X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka37 wrote:
    Dziewczyny a fitnes, ćwiczenia w cukrzycy c. przed konkretnym posiłkiem czy to nie ma znaczenia?

    Ja akurat chodzę na pilates między pierwszym a drugim śniadaniem :-)
    Wysiłek obniża poziom cukru. Ważne, żeby cukier nie był zbyt niski jak zaczynasz ćwiczyć.

    Izka37 lubi tę wiadomość

  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ccierpliwa-mój pies to jest wniebowzięty na mysl o spacerach więc połącze praktyczne z pozytecznym.

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Dziewczyny, jak ja szlam rodzic, to kazdy mi radzil, ze jakby mnie niespodziewanie cv czekalo, to po jak tylko odzyskam juz wladze, ze bede panowala nad ruchami, to mam caly czas krecic kolka stopami, ze podobno bardzo pomaga i pozniej pionizacja jest latwiejsza... na ile prawda nie wiem, ale pisze na wszelki wypadek, bo moze wam sie przyda ;)


    Takie kółka kręciłam podczas cc i szycia ale to raczej że stresu. Pionizacja 6 godzin później poszła sprawnie

    Izka37 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka37 wrote:
    Ccierpliwa-mój pies to jest wniebowzięty na mysl o spacerach więc połącze praktyczne z pozytecznym.
    Oj tak, moj byl tez przeszczesliwy... jak sie udslo, to do pracy juz noe wrocilam i mialam duuuzo czasu takze codziennie przez calutka ciaze do ostatniego dnia praktycznie chodzilam z psiakiem na 3 spacery takie po 20-30 minut i raz dziennie na taki dlugi po 5-6km... no i dodatkowo z mezem w niedziele zawsze sie na cale popoludnie wypuszczalismy z psiakiem na spacery takie 3-4 godzinne... potrafilismy przeszlo 10km ztobic, az nogi w tylek wchodzily...

    Izka37 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 4 lutego 2019, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko777 wrote:
    Najwyższa - chyba 126 po owsiance z bananem :) a tak to nie przekraczam 110, najwyższe są po śniadaniu .. ogólnie mam normalne, czasem aż za niskie..Testowałam pierogi, kfc :D, słodycze.. robiąc też pomiary co 30/60/120 :) tylko paseczki schodzą za szybko ;) o takich experymentach opowiadam diabetolog
    Czekoladko - gratuluje 100!! :) ale to leciiiii


    Też tak eksperymentowałam :) cukry idealne. Zaczęło się po 28 tc. Cukry zaczęły wariowac i po jedzeniu i na czczo

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 4 lutego 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dałam rady wszystkiego nadrobić ale widzę że u Was stabilnie ;)

    Olcia i Paula gratuluję Wam z całego serca zdrowych maluszków

    Paulaa25, Olciaaa lubią tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ale bardzo możliwe, że będziesz mogła jeść w miarę normalnie. Mój wynik obciążenia glukoza pokazywał jasno na cc, bez żadnej dyskusji (po godzinie ok. 220), a mimo to mogłam jeść całkiem normalnie i przez ponad 3 miesiące diety przekroczyłam normę chyba 6 razy. Natomiast moja przyjaciółka mając cc żyła praktycznie na owsiance, bo wszystko wybijalo jej cukier, a podejrzewam, że nie miała gorszego wyniku niż ja.
    Teraz może u Ciebie być wszystko ok, ale nie jest powiedziane, że np za miesiąc będzie tak samo. Standardowo obciążenie glukozą robi się między 24 a 28 tc, bo dopiero wtedy ujawnia się zazwyczaj cc. A ty robiłaś wcześniej że względu na ciążę bliźniacze?


    Właśnie nie wiem. Dopiero jak zaczęłam czytać jak wyszło więcej zobaczyłam że trochę za wcześnie robię, a lekarz mi teraz zlecił. A powiedz mi jak mówisz że przekroczyłas ta normę to wtedy jak Ci urosła glukoza? I była zbadana godzinę po? Czy jak?

