Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Olcia, Paula - powodzenia
jutro ja mam urodziny
co do cesarki - nie jest taka straszna i u mnie wyszła nieplanowana, konsultacja anestezjologiczna na sali porodowej między jednym a drugim skurczem, gdzie jeszcze położne myślały, że wyjdzie sam. Ja miałam do kręgosłupa, byłam przytomna, ale nic nie czułam - trochę to przerażające tak leżeć i słuchać lekarzy, ale wszystko rekompensuje jak usłyszysz krzyk dziecka i plus jest taki, że po pierwszym sprawdzeniu przyniosły Małego na salę i przyłożyły do mojej twarzy, potem mąż go kangurował
po tym jak wróciłam na salę, przyniosły małego raz jeszcze i był kontakt skóra do skóry i pierwsze karmienie. Całą noc leżałam i rano z pomocą położnej już wstawałam i od tego czasu sama opiekowałam się Karolem
dziś była u nas położna - Karol przybiera na wadzę, już odzyskał wagę urodzeniowąpoczatkowo ogromne zmęczenie, strach, od samego początku miałam problem z karmieniem piersią, ale w domu idzie mi lepiej, myślę, że to szpital tak na mnie działała, ale płaczu było dużo, dopiero dziś się wzięłam w garść.
Mały w dzień jest aniołkiem, ale nocami dał nam popalić, wczoraj "zdesperwani" daliśmy mu trochę MM i dziecko spało 5h - po prostu był głodnypowoli się siebie uczymy. Mam zamiar póki co karmić piersią, ale nie wykluczam całkowicie podania MM.
W szpitalu był jakiś terror laktacyjny - Mały potrafił cały dzień i noc ryczeń, a położne tylko przychodziły, pomagały przystawić a na jego dalszy płacz reagowały, że on potrzebuje bliskości, a waga spadała - także postanowiłam już w szpitalu dać mu MM i poszedł spać - przez takie podejście położnych człowiek tylko się zraża do karmienieOlciaaa, Paulaa25, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
Olcia, Paula powodzenia jutro!
Morgana, rob tak jak tobie serce i rozum podpowiadaja
Moja mala tez byla dokarmiana mm a jednak kp nam wyszlo mimo wszystko rowniez
Najwazniejszy spokoj...
A ja nas zapisalam na baseninstruktorka ma dzwonic z informacjami kiedy rusza kolejna grupa
Wkoncu! Bo juz sie od grudnia za to zabieralamOlciaaa, MagNolia55 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Paula,Olcia powodzenia jutro :* wszystko bedzie dobrze
zobaczcie jak te 9 miesiecy przelecialo
jak dojdziecie do siebie to koniecznie dajcie znac jak sie macie
a u nas w koncu troche spokojniej po ostatnich klopotach ze snem. Mala chyba miala skok bo zasypiala i spala tylko na mnie i M... Odkladana gdziekolowiek momentalnie sie budzila i miala problem z ponownym zasnieciem wiec plakala ze zmeczenia ...takze to byly ciezkie 4 dni ale juz jest lepiej, nawet zaczela zasypiac w lozeczku turystycznym ktore mamy w pokoju na parterze co wczesniej bylo nie do pomyslenia
a jakie akrobacje tam wyczynia
kreci sie niesamowicie, w ogole robi sie coraz bardziej kumata i mam nadzieje ze juz niedlugo doczekam sie pierwszego swiadomego usmiechu
z brzuszkiem tez sie nam uspokoilo, zamienilam espumisan na delicol i widze poprawe takze na razie bede sie go trzymala
Morgana ja swoja tez dokarmiam mm, i w zaleznosci od apetytu malej to sa dwie albo trzy butelki po 60 albo 90 ml a widze ze wtedy jest spokojniejsza i przede wszystkim zadowolona bo najedzona a to najwazniejsze
Paulaa25 lubi tę wiadomość
-
To jutro od rana będzie się działo..
Paula, Olcia zaciskam kciuki z całych sił &&&
Wszystko będzie dobrze. Będziecie pod dobra opieką.
Paula, co było na tej rozmowie z anestezjologiem,że tak Cię nastraszyl?
Narkoza jest dużo głębsza niż znieczulenie do punkcji?
