Ciąża w USA

Pierwsze slysze, zeby robic glukoze i sluchac serduszka tego samego dnia. Bardzo prawdopodobne, ze wlasnie dlatego.

No mala jest, ale starsza tez zaczynala jako drobne dziecko, a teraz jest duzo wyzsza od rowiesnikow i jak miala 2,5 roku, to gdzie nie poszla, to ludzie mysleli, ze ma 4 latka. Ale to pewnie tez dlatego, ze jest mocno wygadana

Dzisiejsze usg potwierdziło małą arytmię. Na szczęscie serce dobrze zbudowane, nie ma żadnych nieprawidłowości. Zostałam skierowana do perinatologist na dokładniejsze badania, ale generalnie lekarka uważa, że nie ma się co martwić.

Hej dziewczyny, jak u Was? U mnie bez zmian. W przyszłym tygodniu idziemy na to specjalistyczne usg, to moze cos sie dowiemy o tym serduszku. A tak to mały fika równo, wiec mam nadzieje, ze ma się dobrze.

Ciesze się że u Ciebie wszystko w porządku. Szkoda że uciekłaś tak szybko z testerek Buźiaki kochana

Hej Flowwer! Uciekłam, bo niestety straciliśmy poprzednią ciąże trochę nas do podłamało i te myśli o staraniach odeszły na bok. A tu niespodzianka, bo w pierwszym cyklu po zaszłam w ciąże i już za 2 miesiace mamy nadzieje tulić naszego chłopca. A jak u Ciebie?

Karma, dobrze, że już niedługo będziecie mieli bardziej szczegółowe badania. Skoro synek kopie, to na pewno ma się dobrze Powodzenia!

Ja po raz kolejny miałam USG i badania ze względu na krwawienie, średnio u lekarza jestem co tydzień. Z dzieckiem wszystko w porządku, rozwija się prawidłowo, ale niestety polip sprawia ogromne problemy. Bardzo często pojawia się krew, a przy dzisiejszym badaniu wyszło, że szyjka macicy jest rozwarta. Oczywiście, jak to w Stanach, za wiele informacji nie dostałam. Mam czekać na jakieś wieści telefoniczne, odpoczywać i się nie przejmować, więc leżę i czekam.

kmmg a gdzie jest ulokowany ten polip?
Boze jak ja sie ciesze, ze ciaze mam juz za soba. Nigdy wiecej! LOL Ale potem dopiero jaka jazda bez trzymanki sie zaczyna! xD

Moje obie dziewczyny przeziebione. Po raz pierwszy. Starsza zarazila mlodsza zapewne. I o ile fakt, ze moja prawie 3-latka nigdy do tej pory nie miala kataru jest dla wielu zdumiewajacy, to o tyle niefajnie, ze i moje male bobo ma zapchany nosek. Ale nic poza tym im nie jest i zadna nie narzeka, wiec u lekarza nie bylysmy.

Poza tym, to pakowanie prezentow pod choinke jest teraz sporym wyzwaniem, bo jedyny czas, kiedy moge sie za to zabrac, to po 20:00 jak starsza jest juz w lozku, albo w weekend nad ranem jak jeszcze spi.

Jak w USA wygląda opieka nad ciężarną? Opowiedz coś więcej.

Wierzę że Was to podłamało, życie jest okrutne.
U mnie beta rosła ale już nie sprawdzam za dużo nerwów kosztuje mnie to. W przyszły czwartek usg zobaczę czy coś z tej ciąży będzie.

To wszystko zalezy od wielu czynnikow. Co dokladnie Cie interesuje?

Laurka, polip jest na szyjce macicy, bardzo duży stąd rozwarcie. Chciałabym już mieć dziecko w domu, może bym się uspokoiła i nie denerwowała tym, że coś może pójść nie tak. Wolę jazdę bez trzymanki niż nieustanne zmartwienie
Fajne masz te dziewczyny, że nie narzekają nawet jak przeziębione. Mam nadzieję, że szybko minie im katar i będziecie się wspólnie cieszyć świętami. U nas bez rodziny po raz pierwszy, mąż w delegacji, nic nie sprzątnięte, nie ustrojone, nie przygotowane, więc atmosfery brak. Wszystko jest wyzwaniem, bo nie dźwigam i nie skaczę po krzesłach jak w zeszłym roku. A prezenty jakieś malutkie się pewnie pojawią, ale nawet nie mam papieru do pakowania

Jak świąteczne przygotowania u innych dziewczyn?

elonorarosswelt ja wprawdzie na początku, ale co chciałabyś wiedzieć?

