Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
ana167 wrote:Ja jestem zalała rodziny bo oddaje..
ana167 lubi tę wiadomość
-
Ana, ja jeśli pójde na L4 i na macierzyńskim tez planuję zaprowadzać do żłobka, uważam, że takiemu 2,5 latkowi (tyle będzie miał jak się urodzi) przyad się towarzystwo dzieci w swoim wieku, po drugie wątpię, żebym mogła przy maluchu aż tyle fajnych ciekawych zajęć wymyślić, jak mają w żlobku. Ale będzie oczywiście krócej. Ale mój żlobek to zupełnie inny pułam cenowy 550 - ale to kwestia małego miasta z dofinansowaniem z województwa i od miasta, normalnie bym płaciła chyba 1300.06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Lunk_a wrote:I potem kopiuje link ?06.2016 I IMSI -> 03.2017 nasz urwis jest już z nami
12.2018 -pICSI -> 08.2019 nasz drugi urwis jest z nami
-
Zawsze komus cos nie bedzie pasowac,ja juz sie przyzwyczailam,ze jestem nienormalna. Dla polskich znajomych i czesci rodziny,bo jestem w domu z 2,5 letni dzieckiem.Dla czeskich znajomych i rodziny,bo z tego domu pracuje,odkad mloda skonczyla pol roku i jeszcze chce dziecko do przedszkola tak wczesnie wyslac (bo tam po 3/4 lata w chacie siedza i nie pracuja).
Prawda jest taka,ze najwazniejsze sa potrzeby dziecka i matki,bo kazdy inny, i dostosowanie do nich dostepnych mozliwosci i warunkow. Jak Lunka rozumiem wszystkie mozliwe konfiguracje,poza dwiema,jak do tej pory:
1) Znajoma neurolog 9 lat na macierzynskim z trojka dzieci. Zdziwiona,ze nie chca jej przykac na poprzednie stanowisko...
2) Znajoma siedzaca w domu wyslala dwulatka wrazliwca do grupy przedszkolnej 20 osob. Wyl codziennie przez rok i spedzal tam8 godz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 17:29
-
Dokładnie, każdy decyduje po swojemu . Ja akceptuje w sumie wybór każdego. Części może nie rozumiem , bo sama zrobiłbym inaczej , ale nigdy do końca nie wiemy co kim kieruje i jakie pobudki. Rozumiem kobiety chcące pracować i rozwijać się a rozumiem też takie które chcą siedzieć w domu na urlopie wychowawczym. Siedzieć to złe słowo, pracować w domu opiekując się dzieckiem gotując itd. Różne są prace różne zarobki. Trzeba być w czyjejś skórze żeby zrozumieć w pełni . I to się dotyczy każdej dziedziny życia. Sama nie raz łapie się na tym że kogoś krytykuje nawet nieświadomie A wiem że nie powinnam. Podam przykład, prosty, ale taki z wczoraj..siostra mojej przyjaciółki ma 28 lat i waży że 100kg. Obie z przyjaciółką nie rozumiemy dlaczego młoda dziewczyna zdrowa osoba nie chce schudnąć. A ona nie chce i koniec. Bo dobrze jej we własnej skórze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 17:29
Asia_88 lubi tę wiadomość
-
Lunka Masz racje z tym siedzeniem,sama tak o sobie mowie,a wiecej stoje niz siedze;) Choc jest grupa matek,ktore siedza na tylku i nic z tymi dziecmi nie robia poza zaspokajaniem podstawowych potrzeb fizjologicznych i to jeszcze niekoniecznie w optymalny sposob.
O to ja decyzji wielu osob nie rozumuem,ale niech zyja,jak chca.Jak ktos ma w nosie problemy zdrowotne i chce zyc z taka waga to nie wytlumaczysz. U nas w rodzinie na to,ze mloda nie je slodyczy i pije glownie wode najbardziej wscieka sie cukrzyk:)
Te dwa podane przyklady utkwily mi w pamieci,bo szkoda pacjentow i dziecka,choc moze mu lepiej w przedszkolu niz z matka draca twarz i ciagle na fejsie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 17:52
-
Lunka ale malenstwo! Ja to taki mialam w 12tc haha... jak nie odrobine wiekszy...
Zreszta teraz taki mam
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja przytylam 17kg. I to do 37t. Leżałam plackiem wstawałam tylko do wc i wizyty .
Całkowicie mi się na boki brzuch rozlał wyglądałam po prostu grubo jak na siebie bo od biustu w dół byłam duża:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2019, 20:52
-
Ja lubiłam być w ciąży. Bardzo ładnie wyglądałam i super się czułam gdyby nie to siku co chwile
Na dziecko nie bylam przygotowana. Wszyscy nie mogli się doczekać i najchętniej po 37tc już chcieli rodzić ja nie chciałam wcale. Nadal nie ogarniam jako matka.
Zostaje na wychowawczym, chce puścić mała do przedszkola jak będzie miala 3 lata. O ile znajdę pracę bo do starej nie wrócę. Taki maluszek potrzebuje mamy, nas stać na to żebym nie pracowała więc nawet przez myśl mi żłobek nie przeszedł. Choć tego mojego szatana przydałoby się wysłać w kosmos
Ja miałam lekką hiperke dodatkowo napedzona przez ciążę więc ja w 6tc już miałam brzuch taki jak w 18. Ale to dość szybko zeszło i długo nie było nic widać. W zasadzie dopiero w 7 mc już było widać ewidentnie ciążę -
Ja też raczej pójdę na początek na wychowawczy a potem liczę, że uda się załatwić rodzeństwo dla niuni. Dużo moich koleżanek poszło na wychowawczy. Część dopiero po drugim dziecku.
My dziś obchodzimy półurodziny. Echhh kiedy to zleciało... kurier się postarał i zdążył dostarczyć krzesełko na tę okazję
Fajne brzuszki, każdy inny... też strasznie tęsknię za swoim, mimo że ostatnie 2mce już było mi bardzo ciężko i spacer 500m był wyzwaniem. -
Milkowiec to u nas widze teraz rowny miesiac roznicy
U mnie znow 3 trymestr byl chyba tym najlepszym, najbardziej aktywnym... no bo i pogoda najlepsza, lato, ciepelko, mozna bylo na spacery chodzic na lody, nad jezioro, do zoo... nawet w parku basni bylismy haha... w Belgii na sesji brzuszkowej, swiadkowalismy na slubie... to byl naprawde mega intensywny okres... ciesze sie, ze pogoda nam tak posluzyla, bo inaczej pewnie nie byloby tak fajnie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
My też w czerwcu byliśmy nad jeziorem i nad morzem ale tylko polegiwaliśmy. Raz poszliśmy zwiedzać obóz w Sztutowie to chyba każdą ławeczkę tam zaliczyłam (w barakach nie ma ani jednej!) I kilka razy wc. U mnie od kwietnia szyjka się skracała więc też szaleć nie chciałam.
Cieepliwa tak dokładnie miesiąc, choć też miała być sierpniówka.