Ja wiem,że gdybym miała,to muszę prosić o coś przeciwwymiotnego,bo miałam gehenne po drugiej punkcji.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Cierpliwa, te zabawki są super:)
A macie chicco hug? Warto kupić?
Ja się na to napaliłam, ale dzisiaj widziałam nawet fajne rozkladane krzesełko,które ma jeszcze opcje bujania.
Tych gadżetów jest tyle,że człowiek chciałby mieć wszystkoTyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Gratulacje dla kolejnych styczniowych mamuś! Morgana, magkb cieszę się razem z Wami.
Paula, Olcia powodzenia życzę.
Widzę że narazie cc przeważa.
U mnie jest lepiej. Problemy brzuszkowe w końcu ustępują ale szczerze się przyznam że stanęłam niemal na uszach żeby ten stan osiągnąć. Może z czasem wszystko by samo przeszło, wiele osób mi tak mówiło, ale ja nie mogłam pozwolić na to aby moje dziecko tak się męczyło. Były więc zmiany mleka (teraz nutramigen), wizyty u pediatry, usg brzuszka, cwiczenia z fizjoterapeutą... i w końcu jest znaczna poprawa. Teraz jest wesoły, uśmiecha się, potrafi godzinę gapić się na karuzelę, zasypia sam, nie trzeba go lulać. Owszem i zapłacze ale nie ma już tego wrzasku całymi dniami. I ja może nie mam jeszcze doświadczenia jako matka ale uważam że jeśli dziecko dużo płacze a ściślej mówiąc drze się to coś mu dolega i czekanie "aż samo minie" nie jest ok. A życzę sobie aby taka sytuacja trwała jak najdłużej.
Poza tym w poprzedni weekend ochrzciliśmy synka.Niezapominajka5, Paulaa25, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
Niezapominajka, nie mamy ale bylam dwa razy o krok od zakupu
Pierwszy raz chcialam kupic kompletujac wyprawke, zeby miec do salonu cos, gdzie poloze mala...
No ale, ze kuzynka zaproponowala, ze pozyczy nam ta kolyske, to nie kupiliśmy, bo stwoerdzilismy, ze kolyska na kolkach to z sypialni sobie rano nia do salonu zawsze podjedziemy...
Pozniej bylo kolejne podejscie jak chcielismy kupic krzeselko do karmienia... stalismy przy nim z pol godziny, az stwowrdzilismy, ze Mia juz srednio w tym polezy na plasko, wiec ta funkcja juz nie nie bardzo przyda, a na pozniej jako krzeselko jest dosc male i trzeba bedzie zainwestowac dodatkowo w stolik do krzeselka, ktory najtanszy nie jest (jak mala bedzie uczyla sie sama jesc, to stolik dla mnie niezbedny, wrzucam pod prysznic albo do zmywarki i czysty, a tak czyszczenie stolu), wiec stanelo na tym, ze kupilismy fajne kszeselko z regulacja oparcia i wysokosci, wiec ma pozycje pollezaca narazie, a dodatkowo jest w pelni na kolkach, wiec wszedzie moge nim jedzic, plus ma funkcje hustawki...
Ale jakbym musiala cos kupic jeszcze w ciazy, zeby bylo od noworodka, to bralabym Hug bo jest super...
W pozniejszym czasie juz nam sie arednio kalkulowalo...Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Skorka suoer, ze u was juz duzo lepiej
Czyli co, u malego alergia, ze hestescie na nutramigenie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 18:20
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Paulaa25 wrote:Hej dziewczyny dawno mnie nie było.Ja już w szpitalu jutro planowane cc .Dopadł mnie niezły lęk i strach po rozmowie z anestazjologiem ech.Widze, że kilka z was miało cc czy to naprawde takie straszne?Jak przez to przeszłyście?
Olciaaa Ty też jutro? -
Olciaaa wrote:Hej, tak ja też jutro! Dzisiaj nie śpię od 5... Jutro o 8 mam być w szpitalu ok 9 cc. Na razie wszystkie informacje mam od mojego lekarza, z anestezjologiem jeszcze nie rozmawiałam, a Twój co Ci powiedział? Nie ukrywam też się stresuję... i zajadam stres faworkami
-
Cccierpliwa wrote:Skorka suoer, ze u was juz duzo lepiej
Czyli co, u malego alergia, ze hestescie na nutramigenie?