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka37 wrote:
    Farelka-jestem w identycznej sytuacji jak Ty. W sobotę robiłam krzywą. I wyszło mi przekroczenie w każdej normie. Co lepsza glukoze z krwi badałam regilarnie max co dwa tygodnie i zawsze duzo poniżej normy tj ok.85 max(były i wyniki 70). Zrobiłam tez hba1c tez duzo poniżej normy...a tu taka niespodzianka w sobotę. Tez sie załamałam. Szybko zaopatrzyłam sie w glukometri robiłam pomiary i tak jak u Ciebie, po poł godzinie, godzinie i dwóch wszystko poniżej 140(średnio ok.105). Jadłam to co dotychczas. Pisałam o tym na wątku majówek i doszłam do wniosku że to że nie zgadzam się z wynikami to efekt wyparcia. Też starałam się analizoważ że może błąd labu, może miałam za duzo stresu(to tez ponoć w pływa a miałam stresujący tydzień)może 12 godzin przerwy w jedzeniu tez niedobrze bo lepiej ponoć około 8-miu. Ide do doabetologa we wtorek. Mimo zaprzeczeń w głowie kontroluje ilośc owoców, a tak kocham arbuza i soki owocowe...pomyśl że została już mniej niz połowa.Ja mam taką teorię że może po glukozie wywaliło mi ponad norme ale może zawsze było ok bo od czasu starań, czyli przygotowań in vitro odrzywiałam sie mega zdrowo. Jutro potwierdze wersje z diabetlogiem a póki co czytam wszytsko co doświadczone dziewczyny piszą. Trzymaj sie!


    Fajnie że napisałaś. Czuje to samo co Ty! I identycznie sobie to tłumaczę - na stres też zwalilam, a mam co nie miara. Może nie będzie tak zle - grunt żeby to kontrolować i jakoś się z tym zebrać. Mam nadzieję że dotrwamy w tej kontroli i glukoza nie będzie skakać. Ja mam wizytę u diabetolog w piątek.

    Izka37 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka, ale jak ci w 21tc wyszla podwyzszona, to miedzy 24-28tc tym bardziej wyszlaby podwyzszona...
    Fakt, ze robilas za wczesnie, ale tak naprawde martwic sie tym, ze tobilas za wczesnie moglabys w sytuacji jakby wyszlo wszystko ok, bo wtedy mogloby byc w 21tc ok ale w 24 juz nie...
    A skoro wyszlo tak zle, to w pozniejszym tygodniu lepiej by nie wyszlo... przypuszczam, ze jeszcze wieksze przekroczenie mogloby byc...

    No i jak Zizu napusala, na ciebie te cukry az takiego wplywu miec nie beda jak na dziewczynki, bo kazde wybicie cukru u ciebie, z ktorym trzystka nie poradzi i nie naprodukuje insuliny, bedzie sygnalem dla dziewczynek, ze ich organizm musi produkowac wiecej insuliny, wiec niekontrolowane, moze sie odbic najbardziej na ich zdrowiu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 20:48

    Izka37 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Farelko, posilek to jednak cos innego niz glukoza, duzo mniejsze obciazenie i teraz na tak wczesnym etapie mozesz po posilkach miec cukry ok, ale to u ciebie dopiero 22tc... a z kazdym tygodniem trzustka bedzie coraz bardziej obciazona i wyniki beda sie pogarszac...
    Moze beda przekroczenia, moze nie ale napewno wynimi beda wyzej...
    Niestety tak to dzoala, ze im starsza ciaza tym gorzej sobie trzustka radzi...
    Wydaje mi sie, ze robi sie te badanie nie bez znaczenia w takim czasie... chodzi zapewne o to, ze do czasu az posilki beda konkretnie wybijac ciezarna znajdzie juz sposob na siebie i bedzie przyzwyczajona do diety, latwiej bedzie zaakceptowac, ze po czyms co jadla teraz wybija...
    Teraz moglas zjesc konia z kopytami i bylo ok, a w 29tc jeden kawalek tej pizzy moze ci wybic cukier w kosmos...

    To ze ci sie odbijalo nie ma zadnego znaczenia i jesli po wypiciu wyszlo zle to niestety ale jest zle...

