Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sto lat dla Agatki ☺ mała ślicznotka ☺
Ja dostałam okres 28 sierpnia, a rodziłam 4 stycznia.
Jeśli chodzi o łapanie moczu w te śmieszne woreczki, to wstawiliśmy Emilka do miski z ciepłą wodą i na dodatek puszczaliśmy wodę z prysznica - 3 minuty i było po sprawie.
Emilka wczoraj nawet już nie chciała mm,miała odruch wymiotny jak próbowałam jej dać butelkę. Spała gorzej niż zwykle, między 23 a 2 w nocy budziła się jakieś 6 razy 😕 przeważnie się budzi jak się przekręci na brzuszek, a potem wstaje i płacze albo siedzi w kąciku łóżeczka totalnie zamroczona i nie wie co się dzieje.
Jutro siedzę w komisji, praktycznie cały dzień, mąż po raz pierwszy będzie z małą tak długo sam. Będę miała przerwę od 17 do 20 żeby uśpić małą,a tak to gdzieś od 5.30 do 23 poza domem. Przyjdą do mnie na spacerek, to ją podkarmię 😉Agatelek lubi tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Inka, a zawsze tak slabo spi, czy od jakiegos czasu? Moze jakis skok, zeby, regres?
Emilka sie budzi jak sie na brzuszek przekreci, a Mia zas od ok 4-5 miesiaca spi prawie wylacznie na brzuchu😂
U nas dzis super noc, Mia pila jeszcze mleczko po polnocy i do 8 spala ciagiem, wypoczelam...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Figa88 wrote:Magnolia, ja dzisiaj miałam pobudke o 4, ale jeszcze udało mi się na chwilę uspac malucha i ostatecznie wstalismy o 5.30 😭 taki ranny ptaszek mi się trafił
🙈🙈
Dla mnie 6 to wcześnie 🙈 powiedzmy ta 6:30 niech będzie...😏 Z reguły wstajemy między 6:30 a 8.00. Mały często budzi się wtedy, kiedy my.... Czyli jak trzeba do szkoły się wyszykować.
Ale ostatnio totalny nielad w zasypianiu nocnym...nie ma reguły, że po kąpieli i mleczku zaśnie 🙈🙈 czasem dostaje powera i trzeba 1 lub 1,5 się z nim bawić i dopiero jak się zmeczy, to ponownie biorę do zasniecia 🙈 -
Magnolia, jakbym czytała o nas jedyny plus pożniejszego zasniecia jest taki, że z reguły dłużej pospi, ale wcale tak być nie musi.... wczoraj zasnął o 19.30, o 19 już jadł. No i pobudka przed wschodem słońca tylko ze ja nie poszłam spac z nim o 19, tylko później...
-
Asia2000 wrote:Buko-malutkie cudo ma roczek! Wszytskiego najcudowniejszego dla Was, bo to taki wasz dzień!
Motylku co do karmienia to powiem Ci że byłam w podobnej sytuacji. Mała nie przybierała i lekarz zalecił dokarmianie. Dla mnie to było traumatyczne przezycie. Myśąłłam że ni będzie mnie dotyczyć a jednak. Z perspektywy czasu i doświdaczenia które już mam, najważniejsze jest to aby maluszek był zadowolony i najedzony. Ja głownie karmiłam mm a dokarmiałam swoim mlekiem. Ciągnełam tak do 4 miesiaca, nic mi tego nie ułatwiało, bo albo skok, albo pleśniawki, albo stres-taki mix. Posiłkowałam się polecanymi doradcami, lekarzami. W mojej ocenie miałam za mało mleka, niby internet mówi że tak nie może byc, że jets popyt to jets i podaż, no ale jednak tak było. Najbardziej lakatcje rozkręcił mi system power pumping.Dałąm jej tyle ile mogłam i w sumei teraz jestem z siebie dumna. Jeśli nie ruszy jej waga zastanów sie na spokojnie z tym dokarmianiem, to nie jest koniec świata.
jak tak bardzo to przeżywałam to okazało się że zarówno mój mąż jak i jego siostar są chowani na mm i to takim z lat 80-tych. Ich mama nie miałą kropli mleka. Są zdrowi, normalni:).
p.s. jak zaczniesz dokarmiac to uważaj na pleśniawki, najlepiej czyścić wacikiem usta żeby mleczko nie zostawało lub dac łyk wody do popicia, mozna przetrzeć tez witamina C czyli cebionem(to taka moja osobista rada bo u nas pleśniawki ciężko było pokonac a łątwo można było zapobiec).
