Ciężarówki metodą IVF i IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny mam do Was pytanie. 3 bety pozytywne. 14dpt plamienie różowe potem do wieczora czysto dzisiaj rano na aplikatorze od luteiny żyłka krwi i różowa luteina. Czy któraś z Was tak miała?? Bardzo się boję. Lekarz każe czekać a ja nie wiem co robić. Jestem już po jednej cb. Biorę fraxi lutke 3x2 i duphaston 3x1Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Natty spokojnie ja mialam plamienie.. nie jest to termin @ przypadkiem? Czasami tak się zdarza. Faktycznie nic innego jak czekanie i pozytywne myślenie nie pozostaje
Trzymamy kciuki &&&&natty85 lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥
"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Natty, może to plamienie z aplikowania luteiny? Często dziewczyny pisały, że to przez aplikator, a Ty 3 razy dziennie tam gmerasz, spróbuj palcem aplikować. Lekarz to i może ma rację bo to dosyć wczesny etap i na usg i tak nic nie wypatrzy, ale rozumiem Twoje nerwy! Ja bym pewnie poszła zrobić betę i progesteron żeby się upewnić, że ciąża sie rozwija, w inny sposób na tym etapie nie sprawdzisz. Dużo leż, odpoczywaj i nic nie dźwigaj! 3mamy kciuki !Starania od II 2014
5x IUI(w tym ciąża biochemiczna)
IVF
Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646
Magdalena 06.03.2017 -
Dokładnie Natty nie aplikatorem tylko placem zakładaj luteine
Jakby się cofnąć parę miesięcy wstecz to byś przeczynała moja panikę jak cały aplikator od krwi był lub miałam brązowe plamienia
Tylko palec!
Na tym etapie wg mojej gin usg nie jest wskazane
Najlepiej poczekać do 7 tc lub ewentualnie 6 ale może nie być serduszka jeszcze
Ja tak miałam w 1 ciąży i dlatego teraz poszłam dopiero w 7 tc na usg bo nerwy przy braku serduszka są 100 razy większe niż jak się poprostu czeka na ten moment że już można iść
Tak jak Joanna pisze tylko beta jeśli Cię to uspokoi a i dla pewności progesteron
Leż i odpoczywaj , wiem ciężko...ale prawie każda z nas to przechodziła
Jak nie plamienia to skurcze, krwotoki, słabo bijące serduszka czy niskie przyrosty bety ale zdecydowana większość tych "rewelacji" dobrze się kończy a i u Ciebie napewno też tak będzie ☺
Polecam fajna książkę jakaś żeby zająć myśli...Joanna85 lubi tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
-
7dpt beta 82 9dpt 219 11dpt 595 dzisiaj mam 15dpt. Okres powinnam mieć w piątek. Dzisiaj jest jak dobrze policzyłam 4t 6d. Strasznie boję się pojechać na betę.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Joanna85 wrote:Serducho myślę, że odpoczynek jak najbardziej pomoże jeszcze Maluszka przetrzymac troche. A robilaś już ktg? Wychodzą jakieś skurcze? 3200 to już ładna waga
z reszta usg też ma granice bledu jakas
Natty a co do palmien to ja raz mialam taka zywa krew a potem dlugi brązowe plamienia i kazali leżeć i brać prog. Ustapilo i dzis Maly od rana daje czadu w brzuchu
Też sie balam i dziewczyny pewnie pamiętają jak mnie uspokajaly
Moze tez być malutki krwiaczek gdzies, jego trzeba wylezec, grunt to spokoj a beta ladna !endometrioza, 2 operacje
29 dpt mamy ❤
-
Wizytę mam zaplanowaną na sobotę. Mogę pójść jutro? Będzie 16dpt będzie widać pęcherzyk?? Okropne jest to czekanie i świadomość że nic więcej zrobić nie mogę.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Wizytę mam zaplanowaną na sobotę. Mogę pójść jutro? Będzie 16dpt będzie widać pęcherzyk?? Okropne jest to czekanie i świadomość że nic więcej zrobić nie mogę.
Ja miałam wizytę 18dpt i byl pęcherzyk, ale malutki. Tydzień później zarodek miał prawie 6 mm. -
agaka wrote:No niestety nie mogę zamieścić posta. A chciałam zapytać czy wykonywałyście badania genetyczne szczególnie nify?
-
Agatka ja robilam test pappa...wyszedl bdb.i nie robilam nift...
Natty odpoczywaj,wiem ze sie latwo mowi ale musisz byc dobrej mysli... ja tez raz na poczatku ciazy plamilam pozniej wszystko wrocilo do normy,,,bralam duza dawke progesteronu i duphaston.
Ja dzis mam mega poverakuchennego zrobilam dan na 3 dni
wczoraj mialam dzien lenia nic mi sie nie chcialo a dzis to jak maszynaaaa tylko bym cos robila
czuje juz porzadnie ruchy
Vaina synek rosnie jak na drozdzach ...jeszcze troche i bedziesz mamaale to zlecialo...
Vaina lubi tę wiadomość
,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn -
agaka wrote:Junioer, Antonelko dziękuję za odpowiedź. Ja właśnie też chciałam zrobić nifty, ale mąż tak średnio chce. Jednak stwierdził że ostatecznie to ja mam zdecydować. Podobno in vitro nie jest wskazaniem?
Chyba nie. Ja mialam tylko wskazanie z racji wieku 37 lat - usg i pappa nie wskazywaly koniecznosci wykonania nifty. Dla mnie byla cena mojego wiekszego spokoju. Wiekszosc lekarzy z ktorymi rozmawialam na tem temat chwali badanie.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
A ja się witam z patologii, wczoraj miałam ciśnienie 147/107 dziś od rana to samo. Także zostawili mnie w szpitalu. Na ktg juz się piszą skurcze i lekarz mówi ze raczej nie dotrzymam jeszcze tych planowanych 2 tygodni. Jedyny plus ze chłopaki ważą juz ponad 2 kg i wszystko z nimi ok.