Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś idę na podgląd naszego Fistaszka. Ciagnie mnie brzuch. I może w końcu dostanę coś na ta moja infekcje bo jak nie toksyczne trwać włosy z głowy. Dziś przez nią od 4.55 nie śpię.
Ja serduszko widziałam jak druga jak oszalale na ekranie ale nie słyszałam go jeszcze. Ogólnie to jazda wizyta mnie mega stresuje. Nie wiem czy wy też tak macie? Mniej mnie te wizyty w klinice stresowaly odnośnie in vitribniz teraz te ciążowe.
-
Witajcie! Można dołączyć? Do tej pory udzielałam się na wątku IVF,Novum Warszawa i IVF z niski AMH. Moja przygoda zaczęła się przed 2018 rokiem ale dopiero w tym roku się udało
Jest również ogólny wątek dotyczący ciężarówek po IVF. Są tam bardzo fajne dziewczyny więc zaglądajcie 
Paulaa25, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
Kochana mam to samo te ciążowe wizyty sa strasznie dla mnie stresujace takze nie jesteś samaNecia124 wrote:Ja dziś idę na podgląd naszego Fistaszka. Ciagnie mnie brzuch. I może w końcu dostanę coś na ta moja infekcje bo jak nie toksyczne trwać włosy z głowy. Dziś przez nią od 4.55 nie śpię.
Ja serduszko widziałam jak druga jak oszalale na ekranie ale nie słyszałam go jeszcze. Ogólnie to jazda wizyta mnie mega stresuje. Nie wiem czy wy też tak macie? Mniej mnie te wizyty w klinice stresowaly odnośnie in vitribniz teraz te ciążowe.
Powodzonka na wizycie koniecznie daj znać jak tam.
Wizyte masz w nOvum?
-
Witamy :)kojarzę koleżankę z Novum Warszawamar2śka wrote:Witajcie! Można dołączyć? Do tej pory udzielałam się na wątku IVF,Novum Warszawa i IVF z niski AMH. Moja przygoda zaczęła się przed 2018 rokiem ale dopiero w tym roku się udało Jest również ogólny wątek dotyczący ciężarówek po IVF. Są tam bardzo fajne dziewczyny więc zaglądajcie ja też tam walczyłam
Powiedz mi robiłaś u nich prenatalne?
mar2śka lubi tę wiadomość
-
Nie. Ostatnia wizytę w Novum miałam 19.06 w 36 dpt. Teraz mam pierwsza wizytę u lekarza który chciałabym by prowadził moja ciaze.Paulaa25 wrote:Kochana mam to samo te ciążowe wizyty sa strasznie dla mnie stresujace takze nie jesteś sama
Powodzonka na wizycie koniecznie daj znać jak tam.
Wizyte masz w nOvum?
Ja do novum mam 300 km w jedną stronę więc nie na opcji by dalej tam jezdzic na badania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 10:48
-
Paulcia28 wrote:Monika zycze Ci bys jutro zobaczyla dwa bijace serduszka
ja z tego co czytalam to wiem ,ze jutro chyba bedzie duze usg tzn miedzy 9 a 12 tyg ponoc lekarz wszystko sprawdza ( mam nadzieje ze nie pomylilam z prenantalnymi, chyba nie bo te mozna do 13+6 robic) i ciekawa jestem czy uslysze bijace serduszko... juz nie moge sie doczekac jutrzejszego dnia , a zarazem boje sie czy oby wszystko wporzadku jest, ale juz od 2-3 dni widze ,ze brzuszek zaczyna wychodzic to mysle ,ze chyba jest dobrze-MUSI byc
Kochana o której jutro masz wizytę? Będę mocno trzymać kciuki U Ciebie była ładna beta, więc na pewno maluch ma się dobrze Na poprzednim badaniu nie słyszałaś bicia serca? Mi puszczali w szpitalu
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Necia124 wrote:A odnośnie suwaczkow to czemu on się nie aktualizuje?
Hmm może niecały link wkleiłaś? Mi się aktualizuje z tego co widzę
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
mar2śka wrote:Witajcie! Można dołączyć? Do tej pory udzielałam się na wątku IVF,Novum Warszawa i IVF z niski AMH. Moja przygoda zaczęła się przed 2018 rokiem ale dopiero w tym roku się udało Jest również ogólny wątek dotyczący ciężarówek po IVF. Są tam bardzo fajne dziewczyny więc zaglądajcie
Witamy
mar2śka lubi tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Uuuu to faktycznue daleko.My mamy 170 km na prenatalne tam pojadę a ginka w mieście jeszcze nie ogarnełam.Musze się za to wziąć ;)też 19.06 byłam ostatnio w kliniceNecia124 wrote:Nie. Ostatnia wizytę w Novum miałam 19.06 w 36 dpt. Teraz mam pierwsza wizytę u lekarza który chciałabym by prowadził moja ciaze.
Ja do novum mam 300 km w jedną stronę więc nie na opcji by dalej tam jezdzic na badania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 11:00
-
Wiem bo nawet o tym pisaliśmy na różowej;) no ja wróciłam do lekarza którego znam od dawna. Ale jakoś boję się tego przejścia. Zwłaszcza decyzji o modyfikacji i wyprowadzania mnie z leków z kliniki. Moja dr powiedziała że mogę dzwonić ale ona zajmuje się dopraowadzeniem mnie do ciąży i ma dużo mniejsze doświadczenie w jej prowadzeniu na pewno niż ten mój lekarz. No zobaczymy.
-
Paulaa25 wrote:Kochana mam to samo te ciążowe wizyty sa strasznie dla mnie stresujace takze nie jesteś sama
Powodzonka na wizycie koniecznie daj znać jak tam.