A co to jest system power pomping?
Ja po butli daje jej jeszcze piers bo bez tego nie zasnie, wczoraj po tej butli byla nieprzytomna taka spiaca hihi oczywiscie troche jej sie ulalo, co jest dla mnie nowoscia bo na kp rzadko sie to zdarza. Wypila z tych 90 ml zaleconych a, 80 ml. Byla po kapieli mega glodna wiec nie plula tylko ladnie jadla.
A jak z kupkami po mm? Bo puszcza baczki ale nie bylo kupki do tej pory. -
Figa88 wrote:Magnolia, jakbym czytała o nas jedyny plus pożniejszego zasniecia jest taki, że z reguły dłużej pospi, ale wcale tak być nie musi.... wczoraj zasnął o 19.30, o 19 już jadł. No i pobudka przed wschodem słońca tylko ze ja nie poszłam spac z nim o 19, tylko później...
Pamiętam, pamiętam że i u Was rytmu nie ma 🙈🙈
U nas różnie z drzemkami, zasypianiem i porami posilkow.. Czasem coś tam się ustabiluzuje, ale żeby jak w zegarku to mowy nie ma.
Jedynie noce jak były, tak są super. Raz obudzi się na cyca i potem już nad ranem. Także chociaż się wysypiam 😏
Z kolei temperamentem dorównuje Antkowi od Olci 😏😏 Też oczy trzeba mieć dookoła głowy. Jest żywym i ciekawym dzieckiem, z reguły uśmiechniętym (ale też kwekajacym, bo szybko się nudzi...) Uwielbia kusić. Ponadto oczywiście wszystkiego musi dotknąć, posmakować... Łącznie z butami 🙈 Dodatkowo od kilku dni uparcie trenuje wstawanie i doskonali przy tym swoje ruchy-trzymanie się jedna rączka lub kucanie z pozycji stojącej...Moje serce przy tym zawału omal nie dostaje... Bo mały wygina się przy tym jak paragraf 😱🙈 noi wszystko zaczął robić na czworakach... Cyc na leżąco-chwilę... Pobudka, odrazu na kolanka i wspinanie się...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 11:29
-
Cccierpliwa wrote:Inka, a zawsze tak slabo spi, czy od jakiegos czasu? Moze jakis skok, zeby, regres?
Emilka sie budzi jak sie na brzuszek przekreci, a Mia zas od ok 4-5 miesiaca spi prawie wylacznie na brzuchu😂
U nas dzis super noc, Mia pila jeszcze mleczko po polnocy i do 8 spala ciagiem, wypoczelam...Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Inka, to może faktycznie ida kolejne i stad taki niepokoj noca i chec cycusia wieksza, bo jej ulge to przynosi...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Poczytuję forum ale dopiero mam chwilę żeby coś napisać. U nas pobudki o 5:30-6:30 to standard. Nie pamiętam żeby dłużej spała od dawna.
Motylku ja cały czas karmię w sposób mieszany. Od 3 doby Mala dostawała małą porcję mm. CDL nam zaleciła kp, potem 30ml mm, potem znowu kp jak Mała chciała. Potem laktator na rozkręcenie laktacji w systemie 7-5-3 na obie piersi. Tak było chyba z 2 m-ce... koszmar Ostatecznie i tak na sama pierś nie udało się przejść. Karmię w sposób mieszany i powoli myślę o odstawieniu. Zostały nam karmienia do drzemek i na noc. I nie mam pojęcia jak to ograniczyć bo mała inaczej nie zaśnie.
Inka u nas problemy ze spaniem to były zęby... pobudki co godzinę przez 1,5 m-ca
Wczoraj minęło 7 m-cy odkąd nasza księżniczka jest na świecie ❤
Przebiły się już 2 zęby ale nadal gryzaki idą w ruch więc podejrzewam, że szykują się kolejne.
W zasadzie ciągle biegam za Natalką bo pelza z prędkością światła. Więc ciężko z nią coś zrobić. A drzemki ma różnej długości, ale przeważnie 30 minut więc wszystko biegiem. Do tego jestem w zasadzie od rana do nocy sama bo mąż ciągle w pracy, nawet teraz wyszedł znowu i tak do wieczora. Więc prawie się nie widzimy.
