Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulcia28 wrote:Cieszę się bardzo razem z Tobą
będę trzymać za Was wszystkie kciuki
Dziękuję kochana :*
A jak się trzymasz? Byłaś już w szpitalu na badaniach?
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Olciaaa wrote:Paulcia wiem, że to teraz bardzo trudne ale może idz na konsultacje do innego lekarza. Czy Twój lekarz prowadzący kazał Ci od razu jechać do szpitala? W szpitalu na pewno wykonają kolejne USG. Ciężko mi w ogóle to zrozumieć
ja dalej nie mogę w to uwierzyć. mam nadzieje, że jest chociaż cień szans, że lekarz się pomylił i będzie jak u MonikA_89!. Szok, niedowierzanie, teraz boje się jeszcze bardziej o moje Maleństwo, które jest tydzień młodsze od Paulci
a z drugiej strony jeszcze chyba nigdy nie spotkałam tak silnej osoby jak Paulcia.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Kochanie nie ma mowy o pomylce. W klinice sprawdzili na lepszym sprzęcie. Zarodek mały był i brak akcji serca. To koniec. W poniedziałek termin u anestezjologa a we wtorek zabieg. Nie ma co ratować niestety.morganaa wrote:ja dalej nie mogę w to uwierzyć. mam nadzieje, że jest chociaż cień szans, że lekarz się pomylił i będzie jak u MonikA_89!. Szok, niedowierzanie, teraz boje się jeszcze bardziej o moje Maleństwo, które jest tydzień młodsze od Paulci
a z drugiej strony jeszcze chyba nigdy nie spotkałam tak silnej osoby jak Paulcia.
Jak uzbieram pieniądze i dojde do siebie to walczę znowu. A póki co za tyd do pracy i trochę się wykoncze w pracy by nie myśleć. Jestem twarda jeszcze ale po zabiegu będzie ciężko bo dopiero dotrze prawda do mnie. Pamiętajcie że trzymam za Was wszystkie mocno kciuki . Dacie radę dziewczyny. To nie był mój czas jeszczeDiagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Do 12 tyg wszystko może się stać. Taka natura. Gdyby się to później stało to zrobiono by badania genetyczne a tak nic. Nie na darmo mówi się że to 12 krytycznych tygodni. Nie da rady stwierdzić kiedy i czemu przestał się rozwijać, gdybanie nie wróci mu życia. Muszę dalej walczyćNecia124 wrote:Paulcia przepraszam że tak od razu pytam ale na też się boję i malucha. Czy wyjaśniło co mogło się stać że zarodek przestał się rozwijać?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Do 12 tyg wszystko może się stać. Taka natura. Gdyby się to później stało to zrobiono by badania genetyczne a tak nic. Nie na darmo mówi się że to 12 krytycznych tygodni. Nie da rady stwierdzić kiedy i czemu przestał się rozwijać, gdybanie nie wróci mu życia. Muszę dalej walczyć
tak, do 12 tyg. jest największe ryzyko - to dotyczy wszystkich ciąż - naturalnych czy in vitro.
Tylko po zabiegu proszę Cię weź dłuższe L4, żeby wszystko doszło do siebie tak jak trzeba.
a Ty nie kwalifikujesz się na jakieś dodatkowe badania z racji, że z tego co widzę w stopce, to już 2 strata? -
Paulcia współczuję Ci z całego serducha.wirtualnie pytulam z całych sił kochana.Prawda jest taka jak piszesz do 12 tyg moze sie stać wszystko taka prawda....takie to wszystko jest skomplikowane ze sie w głowie nie mieści.Paulcia28 wrote:Do 12 tyg wszystko może się stać. Taka natura. Gdyby się to później stało to zrobiono by badania genetyczne a tak nic. Nie na darmo mówi się że to 12 krytycznych tygodni. Nie da rady stwierdzić kiedy i czemu przestał się rozwijać, gdybanie nie wróci mu życia. Muszę dalej walczyć
Bardzo , bardzo qrwa zajebiście mi przykro... Trzymaj sie i nie zostawiaj nas!!!
-
nick nieaktualnyNo właśnie najgorszy okres jest do 12 tyg Paulcia ale może trzeba przycisnąć lekarza co do problemu trombofilii bo wiem, że u Ciebie ją stwierdzono. Czy zlecił Ci heparynę? U mnie w klinice większość pacjentek po in vitro ma profilaktycznie zleconą heparynę (u mnie np fraxiparina) a do tego acard i dodatkowo encorton. Jak to u Was wygląda dziewczyny?
-
Olciaaa wrote:No właśnie najgorszy okres jest do 12 tyg Paulcia ale może trzeba przycisnąć lekarza co do problemu trombofilii bo wiem, że u Ciebie ją stwierdzono. Czy zlecił Ci heparynę? U mnie w klinice większość pacjentek po in vitro ma profilaktycznie zleconą heparynę (u mnie np fraxiparina) a do tego acard i dodatkowo encorton. Jak to u Was wygląda dziewczyny?
