X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 19 maja 2020, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To 3mam kciuki za owocną procedurę 🤩jak tylko będziesz wiedzieć.kiedy transfer dawaj nam tu znać;) ah zazdroszczę tych nocek bo u nas dalej po kilka pobudek ....dluzszych bądź krótszych,ale sa.... teraz do tego zęby w natarciu więc druga noc z rzędu właściwie nie śpię...pli wczoraj postanowiła.tez.nie.miec drzemki w.dzien więc to była tragedia....dzisiaj ma szczęście spala 1.5h więc.jest o niebo lepiej ;) U nas.piaskownica i trampolina robią furorę z tym że na trampolinie musze byc ja😂 także jeszcze moment i może urodze.wlasnie na niej 🤣😂A tak serio to raczej delikatnie podskakuje żeby Młoda.dala.mi spokój;p co do ciąży to wszystko w.potzadku ;) W czw miałam wizytę i Nina będzie raczej mniejszym sredniakiem jak Oliwka :p W czw wazyla 1770g A.ja dzisiaj zaczęłam 35 tydz...kiedy to zleciało 😱


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 19 maja 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze agaaa zaraz będziemy witać kolejne maleństwo :)
    Adaś wstaje koło 7-8,potem 12-13 drzemka tak około 3 godzin, i idzie spać na noc o 21, a w nocy jak za noworodka pobudka co 3 godziny, troche possie cyca i śpi dalej.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 19 maja 2020, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi, Adaś jeszcze na piersi?! Podziwiam Cię. Ja odstawiłam T jakoś w styczniu bo miałam wracać do pracy już w marcu. Nie przypuszczałam że pójdzie nam tak łatwo, myślałam ze będziemy musieli robić ze 3 podejscia. Czyli widzę ze jeśli chodzi o noce to mój Maluch jest jednym z lepszych.
    Agaa, faktycznie poród już tuż, tuż. Fajnie musi wyglądać taka ciężarna na trampolinie😁
    A czy Wasze dzieci potrafią "bawić się" same, zająć się czymś. Ja muszę siedzibę z Tomkiem nawet kiedy ogląda bajkę. Gdy robię jeść on jest albo u mnie na rękach albo na blacie, gdy chce umyć naczynia odpycha mnie od zlewu, gdy rozmawiam przez tel chce mi bo zabrać i wyrzucić, ciągle musi byc w centrum mojej uwagi. Też tak macie?

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 20 maja 2020, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wyglądam co najmniej śmiesznie 🤣 wg większości mam mały brzuch jak na ten tydz.ciazy,ale sam fakt, że daje radę jeszcze "pofikac" i to w taki sposób przyprawia sąsiadów o zdziwienie 🤣😂
    Oli jak mi się budzi w nocy to zazwyczaj musi dostać picie i śpi dalej ale potrafi przez te kilka h wypić tyle że 2 razy trzeba jej zmienić pieluche bo jest pełna lub już przesikana 🤦‍♀️ więc smoczki są ble ale smoczek butelkowy ja uspokaja🙀 dziwny przypadek....zobaczymy jak to będzie z Nina :D nie ukrywam,że z jednej str chciałabym żeby polubiła się że smoczkiem :D zwłaszcza, że jeżeli będę mieć tak mało pokarmu jak z Oliwia to nie będę siebie i jej męczyć i od razu przechodzę na mm :) z laktatorem walczyć nie będę bo go nienawidzę 😁
    Marin moja raczej też musi robić wszystko że mną... w kuchni sadzam ja na blacie bo nie wszystko dam radę zrobić jedna reka no i wygodniej mi 😉 przy zamiataniu czy myciu podłóg musi zabierać mopa czy miotle itp. Sama zabawkami zajmie się chwilę i zaraz leci z tym do mnie. W piaskownicy wytrzyma dłużej wtedy nawet obiad mogę zrobić oczywiście spoglądając na nią co moment xD często za to próbuje płaczem i krzykiem wymusić na mnie coś czego jej zabraniam lub odmawiam wtedy gotuję się od środka,ale tłumaczę jej A raczej próbuje czemu tego nie można i proponuje co innego w zamian żeby odwrócić jej uwagę...oczywiście z różnym skutkiem...


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Rubi27 Autorytet
    Postów: 986 660

    Wysłany: 20 maja 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas podobnie Adaś żadko zajmie się czymś sam, jak był młodszy to częściej bawił się sam, teraz musimy razem. No właśnie chyba że jesteśmy na dworzu to w piaskownicy ładnie sie bawi.
    Marin ja karmie jeszcze tylko w nocy ale jakieś 4 razy. Chciałam go odstawić ale przy tym wirusie wolałam poczekać w razie jak byśmy złapal. Ale coraz częściej zastanawiam się znów czy nie próbować go odstawić. Bo czasami do snu dostaje bidon z mlekiem i go akceptuje. Ale niewiem jak to będzie w nocy.

    oar83e3ker59blqv.png
    3jvzp07wx4745wqo.png
    Starania od 2015r
    Słabe nasienie
    Novum od 09.2017
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaglądam co raz żeby sprawdzić czy może jakieś Maleństwo sie juz urodziło ☺

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nadal w dwupaku 😁 chociaż chciałabym już urodzić bo od tygodnia chodzenie nie jest takie fajne, na przemian rwie mnie albo podbrzusze albo pachwiny🤦‍♀️ nie wspominając już o nocnych wyprawach do wc 🤪 ciekawa jestem jak potoczy się ten poród, jak wygląda malutka a przede wszystkim jak Oliwka zareaguje na młodsza siostre🤩 A co u Ciebie Marin??