Cierpliwa a Ty w de to który rejon? -
Dziewczyny, jak ja szlam rodzic, to kazdy mi radzil, ze jakby mnie niespodziewanie cv czekalo, to po jak tylko odzyskam juz wladze, ze bede panowala nad ruchami, to mam caly czas krecic kolka stopami, ze podobno bardzo pomaga i pozniej pionizacja jest latwiejsza... na ile prawda nie wiem, ale pisze na wszelki wypadek, bo moze wam sie przyda
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Skorka o kurcze
przykro mi
to moze nawet lepiej, ze kp nie wyszlo, bo jeszcze gorzej bys sobie pewnie wyrzucala, ze masz mleka, a synkowi nie mozesz dac
bo alergie na bmk jeszcze sie dieta da ogarnąć przy kp, ake laktoza w kobiecym mleku jest zawsze...
Ehhhtakie maluszki a juz alergie, nietolerancje...
Ja pamietam jak mala dostala wysypke, pierwsze co obsesja, ze alergia...
Ja w de NRWWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 18:51
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
O tak Cierpliwa wtedy by dopiero było.
To Ty tam całkiem ma zachodzie.
Twoja Mia już niedługo będzie siedzieć, a ja z niecierpliwością czekam aż mój młody załapie po co są ręce bo narazie to ładuje je tylko do buzi śliniąc się przy tym niemiłosiernie. Jeszcze zabawek nie chwyta, to chyba po 3 skoku którego w niedługim czasie oczekujemy. Jak Mia znosi skoki? -
Skorka, tak
juz rzut beretem do Holandii, czy Belgii...
Mia skoki przechodzi przeroznie... bywalo juz, ze 2-3 dni byla marudnuk nieziemski, a bylo juz tak (przy obrotach), ze miala tylko kiepska noc... kladlam ja np o 20, a ona o 21 juz oczy jak 5zl i dalej walczyla z doskonaleniem obrotow...
Teraz to juz z nia oczy w tylku trzeba miec... obraca sie w obie strony, pelza juz po swojemu, ze minuta i Mia juz opusila mate hehe... caly naroznik wzdluz potrafi w chwilke przepelzac...
Na plecach to chyba tylko w wozku lezy i czasem jak spi...
Zmiana pieluszki to juz od 2 miesiecy prawdziwe zapasy, bo sie obraca, tylkiem w gore podskakuje, nogami odpycha hehe...
Nawet zawinieta w recznik czy w lizeczku w spiworku obraca sie na brzuch...
Teraz jak budzi sie na mleko w nocy, to owiera oczy i odrazu na brzuch, dopiero wtedy daje znac, ze wstala...
Zajada juz rozne rzeczy i jak widzi, ze ude z miseczka i lyzeczka to z daleka buzie otwiera hehe...
Tez caly czas nadal pozera, rece i wsztstko co jej w te rece wpadnie, pozera tez stopy, wiec skarpety u niej to 5 minut, a poki nie scisgnie to i skarpety pozera...
W bujaczku mozemy ja ewentualnie na chwile dac, jak siedzimy obok, juz jej zostawic nie mozemy i no isc do wc, bo probuje bokiem bujaczka razem z pasami uciec...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Paula, Olcia trzymam za Was mocno kciuki ❤❤❤❤❤✊✊✊
Farelka lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Paula, Olcia powodzenia!
Skorka super, ze znaleźliście przyczynę problemu.
A ja dzisiaj byłam na 3cim usg. Trochę się bałam wizyty bo ostatnio pobolewa mnie brzuch. Ale wszystko ok., dużo wód plodowych itd.
Nasz mały wieloryb waży już ponad 2kg! Lekarz mówi, że jest bardzo duzy, ma 40cm i ma dużą głowę. Przez miesiąc przytyl 1 kg czyli się podwoił a ja 3 kg. Od poczatku ciazy juz +10kg. Chciałam rodzic sn ale przerażają mnie coraz bardziej gabaryty synkaa apetyt mam taki, że nie mogę się pohamowac
i jak tu nie tyc. Ułożony jest juz główką w dół, ale pewnie się przekreca co parę dni, bo czuję jak przeplywa z lewej do prawej, i czesto sie rozciaga wypychajac mi brzuch w roznych miejscach.
Paulaa25, MagNolia55 lubią tę wiadomość