Ja heparyny nie brałam. Przez pierwsze 5 tygodni brałam luteinę, prolutex i medrol (steryd), teraz kazał mi skończyć ten prolutex co mam i zostawić tylko luteinę
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Aaaa i dowiedziałam się dzisiaj że we wczesnej ciąży zarodek jest jak "ruski czołg". Nic co robimy nie jest w stanie mu zaszkodzić. Poronienie następuje tylko w przypadku wad genetycznych. Można leżeć plackiem i poronić, a można biegać i urodzić zdrowe dziecko. Leżenie jest wskazane w innych przypadkach, np odklejanie się łożyska, jakaś szczelina w kosmówce, itp.
Paulcia28 lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Będę podchodzić do in vitro wkrótce. Jadę długim protokołem na tym samym leku. Prawdopodobnie dostane heparyne w razie co. Nie dam się tak łatwo. Będę walczyć do końca roku i dopiero wtedy jak się nie uda to kończę przygodę z in vitro. Bo psychicznie nie wyrobie a i finansowo. Jak się nie uda do końca roku to odpuszczam. Nie będę gonić marzeń nie do spełnienia.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Dopiero jak się 3-4 razy poroni to robią extra badania .Tak druga strata.morganaa wrote:tak, do 12 tyg. jest największe ryzyko - to dotyczy wszystkich ciąż - naturalnych czy in vitro.
Tylko po zabiegu proszę Cię weź dłuższe L4, żeby wszystko doszło do siebie tak jak trzeba.
a Ty nie kwalifikujesz się na jakieś dodatkowe badania z racji, że z tego co widzę w stopce, to już 2 strata?Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia mysle dzis duzo o yobie i tez o tej heparynie pomyslalam...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Podadzą następnym razem raczej. A Ty myśl o fikajacej Mii w brzuszkuCccierpliwa wrote:Paulcia mysle dzis duzo o yobie i tez o tej heparynie pomyslalam...
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paulcia28 wrote:Będę podchodzić do in vitro wkrótce. Jadę długim protokołem na tym samym leku. Prawdopodobnie dostane heparyne w razie co. Nie dam się tak łatwo. Będę walczyć do końca roku i dopiero wtedy jak się nie uda to kończę przygodę z in vitro. Bo psychicznie nie wyrobie a i finansowo. Jak się nie uda do końca roku to odpuszczam. Nie będę gonić marzeń nie do spełnienia.
Ty to jesteś siłaczka nasza
tak trzymaj, los na pewno się do Was jeszcze uśmiechnie
a przy kolejnych procedurach także możecie liczyć na finansowe wsparcie państwa czy już sami wszystko musicie? macie jeszcze nasienie? -
nick nieaktualnyO Boże, dwa dni mnie tu u Was nie było i taka wiadomość mnie zastaje Paulcia28 baaaaaardzo mi przykro, nawet nie wiem co mam napisać, bo nic nie ukoi Twojego bólu;/ Przytulam Cię mooocno!
Ja mam czynnik Leidena i już przed crio miałam dołożony neoparin (podskornie) dają też clexane, a teraz jeszcze acard 150 wieczorem. Siniak na siniaku od zastrzyków bo mam jeszcze prolutex w brzuch, ale mam cały czas to brać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 16:49
-
nick nieaktualnyKochane u nas wszystko w porządku, smoki rosną, mają już 1,5 cm, serduszka biją ❤️❤️ I jeszcze jedna dobra wiadomość w gratisie jest taka, że dzięki ciąży torbiel endometrialna zaczęła się zmniejszać, ma szansę zaniknąć bo hormony ciążowe to jedyny „lek” na to gówno
Paulaa25, asias, inka2707, inspeMama, MonikA_89!, morganaa, Paulcia28, Marzena1991 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCudowne wieściinka1985 wrote:Kochane u nas wszystko w porządku, smoki rosną, mają już 1,5 cm, serduszka biją ❤️❤️ I jeszcze jedna dobra wiadomość w gratisie jest taka, że dzięki ciąży torbiel endometrialna zaczęła się zmniejszać, ma szansę zaniknąć bo hormony ciążowe to jedyny „lek” na to gówno Bardzo się cieszę Mnie nie jeden lekarz mówił, że ciąża jest lekarstwem na endometriozę (też mam), tylko szkoda, że tak trudno było w nią zajść Kiedy kolejna wizyta?
-
nick nieaktualnyinspeMama wrote:
Ja mam czynnik Leidena i już przed crio miałam dołożony neoparin (podskornie) dają też clexane, a teraz jeszcze acard 150 wieczorem. Siniak na siniaku od zastrzyków bo mam jeszcze prolutex w brzuch, ale mam cały czas to brać.
U mnie nie stwierdzili problemów z krzepliwością ale fraxiparine i acard dostałam tak na wszelki wypadek. Od zastrzyków też mam cały brzuch siny niestety, ale jak trzeba to trzeba...
Rubi27 lubi tę wiadomość