Wizyte masz w nOvum?
Dla mnie też ciazowe wizytu to mega stres, cały czas się boję, że nasze Maleństwo nas zostawi
Ja już słyszałam serduszko, cudowne uczucie
męczę męża wymyslaniem imion a wy macie już swoje typy?
-
Hej, można się dołączyć? Aż głupio się przyznać ale czytam Was od początku, tzn. jeszcze z różowych stron. Bałam się wtedy pisać z Wami bo było to moje pierwsze podejście do ivf, byłam zupełnie zielona i mimo że sie nie udzielałam, czytając mialam w Was wsparcie, dawałyście mi siłę. Dziękuję!!! Z racji tego że jestem ogromny cykor i czarnowidz to nie wiedziałam jak napiszę Wam że się nie udało, co wtedy? Dlatego siedziałam cicho. A tu proszę strzał w 10 za pierwszym razem. Jak zaszłam w ciążę nie mogłam znaleźć dla siebie miejsca na forum. Zaczepiłam się na styczniowych ale to wątek ogólny...A tu wiem że wszystkie długo i ciężko walczyliśmy o swoje szczęście. W moim przypadku było to 7 lat. Pozdrawiam i gratuluję wszystkich Maluszków!!!
mar2śka, Paulaa25, MonikA_89!, akilegna♥, Paulcia28, inka1985 lubią tę wiadomość
-
Witaj kochana. Nas nnjjke musisz się bać. U mnie to też było pierwsze i szczęśliwe podejście do in vitro. I gdyby nie dziewczyny z forum to nie wiedzialabym nawet jak zacząć ta swoją przygodę.Marin wrote:Hej, można się dołączyć? Aż głupio się przyznać ale czytam Was od początku, tzn. jeszcze z różowych stron. Bałam się wtedy pisać z Wami bo było to moje pierwsze podejście do ivf, byłam zupełnie zielona i mimo że sie nie udzielałam, czytając mialam w Was wsparcie, dawałyście mi siłę. Dziękuję!!! Z racji tego że jestem ogromny cykor i czarnowidz to nie wiedziałam jak napiszę Wam że się nie udało, co wtedy? Dlatego siedziałam cicho. A tu proszę strzał w 10 za pierwszym razem. Jak zaszłam w ciążę nie mogłam znaleźć dla siebie miejsca na forum. Zaczepiłam się na styczniowych ale to wątek ogólny...A tu wiem że wszystkie długo i ciężko walczyliśmy o swoje szczęście. W moim przypadku było to 7 lat. Pozdrawiam i gratuluję wszystkich Maluszków!!!
Ja zaczepilam się na ligowych ale też mi tam nie było za dobrze A tu czuje się jak w domu. Poczuj się tak samo i rozgosc się
Paulaa25, Paulcia28 lubią tę wiadomość
-
Nie robiłam u nich. Miałam zamiar ale okazało się, że po pierwsze dr Lewandowski nie prowadzi ciąży tylko stymulacjami się zajmuje. Po 2 był problem z terminami. Ja w Polsce nie mieszkam i akurat w czasie kiedy miałam zaplanowany pobyt była możliwa wizyta w ostatnim dniu mojego urlopu. Nie chciało mi się tarabanić do Warszawy. Dziewczyny z forum poleciły super lekarza z Bydgoszczy a że byłam w okolicy to zrobiłam tam. Pappa i Harmony wyszły prawidłowePaulaa25 wrote:Witamy :)kojarzę koleżankę z Novum Warszawa ja też tam walczyłam
Powiedz mi robiłaś u nich prenatalne? Niestety zapomniano,że nie chcemy znać płci...chyba to mało popularne podejście. Wiemy, że będzie dziewczynka
Paulaa25 lubi tę wiadomość
-
Marin. Witaj a ja mam pytanie z innej beczki. Co z obowiazkami domowymi? Wszyscy w kolo mowią mi że mam tylko leżeć i pachnieć. Wiadomo w domu posprzatm ugotuje.ale niewiem na ile mogę sobie pozwolić. M pracuje fizycznie wiec często nie ma już siły żeby mnie caly czas wyreczać.płakać sie chce jak widze mój zaniedbany ogród. A jak jest z tym u was?
Starania od 2015r
Słabe nasienie
Novum od 09.2017 -
Ja zazwyczaj czuję, że mam dość bo brzuch mnie ciągnąć lekko zaczyna i wtedy odpuszczam. Chyba u każdego inaczej i najważniejsze wszystko w zgodzie z własnym sumieniem. Oczywiście lepiej bez szaleństw.Rubi27 wrote:Marin. Witaj a ja mam pytanie z innej beczki. Co z obowiazkami domowymi? Wszyscy w kolo mowią mi że mam tylko leżeć i pachnieć. Wiadomo w domu posprzatm ugotuje.ale niewiem na ile mogę sobie pozwolić. M pracuje fizycznie wiec często nie ma już siły żeby mnie caly czas wyreczać.płakać sie chce jak widze mój zaniedbany ogród. A jak jest z tym u was?
-
Olciaaa wrote:Dziewczyny po in vitro, które niedługo zostaną mamusiami.
Zapraszamy do nas!!!
Nasza lista TP
GRUDZIEŃ
- agaaa90 ---> 12.12
STYCZEŃ
- Paulcia28 ---> 14.01
- Inka2707 ---> 17/18.01
LUTY
- inka1985 ---> 2.02.
- MonikA98! ---> 11.02.
- Olciaaa ---> 12.02
Bardzo proszę mnie wpisać na styczeń - 22 syycznia
