być bezpiecznym wyjściem. To niepokojące, że utarło się przekonanie, iż CC jest bezpieczniejsze od SN bo wcale nie jest jeśli nie ma ku temu powodów.
CC to zło konieczne w przypadku komplikacji. Każdy porządny lekarz to przyzna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 15:24
polkosia, enti lubią tę wiadomość
-
agjot1979 wrote:Urodzil sie niedotleniony, siny,ma zmiany w mozgu ktore widac w rezonansie. Na dzien dzisiejszy nie mowi i jest zalezny od nas, ma 7 lat. Co do twojej ko!ezanki to bardzo mi przykro, to co ja spotkalo jest straszne,niewiem czy miala takiego pecha, czy lekarz to jakis partacz? Ja nadal twierdze ze planowe cc jest lepsze niz nieprzewidywalny porod sn, ale to ja, kazdy moze miec swoje zdanie.
CC jest równie nieprzewidywalne co widać na przykładzie podsuniętym przez Natkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 15:27
-
Przyklad podany przez Natke to dla mnie jakis kosmos, lekarz czy lekarze przeprowadzajacy te zabiegi to chyba partacze grubej wody albo te cc wcale nie byly takie planowe. Wy macie takie zdanie, ja inne, mam dwa porody za soba, z jednego sn mam chore dziecko , z planowej cc zdrowa corke, wiec wniosek nasowa sie sam. Zycze wam lerkkich porodow sn, oby ta zla cesarka nigdy nie stala sie waszym udzialem, a wasze dzieci przyszly calo i bezpiecznie na swiat. Tylko dajcie zyc innym i podejmowac im wlasne wybory.
Dagn_ lubi tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Rozumiem, ze jak ktos ma inne zdanie niz Ty to ma sie nie udzielac?
Na zasadzie stwierdzenia, ze porody mojej kolezanki odbierali 'partacze' moge to samo napisac o Twoim polozniku. Wnioskuje, ze porod sn mialas ciezki i traumatyczny, a gin/polozna odbierajacy porod spieprzyli na calej lini doprowadzajac do niedotlenienia dziecka zamiast w trybie natychmiastowym zdecydowac sie na cc/kleszcze/proznociag.
To forum ogolnodostepne. Kazdy moze wyrazic swoje zdanie bez wzgledu na to co sie komu podoba. Po to one sa.polkosia, gabi544, enti lubią tę wiadomość
-
A czy ja napisalam ze masz sie nie udzielac? Owszem,pierwszy porod byl traumatyczny i dzieki niefrasobliwosci i braku umjejetnosci lekarza moj syn jest taki jaki jest. Dlatego za drugim razem bylo cc, wlasnie dlatego zeby miec kontrole i moc przewidziec pewne rzeczy.Niewiem jak bylo w przypadku twojej kolezanki, ale 3 porody i kazdy gorszy od poprzedniego, podczas planowego zabiegu? Czy twoja kolezanka na cos chorowala, oprocz tego drutowanego kregoslupa ze te zabiegi byly tak dramatyczne w swym przebiegu? Bo to troche sporo jak na jedna osobe. Poza tym ten watek nie dotyczy tego ktora forma porodu jest lepsza, tylko tego co zrobic by miec cc. Masz swoje zdanie w temacie sn, ja mam inne i ok. Uwazam ze kazda kobieta powinna miec wybor i tyle w temacie.
Mati 16.07.2009
-
Nie,nie chorowala. Miala takie cholerne 'szczescie'. Podczas nie wiem jak planowanej cesarki nie przewidzisz NICZEGO tak jak i podczas porodu sn. Poszarpany pecherz, to zapewne glupi 'blad', zawalu lozyska, a tym samym smierci dziecka czy zapasci podczas wyciagania malucha NIKT nie przewidzi.
Tez uwazam, ze kobieta powinna moc wybierac jak urodzi (zalozycielka ze wzgledu na taka ilosc poronien powinna ja miec), ale porod przez cc, bo takie mam widzimisie,to dla mnie nie do pojecia (mialam lekki porod, moze dlatego mam takie zdanie i latwo mi oceniac). Dlaczego taka kobieta nie pomysli, ze dla dziecka lepszy jest porod naturalny? Na bol sa znieczulenia.
Twoja koncowka poprzedniej wypowiedzi zabrzmiala jak swego rodzaju atak pt. moje zdanie jest prawdziwsze'. Moze nie to mialas na celu,ale tak to odebralam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 22:13
-
Nie mialam na mysli niczego zlego, ale spoko tak moglo to zabrzmiec. Ja tez nie jestem zwolenniczka cc na zyczenie " bo tak", moze gdyby pierwszy porod byl inny to wszystko wygladaloby inaczej. Mnie paralizowal strach gdy tylko myslalam ze to mogloby sie powtorzyc, dla mnie cc bylo gwarantem bezpiecznego przyjscia mojego dziecka na swiat, bez niespodzianek typu zanik tetna i sinica. Szczerze nie myslalam o potencjalnych powiklaniach, bezpieczenstwo mojej corki bylo najwazniejsze, mialam cudownego lekarza ktoremu ufalam i ktory umial zapanowac nad moimi demonami, moze dlatego bylo tak spokojnie. Twojej kolezance wspolczuje, okropne przezycia i trauma, kazdy porod powinien byc pieknym doswiadczeniem, w jakiejkolwiek formie by sie nie odbyl.
Mati 16.07.2009
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, widze ze dyskusja zaxieta na temat formy porodu.
Powiem wam tak kobiety ktoe rodzily tylko sn i maja zdeowe dzieci PROSZE nie zabierajcie glosu w sprawie cc bo pojecia o tym nie macie ! A powiklan to mozembyc milion czy po cc czy sn, a nie po to zachodzimy w ciaze i chemy miec dzieci zeby myslec o powiklaniach takie myslenie jest chore i jest to bledne kolo.
