Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
hmm dziwne że jest problem czy cc czy naturalny.
Moja dr już kilka razy pytałam jaki poród preferuje. No w końcu wyszło na to że przy końcówce ona ma mi zasugerować co by było lepsze, a ja zdecydować. No chyba że będa konkretne wskazania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 20:18
-
Dziewczyny, jeszcze chciałam zapytać o szkołę rodzenia. Chodziłyście z partnerami?
30 lat
Starania od września 2016
U mnie ok, mąż - słabe nasienie
1 AID - 16.02.2019
2 AID - 13.03.2019
30.03 - start długiego protokołu ivf
20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380 -
Tropka co lekarz to opinia. Tylko człowiek się niepotrzebnie denerwuje.
Moja sąsiadka że sali szpitalnej miała CC,( chociaż chciała SN), tylko dlatego, że pierwsza ciąża była rozwiązana przez CC.
Moja prowadząca pytała się czy chcę CC czy sn. Powiedziałam że wolałabym CC. I kazała mi rozmawiac z tamtym dr jeżeli chce rodzić w ICMP.
Onia gdybym była w ciąży pojedynczej wybrałabym SN bez wahania. No chyba że były by przeciwwskazania do tego. Dobrze, że lekarz daje ci wybór.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 20:53
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Bajka_88 wrote:Tropka co lekarz to opinia. Tylko człowiek się niepotrzebnie denerwuje.
Moja sąsiadka że sali szpitalnej miała CC,( chociaż chciała SN), tylko dlatego, że pierwsza ciąża była rozwiązana przez CC.
Moja prowadząca pytała się czy chcę CC czy sn. Powiedziałam że wolałabym CC. I kazała mi rozmawiac z tamtym dr jeżeli chce rodzić w ICMP.
Onia gdybym była w ciąży pojedynczej wybrałabym SN bez wahania. No chyba że były by przeciwwskazania do tego. Dobrze, że lekarz daje ci wybór.
Ja bardzo bym chciała przeżyć poród naturalny, ale jak się zagłębie myślami to strach mnie oblatuje 😱 dlatego na razie staram się nie myśleć 🤪 -
Ja rodzilam 1 córkę sn i był to poród wywoływany i gdyby nie to że bylam przywiązana do łóżka wcale bym go źle nie wspominała gorsze było szycie na sam koniec i początki karmienia piersia wtedy to wyłam jak bóbr z bólu i zawsze się smialam ze wole rodzić niż zeby wyrywać
No zobaczymy jak to teraz będzie ...
-
Przywiązana do łóżka...jezu ,nie chce nawet sobi3 tego wyobrażać. Ja w ogóle świadomie oddałam myśl o porodzie i efekcie nic nie wiem, jakie są warunki w szpitalu, czy wanna, czy piłka itp. Przy następnej wizycie może się podpytam o jakieś standardy. Wiem, ze na pewno podają tzw walking epidural i tyle...i wg mojego lekarza rodzące nie krzyczą, haha, wiec trochę się boje, bo mi się chce krzyczeć na sama myśl!
Swoją droga od wczoraj dziecko mnie intensywnie kopie, niesamowite jak zmiana z dnia na dzień po kilu tygodniach delikatnego muskania. Jestem zachwycona, chociaż najczęściej aktywuje się rano, sle jak już jestem w pracy, potem jak po powrocie zaległe na kanapie i czasem tuż przed snem..
Piękne (i dziwne) uczucie.
Dziś tez kupiłam rajstopy dla ciężarnych, bo w zwykłych było mi bardzo niewygodnie..l
Jedyne co dziewczyny to od zeszłego tygodnia bardzo się boje jeździć autem. Czuje się rozkojarzona, wiec już nie prowadzę, sle boje się jeździć z innymi tez..
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Mikuśka wrote:Ja rodzilam 1 córkę sn i był to poród wywoływany i gdyby nie to że bylam przywiązana do łóżka wcale bym go źle nie wspominała gorsze było szycie na sam koniec i początki karmienia piersia wtedy to wyłam jak bóbr z bólu i zawsze się smialam ze wole rodzić niż zeby wyrywać
No zobaczymy jak to teraz będzie ...
Jak to przywiązana? 🤯 -
rebe wrote:Przywiązana do łóżka...jezu ,nie chce nawet sobi3 tego wyobrażać. Ja w ogóle świadomie oddałam myśl o porodzie i efekcie nic nie wiem, jakie są warunki w szpitalu, czy wanna, czy piłka itp. Przy następnej wizycie może się podpytam o jakieś standardy. Wiem, ze na pewno podają tzw walking epidural i tyle...i wg mojego lekarza rodzące nie krzyczą, haha, wiec trochę się boje, bo mi się chce krzyczeć na sama myśl!
