Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam kciuki Dziewczyny
ja mojego na prenatalne obowiązkowo biorę, dlatego idę na 18:20. Mój mąż jakoś unika gabinetu,ma traume chyba,bo kiedyś był ze mną,siedzieliśmy w poczeklani,przed nami sporo pacjentek a wszystko było słychać na korytarzu i sie2 chłop nasluchal a tak poważnie, to jak mialam wizyty do południa to był w pracy, ale nawet jak teraz będę chodzić wieczorami (stanadaredem u mnie są wizyty 19, bawet 21) to będę sama,ale jakoś mi to nie przeszkadza.
Ja mam wizytę w poniedziałek,też już ogarnia mnie narastajacy stres
-
Oni nie będa mieli wyjścia i będą nam musieli pomagać bo jak Inka stwierdził Twój to też ich dzieci więc nie tylko my będziemy skakać dookoła naszych pociech
Szczerze to mi też nie przeszkadza jak chodzę sama, ale na prenatalnych wolałabym żeby był a nie później gdzies mi wypomni, że nie chodził ze mną na usg ;p
Morganaa łączę się w bólu, ale pocieszam się, że pon tuż tuż i zanim sie obrócimy będziemy po
przy staraniach stres, jak jesteśmy w ciąży chyba jeszcze większy czy z dzidzią/dziami wszystko w porządku zwariować idzie ;p ale czego nie zniesiemy dla tych naszych Szkrabów
-
Paulcia28 wrote:Jak się czujesz? Ja dobrze ale kino w głowie mam, a Tobie życzę dwóch bijacych serduszek
Dziękuję :*
Poza podwyższonym pulsem to chyba wszystko dobrze. Brzuch mnie nie boli, plamień nie ma, ale stresuje się strasznie tą wizytą.
A Tu już czekasz w poczekalni na wizytę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 08:23
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
13:40, jeszcze tyyyyyleeee muszę czekaćOlciaaa wrote:Dzień dobry! Ja też już nie śpię dziewczyny o której macie USG?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
agaaa90 wrote:ja się umawiam zazwyczaj w okolicach 10, ale pierwsze prenatalne miałam na 16 i myslałam, że zejdę ;p ale to właśnie dlatego, żeby M zdążył chociaż i tak tez musiał się urwać z pracy
Wtedy pierwszy raz był ze mną na usg i mimo, że chciał sprawiać wrażenie, że go to wielce nie rusza ja widziałam , ze był poruszony teraz pójdzie ze mną na połówkowe i zobaczy jaki nasz Kropek juz jest duży U mnie też wizyty wypadają co miesiąc...gdzie dla mnie to jakiś kosmos tyle czekać, ale z drugiej strony nic złego się nie dzieje więc częstszej potrzeby nie ma zastanawia mnie tylko czy to podejrzenie o pępowinie dwunaczyniowej się potwierdzi czy jednak był to fałszywy alarm...nie wiem czy teraz gin sie wypowie na ten temat czy dopiero druga lekarka, która będzie robić prenatalne... ale co tam, nie ma co gdybać bo ma być dobrze i tak będzie
Ta pępowina stanowi zagrożenie dla dziecka? Pierwszy raz o takiej słyszę.
Oby wszytko było dobrze:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 08:29
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyBędzie dobrzeMonikA_89! wrote:13:40, jeszcze tyyyyyleeee muszę czekać Ty już tyle przeszłaś, że teraz musi być już wszystko OK!
Jak się czujesz?
Powiem Wam szczerze, że ja jestem bez życia. Cały czas zmęczona i nic mi się nie chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 08:32
MonikA_89! lubi tę wiadomość
-
Olciaaa wrote:Będzie dobrze Ty już tyle przeszłaś, że teraz musi być już wszytko OK!
Jak się czujesz?