Moj przyklad
Porod sn 4mlata temu trwal 22 godzin od poczatku skurczy, do tego 2,5 godziny bole parte i co ? I w momencie nagle glowka sie pokazala, schowala szyjka sie zamknela i spadek tetna dziecka..i cesarka na cito!! Nawet nie wiecie jakie to straszne uczucie wiedziec ze minuty decyduja o zdrowiu i zyciu twojego dziecka, pomijajac ze wczesniej mialam indukowany porod poprzez cewnik foleya i oxytocyne.
Wniosek ? Nie zawsze mimo najlepzych checi organizm chce wspolpracowac. Fakt po cc bylam zmeczona dochodzilam do siebie ale w tamtej chwili najważniejsze bylo ze corka jest ZDROWA !! Teraz ma 4 lata i jest cudownym, madrym dzieckiem.
Za 3 tygodnie na swiat orzyjdzie moj syn, swiadomie zdecydowalam sie na cc mimo ze cholernie sie boje, ale drugi raz nie pozwole zeby o zyciu moim, mojego dziecka i zdrowia decydowaly sekundy.
Dlatego osoby ktore nie maja pojecia TROCHE POKORY, bo glupie pieprzenie to ostatnia rzecz jaka osoba po przejsciach ma ochote czytac. Nikt nie ma prawa nas potwpiac za nasze wybory, milion bym oddala zeby urodzic sn, ale odpowieszialnosc nie pozwala mi na to, bomwiem ze mam zwezona miednice w srodku i szyjke niepodatna na otwieranie. Czy to mnie skresla jako matkemi osobe chcaca miec rodzine?livia30, Dagn_, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
Żebym została dobrze zrozumiana.. ja nikogo i niczego nie potępiam i nie mam zamiaru narzucać swojego zdania. Zabrałam głos w sprawie z czystej troski o to czy aby na pewno autorka tego wątku zgłębiła dostatecznie temat CC. Tak jak już pisałam, CC jest czasem lepszym wyjściem od porodu SN z pewnych oczywistych powodów tym bardziej jeśli kobieta jest już po jednym CC. Odniosłam jednak wrażenie (może mylne), że autorka uważa iż CC jest bezpieczniejszą formą porodu niż poród SN. Chciałam jedynie uświadomić i obalić mit o tym że CC jest jakimś cudownym sposobem na poród.
Dla podparcia moich argumentów podsuwam jeszcze artykuł:
http://www.forumginekologiczne.pl/artykul/mozliwe-powiklania-po-cieciu-cesarskim-informacje-dla-pacjentek/4617.html
i dobra puenta pod artykułem:
"Należy pamiętać, iż cięcie cesarskie jest operacją gdzie narażenie na powikłania matki i dziecka są większe niż przy porodzie naturalnym, w związku z tym należy postawić konkretne wskazania do jego wykonania. Nie jest to więc żaden "cudowny sposób porodu" coraz częściej wymuszany przez ciężarne na prowadzących lekarzach ginekologach."
Powtarzam, że moim zamiarem nie jest wybić kobietom z głowy CC a jedynie by zgłębiły dostatecznie temat i przemyślały czy aby na pewno słusznie podchodzą do całej sprawy. Mam kilka koleżanek które żałują porodu CC... a chciały go bo się bały.
I proszę o zachowanie kultury wypowiedzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 00:43
polkosia, Natka88, enti lubią tę wiadomość
-
Może zamiast iść do psychiatry i wydębiać skierowanie, warto wybrać się do dobrej szkoły rodzenia gdzie zajęcia prowadzą doświadczone położne które niejednokrotnie zmieniają podejście do porodu przyszłych mam. Kobiety zyskują poczucie bezpieczeństwa, są uświadamiane i nastawiane pozytywnie, stają się pewniejsze siebie.
Przykładowo moja koleżanka była przekonana że urodzi przez CC bo się boi bo uważała że tak będzie bezpieczniej... po szkole rodzenia urodziła całkowicie bez stresu siłami natury i jest przeszcześliwa z tego wyboru i ogromnie wdzięczna za wsparcie położnej która ją przygotowała.
Ewentualnie może warto wybrać się też do psychologa który jest w temacie. Czasem pójście na skróty nie jest najlepszym pomysłem. Myślę, że warto to jeszcze raz przemyśleć. Tylko tyle chciałam wyrazić.
Inna sprawa jeśli psychiatra do którego się udasz Nadziejo wykaże się profesjonalizmem i przed wypisaniem skierowania przeprowadzi dokładny wywiad i faktycznie stwierdzi, że Twoje lęki są zbyt duże. Wtedy nie ma dyskusji o słuszności CC.
Dziękuję za uwagę, pozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 00:57
polkosia, Natka88, enti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyANNA.E
Mysleze jesli jestes w ciazy 1 i nie masz porownania, nie pkwinnas zabierac glosu w tej sprawie, a zwlaszcza podsuwac bzdurne teksty. Kazdy wie ze ciecie cesarskie to operacja bo nikt glupi nie jest. Chcesz rodzic sn to prosze bardzo nikt ci nie broni, tylko nie zdziw sie jak sie skonczy cc na cito i zobaczymh co wtedy bedziesz miec do pwiedzenia, a nie chcesz wszystkich pluczac wiedza z imternefu. Jestes lekarzem, przeszlas to ? No wlasnie.
Dla mnie osoba nie majaca z czyms stycznosci a bazujaca na artykulach z internetu bo cos sobie podczytala , wybacz ale opinia takie osoby jest nic nie warta i zbyteczna, a temat watku jest zupelnie inny.Dagn_, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość