Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Betty29 poczekaj moze na blackfriday, na bank beda promocje to jest ostatni tydzien listopadapoczątek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
A wiec bylam dziś na tej rozmowie w szpitalu.
Cesarka zaplanowana na 17.12(data urodzin taty męża) .Ja z mężem oboje jesteśmy z 17 ale maja.
Mogę przyjść tydzień wcześniej już na obserwacje żeby lepiej się poczuć, gdybym się bała. Mogę tez spróbować 2 dni przed naturalnie rodzic, wywoływanie A jak nie pójdzie to cesarskie cięcie.Ogolnie muszę raz jeszcze iść na krzywa cukrowa, bo za dużo wod płodowych,na granicy,ale za dużo i w sumie tyle.
A maly ,nie taki wielki-2338 wazy ,czyli ok na 33+6.
Z wózkiem na black Friday czekam.W ogóle wczoraj wieczorwm brzuch mnie tak napier... z 3-4 minuty aż stekalam.Okazalo się. Ze sie obracał, bo w środę był posladkowo A dziś już główka 🤣Aleale lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim,
Betty, współczuję choroby. To chyba Twoja druga już w ostatnim czasie
Ja chyba też bym poczekała na Black Friday, chociaż jakoś nie wierzę w te "promocje".
Gipsi, dobrze że jesteś pod kontrolą i lekarz rozumie Twoje obawy. Moja malutka też musiała się przekręcić w ostatniej chwili, rozumiem stres.
Aleale, męczy mnie końcówka ciąży. Nie mam siły, potrafię leżeć 3 dni a potem mam chwilę energii i myśl, że "dam radę" na dokończenie projektów itd. O ile fizycznie ciąża spoko to emocjonalnie mam duże wahania nastrojów
Wczoraj nadrobiliśmy z mężem szkołę rodzenia online. W sumie fajnie, bo na świeżo przerobiliśmy dział poświęcony opiece nad noworodkiem, rutynie porannej i wieczornej.
Dzisiaj dużo krecenia się, bo przyjeżdżają moi rodzice. Wiem, że to bardzo indywidualna kwestia. Jedni nie wyobrażają sobie gości po narodzinach przez jakiś czas ale ja się ogromnie cieszę, że zdecydowali się przyjechać z PL, szczególnie że ostatnie dnie spędzałam sama.
Dodatkowo wszyscy pytają czy już urodziłam i zastanawiają kiedy 🙈 Ja tylko proszę córkę, żeby weekend odpuściła, bo sporo planów w tym kolacja rocznicowa teściów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 19:33
Aleale lubi tę wiadomość
-
Gipsi1991 - to chyba dobre wiesci? jak sie z tym czujesz? czujesz sie zaopiekowana przez lekarzy? trzymam kciukI!
trzymam kciuki Natalia !!! I zeby corcia wybrala termin taki, zebyscie obie byly gotowe ))
ja wlasnie tez mam wahania nastrojow i taki w..rw na nic, a rozni goscie (w tym tesciowa) sie zapowiadaja na wizyty w grudniu, gdzie ja sie spodziewam, ze bede zmeczona i nie bede miala ochoty, i zapraszam raczej na po porodzie, zobaczyc wnuka itp.. i sama nie wiem, czemu mnie to denerwuje, bo w sumie swieta mila atmosfera i okazja do spotkan. ale ja chyba bym wolala siedziec w pizamie i zeby nikt nic do mnie nie mowil hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2024, 19:28
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Świetnie Cię rozumiem!!! Też miałam niezły wku... jakiś czas temu jak wszyscy stwierdzili, że przyjadą pod koniec listopada lub w grudniu. Szczególnie, że przez ostatnie 5 lat nie znaleźli ŻADNEGO terminu, żeby to zrobić. Myślę, że to jeszcze kwestia kto się zapowiada i jak się czujesz w jego towarzystwie.
Mi bardziej przeszkadza nie fakt samych gości co obawa, że nie będę radzić sobie z małą a jestem z tych co lubią zadbać o gości. Kiedy ktoś oferuje, że mi pozmywa to mnie wpędza w stan dyskomfortu.Aleale lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Ja ostatnio coś dużo śpię. To co kocham hihi.
Już poczekam tak jak mówicie, tylko ja w te przeceny nie wierzę. Mam wszystko w koszyku i wiem ile kosztuje.
Gipsy- z jednej strony fajnie, jak wiesz na 100 kiedy poznasz maleństwo.
Natalia- teraz to 100% byłam chora. Ostatni raz myślałam że jestem przeziębiona, bo od początku ciąży cierpię na zatkany nos. Choć ostatnio jest to mnie niekomfortowo. I moja rodzinna dała mi chorobowe, bo uważa że nie powinnam już pracować w ciąży. A jak dała to wzięłam 😂
Te spadki energii na takim etapie ciąży to już chyba norma. Odpoczywaj ile wlezie. Malutka sama zdecyduje kiedy zechce was poznać. Na pewno dobrze jej tam u mamusi.
Ja też nie chce, by przez pierwsze 2-3 tygodnie nas ktoś odwiedzał. Bo chce by ten czas był naszej 3.
Moja rodzina przyjedzie później, ale rodzina mojego męża jest na miejscu. Póki co nie myślę o tym jeszcze.
Aleale- mi się wydaje. Że chyba każda z nas chce mieć taki spokój dla siebie. Jak są gości to też trzeba się nimi zająć i odpowiednio przygotować. Ja nie torbaczami sobie ich przyjmować w piżamie z tłustymi włosami. 🙂↔️ -
Natalia K wrote:Świetnie Cię rozumiem!!! Też miałam niezły wku... jakiś czas temu jak wszyscy stwierdzili, że przyjadą pod koniec listopada lub w grudniu. Szczególnie, że przez ostatnie 5 lat nie znaleźli ŻADNEGO terminu, żeby to zrobić. Myślę, że to jeszcze kwestia kto się zapowiada i jak się czujesz w jego towarzystwie.
Mi bardziej przeszkadza nie fakt samych gości co obawa, że nie będę radzić sobie z małą a jestem z tych co lubią zadbać o gości. Kiedy ktoś oferuje, że mi pozmywa to mnie wpędza w stan dyskomfortu.
no wlasnie u mnie podobnie, tez nie przyjezdzali przez pare lat, a teraz nagle cisnienie na przyjazd. moze to jest jakas chec odwiedzin przed narodzinami, zjezdza sie glownie rodzina meza i tak sobie zaplanowali ze by wszystkie weekendy w grudniu byly zajete, tu juz powiedzialam ze nie… Niby jeszcze pare tygodni przed porodem to sie wszystkim wydaje ze ok, ale to nie jest jakis super energetycznie dobry czas dla mnie, plus sezon grypowy, samoloty/pociagi i zaraz ktos cos przywlecze. Maz mowi, przeciez ja sie bede nimi zajmowal, oni w hotelu, jak bedziesz zmeczona to nie pojdziesz, ale tak jak mowisz, to tak nie dziala, bedzie mi glupio i jie bede sie czula komfortowo jak beda goscie a ja powiem, ze nie mam ochoty ich widziec, wiec tak nie powiem 😅
z drugiej strony chce, zeby moja mama przyjechala na pare dni kolo porodu, ale z nia sie czuje inaczej, nie trzeba gadac przy herbatce i odpowiadac na glupie pytania, poprostu jest i pomaga jesli trzeba ale nie ma cisnienia.
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Betty ja sobie zamowilam z amazona takie klamerki do nosa, bo mam zawsze zatkany a teraz nie chce uzywac tych sprayow do nosa i dzialaja calkiem dobrze, powiekszaja dziurki i powietrze lepiej przechodzi, uzywam w nocy
https://www.amazon.de/dp/B00B4S61QE?ref=ppx_yo2ov_dt_b_fed_asin_titlepoczątek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Kobitki zazdroszczę że wy już tak daleko w ciazy. Ja na samym początku a jestem wykończona. Tylko leżę, od 14 h codziennie jak w zegarku zle się czuje. Czuję parcie na pecherz jestem senna i ma. Straszne wymioty i mdłości.
Sem w nocy graniczy z cudem. Spanie na boku nie ma szans a przecież nie mam brzucha jeszcze a on ciagnie. W piątek mam usg mam nadzieję że będzie wszystko ok. Od poniedziałku zaczynam 4 tydzien l4 od piątku biorę Beschäftigungsverbot mimo że pracuje w biurze. Nie dała bym rady wysiedzieć.
W piatek mam mieć Nifty i określenie płci. Czy wtedy też robia pezyzoernosc karkowa czy kiedy?
