X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebe no te typu chicco dostawki niestety na krotko starczaja... sa dzieci, ktore wage 9kg osiagaja w wieku 4 miesiecy, wiec dla mnie totalnie odpadalo, chociaz tez mi sie mega podobalo...
    I fakt, ze moja corka dopiero teraz ma 9kg no ale przewidziec sie nie da...
    Mielismy ta kolyske, ale z niej trzeba bylo mala wysiudac bo juz bylo niebezpiecznie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też bardzo kusi Chicco Next 2 Me. I raczej go kupię, myślę, że na początek może to być bardzo wygodne rozwiązanie. Natomiast na później planuję kupić większe łóżeczko (chyba 70x140), które powinno wystarczyć na dłużej.

    Dariah lubi tę wiadomość

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy 70x140 i bardzo polecam, niby tylko lacznie 30cm roznicy, ale jednak widac ja...
    I nasze mozna przebudowac pozniej na tapczanik z nizszymi czesciowymi barierkami

    Asiula86 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Dziewczyny to co piszecie jest jednak straszne :( wygląda na to, że " rodzic godnie" to wciąż raczkuje... Z tego co piszecie to albo trzeba dać w łapę, mieć plecy czy znajomości a i tak nie ma się gwarancji czy uszanują Twoje decyzje, na czy w ogóle potraktują Cie jak człowieka 😔 ja żałuję że nie urodzę w Polsce, że nie będę miała rodziców blisko po porodzie, ale z drugiej strony nie słyszałam ANI od jednej osoby negatywnej opini o porodzie. O wszystkim Cię informują, pytają o zdanie, masz darmowy dostęp do wszelkich znieczuleń, rodzisz jak Ci wygodnie. Jesteś na porodówce przede wszystkim człowiekiem i matką. Może to wynika też z charakteru Szwedów, boją się żeby ich ktoś nie oskarżył, nie zarzucił czegoś..
    Okaże się w szpitalu, ale wg mnie standardy porodów są już naprawdę wysoko u nas, szczególnie w szpitalach z dobrym położnictwem. Nikt nie pisał o dawaniu w łapę, Moonik na przyjaciółkę która pracuje na Żelaznej, więc to oczywiste, że korzysta z jej pomocy :) a Rebe opisywała swojego znajomego, ale jak rozumiem akcja ma miejsce w Hiszpanii.

    Żadna z moich „świeżych” mam wśród koleżanek (są takie co rodziły w tym roku, 5 lat temu i nawet 9 lat temu) nie miały żadnej sytuacji, która by była dla nich niekomfortowa. Rodziły różnie, naturalnie z indywidualną położną, z położnymi z dyżuru, z położną w domu, przez cc. Było tak jak u Cierpliwej w Niemczech (tylko po cc od razu dziecka nie dają na skóra do skóry, dopiero chyba po 1h - ale w tym czasie tata kanguruje). Także ja myślę, że ta okołoporodowa opieka medyczna w Polsce naprawdę nie jest taka zła jak ją malują :)

    A prywatna to już w ogóle. Prowadzący i klinika do której chodzę są super i całe szczęście, bo Invicta strasznie nas rozpuściła jeśli chodzi o poziom obsługi. Jak czytałam historie dziewczyn leczących się za granicą i oglądałam kanały na youtube, to stwierdziłam, że u nas leczenie niepłodności jest super profesjonalne.

    Inna sprawa, co jest w jakich krajach refundowane, a co nie, ale to już temat na inną rozmowę :)

    moonik lubi tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    A propos łóżeczek, czy to wy pisaliście o łóżeczku chicco next to me? Czytam same dobre opinie, ale mam wrażenie, ze to łóżeczko jest tylko ma kilka mi3iecu? Bardzo małe mi się wydaje . Chyba wole takie drewniane i ktore by wytrzymało pare lat, ale wole się podpytać o wasza opinie
    Tak, to jest dostawka, więc tylko na pierwsze kilka mcy aż dziecko nie zacznie siadać lub przekroczy 9 kg. My kupiliśmy, żeby nie musieć wstawać i żeby nie kusiło nas kładzenie małej w naszym łóżku (ze wzgl bezpieczeństwa). Dodatkowo to łóżeczko ma kółka więc będzie też służyć jako dzienna kołyska (funkcję kołyski też zresztą ma). Jak wyrośnie, wymienimy na normalne niemowlęce - pewnie drewniane.

    rebe lubi tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • Asiula86 Autorytet
    Postów: 10396 9461