    A! I co jeszcze... pamietaj ze przy np slodkich iwocach cukier po 1h moze byc ok, ale po 30 min moze byc kosmos, a w przypadku czegos bardziej tlustego moze byc po 1h ok po 1,5h jeszcze nizszy, a po 2h nagle wybic ;)
    Cukry sie zmieniaja w zaleznosci od tego co jesz i beda sie zmieniac z wiekiem ciazy ;)


    Izka ruch jest wazny, moze niekoniecznie fitness ale w ogole ruch i nie musi byc przed posilkiem, a bardziej wskazany po posilku ;) ale to nie jest jako zastepstwo, ze nie zjem dietetycznie, ale pojde na spacer ;)

    Mi moja diabetolog na wiesc, ze mam psa powiedziala, ze uwielbia pacjentki z psem, bo nie trzeba ich namawiac na ruch

    Ale to wszystko skomplikowane. Trzeba byłoby chyba mierzyć cały dzień co 30 min ;O

    Izka37 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Farelka wynik krzywej jest jednoznaczny i ja bym błędu nie podejrzewałam. Zwłaszcza, że nie masz przekroczenia na czczo tylko to wypiciu glukozy. Wiem, że ciężko jest Ci się pogodzić z diagnozą ale test kwestia max. 18 tygodni (patrząc na Twój suwaczek) i prawdopodobnie wrócisz do normalnej diety.

    Ja miałam w krzywej przekroczenia na czczo, a dietę stosowałam od samego początku. Były dni (a w zasadzie nadal się zdarzają), że cukier po posiłku mam 95 czy 100. A dietę nadal trzymam.

    Pomyśl o swoich Maluszkach. Węglowodany, które Ty zjadasz podnoszą poziom glukozy we krwi i trzustki Maluszków muszą sobie z tym poradzić (bo i ile glukoza przechodzi przez łożysko, to insulina czy to wytworzona przez Twoją trzustkę czy podana jako lek już nie przechodzi). Dlatego tak ważne jest pilnowanie diety.

    W diecie cukrzycowej chodzi też o zjedzenie odpowiedniej ilości węglowodanów, ja na początku musiałam przeliczać ile czego mogę zjeść, potem już się tego nauczyłam.
    A cukier 130 to dla mnie był już zawsze sygnał, że następnym razem może być więcej- jest coś takiego jak błąd pomiarowy glukometru i to, że on pokazał 130, równie dobrze może oznaczać, że miałaś około 140.

    I pamiętaj, żeby mierzyć godzinę od początku posiłku (czyli jak zjesz pierwszy kęs), Wtedy można mówić o prawidłowym pomiarze. Bo wiem, że część dziewczyn odlicza ten czas od zakończenia jedzenia.

    Nie chcę Cię na siłę przekonywać, bo zrobisz jak uważasz. Ale nie widzę powodu dla którego diabetolog miałby powiedzieć coś innego.

    Postaraj się do piątku zgodnie z zasadami diety i wtedy to będzie jakaś informacja dla diabetologa, jak radzi sobie Twoja trzustka. Podałaś przykładowy obiad a ile posiłków jesz w ciągu dnia? Ile węglowodanów?

    Będzie super jak wystarczy tylko dieta i cukry będą ok. Bywa tak, że trzustka sobie radzi dobrze, a im dalsza ciąża tym gorzej. I to, że teraz możesz jeść "zakazane" produkty nie oznacza, że za miesiąc też tak będzie. Co więcej, nie wiadomo jaki masz cukier po pół godzinie 2,3 czy 4 po takim jedzeniu. Norma 140 godzinę po jedzeniu jest istotna tylko w przypadku przestrzegania diety. Bo jak nie przestrzegasz diety to wyrzuty glukozy mogą być o zupełnie innych porach.

    Cukrzyca i dieta to nie koniec świata. Tyle już przeszłaś, że i z tym dasz radę :-)


    Dziękuję za rozswietlenie tematu. Przyznam, że na razie ciężko jest cokolwiek trzymać. Czekam do piątku i zobaczę jaka dieta. Może nie będzie tak zle.