Dzisiaj był kolejny basen. I moje dziecko zamiast spać po basenie szaleję w najlepsze i o spaniu nie ma mowy 🙂
Okresu nadal nie mam a od porodu minęło 7 m-cy. Myślałam, że ograniczenie kp coś zmieni w tym temacie ale nie.
Moje dziecko chyba aprobata zostanie. Zaczyna się wszędzie wspinać, ciągle się obraca. A to dopiero pelzanie. Jak zacznie czworakować, siadać i chodzić to chyba na sekundę nie usiedzi w miejscu 😉
Buko sto lat dla Agatki!
A dla wszystkich chorych maluszków dużo zdrowia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 16:34
Agatelek, MagNolia55 lubią tę wiadomość
-
U nas dalej gorączka,innych objawów brak,czekam ba wyniki moczu. Siostra podejrzewa,że to 3-dniowka.
Podaję nurofen po konsultacji z lekarzem.
Teściowa,oczywiście że nie pilnujemy i bez czapki chodzi... no chodził bez czepaki,w wakacje jak były upały. Szkoda gadaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 12:46
-
Motylek1313 wrote:A co to jest 3-5-7 przy laktatorze?
To polega na tym ,że ściągasz z jednej piersi 7 minut, potem z drugiej 7 minut. Następnie po 5 minut na każdą pierś i potem po 3 minuty. Czyli pół godziny wychodzi na jedną sesję. A ja tak siedziałam nawet 8 razy dziennie, nawet w nocy. -
Motylek1313 wrote:Ja w ciagu dnia jak mam pol godziny dla siebie to jem i sie myje, wiec nie wiem kiedy miala bym sciagac mleko. Poza tym mala czesto wisi na cycu. Mam laktator medela ale nie umiem nim sciagac, probowalam na roznych lejkach i nic:-(
Ja pamiętam, że cały mój początek macierzyństwa kręcił się wkoło karmienia. Karmiłam co 2 godziny w dzień a co 3 w nocy żeby rozkręcić laktacje, potem laktator. Zasypialam w nocy nad laktatorem. Bardzo pomagał mąż bo był z nami w zasadzie cały pierwszy miesiąc. I on dawalam butelkę z mm, potem nosił a ja miałam czas siedzieć z laktatorem. Prawie nic się nie udawało ściągać, tak mam w zasadzie do dzisiaj CDL mi mówiła, że są piersi odporne na laktator i nic tym nie zrobię . Bo najlepszym laktatorem jest dziecko I mimo, że nie nie sciągalam to kp już 7 m-cy (z dodatkiem mm ale zawsze). -
Motylku, power pumping to troszke inna wersja systemu 7-5-3. U mnie pomagało tez jak przydusiłam pierś a nie jak kazali lekko(nie wiem czy to poprawne).
20 min ściągania mleka
10 min przerwy
10 min ściągania mleka
10 min przerwy
10 min ściągania mleka
Co do laktatora to miałam wypożyczony nawet ten medyczny Medeli ze sklepu Mama i Ja ale najlepiej sprawdził sie zwykly Aventu ale tak jak mówię przydusząłm pierś. Polecam specyfik Humany Piulatte a uwierz mi zjadłam i wypiłam wszystko.Dobrze jest mieć pomoc partnera bo żeby wszystko choc troche ruszyło trzeba pozbyć sie choć troszke zmęczenia, zwolnić głowę.
Skoro mała wisi na cycku to jest szansa że rozkręci laktacje, o ile dobrze ciągnie, doberze jest przystawian i ma poprawnie zbudowane wędzidełko. Był u Ciebie doradca?
Jesli będziesz podawać mm wazne jest dobranie odpowiednie butelki, żeby nei stracić karmienia z piersi warto dobrac taką trudniejsza a'la piers matki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 15:27
Zizu87 lubi tę wiadomość
-
Wiecie moj partner stara sie jak moze, ale wstaje o 5 do pracy i jedzie autem. Musi byc przytomny bo u nas na trase wyskakuja zwierzeta lesne i nie tylko. Dlatego w tygodniu w nocy wstaje do niej ja. Wraca ok 17-18 i wtedy przejmuje mała pod warunkiem, ze ona nie wisi na cycu. W wikend zajmuje sie nia wiecej jak juz ogarnie zakupy i czesto gotowanie. W wolnej chwili sproboje jeszcze raz z tym laktatorem, wtedy moglabym dawac jej moje mleko z butelki i miec pewnosc ile zjadla.