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    My mamy 70x140 i bardzo polecam, niby tylko lacznie 30cm roznicy, ale jednak widac ja...
    I nasze mozna przebudowac pozniej na tapczanik z nizszymi czesciowymi barierkami

    Dokładnie o takie mi chodzi :-)

    Słabość jest siłą w nas...
    Starania od 2014
    2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
    2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
    2020-2023 5 transferów po porodzie
    2024 5ta procedura in vitro 1 transfer :-(
    5 ❄️ czeka
    Łącznie 17 transferów
    23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB :(
    31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA :(
    08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB :-(
    10.2019 Synek (4BA) ❤️
    Never give up

    13.11.2024 transfer 4BA
    10 dpt beta 84,8
    12 dpt beta 122,0
    14 dpt beta 294,5
    17 dpt beta 1.247,0
    22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
    26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
    29 dpt beta 22.515,0
    30 dpt CRL 5,9mm
    preg.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od dwóch dni mam mega bóle pachwin przy chodzeniu. Nie powiem ostatnimi czasu dużo spaceruje. Czuje się w środku spuchnieta. Czyżby skracanie szyjki? :/ spanikowalam trochę. Jutro dzwonię pisać się do lekarza.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiula86 wrote:
    Moja koleżanka rodziła w Bielańskim w kwietniu zeszłego roku, miała tam opłaconą położną i niestety nie poleca. Stwierdziła, że następny poród na pewno w innym szpitalu. Ale wiadomo, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma i ile osób tyle zdań. Ja z kolei jestem za Starynkiewicza. Wiem, że opinie o warunkach lokalowych są kiepskie, ale podobno opieka jest bardzo dobra. No i moja pani doktor jest stamtąd i cieszę się, bo czuję, że to był strzał w 10-tkę :)
    Ja też początkowo rozważałam Bielański. Sama się tam urodziłam. Ale z całej masy moich koleżanek tylko dwie są niezadowolone z opieki okołoporodowej i rodziły właśnie w Bielańskim. Ich ciąże były trudniejsze, prowadzone w klinice Debskiego i stąd taki wybór. Także ja zmieniłam zdanie i planuję Żelazną.

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • Olalasz Autorytet
    Postów: 1073 1157

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moonik wrote:
    A ja będę rodzić na Żelaznej. Tam pracuje moja przyjaciółka położna z którą zamierzamy rodzić, tam prowadzę ciążę u poleconej i świetnej pani doktor. Tam będzie szkoła rodzenia. Jak na razie wszystko na plus. Oddziały i podejście do porodów i pacjenta też mi się podoba, choć wiadomo, zawsze możesz trafić na pracownika, który wszystko popsuje. A co do opinii w necie... Ludzie lubią narzekać,ten co wyjdzie zadowolony opini nie napiszę, bo uzna że było ok to po co będzie pisać. Napiszą Ci, co są niezadowoleni, bo tylko Ci chcą wylać swą fale goryczy,a najłatwiej w sieci.
    Ja też bardzo poważnie rozważam Żelazną. Tym bardziej, że lekarz który prowadzi moją ciążę jest stamtąd. Chciałabym mieć swoją położną. Czy masz jakaś wiedzę o położnych stamtąd?

    moonik lubi tę wiadomość

    ex2bl6d8upih96ql.png

    31.01-1 IUI 🙁
    25.02- 2IUI🙁
    06.05- początek przygotowań do IVF
    19.06 punkcja: 11 oocytów, 7 dojrzałych, 7 zarodków
    22.06 transfer dwóch 3-dniowych zarodków (8A/B i 10A),
    1 ❄️
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki elfi, własnej wczoraj byłam z koleżanka, której 3,5 miesięczny synek wazy już 9kg! Wiec mimo ze nas ta dostawka kusi, chyba kupimy od razu łóżko drewniane, na 140cm. Tylko kurczę teraz widzę, ze ikea nie ma dostawek w tym rozmiarze! Na Pinterest widzę drewniane dostawki 140, ale w sklepach już nie:/

    Jutro wizyta u lekarza, szykuje się jak na wojnę z cała lista pytań o poród, położne itp....
    elfi wrote:
    Tak, to jest dostawka, więc tylko na pierwsze kilka mcy aż dziecko nie zacznie siadać lub przekroczy 9 kg. My kupiliśmy, żeby nie musieć wstawać i żeby nie kusiło nas kładzenie małej w naszym łóżku (ze wzgl bezpieczeństwa). Dodatkowo to łóżeczko ma kółka więc będzie też służyć jako dzienna kołyska (funkcję kołyski też zresztą ma). Jak wyrośnie, wymienimy na normalne niemowlęce - pewnie drewniane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 23:09

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • moonik Autorytet
    Postów: 1149 1375

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalasz wrote:
    Ja też bardzo poważnie rozważam Żelazną. Tym bardziej, że lekarz który prowadzi moją ciążę jest stamtąd. Chciałabym mieć swoją położną. Czy masz jakaś wiedzę o położnych stamtąd?

    Nie każda położna da się "wynająć", moja przyjaciółka np nie należy do takich (ale jakieś formalności załatwia i ze mną może rodzić).
    Napisz do mnie na priv, wypytam i dam Ci znać.

    Olalasz lubi tę wiadomość

    nzjd3e3k60sbk72h.png
    6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
    Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
    12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
    12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
    mhsv4z179l7mpxmh.png
    11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
    5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt- <3
    1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
    1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
    Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada :(
    20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
    Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
    38 lat - starania od 08.2016
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 25 sierpnia 2019, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elfi wrote:
    Okaże się w szpitalu, ale wg mnie standardy porodów są już naprawdę wysoko u nas, szczególnie w szpitalach z dobrym położnictwem. Nikt nie pisał o dawaniu w łapę, Moonik na przyjaciółkę która pracuje na Żelaznej, więc to oczywiste, że korzysta z jej pomocy :) a Rebe opisywała swojego znajomego, ale jak rozumiem akcja ma miejsce w Hiszpanii.

    Żadna z moich „świeżych” mam wśród koleżanek (są takie co rodziły w tym roku, 5 lat temu i nawet 9 lat temu) nie miały żadnej sytuacji, która by była dla nich niekomfortowa. Rodziły różnie, naturalnie z indywidualną położną, z położnymi z dyżuru, z położną w domu, przez cc. Było tak jak u Cierpliwej w Niemczech (tylko po cc od razu dziecka nie dają na skóra do skóry, dopiero chyba po 1h - ale w tym czasie tata kanguruje). Także ja myślę, że ta okołoporodowa opieka medyczna w Polsce naprawdę nie jest taka zła jak ją malują :)

    A prywatna to już w ogóle. Prowadzący i klinika do której chodzę są super i całe szczęście, bo Invicta strasznie nas rozpuściła jeśli chodzi o poziom obsługi. Jak czytałam historie dziewczyn leczących się za granicą i oglądałam kanały na youtube, to stwierdziłam, że u nas leczenie niepłodności jest super profesjonalne.

    Inna sprawa, co jest w jakich krajach refundowane, a co nie, ale to już temat na inną rozmowę :)
    Moze źle to ujęłam, ale opłacanie położnych w publicznym szpitalu brzmi dla mnie trochę jak płacenie na boku... Ale to moje odczucia


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Dzięki elfi, własnej wczoraj byłam z koleżanka, której 3,5 miesięczny synek wazy już 9kg! Wiec mimo ze nas ta dostawka kusi, chyba kupimy od razu łóżko drewniane, na 140cm. Tylko kurczę teraz widzę, ze ikea nie ma dostawek w tym rozmiarze! Na Pinterest widzę drewniane dostawki 140, ale w sklepach już nie:/

    Jutro wizyta u lekarza, szykuje się jak na wojnę z cała lista pytań o poród, położne itp....
    Nie wiem, czy duże łóżeczko z opcją dostawienia (rozumiem że zdejmuje się jeden bok ze szczebelkami?) to dobra opcja - po pierwsze dostawka powinna być przymocowywana do łóżka, żeby nie zrobiła się szczelina między materacami. A po drugie musisz jakoś wygodnie z tego łóżka wstawać, szczególnie na początku bez dodatkowego wysiłku, a jednak dostawione łóżeczko 140 cm trochę Cię zasłoni. Tak mi się przynajmniej wydaje ;)

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Moze źle to ujęłam, ale opłacanie położnych w publicznym szpitalu brzmi dla mnie trochę jak płacenie na boku... Ale to moje odczucia
    Nie musisz jej opłacać, po prostu niektórzy wolą mieć taką dodatkową opiekę żeby np. być w stałym kontakcie telefonicznym kiedy zaczną się pierwsze skurcze, jechać do szpitala z myślą, że znajoma twarz już tam na Ciebie czeka itd. Tak samo jak po każdej operacji - można wynająć za dodatkową opłatą pielęgniarkę, która jest przy pacjencie cały czas i tylko dla niego. Albo jak na siłowni - możesz chodzić na zajęcia grupowe lub zapłacić więcej i mieć personalnego trenera. Nie widzę w tym nic dziwnego i nie kojarzy mi się z opłacaniem „pod stołem” :)

    moonik lubi tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie masz rację elfi, czyli to co piszą w internecie czy tutaj na forum dziewczyny to nie do końca prawda? To całe wyciskanie, przymusy leżenia i podawanie znieczulenia wg uznania położnych, zabieranie dziecka? Bo teraz już nie rozumiem. Zaczęłam się interesować sprawami porodowymi i czytać Internet i moje odczucie jest dokładnie takie jak pisałam wcześniej. "Jak nie pokombinujesz, nie zapłacisz" to nie wiadomo co Cię czeka a i "wynajęty" personel może akurat mieć urlop, być gdzie indziej itd...
    Nie mam zamiaru nikogo obrażać czy dokuczać ani niczego udowadniać. Wg mnie nie ma wciąż tego standardu w PL żeby pojechać w nocy o północy na porodówkę w spokoju że zaraz zobaczę swoje dzieciątko a personel zadba o zdrowie i nas komfort.


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czy inaczej, ja wszystkim życzę zebysmy miały jak najszybszy poród bez komplikacji i w miły towarzystwie 😉

    elfi lubi tę wiadomość


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • aprill Autorytet
    Postów: 899 572

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry...
    Ja kwitne w punkcie pobran po wypiciu glukozy na sniadanko 😖

    Makt lubi tę wiadomość

    km5svcqgdjp9orqj.png
    20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
    został 1 ❄️4.2.2
  • elfi Autorytet
    Postów: 1546 1399

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Pewnie masz rację elfi, czyli to co piszą w internecie czy tutaj na forum dziewczyny to nie do końca prawda? To całe wyciskanie, przymusy leżenia i podawanie znieczulenia wg uznania położnych, zabieranie dziecka? Bo teraz już nie rozumiem. Zaczęłam się interesować sprawami porodowymi i czytać Internet i moje odczucie jest dokładnie takie jak pisałam wcześniej. "Jak nie pokombinujesz, nie zapłacisz" to nie wiadomo co Cię czeka a i "wynajęty" personel może akurat mieć urlop, być gdzie indziej itd...
    Nie mam zamiaru nikogo obrażać czy dokuczać ani niczego udowadniać. Wg mnie nie ma wciąż tego standardu w PL żeby pojechać w nocy o północy na porodówkę w spokoju że zaraz zobaczę swoje dzieciątko a personel zadba o zdrowie i nas komfort.
    Akurat o tym wyciskaniu itd. pisała Rebe o jej szpitalu w Hiszpanii. Nie mówię, że w Polsce nie ma takich przypadków, bo przerażające historie w mediach jednak nadal się zdarzają - czasem wynikają z zaniedbania personelu, czasem z sytuacji rodzącej oraz zaniedbania personelu... Ale to tak jak z wypadkami, zdarzają się, ale czy to znaczy że prawie na pewno będziesz miała wypadek? Uważam, że nie ma co demonizować naszej opieki medycznej na podstawie pojedynczych trudnych przypadków, szczególnie że nie wszystkie dotyczą Polski ;)
    Żeby nie było - nie jestem żadnym lekarzem żeby bronić swojego podwórka, też kiedyś uważałam na podstawie ogólnego nastroju społecznego że leczenie w Polsce to tragedia dopóki... sama nie zaczęłam się leczyć pod kątem niepłodności. Nie wiem, jak będzie z porodem, ale po rozeznaniu tematu wierzę, że będzie dobrze, dostanę taką opiekę jakiej potrzebuję i spotkam profesjonalny personel. Takie jest doświadczenie moich koleżanek więc trzymam się tego, żeby bezpodstawnie nie siać w sobie paniki, bo ktoś gdzieś w internecie był niezadowolony :) wiem że taka jest nasza mentalność, żeby wszystko „ojojać” i mówić, że jest tak źle i czasem to prawda, ale akurat tutaj uważam, że mamy naprawdę dobrze... w porównaniu do tego, jak rodziły nasze mamy lub jak rodzą nasze rówieśniczki w wielu miejscach na świecie

    Edit: mogę mieć też nieobiektywny pogląd, bo najwięcej mam znam takich, które rodziły w dobrych szpitalach w Warszawie. Nie mam pojęcia, jak to wygląda w mniejszych miastach. Chociaż jeszcze w liceum leżałam w szpitalu w innym mieście na laparoskopii i na nic nie mogę powiedzieć złego słowa. No, może na niektóre zbyt głośne pacjentki ;) ale lekarze byli ok, położne bardzo sympatyczne, nawet szpital był po remoncie nowy i czysty. A to jednak było już kilkanaście lat temu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 09:01

    Marianka@87, Makt, moonik lubią tę wiadomość

    0d1ygov3xuib4nao.png
    mamy ❄️❄️

    31 lat, zdrowi, niepłodność idiopatyczna
    8-10.2018 - 3 x IUI :-(
    11.2018 - 1 IVF ICSI; 8.12 blastka 5.1.2 :-(, 17.01 blastka 4.2.2, 9dpt 63,2, cb
    2.2019 - 2 IVF FAMSI; 19.03 blastka 4.1.2, 9dpt 218,5, 11dpt 605,3, 13dpt 1203, 18dpt 6985, 20dpt pęcherzyk, 29dpt serduszko <3
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z wyciskaniem i u nas w de sie spotkalam, tzn dziewczyna z watku niemiecjiego pisala, ze miala wyciskane dziecko, wieec jak widac wszedzie mozna trafic...
    Znam tez z tego firum dziewczyne, ktorej opieka naprawde szpitalna przed i po porodzie wiele do zyczenia pozostawiala...

    Podobnie jak tutaj na firum wszystkie, ktore staralysmy sie z pomoca medyczna pisalysmy i naszych klinikach... szok czasem dla mnie, bo ja mam i cudowna klinike i wspanialego gina spoza kliniki i cudownego todzinnego, swietna diabetokog, no naprawde raz w zyciu zle na lekarza trafilam... ale jednak sie da...
    Dokladnie tak samo jak porownywalam prowadzenie ciazy u mnie a kuzynki mieszkajacej 200km dalej...
    No były roznice...

    Trafic gorzej mozna wszedzie, wystarczy trafic na beznadziejny personel i juz sie cos zle wspomina...
    Fakt, ze tutaj sie duzo rzadziej z tym spotykam jak u znajomych z pl czy np nigdy sie nie spotkalam z tym zeby byly boxy porodowe a nie cale osobne sale, albo tutaj sie nie spotkalam z brakiem mozliwosci znieczulenia a w pl tak...
    No ale jak sie na beznadziejna polozna trafi, to juz sie bedzie zle wspominac porod...

    Moja polozna byla ze mna od momentu jak mialam 4cm rozwarcia i juz sie z sali nie ruszalam, lezalam pod ktg i dostalam znieczulenie... i mimo, ze jej dyzur juz sie skonczyl o 12 ona zostala z nami do samego konca porodu, kangurowania, az do momentu jak mnie odwiozla na sale...
    A dzien pozniej byla u mnie i pokazala mi swietny trick jak rozkrecic laktacje a jednoczsanie nakarmic mala mm bo mleczka malo mialam jeszcze...


    Moja szwagierka miala koszmarne warunki po porodzie, naprawde brak slow, mimo ze jest sama pracownikiem medycznym jak i jej maz...
    Znajoma miala cc w ostatniej chwili, mimo ze "rodzila" bez postepu akcji od 2,5 dnia... dochodzilo juz do zatrucia ciazowego i maly dostal tylko 5pkt, innej wody odeszly a cc dwa dni pozniej dopiero byla i tez juz zagrozenie zycia i dlugo ich trzymali w szpitalu bo badali dokladnie dziecko, jeszcze inna po cc dostala dziecko dopiero po 24h...
    Wiec naprawde nie dziwie sie ze w pl kraza takie legendy na temat porodow...
    Alenzazwyczaj sa to szpitale w malo znanych miejscowosciach i mniejszych...
    Ale znam dziewczyne tu z forum z Warszawy, ktora miala taka traume po porodzie, ze w drugiej ciszy sie z koszmarami budzila juz miesiac przed terminem tak sie porodu bala... nie pamietam niestety gdzie rodzila... swita mi ale nie jestem pewna, wiec nie bede pisala...
    Aaaa dodam, ze taka traume miala, nie dlatego, ze trafila na kiepski personel i opryskliwe polozne...

    Nigdzie nie ma idealnoe, jedynie co to sa miejsca gdzie mniejsza lub wieksza prawdopodobnosc trafic na zle...

    elfi lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewuszki my po wizycie
    Ale trochę jestem zdolowana wyszla mi e.coli w szyjce macicy dostalam.zinat i globalni dopochwowej
    Lekarz mówi aby się nie nakręcać szyjka dluga wody ok no ale wynik był robiony miesiac temu wiec może teraz już są inne bakterie 🤔
    Jestem troche zdolowana ...
    Mała wazy 940 g

    Bajka_88, Aguuula;2525 lubią tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
‹‹ 321 322 323 324 325 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