X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 7 października 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa teraz już z górki. Dla mnie najgorsze było właśnie rozpakowywanie i układanie rzeczy. Wypadałoby to robić z głową i pamiętać później gdzie co wsadzilam. Z tym zawsze był problem hehe nie lubię przeprowadzek a prędzej czy później czeka mnie przynajmniej jeszcze jedna


    Olcia przybij piątkę ;) moj dziś też swirowal z jedzeniem. Tylko obiad dziś porządnie zjadł a reszta posiłków to tylko skubanie.


    Odebrałam dziś wyniki Bena z krwi i wszystko ma w normach, chyba taki jego urok z tymi chorobami. Musimy to jakoś przeżyć. Ben wyzdrowial to teraz mnie coś bierze eh oby tylko znów nie załapał. Jutro powrót do żłobka :)

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Agatelek Ekspertka
    Postów: 156 62

    Wysłany: 7 października 2019, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dr reiner.
    Dopisze jeszcze, że na początku rozszerzania diety Agatka miała straszne problemy z zaparciami. Przypomniało mi się, bo wczoraj jadła gotowana marchewkę i dzisiaj już delikatny problem. Wtedy to była prawdziwa masakra. Próbowała czegoś nowego, a później przez 3 dni dostawala suszona sliwke. Zatwardzalo ja praktycznie wszystko, a najbardziej marchewka. Dlatego tak ważna jest woda w tym czasie. Dopiero jak zaczęła pić większe ilości wody to problem minął.

    Buko
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 7 października 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety chyba taki okres dziewczyny. Mały chory ale i tak najzdrowszy z nasz wszystkich bo ja i mąż jesteśmy tak chorzy że szkoda gadać.

    Mam pytanko! Jak odciagacie odkurzaczem katar to ile to trzymacie. Dopóki leci? Bo ja przykładam i nie leci nic a jak oddycha nosem to słychać jak mocno jest on zapchany.

    ty0qs6r.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1328 691

    Wysłany: 7 października 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się dziewczyny po chrzcinach. W skali od 1do10 było 7.5 więc nie było źle. Z początku był deszcz ale zgodnie z przepowiednia teścia po 12 wyszło słońce. MISIA podczas chrzcin był grzeczna, tyllo na sali miała chwilę kryzysu bo było za dużo dzieci które latały i piszczaly i tego się bała, a tak była towarzyska i uśmiechnięta. Jedzenie ok ale jak dla mnie za mało, tort super. Jeżeli chodzi o tą 2 imprezę co była na sali to ok, muzyka leciała w tle więc było git. Tyllo tam była 2 msc dzidzia i ona to dopiero płakała od pisku dzieci ale nie byłam świnia i powiedziałam tej dziewczynie (taka 20stka) że mam pokój do karmienia i że jak chce to może tam iść uśpić czy nakarmić bo wychodzi na to że sobie nie załatwiła ale jak to mówią daj palec to wezmą całą rękę więc zaczął się tam sabat ciotek i innych dzieci :/ a miała być cisza..no ale nie będę dziecku żałować .

    Ogólnie my już w domu u siebie, mąż wrócił więc i powrót do siebie. Wczoraj to wracaliśmy jak w tej reklamie Ikei 🤣🤣🤣 prania co nie miara,pralka od rana chodzi.

    Ale teraz jak już jesteśmy w domu będę się przygotowywać do rozszerzenia diety
    Dziś kupiłam 3 rodzaje łyżeczek, fotelik już mamy muszę kupić jeszcze jakieś talerzyki ze 2 no i tej bidon chyba tak myślę że bidon bo te kupki jakoś mnie przerażają. Chyba że coś jeszcze ???
    Bo wy macie takie zwykłe bidony czy te z obciążeniem ? Bo moja mała nie je ani smoka ani butli więc nie wiem co będzie dla niej najlepsze?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 21:24

    inka2707, Asia2000 lubią tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 7 października 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Necia124 wrote:
    Niestety chyba taki okres dziewczyny. Mały chory ale i tak najzdrowszy z nasz wszystkich bo ja i mąż jesteśmy tak chorzy że szkoda gadać.

    Mam pytanko! Jak odciagacie odkurzaczem katar to ile to trzymacie. Dopóki leci? Bo ja przykładam i nie leci nic a jak oddycha nosem to słychać jak mocno jest on zapchany.

    u nas też był z tym problem, ja przestawałam jak przestawało lecieć. słyszałam, że coś tam jest, ale nie męczyłam go za długo.

    teraz też słyszę, że coś w nosku ma, ale po podłączeniu do katarka prawie nic nie wyleciało.

    mbnotr8.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 października 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna, no oby jakos juz zlecialo... codziennie po troche rozpakowuje, na tyle, na ile mi mala pozwala... no kiedys wkoncu skoncze...

