X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lutego 2019, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia super, ze tak dobrze sobie radzicie!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lutego 2019, 01:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Olcia super, ze tak dobrze sobie radzicie!
    Kochana nie chce zapeszyc ale nie jest źle
    Karmienie nam wychodzi, dziecko spokojne, czego chcieć więcej.

    Izka37, Veri, MagNolia55 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lutego 2019, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Kochana nie chce zapeszyc ale nie jest źle
    Karmienie nam wychodzi, dziecko spokojne, czego chcieć więcej.
    To najwazniejsze <3
    U mnie byko tak samo, procz ulewania, mialam z moja mala prawdziwe macierzynskie wakacje hehe...
    Za to teraz daje czasem popalic, bo chcialaby wiecej robic jak jej cialko pozwala (czyt.wstac i przemierzać swiat, a tu tylko pelzanie poki co wychodzi) i strasznie sie zlosci, ze nawet na czworaka jeszcze nie wychodzi i oczywiscie kazdej takiej irytacji tiwarzyszy krzyk, pisk lub placz...
    A ze potrafi probowac od nowa z 5 razy na godzine czasem, to bywaja dni, ze do wieczora to mi glowa peka haha i czekam kiedy spac pojdzie, a w dzien jak drzemkuje to mi jeszcze pierwsze pol godziny w uszach dzwoni...
    Ale mimo wszystko cudownie patrzec jak dziecko sie tak rozwija i coraz wiecej je interesuje...
    Ostatnio ma tez faze rozgladania sie gdzie jest pies i gapienia sie co robi, a jak pies sie bawi i biaga za zabawka, to za kazdym razem jak obok maty przebiegnie, to mala smieje sie w glos

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 5 lutego 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farelka- ja to jeszcze mam przemyślenia co do naszego tematu. Może lepiej że wcześniej sie zrobiło niz czekało do 28 tygodnia.To by było takie zaprzeczanie czemus co ma i tak nadejść. Pozatem ja nie oszukiwałam, nie głodziłam sie wczesniej,nie ćwiczyłam intensywnie dzień wcześniej, nie ruszałam sie ani na krok w lab. A niektórzy własnie tak robią...:(także wzorowo sie zachowałyśmy i tyle. Też jestem niedowiarkiem i sprawdzam wszystko minimum dwa razy, no niestety tutaj sie nie da. Po prostu będziemy sie zdrowo odżywiac i tyle. Ja to zjadam rzeczy które sa i na liście diety c. i te co jadłam bo jak mówiłam od ponad roku mega zdorow sie odzywiam. Na razie zaobserwowałam że poziom na czczo jest na granicy, po posiłkach ładnie sie trzyma około 100. Mam dziwne obserwacje na razie co do soku z owoców naturalnego, no nic cały peurwszy trymestr jechaam na wodzie to i ten dam rade.Pozdrawiam!

    Ciasteczko777, Farelka lubią tę wiadomość

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 5 lutego 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Kochana nie chce zapeszyc ale nie jest źle
    Karmienie nam wychodzi, dziecko spokojne, czego chcieć więcej.


    Olcia-bardzo pozytywnie to brzmi:). Jak sie czyta takie komentarze to chciałoby sie już mieć tego malucha w rękach.
    Powiem to kolejny raz- na tych watkach in vitrowych zawsze taka szczera atmosfera,nikt nic nie koloryzuje...jakos nie mam przekonania 100% do innych watków. Nie ma jak dla mnie tam"prawdziwości" , tutaj zawsze sie ją znajdzie, o wsparciu mentalnym nie wspomnę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 09:00

    Veri, aziledo, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 5 lutego 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Paula ja również gratuluję Ci córeczki!!! Jak się czujesz? Ja bardzo szybko dochodzę do siebie po cc co bardzo mnie cieszy. Myslalam, że będzie dużo gorzej ;-)
    Hej Olciaaa ja wracam do żywych ale było ciężko , myślałam że szybciej bd wracać forma po cc.Mam problem ze wstaniem z łózka ale jak już wststanę to jest ok.Ciągną szwy ale to chyba normalne.Myśle że z dnia na dzień będzie coraz to lepiej! Kornelka grzeczna i spokojna :)