    Izka37 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    W de jest tak, ze najpierw badaja glukoze nie na czczo tylko przychodzisz w sridku dnia (badana jest u gina) daja ci 50mg glukozy i po godzinie pobieraja, jak wynik ok to znaczy, ze nie ma cukrzycy...
    U mnie ten wynik byl ok i wszystkie badane na czczo co pobranie krwi na wizytach tez ok...
    Moglo to tak zostac, bo po obcuazeniu super...
    Ale lekarz wolal sprawdzic dokladnie jak sie nalezy i mialam jeszcze w inny dzien test na czczo, po 1h i 2h po obciazeniu 75g glukozy...
    I wtedy wyszlona czczo zle...
    Wczesniej na czczo cukier sprawdzali przy okazji morfologii w 22tc i bylo ok, a w 26tc juz wyszlo przekroczenie...
    Po glukozie wzorowo...
    Jakby nie to, to nawet bym nie wiedziala, ze cos moze byc na rzeczy i ze sie cis z cukrami na czczo dzieje i pewnie dosc pozno bym sie dowiedziala...

    Izka37 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Farelka, ale jak ci w 21tc wyszla podwyzszona, to miedzy 24-28tc tym bardziej wyszlaby podwyzszona...
    Fakt, ze robilas za wczesnie, ale tak naprawde martwic sie tym, ze tobilas za wczesnie moglabys w sytuacji jakby wyszlo wszystko ok, bo wtedy mogloby byc w 21tc ok ale w 24 juz nie...
    A skoro wyszlo tak zle, to w pozniejszym tygodniu lepiej by nie wyszlo... przypuszczam, ze jeszcze wieksze przekroczenie mogloby byc...

    No i jak Zizu napusala, na ciebie te cukry az takiego wplywu miec nie beda jak na dziewczynki, bo kazde wybicie cukru u ciebie, z ktorym trzystka nie poradzi i nie naprodukuje insuliny, bedzie sygnalem dla dziewczynek, ze ich organizm musi produkowac wiecej insuliny, wiec niekontrolowane, moze sie odbic najbardziej na ich zdrowiu

    Wiem że macie wszystkie rację i chcecie dla mnie jak najlepiej. Też nie wzięłam pod uwagę że to się może pogłębić z każdym tygodniem ciąży. W sumie szkoda że ten test jest taki obciążajacy dla organizmu bo wszelkie wątpliwości by rozwialo powtórzenie go, ale tak jak mówicie znikąd się to nie wzięło.

    Izka37 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Ale to wszystko skomplikowane. Trzeba byłoby chyba mierzyć cały dzień co 30 min ;O
    Farelko to dotyczy tego co sie je, chociaz przy diecie cukrzycowej sie nie powinno, a nie wszystkich produktow ;)
    Wtedy nigdy nie wiadomo kiedy cukier wybije...
    Jesli jesz zgodnie z zasadami diety, wtedy liczy sie ten wynik po godzinie od rozpoczecia posilku ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 4 lutego 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Wiem że macie wszystkie rację i chcecie dla mnie jak najlepiej. Też nie wzięłam pod uwagę że to się może pogłębić z każdym tygodniem ciąży. W sumie szkoda że ten test jest taki obciążajacy dla organizmu bo wszelkie wątpliwości by rozwialo powtórzenie go, ale tak jak mówicie znikąd się to nie wzięło.
    No dla ciebie to zadne duze obcuazenie, ale olbrzymie dla dzieci, zwlaszcza, ze wyszlo przekroczenie po obciazeniu... i jestem wiecej jak pewna, ze skoro wyszlo raz to i drugi by wyszlo...

    A jeszcze co do norm 1h po posilku to od jakis 2 lat podniesli do 140, ale jeszcze przed dwoma laty max wynik 1h po posilku to bylo 120 ;) wiec teraz i tak jest luksus, ze mozna te 120 przekroczyc

    Farelka lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 4 lutego 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka wrote:
    Dziękuję za rozswietlenie tematu. Przyznam, że na razie ciężko jest cokolwiek trzymać. Czekam do piątku i zobaczę jaka dieta. Może nie będzie tak zle.

    Poradzisz sobie :-)
    Dieta nie jest taka straszna jak się na początku wydaje. Ja przez pierwszy tydzień bałam się zjeść cokolwiek. Potem jak już wiedziałam ile czego mogę zjeść było łatwiej.
    No i na początku byłam ciągle głodna. Potem to się unormowało i było w drugą stronę- musiałam się zmuszać do jedzenia, bo mi się jeść nie chciało.
    Miałam kilka kryzysów, jak chodziło za mną sushi, chipsy czy pizza. Mąż miał wtedy ze mną bardzo ciężko :-D Ale zniósł to dzielnie :-)
    Ale mam ogromną satysfakcję jak idę do diabetologa i chwali moje wyniki, czy jak po USG ginekolog stwierdza, że wszystko jest dobrze i nie widać, że to ciążą z cc.