    Iwka, super, ze sie wszystko udalo i juz chrzciny za wami!
    Co do bidonow, ja mialam najpierw bez obciaznika, bo z tych z obciaznikiem jest ciezej dziecku ciagnac i przy nauce moze sie zniechecic, jedli bedzie ciezko szlo...
    Na takie z obciaznikami zmienilam jak juz bidon obslugiwala perfekcyjnie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Agatelek Ekspertka
    Postów: 156 62

    Wysłany: 7 października 2019, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwka, Agatka zanim załapała jak działa bidon to miała kubek kapek z tommee tippee (ppdobno Ikea też ma dobry taki kubek). Korzystała z niego około miesiąca.
    Bidon mam i z obciążnikiem i bez. Na początku tylko ten z obciążnikiem się sprawdzal, bo agatka przechylala bidon tak jak butelkę. Odkąd siedzi to już obciaznik w bodonie nie jest niezbędny i zauważyłam, że jak siedzi to chce pić mleko z butelki tak jak z bidonu :)
    Ja to w ogóle kupiłam cały zestaw różnych kubków. Mam też lovi 360, ale Agatka go nie lapie, bo też chcę pić jak z bidonu (może trafił mi się jakiś kiepski egzemplarz, bo ja sama bym nie umiała z niego pić), ale np dzieci mojego brata piją od początku z takiego kubka. Kupiłam też doidy cup, ale też nie umie z niego pić. Będę do niego wracać żeby Agatka nauczyła się pić z otwartego kubka.

    Buko
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 7 października 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa-czyli sukces przeprowadzkowy już prawie zakończony 💪😏 szacun, i tak szybko Ci poszło. Mnie z pewnością z miesiąc by nie było 😏

    Inka- super. Widzisz, nie taki diabeł straszny... 😏💪♥️

    Woda, woda, woda... I u nas różnie... Raz rączka odpycha, innym razem pije jednym tchem... A miał czas, że nie chciał wcale...Teraz stwierdzam, że jeśli mu się chce pić to poprostu pije. I też próbowałam, próbowałam i próbowałam... Nie zniechecalam się i podziałało.

    Do picia mamy właśnie b. boxa... Od kilku dni próbujemy...Załapal, ale lubi bawić się ta słomką-gryzie i miętoli ją... Często też właśnie wypluwa na siebie zassaną wodę...

    Co do jedzenia-to wcina aż miło. Coprawda dużo słoików idzie, ale je. Postawiłam narazie na słoiki z tej racji, że są bezpieczniejsze niż tradycyjne produkty (przechodzą restrykcyjne wymagania) , a dwa większą i szybsza różnorodność... Mieszkając na wsi nie mam bezpośredniego dostępu do różnorodnych, świeżych owoców...jak choćby na miejskim ryneczku... No chyba że sezonowe, to wiadomo... Ale np. Truskawki lub jagody to już średnio. Tak samo z innymi produktami, jak choćby np. cielęcina, królik etc.
    Jeśli chodzi o porcje to mogę śmiało powiedzieć, że jemy już faktycznie pełne porcje... A jeśli nowy smak, to pół lub jedną trzecią na początek. I....uwielbia kaszki-ryzowe, kukurydziane, owsiane, pszenne :) zawsze jadamy na drugie śniadanko 😊 cyc oczywiście też rządzi, musi być dokładka 😜🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 22:36

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 7 października 2019, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, powiedzcie mi proszę ile Wasze maluchy miały jak podejmowały próby wstawania... Bo mój mały szogun od kilku dni nieustannie próbuje wstawać 😱 wygina się przy tym jak paragraf 😱 i trochę mnie to przeraża.. Wydaje mi się, że trochę za szybko... ale on ćwiczy uparcie. Co chwyci, to odrazu się wspina... Najpierw na klęczki, a potem próbuje na stopki... 🙌

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 22:34

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 października 2019, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To my tez mamy rozne, doidy cup najbardziej ogarnia z np gestym koktajlem, cale lato z niego koktajle pila, ale woda jeszcze roznie jej wychodzi z niego, bo przechyla za bardzo i za duzo leci, zdecydowanie lepiej idzie jej picie ze zwyklej szklanki jak doidy...