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Paulaa25 Autorytet
    Postów: 1291 711

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa dziewczyny z racji że moja niunia nie chce ssać cyca odciągamy.Zalało mnie w 5 dobie a teraz to raz jest wiecej raz mniej.Bardzo bym chciała kp ale nie wiem czy nam się teraz uda ponieważ niunia była karmiona butlą jak ja dichodziłam do siebie po cc.
    Jak przechowujecie ten odciągnięty pokarm?
    Ja odciągam na bierząco i zastanawiam się czy to co odciągnę i np.chcę podać za 3h muszę podgrzać?Czy temp.pokojowa jest ok?
    I jeszcze jedno do spania odkładacie maluszka na bok?

    klz99vvj0gp9lsbd.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia super że u was tak fajnie :)
    My zaczynamy 4 tydzień. Adaś jest kochany. Ale czasami mam dość, ciągle wisi na cycu, jak noce super zje w 15min i spi tak dnie masakra ostatnio prawie ciagiem 7h.i nie jest głodny butelki nie chce bo on chce cyca ćumkać, smok blee. W domu prawie nic nie zrobie. Ale kocham te maleństwo, może z czasem sie coś zmieni :)

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula jak zostawiasz w temp pokojowej, to jest ok to podania jesli o twoje mleko chodzi, ale sa maluszki, ktore takie gorzej i mniej chetnie pija, bo jednak w porownaniu do tego z piersi jest zimne... ja zawsze troszke podgrzewam...

    Mia od poczatku czasem dostala butelke i miala od poczatku smoka a w polubieniu piersi jej to nie przeszkodzilo i piers tez chetnie ssala, wiec trzymam kciuki!

    Co do przechowywania, to czekalam az bedzie zimne i wsadzalam do lodowki, nie mroze, bo jest zuzywane na bieżąco u nas...

    Ja kladlam na bok, jak mala zaczela mocno ulewac, wczesniej normalnie na plecki


    Rubi, moze sobie zamowi mleka w ten sposob i bedzie wiecej...
    Moja Mia jesli nie chciala jesc, nigdy nie trzymala piersi dluzej... zjesc co zkesc i wypuszczala, jak przy jedzeniu zasnela to tak samo...

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 5 lutego 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Dziewczyny przepraszam,że się nie udzielam ale życie z takim maluchem to zupełnie inna bajka ;-) jak na razie uczymy się siebie, ale współpraca wychodzi nam coraz lepiej. Karmię małego piersią na żądanie, a on ma całkiem niezły apetyt. Całe szczęście nie mam z tym jak na razie większego problemu, bo mój pokarm mu wystarczy. Największy stres mam w nocy, bo Antoś najchętniej śpi na mnie, a ja się boje, żeby mu się nic nie stało. Przez to ja praktyczne nie śpię, ale działam w trybie czuwania :-) w każdym razie jest dobrze, mąż jest super tata i rewelacyjnie radzi sobie z dzieckiem :-)
    Olcia, super <3 Super, że u Was tak dobrze <3 Cieszcie się sobą :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulaa25 wrote:
    Hej Olciaaa ja wracam do żywych ale było ciężko , myślałam że szybciej bd wracać forma po cc.Mam problem ze wstaniem z łózka ale jak już wststanę to jest ok.Ciągną szwy ale to chyba normalne.Myśle że z dnia na dzień będzie coraz to lepiej! Kornelka grzeczna i spokojna :)
    Kochana, życzę Ci abyś szybko doszła do siebie <3 Super, że Maleńka grzeczna <3

    Paulaa25 lubi tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż się śmiał ostatio,że Karol spać nie daje,ale od rana mama di niego uśmiechnięta i cieszy się z kupki :)