    Ja na pierwszej wizycie u diabetologa miałam szkolenie z dietetykiem i to mi dużo rozjaśniło :-) Do piątku już niedaleko i wszystko u Ciebie będzie wiadomo.

    Farelka, Izka37 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka, może że względu właśnie na ciążę mnoga miałaś robione obciążenie wcześniej. Z tego co kojarzę to takie ciążę też się rozwiązuje wcześniej. Jakby nie było to podwójne obciążenie dla organizmu, więc ja się trochę nie dziwie, że trzustka też nie wyrabia i wyszła ci CC.

    Ja miałam wynik na czczo ok, później przy pomiarach też nigdy nie przekroczyłam na czczo 90. Natomiast godzinę po wypiciu goukozy wyszło mi ok. 220, a 2 godziny po ok. 190, więc cukrzyca jak ta lala, a mimo to udało mi się utrzymać na samej diecie, bez insuliny. I ja mogłam zjeść pizzę i cukier miałam ok, chociaż starałam się tego nie naduzywac, a w domu robiłam na spodzie orkiszowym, ale już np. niewielka drozdzowka po której zaliczyłam jeszcze długi spacer wybila mi cukier ponad norme (to była jedyna drożdżówka która zjadłam wiedząc o CC). Ja bardzo pilnowałam diety, codziennie zapisywałam dokładnie co jadłam (mam na pamiątkę dwa zeszyty), ale wiem, że zrobiłam wszystko co moglam żeby mała była zdrowa. Jakby cokolwiek było nie tak, to później bym sobie wyrzucala, że to moja wina. Nátomiast nie wiedziałam, że coś może mnie aż tak zmotywować do zmiany nawyków. Poza tym, tak obiektywnie patrząc, to ja sobie bardziej dogadzalam na diecie niż przed nia i urozmaicalam różnymi daniami i przekaskami, a wszystko w granicach dopuszczalnych produktów :D
    Mi moją diablo tłumaczyła, że problemem przy niekontrolowanej CC jest to, że jeśli dziecko dostaje nadmiar glukozy, to jego organizm skupia się na walce z nią, a nie na ogólnym rozwoju, dlatego może dojść do sytuacji gdy dziecko urodzi się np. w 38 tc, fizycznie będzie duże przez nadmiar glukozy, natomiast narządy będą na poziomie rozwoju 34 tc.

    Farelka lubi tę wiadomość

  • Farelka Autorytet
    Postów: 1314 1344

    Wysłany: 4 lutego 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra już nawet nie marudzę. Jeśli doktor dietę ułoży będę się starać ja trzymać. A też czytałam że cc jest tymbardziej możliwa Wlansie przy ciąży blizniakach. Mój organizm sobie po prostu nie daje rady to nic dziwnego.

    Izka37 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtc46j0xs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przepraszam,że się nie udzielam ale życie z takim maluchem to zupełnie inna bajka ;-) jak na razie uczymy się siebie, ale współpraca wychodzi nam coraz lepiej. Karmię małego piersią na żądanie, a on ma całkiem niezły apetyt. Całe szczęście nie mam z tym jak na razie większego problemu, bo mój pokarm mu wystarczy. Największy stres mam w nocy, bo Antoś najchętniej śpi na mnie, a ja się boje, żeby mu się nic nie stało. Przez to ja praktyczne nie śpię, ale działam w trybie czuwania :-) w każdym razie jest dobrze, mąż jest super tata i rewelacyjnie radzi sobie z dzieckiem :-)

    Cccierpliwa, Paulaa25, Izka37, Veri, morganaa, Lubię_czekoladę, MagNolia55, klamka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula ja również gratuluję Ci córeczki!!! Jak się czujesz? Ja bardzo szybko dochodzę do siebie po cc co bardzo mnie cieszy. Myslalam, że będzie dużo gorzej ;-)

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

‹‹ 421 422 423 424 425 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