    360° mamy z Nuka, pije sie z niego latwo jak dla mnie, ale mala srednio z niego pije...

    Kapki/niekapki sie u nas nie sprawdzily...

    Butelke juz sobie sama potrafi trzymac, np rano jak wstanie, zrobie jej mleczko i wezme do nas to sama chce trzymac i pic...
    Po czym zaczyna sobie spiewac i bawic sie butelka...

    Magnoliaz moj maz sie smial, ze jestesmy jak Nasz nowy Dom, remont w 3 dni, przeprowadzka w 2, tylko ekipa do sprzatania i rozpakowania nawalila😂

    Super, ze maly tak zajada! Mia to kaszki zje dwiw lyzeczki, po czym jest koniec jedzenia😂
    Strasznie zaluje, bo to swiwtna opcja na jeden szybki posilek, zwlaszcza rano, no ale coz... kaszek nie jada, robilam dzis racuchy😂

    MagNolia55, inka2707 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 października 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Dziewczyny, powiedzcie mi proszę ile Wasze maluchy miały jak podejmowały próby wstawania... Bo mój mały szogun od kilku dni nieustannie próbuje wstawać 😱 wygina się przy tym jak paragraf 😱 i trochę mnie to przeraża.. Wydaje mi się, że trochę za szybko... ale on ćwiczy uparcie. Co chwyci, to odrazu się wspina... Najpierw na klęczki, a potem próbuje na stopki... 🙌
    Mia stawala przy meblach/narozniku na nozki i chodzila wzdluz jak miala towno 7 miesiecy, na kolanach stawala np przy koszu z zabawkami jak miala niespelna 6

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 7 października 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rety 😱🙈 czyli też bardzo szybko 😱😱 Mój syn jakoś mi się taki "malutki" jeszcze wydaje 😂😂 a to Mia-drobineczka nieźle musiała wyglądać na tych kolanach przy zabawkach 🙌🙌

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 22:52

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 października 2019, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia, bardzo😂 nosila wtedy ubrania rozmiar 62😂

    MagNolia55 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 8 października 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale cichutko dziś 😏 My jemy właśnie drugie śniadanko, jesteśmy już po pierwszej drzemce i zaraz uciekamy na spacer, mimo że aura nie zachęca...😔

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 października 2019, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dzis pobudka o 8:30, takze dopiero za drugie sniadanko sie bedziemy brac😱
    Drzemeczka kolo 12

    Asia2000 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, jestem taka wściekła od wczoraj wieczorem. Pod nami sąsiedzi wynajmują mieszkanie, chyba są nowi lokatorzy i palą u siebie w łazience. Cały smród idzie do nas! Byłam tam dziś rano ale już nikt nie otwierał. Muszę ich dopaść w ciągu dnia bo nie zniesiemy tego smrodu :-(

    Magnolia Antek zaczął się podnosić ok 7 miesiąca. Też jest bardzo ruchliwy, do tego ciekawski. Próbuje wszystko dotknąć, wejść gdzie się da. Nie mogę spuścić go z oczu. Bardzo lubi raczkować miedzy krzesłami pod stołem... Dobrze, że ostatnio ma dłuższe drzemki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 10:21

  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 8 października 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa,zadzwoń też do właściciela mieszkania ze skarga na lokatorów

    mbnotr8.png
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 8 października 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nasza małpka jak zwykle drzemki ma na kolanach u mamy po karmieniu. Tak sie spi najlepiej hihi
    Vaina jak se spaniem u Twojego maluszka?
    Gosia co tam u Was? Jak malutka i jej wyniki?

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbuję to załatwić polubownie ;-) może oni nawet nie zdają sobie sprawy, że wszystko idzie do nas ;-) zresztą nie wiem dlaczego palą akurat w łazience skoro nie ma w.nien okna. Chyba lepiej już palić w kuchni.

  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 8 października 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nas dopadła angina. W nocy gorączka 38-39 stopni,lekarz zlecił morfologie a diagnostyce serwer padł i nigdzie w okolicy nie zrobię więc lekarz kazał czekać do jutra i zbadać jeszcze mocz, tak że będziemy jutro łapać. Naszczęście humor Adasiowi mimo gorączki i bólu gardła dopisuje :( a narazie ibufen i jakiś sprey do gardła. W ogóle dostać się do lekarza to jakaś porażka nawet prywatnie tyle chorych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 13:07

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
‹‹ 770 771 772 773 774 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