    U nas raz lepiej,raz gorzej. Do piersi już nie dostawiam,bo to był horror dla mnie i dla karola, ściągam ile mogę (ale szalenstwa nie ma z ilością) i podaję MM. Ja jestem spokojniejsza i Karol też,choć on jest nerwus wszystko ma być na już.
    Muszę tylko sprawdzić na nim mleko hipoalergiczne bo na twarzy ma pełno krostek i często płacze i pręży się po karmieniu :(

    mbnotr8.png
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    morganaa wrote:
    Mój mąż się śmiał ostatio,że Karol spać nie daje,ale od rana mama di niego uśmiechnięta i cieszy się z kupki :)

    U nas raz lepiej,raz gorzej. Do piersi już nie dostawiam,bo to był horror dla mnie i dla karola, ściągam ile mogę (ale szalenstwa nie ma z ilością) i podaję MM. Ja jestem spokojniejsza i Karol też,choć on jest nerwus wszystko ma być na już.
    Muszę tylko sprawdzić na nim mleko hipoalergiczne bo na twarzy ma pełno krostek i często płacze i pręży się po karmieniu :(
    Morgana, nie dziwię się, że się cieszycie ciągle na jego widok :)

    Nic na siłę, jak macie się męczyć to mm, uważam, jest mega dobrym rozwiązaniem. Jak to jest, że jedna z łatwością karmi a druga ma problemy.. Tak czy tak miłości do dziecka tyle samo <3

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgaba najwazniejsze, ze lepiej wam tak jak jest... nie ma sie co mordowac dla kp!

    Mia tez miala pelno chrostek na buzce poczatkowo i tez mialam obsesje, ze pewnie alergia ;)
    Moze to u was tradzik niemowlecy, albo potowki?

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Morgaba najwazniejsze, ze lepiej wam tak jak jest... nie ma sie co mordowac dla kp!

    Mia tez miala pelno chrostek na buzce poczatkowo i tez mialam obsesje, ze pewnie alergia ;)
    Moze to u was tradzik niemowlecy, albo potowki?

    Myślę, że to trądzik,ale sprawdze jeszcze jak po mleku HA będzie buźka wyglądać. Teraz niestety nie mogę z nim iść nawet do pediatry,bo w przychodni przyjmowanie dzieci zdrowych wstrzymane do odwołania-tyle dzieci chorych mają.
    Ja już się pogodzilam, że kp nie będę. Nawet mój mąż,który od początku ciąży mnie na to namawiał powiedział,że to nie ma sensu. Jak mówicie nic na siłę. Poczatkowo się męczyłam bo chcialam chociaz kp,skoro nie mogłam zajść w ciążę normalnie i urodzić naturalnie nie dałam rady,ale (znowu mój mąż) przekonał mnie,że głupiej już myśleć nie można :) i pomyśleć,że sama każdą inną babke za takie myślenie bym ochrzaniała,a sama czułam się gorsza jako kobieta.
    Było tu trochę narzekania na mężów-ja mojego muszę pochwalić-co prawda ma dwie lewe ręce do dziecka,nie przewija,bo się go trochę boi,że mu krzywdę zrobi, ale jest ogromnym wsparciem i ogarnia całą logistyke, w nocy pomimo,że chodzi do pracy wstaję robić mleko,itd.

    mbnotr8.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 5 lutego 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana u nas też jest kilka takich białych jakby pryszczykow na twarzy i położna mówiła że to mu zejdzie samo. Dodatkowo zauważyłam że jak jest mi za gorąco to wychodzą takie malusieńkich krosteczki na buźce i jak się ochlodzi to jest on.

    ty0qs6r.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lutego 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgana, ale wiesz, ze mleko HA i tak ma bmk wiec tak do konca ciezko przy nim stwierdzic, czy to alergia, no i moze byc zbieg okolicznosci, a ty sobie glowe bedziesz pozniej caly czas zaprzatala ;)

    A za to myslenie to patolem powinnas dostac!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 5 lutego 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę, że sobie tak rozmawiacie o Maluchach.. Mi do spotkania z moim zostały jeszcze ponad 3 miesiące.. Niech zlecą! :)

    U nas wyprawka już prawie ogarnięta, pokoik prawie prawie skończony. Mamy już łóżeczko, materacyk, komodę, poduszkę na przewijak, fotel.. czekamy na szafę (będzie pod koniec Lutego lub z początkiem Marca) i wtedy będzie można układać różne rzeczy sobie już i szykować.