Oczywiście stwierdzono już u mnie cukrzycę ciążowa, dostalam sensor.... i z nim walczę.
Co do rodziny nie wyobrażam sobie wędrówki ludów do mnie po porodzie min przez okres połogu. Naszczescie mam tutaj tylko tatę który się dostosuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 16:19
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Malwinka14 wrote:Kobitki zazdroszczę że wy już tak daleko w ciazy. Ja na samym początku a jestem wykończona. Tylko leżę, od 14 h codziennie jak w zegarku zle się czuje. Czuję parcie na pecherz jestem senna i ma. Straszne wymioty i mdłości.
Sem w nocy graniczy z cudem. Spanie na boku nie ma szans a przecież nie mam brzucha jeszcze a on ciagnie. W piątek mam usg mam nadzieję że będzie wszystko ok. Od poniedziałku zaczynam 4 tydzien l4 od piątku biorę Beschäftigungsverbot mimo że pracuje w biurze. Nie dała bym rady wysiedzieć.
W piatek mam mieć Nifty i określenie płci. Czy wtedy też robia pezyzoernosc karkowa czy kiedy?
Oczywiście stwierdzono już u mnie cukrzycę ciążowa, dostalam sensor.... i z nim walczę.
Co do rodziny nie wyobrażam sobie wędrówki ludów do mnie po porodzie min przez okres połogu. Naszczescie mam tutaj tylko tatę który się dostosuje.
Proponuję wziasc tabletki na wymioty Xonvea. Po coś się tak męczyć. U mnie w grupie bardzo dużo osób je brało od samego początku.
Tak odrazu wszystko sprawdzają. Plec i ta choroby dowiesz się do tygodnia. Przyziernosc karkowa odrazu ci powie podczas padania USG.
Cukrzyca ciążowa nie jest taka straszna, nie martw się tak nią. Musisz bardziej uważać produktów z niskim indeksem glikemicznym.
Aleale - czy to pomoże nawet przy zatkanym nosie spowodowanym hormonami??? -
Malwinka14 wrote:Kobitki zazdroszczę że wy już tak daleko w ciazy. Ja na samym początku a jestem wykończona. Tylko leżę, od 14 h codziennie jak w zegarku zle się czuje. Czuję parcie na pecherz jestem senna i ma. Straszne wymioty i mdłości.
Sem w nocy graniczy z cudem. Spanie na boku nie ma szans a przecież nie mam brzucha jeszcze a on ciagnie. W piątek mam usg mam nadzieję że będzie wszystko ok. Od poniedziałku zaczynam 4 tydzien l4 od piątku biorę Beschäftigungsverbot mimo że pracuje w biurze. Nie dała bym rady wysiedzieć.
W piatek mam mieć Nifty i określenie płci. Czy wtedy też robia pezyzoernosc karkowa czy kiedy?
Oczywiście stwierdzono już u mnie cukrzycę ciążowa, dostalam sensor.... i z nim walczę.
Co do rodziny nie wyobrażam sobie wędrówki ludów do mnie po porodzie min przez okres połogu. Naszczescie mam tutaj tylko tatę który się dostosuje.
Malwinka w ktorym Ty jestes tygodniu? Nifty mozna robic od 8-9 chyba? a przeziernosc pomiedzy pomiedzy 11-13 ale najlepiej jakos kolo 12. U mnie przeziernosc wyszla ciut wyzej niz norma i jeszcze jakas niedomykalnosc zastawki i mialam mega stres. Lekarka mowila, ze czasem chlopcy tak maja ale ze mam sprawdzic po dwoch miesiacach. ale w NIPT wyszlo wszystko dobrze a potem na drugim usg polowkowym juz wszystko w normie i ta zastawka tez sie uregulowala. Teraz czekam na 3 usg w tym tygodniu, wiec znowu stresik.. Tak to jest, im wiecej badan, tym wiecej mozna wykryc.. 😓 z drugiej strony mozna tez zareagowac i leczyc. Trzymam kciuki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 17:01
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Betty29 wrote:Aleale - czy to pomoże nawet przy zatkanym nosie spowodowanym hormonami???