Powiem Wam szczerze, że ja jestem bez życia. Cały czas zmęczona i nic mi się nie chce
Zmęczenie też daje mi się we znaki, ale jak nie wyrabiam, to w południe sobie drzemię. W nocy się budzę na siku, jak emerytka, a potem już zasnąć nie mogę
W środę mnie martwił brzuch, ale dzisiaj wydaje się względnie normalny
Też masz problemy ze spaniem w nocy?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyW nocy śpię jak niemowlę Za to w dzień nie umiem zasnąć chociaż czuję się bardzo zmęczona. Rano budzę się tak ok godz 5 na siusiu No i mam nudności co jakiś czas. I zauważyła, że co jakiś czas serce mi mocniej bije... macie tak może?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 08:39
-
Dziewczyny opuszczam was. Nie ma maleństwa... Muszę jechać na zabieg ....chce umrzećDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyJa z serduchem tak nie mam, ale to ponoć normalne i jest związane z podwyższonym progiem, bo on powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych i spadek ciśnienia, więc serce próbuje "nadrobić"Olciaaa wrote:I zauważyła, że co jakiś czas serce mi mocniej bije... macie tak może? Nic się nie martw, niedługo zacznie pompować większą ilośc krwi i dopiero zacznie bić jak szalone, ale to w drugim trym.
-
nick nieaktualny
-
A ja właśnie wstałam po raz drugi. Ok. 5 musiałam iść do łazienki i coś zjeść oczywiście na powrocie. Potem zasnelam czytając forum i obudziłam się przed chwilą z potwornym głodem. Na początku ciąży wcale spać nie mogłam. chyba dopiero w 2 trym odpadły mnie senność i znurzenie
-
nick nieaktualnyJa też nie wiem co powiedzieć, na fioletowym miały być już same dobre wiadomościOlciaaa wrote:Jezus Maria Kochanie nie wiem co napisać Boże tak mi przykro ;-( nie wierze w to... bardzo, ale to bardzo mi przykro i tez nie chce mi się wierzyć... Pamietaj, że my tu jesteśmy dla Ciebie zawsze, nawet w tym momencie chociaż ja mam ochotę już nigdy tu nie wrócić, bo niesprawiedliwośc losu mi przypierdoliła własnie prosto w twarz...... Ściskam Cie najmocniej jak mogę, mam nadzieję, że znajdziecie przyczynę.
-
nick nieaktualnyPaulcia my Kochanie jesteśmy myślami z Tobą Jestem w szoku, tak bardzo mi przykro Jesteś taką cudowną i radosną osobą, nie wiem dlaczego życie Cię tak doświadcza. Wiem, ze to trudne ale musisz przyciskać lekarzy żeby znaleźli powód dlaczego tak się stało. Jakbyś tylko czegoś potrzebowała pisz!
-
Czułam ze coś jest nie tak i intuicją mnie nie zawiodła . Nie wiem co dalej. Brak mrozakow brak kasy i jeszcze do mnie nie dociera. Dotrze po zabiegu
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
nick nieaktualnyNie wiem jak Cię pocieszyć, bo prawdę mówiąc nie ma słów pocieszeniaPaulcia28 wrote:Czułam ze coś jest nie tak i intuicją mnie nie zawiodła . Nie wiem co dalej. Brak mrozakow brak kasy i jeszcze do mnie nie dociera. Dotrze po zabiegu mam nadzieje, że mąż jest przy Tobie. Najgorsze, że jesteśmy w takiej sytuacji bezsilne. Robimy co możemy a i to nie wystarcza. Daj znać po zabiegu. Paulcia trzymaj się Kochana! Tak bardzo mi przykro
-
nick nieaktualnyKochanie odpocznij a potem wiesz co trzeba zrobić, trzeba szukać przyczyny, odpowiedzi a wtedy znajdzie się rozwiązanie, chociaż wiem, ze w tym momencie nie masz siły o tym myśleć, to wierzę, że minie "jakiś" czas, po którym się podźwigniesz i jeszcze będzie dobrze. Bardzo z Tobą jesteśmyPaulcia28 wrote:Czułam ze coś jest nie tak i intuicją mnie nie zawiodła . Nie wiem co dalej. Brak mrozakow brak kasy i jeszcze do mnie nie dociera. Dotrze po zabiegu
-
nick nieaktualny