    Nie mam żadnej piżamy ciążowej czy koszuli ciążowej i do karmienia. Przeglądam różne strony i się zastanawiam czy na pewno potrzebuję specjalnej piżamy do karmienia.. Sama nie wiem.. Czy to nie będzie zbędny wydatek.. Co prawda w obecne już w większość się nie mieszczę ale zawsze mogę położyć się spać w koszulce partnera jak już nie będę się mieściła we wszystko co mam.. Dziewczyny karmiące piersią, czy koniecznie musicie mieć rzeczy do karmienia piersią??

    Izka37 lubi tę wiadomość

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 lutego 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeko ja kupilam jedna pizame do katmienia, zeby miec do szpitala bo jednak barfziej komgortowo mi tak bylo (w dzien mialam ubrane koszulki do karmienia i dresy/legginsy pizama tylko na nic wiec jedna starczyla) a w domu juz normalnie koszulka do gory, albo dekolt w dol i karmilam...
    Na lato w domu do karmienia super sie tez sprawdzaja koszylki na ramiaczkach, bardzo latwo wyciagnac gora piers ;) sa w h&m na ramiaczkach specjalne do karmienia, ale takie zwykle wystarcza ;)

    Ja mam bluze do karmienia, ze na wysokosci piersi zamek odpinam, ti zawsze pod ubieralam takie ramiączka, wtedy tylko zameczek na bok koszylka pod spodem w dol razem z odpietym biustinoszem i idealnie jak byla potrzeba np w samichodzie nakarmic...

    Takze ja pizame do karmienia mialam jedna, a i tak uzywalam juz w domu jak kazdej innej, czyli co czyste i ood reka


    A ja ci zazdroszcze, ze ty jeszcze z bfzuszkiem... ciesze sie ze mala juz z nami, ale okres ciazy tak uwielbialam, zwlaszcza ostatni trymestr, ze moglabym w ciazy 3 lata chodzic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2019, 12:25

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lubię_czekoladę Autorytet
    Postów: 4436 2834

    Wysłany: 5 lutego 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Czeko ja kupilam jedna pizame do katmienia, zeby miec do szpitala bo jednak barfziej komgortowo mi tak bylo (w dzien mialam ubrane koszulki do karmienia i dresy/legginsy pizama tylko na nic wiec jedna starczyla) a w domu juz normalnie koszulka do gory, albo dekolt w dol i karmilam...
    Na lato w domu do karmienia super sie tez sprawdzaja koszylki na ramiaczkach, bardzo latwo wyciagnac gora piers ;) sa w h&m na ramiaczkach specjalne do karmienia, ale takie zwykle wystarcza ;)

    Ja mam bluze do karmienia, ze na wysokosci piersi zamek odpinam, ti zawsze pod ubieralam takie ramiączka, wtedy tylko zameczek na bok koszylka pod spodem w dol razem z odpietym biustinoszem i idealnie jak byla potrzeba np w samichodzie nakarmic...

    Takze ja pizame do karmienia mialam jedna, a i tak uzywalam juz w domu jak kazdej innej, czyli co czyste i ood reka


    A ja ci zazdroszcze, ze ty jeszcze z bfzuszkiem... ciesze sie ze mala juz z nami, ale okres ciazy tak uwielbialam, zwlaszcza ostatni trymestr, ze moglabym w ciazy 3 lata chodzic
    Czyli jednak coś trzeba mieć.. Do szpitala na pewno :) Dzięki :)

    A planujecie drugie dziecko? Pamiętam, że pisałaś, że ustalaliście górną granicę wieku :) Ale nie wiem w końcu na czym stanęło :)

    atdcg7rfvm6x7lmu.png
    6 cykli stymulowanych- Aromek :(
    ICSI Maj 2017 :(
    IMSI Kwiecień 2018- Mamy jedną ❄️ :)
    FET 24.05 Ciąża biochemiczna :(
    IMSI Lipiec 2018- Mamy dwie ❄️❄️ :)
    FET 4BB 22.08 <3
‹‹ 422 423 424 425 426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