wydaje mi sie ze tak, jesli zatkany nos wynika np, z obrzeku to to dziala tak, jakbys sobie probowala rekami rozsunac dziurki zeby wiecej powietrza wlatywalo. ja tak czasem robilam w nocy zeby moc lepiej oddychac, a te klamerki robia to za mnie. zdarzylo sie dwa razy, ze jak nos byl zatkany katarem takim do wydmuchiwania, to sie nie sprawdzaly za dobrze, bo trzeba wyjac, zeby wydmuchac. ale jak ejst poprostu zatkany bez wydzieliny to daje mi duza ulgepoczątek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Aleale wrote:Malwinka w ktorym Ty jestes tygodniu? Nifty mozna robic od 8-9 chyba? a przeziernosc pomiedzy pomiedzy 11-13 ale najlepiej jakos kolo 12. U mnie przeziernosc wyszla ciut wyzej niz norma i jeszcze jakas niedomykalnosc zastawki i mialam mega stres. Lekarka mowila, ze czasem chlopcy tak maja ale ze mam sprawdzic po dwoch miesiacach. ale w NIPT wyszlo wszystko dobrze a potem na drugim usg polowkowym juz wszystko w normie i ta zastawka tez sie uregulowala. Teraz czekam na 3 usg w tym tygodniu, wiec znowu stresik.. Tak to jest, im wiecej badan, tym wiecej mozna wykryc.. 😓 z drugiej strony mozna tez zareagowac i leczyc. Trzymam kciuki !
Aleale lubi tę wiadomość
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
ja mam w czwartek. to powodzenia dla nas !
Malwinka14 lubi tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Mnie w pierwszym trymestrze też bolały raz nie.
W drugim dość długo. A w 3 troszkę mniej bolą. Bardziej mnie sutki swędzą. 😅
A ja w środę mam wizytę. Czyli w wizytujemy jedną po drugiej. Także trzymam za was kciuki.Aleale lubi tę wiadomość
-
Ja mam wizyte dopiero 4 grudnia ale wcześniej muszę iść do szpitala na planowanie porodu i się boję tego choć nie wiem dlaczego.
Jeju w pierwszym trymestrze non stop spałam i piersi bolały w drugim codzienne wymioty a teraz jakby mały nie kopał i cukrzyca plus brzuch to bym nie wiedziała że w ciąży jestem. Trzymam kciuki żeby u was było wszystko wporządku No i za wszystkie wizyty dawajcie znać co tam u maluszków. -
Tak czytam która i co pakuje do KH że jestem w szoku!
Ja 15 lat temu( wiem to jak era we wszechświecie)
Poszłam z torebka a w niej mialam tylko pidżama i szczoteczkę do zębów 😅
Aż jestem w szoku że tak szpitale podupadły że trzeba mieć swoje klamoty.
Dla dziecka dostalam wszystko ubranka itd do domu pampersy kosmetyki i schlafsack z nazwą szpitala.
Dla mnie były podpaski podkłady ply taki rumiankowy( nie był mi potrzebny mialam cc)
I taka masc ma sutki jak dzis pamiętam w fioletowym opakowaniu.
Pokój był 2 osobowy. Ale była możliwość Familienzimmer za opłatą dodatkową bo wtedy coś 50 e za dobę plus te Standardowe 10 e za dzień do KK.
Dlatego jestem naprawdę zdumiona że trzeba torbę pakować.
Może co szpital to.obyczaj jestem ciekawa co teraz będzie...
Malo tego dostalam na wynajem laktator do domu szpitalny. Wtedy to nie było tyle rzeczy co teraz.
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Mam pytanie, kiedy lekarz potwierdził wam płeć? Robiłam test Nipt i mogłam zaznaczyć że chcemy poznać płeć. Dziś lekarz dzwonił że wszystko super, ryzyka niskie, ale co do płci nie powiedział nic. Teraz sprawdzam w necie i niby że mogą potwierdzić oficjalnie dopiero 14+0 a u mnie dziś 13+1.
Jak to było u was? Mam szanse się coś dowiedzieć jak zadzwonię do przychodni? Czy raczej bez szans? -
Kulcia wrote:Mam pytanie, kiedy lekarz potwierdził wam płeć? Robiłam test Nipt i mogłam zaznaczyć że chcemy poznać płeć. Dziś lekarz dzwonił że wszystko super, ryzyka niskie, ale co do płci nie powiedział nic. Teraz sprawdzam w necie i niby że mogą potwierdzić oficjalnie dopiero 14+0 a u mnie dziś 13+1.
Jak to było u was? Mam szanse się coś dowiedzieć jak zadzwonię do przychodni? Czy raczej bez szans?
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883)