Swoją droga od wczoraj dziecko mnie intensywnie kopie, niesamowite jak zmiana z dnia na dzień po kilu tygodniach delikatnego muskania. Jestem zachwycona, chociaż najczęściej aktywuje się rano, sle jak już jestem w pracy, potem jak po powrocie zaległe na kanapie i czasem tuż przed snem..
Piękne (i dziwne) uczucie.
Dziś tez kupiłam rajstopy dla ciężarnych, bo w zwykłych było mi bardzo niewygodnie..l
Jedyne co dziewczyny to od zeszłego tygodnia bardzo się boje jeździć autem. Czuje się rozkojarzona, wiec już nie prowadzę, sle boje się jeździć z innymi tez..
Co to walking epidural? -
Podobno jest to epidural w takiej dawcę, dzięki której kobieta jest świadoma skurczy i może spokojnie współpracować, przy jednoczesnym braku bólu. Kobieta tez nie jest „zwiotczała”, może poruszać np nogami https://www.verywellfamily.com/walking-epidurals-2752787
Onia wrote:Co to walking epidural?
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
O Boniu nie no nie pasami heheheh źle to ujelam no ale mialam podłączona oksytocyne kroplówke i ktg i nie mogłam.nawet na bok się przekręcić bo h nas stary sprzęt i tętno uciekalo i się darly aby się nie ruszać
I weź tak lez w tych bólach na wznak jak bóle z krzyża i z brzucha cos okropnego nawet ni3 mogłam ust zmoczyc
I dlatego nie będę rodzić u siebie w szpitalu A jeżeli się okaże że jednak muszę bo coś się wydarzy odpukac to tylko cc -
Jak chodziłam do szkoły rodzenia pokazywały położne sale do porodu wanna drabinki piłki Nooo wszystko i jak opowiadaly ze można korzystać ble ble ble
Najgorsze było to że nie mialam wskazań do leżenia mogłam swobodnie chodzić kucac bym urodzila 3 razy szybciej -
A może wziąć tacierzyński? Bo moj wykorzysta właśnie tacierzyński na ten okres, ma 8 tygodni do wykorzyatania
Tropka wrote:Dziewczyny a może macie taką wiedze jak to jest z L4 dla męża po powrocie do domu ze szpitala. Ja się boję ,że po cc będę w kiepskim stanie i ciekawe czy można wziąć L4 do opieki 🤔
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
U mnie można i co ciekawe, właśnie sprawdziłam, ze od 1 stycznia tacierzyński będzie trwał 12 tyhodni by dojść do 16 w 2021 (na równi z macierzyńskim)
Tropka wrote:A mozna równolegle, że ja mam macierzyński i M bierze tacierzynski ?
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
W tamtych czasach to większość kobiet nawet nie wiedziała, że są w ciąży mnogiej. Dowiadywały się w trakcie porodu.Mikuśka wrote:Bajka kiedyś słyszałam że w latach 70 80 rodzono sn bliźniaki ale w tych czasach to raczej się tego nie praktykuje ze za duże ryzyko no ale może się nie znam oby wybrali najbezpieczniejszy sposob
A teraz SN rodzą chyba te które naprawę chcą. Bo i o takich przypadkach słyszałam. Ja się na to nie piszę 😉😊.
Onia nie myśl o porodzie. Masz jeszcze czas. Zajmij głowę przyjemniejszymi sprawami np wyprawką 😊.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Mąż może wziąć opiekę na żonę po porodzie (edit: ojciec dziecka opiekę dla matki dziecka, nie muszą być małżeństwem
). Chyba wystawia to ginekolog, ale pewna nie jestem. Ponadto jest urlop ojcowski, który można wziąć równolegle z macierzyńskim (2 tygodnie) i można wykorzystać w dowolnym momencie do ukończenia przez dziecko 2 roku życia, potem przepada. Jest jeszcze opcja, że matka oddaje część urlopu rodzicielskiego ojcu dziecka, ale wtedy nie mogą być równocześnie na rodzicielskim/macierzyńskim.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 22:20
Tropka lubi tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Patryka89 wrote:Dziewczyny, jeszcze chciałam zapytać o szkołę rodzenia. Chodziłyście z partnerami?
Ja na większości zajęć byłam z mężem.
Patryka89 lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