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaa, właśnie mi przypomniałaś, ze ciąża to nie sama slodycz😅 Jak to szybko zapomina się o tym co mniej przyjemne.
    Ja w dniu dzisiejszym miałam transfer, idę na krew w poniedziałek. Zobaczymy co będzie.

    Veri lubi tę wiadomość

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 18 czerwca 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin to trzymam mocno kciuki za Malucha niech się ładnie wgryza :* informuj nas zaraz jak tylko dostaniesz wyniki :)
    Tak, zdecydowanie ciąża to zarówno blaski jak i cienie xD u mnie.na szczęście więcej blaskow, ale ta końcówka się wlecze A po wt wizycie gin stwierdził, że wg niego do końca.czerwca nie urodze więc oby się mylił bo czuje sie jakbym już 100 lat chodziła z.tym brzuszkiem.... mała miała 2615g więc ze spokojem może już chcieć przejść.na druga stronę mocy🤣😂

    Marin lubi tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2020, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    18 czerwca to dobra data - mój synek skończył rok :)

    Veri lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 22 czerwca 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin wrote:
    Agaa, właśnie mi przypomniałaś, ze ciąża to nie sama slodycz😅 Jak to szybko zapomina się o tym co mniej przyjemne.
    Ja w dniu dzisiejszym miałam transfer, idę na krew w poniedziałek. Zobaczymy co będzie.
    Trzymam kciuki!!!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 22 czerwca 2020, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marin i jak wynik??🤞🤞🤞


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 02:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak na szybko, zostałam mama po raz drugi 😍😍😍😍 urodziłam....w domu🤪🤪🤪🤪 poród turbo express .... pierwsze.skurcze ale bardzo nieregularne, właściwie malobolesne poczułam ok.20...poszlam spać o 21 i chwilę.po 23 obudziły mnie skurcze już bolesne ale.nadal.znosne chociaż wiedziałam że.do szpitala najpóźniej rano trzeba będzie jechać.... wstałam poszłam się przebrać i idę jeszcze siusiu A tam bach odeszły mi wody z krwią ...budze M że.jedziemy bo wody mi odeszły...on sie szykuje A ja do łazienki jeszcze i mówię że.nie dojade do szpitala.bo mam skurcze parte i czuje już glowke😱😱😱😱 przeszłam na tapczan A M dzwonił po karetkę.....minutę pozniej Nina już była.z.nami :) zaplakala A Oliwka razem z nia.🤪 pogotowie jak przyjechalo było w szoku że już mam dziecko na rekach, wzieli nas do szpitala i tam dopiero urodziłam łożysko A że minęła ponad godz od porodu to pod znieczuleniem ogólnym czyscili mi macice żeby sie upewnic że wszystko jest ok... mam 1 szew

    Marin, Veri lubią tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 02:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie czuje się dobrze,leżę już na oddziale ale bez.Niny bo ona jest na neantologii że.wzgledu na poród w domu...ratownicy dali jej 10/10 ale cala resztę poznam pewnie do południa jak mi ja przywioza, kazali się nie.martwic bo wstepnie wszystko z nią dobrze ;) mam nadzieję że Oliwka nie bd miała.traumy po tym wszystkim🤣🤣🤣 A ja zaliczyłam poród domowy i to w pełnym składzie 🤣🤣🤣


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko! Historia jak z filmu... 😁 Jesteś niesamowicie dzielna! Będziesz miała co do końca życia opowiadać!😁

    Nic Ci nie boli?

  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adrenalina robi swoje serio... ale że nie było powikłań żadnych to jestem w szoku.... 😱😱😱 nie peklam A szew trochę piecze i wsio ;) położne się śmiały że nie minęło 12h A ja po turecku na łóżku siedziałam 😂😂😂 także laski czekam na Was ale poród w domu sobie odpuśccie😂

    Marin lubi tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc jesteś maszyną do rodzenia dzieci 😁
    Serdeczne gratulacje! Niech mała zdrowo rośnie! 🙂

    A jak zniósł M. takie ciśnienie?

  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha ja swój rozrod raczej uważam za zakonczony 😂🤣 A M się spisał;) podał mi Nine, ogarnął Oli i przyniósł mi wszystko co potrzebowałam;) i przede wszystkim nie zemdlal😂😅 ciekawe jak tylko teraz będzie z naszym "pozyciem"🤣🤣🤣🤣


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa, Matko Święta, aż się popłakałam z emocji. Aziledo ma racje, historia jak z filmu. Mam nadzieję ze szybko wrócić do domku,do Oliwki. Serdecznie gratuluję i ściskam mocno dzielne kobietki. Napisz wolną chwilą jak Nina, ile waży, co je?
    U mnie dziś 6 dni po transferze. Hcg 8 ale to o niczym nie świadczy bo w dniu transferu dali mi zastrzyk Ovitrele (pierwszym razem tego nie mialam) a on przekłamuje wynik, utrzymuje się do 10 dni w organizmie więc wszystko wyjaśni się w poniedziałek. I teraz zaczęłam się zastanawiać po co właściwie klinika proponuje te weryfikację po transferze skoro cokolwiek wiadomo dopiero na ostatniej weryfikacji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 21:29

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
  • Marin Autorytet
    Postów: 935 351

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aziledo wrote:
    18 czerwca to dobra data - mój synek skończył rok :)
    Bardzo dobra, pierworodny kończy 1,5 roku ☺

    qdkk20mmaxfz3x0q.png
‹‹ 826 827 828 829 830
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