Hej Dziewczyny ! Dawno mnie tutaj nie było. Trochę się stresowałam badaniami prenatalnymi. Poza tym pierwszy trymestr przespałam obecnie jestem w 18t1d ciazy. Wczoraj miałam anatomy scan. Wiec biorąc pod uwagę wszystkie wyniki badań na te chwile - ciaza przebiega prawidłowo, wszystkie badania wyszły low risk. Z mężem oczekujemy syna! Póki co mówimy na niego Blueberry, ale powoli zastanawiamy się nad imieniem. 26go grudnia mówimy o ciazy córce męża a potem ujawniany płeć jego rodzicom. Myśle , ze może być małe gender disappointment, bo teściowie maja 5 wnuków i tylko 1 wnuczkę. Także pasierbica wcześniej wspominała coś O siostrze. Ale ja z mężem bardzo się cieszymy z chłopca

Z okazji Świat życzę Wam Wszystkim dużo zdrowia , szczęścia o spokojnych ciąż!

Joanna gratuluję syna!

Dziewczęta, z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałabym Wam wszystkim życzyć spokojnej i rodzinnej atmosfery w tym szczególnym czasie, dużo zdrowia dla wszystkich członków rodziny, szczególnie tych w drodze oraz szczęśliwego Nowego Roku!

Dziewczyny, wszystkiego dobrego na te Święta! Spędzacie je z rodzinami? My w tym roku zrezygnowaliśmy z lotu do Polski, wiec spedzamy sami we dwójkę (no, prawie we trójkę ). Nie gotowałam za dużo, zrobiliłam barszcz z uszkami, śledzia, sałatkę warzywną, kapustę z grzybami, makiełki i pierniczki. Taka skromna Wigilia

A w ogóle to u nas juz 32tyg a mały niestety jeszcze się nie przewrócił glówka do dołu. Ma jeszcze chwile czasu, wiec mam nadzieje, że flipnie, bo w ogóle nie myslałam o cesarce szczerze mówiąc.

Wesołych Świąt!

Damę święta spędzam tylko z mężem. Nic nie gotowałam z polskich potraw - za bardzo gotować nie umiem a mój mąż i tak nie lubi większości składników polskich tradycyjnych dań ( nie je ryb , grzybów, buraków, kapusty). Wiec u mnie normalny obiad i kolacja. Jutro lecimy do teściów do New Hampshire. Wiec tam atmosfera będzie bardziej świąteczna. Niestety mam się nie spodziewać innego menu niż to, które było na Thanksgiving
W przyszłym roku urządzam małe polskie święta , aby Mały powoli przyzwyczajał się do swoich polskich korzeni

Hej dziewczyny,

Na zyczenia swiateczne troche za pozno, ale zycze Szczesliwego Nowego Roku!

U nas Wigilia tez skromna, my, maz, Ola I moja mama.A zrobilysmy pierogi z kapusta I grzybami, barszcz z uszkami, Florydzka rybe grouper ( w Polsce zawsze jemy karpia), salatke jarzynowa, a placki to juz z polskiego sklepu (strucla I serniko-makowiec).

Mala Olenka ma sie dobrze,karmie ja pol na pol czyli mieszanka, odciagniete z piersi,no I normalnie z cyca tez ssie. Jest spokojnym dzieckiem, noce praktycznie przesypia z jednym karmieniem, takze ja sie wysypiam.

Pod koniec 1 miesiaca miala tez usg bioderek, w Polsce to wszystkie dzieci maja, a tu jej przyslugiwalo bo byla 'breech'.

KARMA, moja w lasnie sie nie obrocila, ale ja musialam miec cesarke w 37tc. Ja jestem z cesarki bardzo zadowolona.

Cześć mamuśki dawno mnie tu nie było, mój synek skończył 18 miesięcy a jestem w kolejnej ciazy i termin mam na 14 lutego. Zaplanowana mam cesarkę, ponieważ lekarka zasugerowała ze dzieciątko drugie nie będzie mniejsze od pierwszego. Kolejny będzie synuś. Jestem tu z mezem od marca 2016 i mieliśmy wrócić właśnie dziś, ale ze względu na druga ciąże przedłużyliśmy wizy i zostajemy do końca marca. Nie ukrywam, ze strasznie tęskno mi za rodzina, nie mamy tu znajomych, te 18 miesięcy spędziłam z maluchem sama, nawet biedak nie poznał rodziny jeszcze, tyle co przez skype. Nie zdobyłam się na lot do polski z brzdącem 18 h, mężu zapracowany Wiec tym bardziej nie było mowy. . Maluch mój jeszcze do tych high need baby Wiec mamy wesoło. Zastanawiam się czy kolejny będzie takim urwiskiem. W pierwszej ciazy miałam opiekę w perinatal bo znalazłam Polska lekarkę która poszła mi bardzo na rękę i zajęła się moja ciaza, jednak wctej ciazy nie chciałam nadużywać już jej pomocy ponieważ zajmuje się ona naprawdę ciężkimi przypadkami jak po nowotworach czy transplantacjach. Chodzę Wiec do obgyn pochodzenia Meksykanka i standard opieki jest duuuuuzo niższy niż miałam z pierwszym bobasem. Wyobraźcie sobie ze jestem w 33 tyg i miałam tylko jedno usg, wizyty co miesiąc teraz będą co 2 tyg i jedyne co lekarka sprawdza dopplerem serce i ciśnienie i mocz. Dodatkowo to usg które miałam wykonywane było poza przychodnia, robione przy szpitalu w którym będę rodzic.jak pomyśle ile razy miałam usg w pierwszej ciazy to martwi mnie czy wszystko jest Ok, przecież nawet nie wiadomo jak dziecko jest ulozone czy przepływy są dobre czy łożysko wydolne. Ale nie martwie się na zapas bo osiwieje. Chciałabym jak najszybciej wrócić po porodzie do pl,choć nie wiem jak będzie z pologiem bo w pierwszej ciazy strasznie długo się oczyszczała. Pozdrawiam was serdecznie, choćbym chciała nadrobić wasze wpisy to z moim straszakiem jest to niemożliwe.

Olafasola,

Gratuluje drugiego bobasa. 14 lutego-fajna data. Ja tez mialam cesarke i jak kiedys sie zdecyduje na 2gie dziecko to tez wybiore cesarke.

Ja mialam super lekarza ginekologa, bardzo dobry specjalista, ale USG u niego mialam tylko na poczatku ciazy (potwierdzajace), a kolejne USG to juz na moja prosbe skierowal mnie do przychodni perinatal i tam mialam USG genetyczne 1 trymestru, anatomy scan w polowie i 2 usg w 30 i 36 tc sprawdzajace wzrost, ale to bylo na tej zasadzie, ze moje ubezpieczenie tego nie pokrywalo, tylko dawalo znizke, ale za te 4 USG zaplacilam w sumie z 1000$. Takze, jak ktos chce to moze miec wiecej USG.

A oprocz tych USG bylam 2 razy na USG 3 D, ktore wykonuje juz tylko technik, zeby porobic zdjecia 3d maluszka.I powiem wam, ze moje dziecko jest idenetczne do obrazu 3D z USG.

Hej dziewczyny! U nas już co raz bliżej. Od kilku dni zaczął mi odchodzić czop sluzowy. Dzisiaj na wizycie okazało się ze już mam 1.5cm rozwarcie. Do tego dochodzi okropne puchnięcie rak i stop, częste posiadówki w toalecie... zastanawiam się czy dojadę czy do końca jeszcze te niecałe 4tyg czy raczej mam się spodziewać czegoś wcześniej..?
Mamy już prawie wszystko gotowe. Miałam 2 babyshowery, mam zapas chusteczek nawilzanych chyba na pol roku

Hej KARMA,

A masz jakieś skurcze?

Ja miałam skurcze, ale żadnego rozwarcia. Pod koniec tez mi zaczeły puchnac stopy, no ale u mnie wyszla ta preeclampsia.

No ja mialam jeszcze plany na sprzatanie mieszkani itd, a musialam urodzic w 37tc.Dobrze, ze ty juz jestes przygotowana.

Mnie wczoraj minelo 12 tygodni i wrocilam do pracy. Na chwile obecna pracuje 6 godzin w biurze i 2 godziny z domu.U nas caly czas jest moja mama, takze Oleńka ma dobra opieke.