Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzyzia wrote:Dla niektórych lekarzy ciąża po ivf jest wskazaniem do cc. Nie dlatego, ze ciąża jest inna niż po naturalnym zaplodnieniu, ale dlatego ze matka jest inna. Chodzi tu tylko i wyłącznie o psychikę ciężarnej. Bo nie powiecie mi, ze jesteście podobnie wyluzowane jak kobieta, która o ciąży dowiedziała się w 3 miesiącu, u lekarza była w sumie 3 razy i nawet nie wie, czym jest puste jajo plodowe albo badania prenatalne (jak moja mama)
Ja od początku wychodziłam z założenia, ze chcę sn. Ale im bliżej porodu tym więcej sobie przypomniałam historii o tym, jak dziecko się urodziło niedotlenione albo skrzywdzone w jakiś sposób, bo lekarze za długo przeciagali poród i zwlekali z cięciem. I dużo lepiej zrozumiałam kobiety, które mają cc na życzenie. Ostatecznie u mnie zaczęło się naturalnie a później poród stanął. Mała nie mogła się wstawić,ja parlam, ale bez efektu. I z każdym kolejnym skurczem wpadłam w większą panikę. W końcu z płaczem prosiłam o cc, bo byłam przekonana,że sama nie dam rady i zaraz Serafinie coś się stanie.
Ostatecznie bardzo cieszę się, ze samo się zaczęło, bo uniknelysmy ewentualnych skutków ubocznych cc na zimno. No i ja też znioslam całkiem nieźle. Ale Seraf będzie jedynaczka. Wszyscy mi mówią, ze zmienię zdanie, bo zapomne ból porodowy. Z tym ze bólu to ja już nie pamiętam, ale w ciąży już nigdy więcej nie chcę być, bo jest to chujowy stan
Dyzia, to co napisałaś odzwierciedla moje Odczucia idealnie. Cała ciążę obawiałam się porodu sn nie z powodu boku8, cierpienia,moglabym nawet zemdlec z bólu i mnie to nie rusza. Baaardzo się bałam porodu ze względu na bezpieczeństwo dziecka. Nie wiem czemu, ale mam jakieś głupie myśli o obawy że coś się może stać. Że Mała nie zmieści się w mojej miednicy i nie przejdzie przez kanał, że dojdzie do niedotlenienia itp. Ala to moje jedyna szansa na bycie mama, nie zajde w ciążę naturalnie, nie mam drugiej szansy bo zero mrozakow, brak kasy na kolejne ivf. I pewnie jakbym miała rodzic sn to bym musiała, ale cieszę się z jednej strony że mam tą cesarke zaplanowana. I mimo, że będę dłużej dochodzić do siebie, to nie patrzę na siebie tylko na to, że wyciągna maleństwo.
A moja lekarka jest bardziej za porodem naturalnym, ale przy wypisywaniu mojego skierowania powiedziała :skoro dziecko się nie obróciło to znaczy, że natura wie lepiej co robi i nie ma co kombinować na siłę. Widocznie tak ma być.Szary kot, zulka lubią tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Część Dziewczyny, czy któraś z Was może kupowała fotelik w smyku? Czy oni są w stanie doradzić, wsadzić do samochodu etc? W ten weekend jest -20% także myślę żeby skorzystać.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Ciężko powiedzieć bo ja zazwyczaj chodzę do Smyka w galerii a tam taki mały bez działu wózki, foteliki. Ten rabat wszystko jest czy tylko na foteliki?
Mnie ostatnio Pan przekonywał do fotelika Avionaut. Jest bardzo lekki i spodobało mi się to ale podobno ciężko mocuje się to pasami i trzeba by było bazę dokupić i zastanawiam się.
31l
starania od 3 lat
3 xIUI
endometrioza IIst.
niedoczynność tarczycy Letrox 75
IVF długi protokół - start V 2019
transfer 8A
beta 284, beta 683
Mamy ❤ -
iriiska wrote:Część Dziewczyny, czy któraś z Was może kupowała fotelik w smyku? Czy oni są w stanie doradzić, wsadzić do samochodu etc? W ten weekend jest -20% także myślę żeby skorzystać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 17:48
-
Rabat jest na wózki i foteliki, z kartą smyk. Spory rabat, szczególnie jak się kupuje dwa 😉.
Nie wiedziałam o tych zwrotach, mamy dużeto smyka niedaleko także podjedziemy. Ogólnie w sobotę planujemy większe zakupy i wędrówki po sklepach
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Irisska a macie już coś na oku jeśli chodzi o wózek i fotelik? Czy dopiero zaczynacie się rozglądać?
31l
starania od 3 lat
3 xIUI
endometrioza IIst.
niedoczynność tarczycy Letrox 75
IVF długi protokół - start V 2019
transfer 8A
beta 284, beta 683
Mamy ❤ -
Kaaama892 wrote:Dyzia, to co napisałaś odzwierciedla moje Odczucia idealnie. Cała ciążę obawiałam się porodu sn nie z powodu boku8, cierpienia,moglabym nawet zemdlec z bólu i mnie to nie rusza. Baaardzo się bałam porodu ze względu na bezpieczeństwo dziecka. Nie wiem czemu, ale mam jakieś głupie myśli o obawy że coś się może stać. Że Mała nie zmieści się w mojej miednicy i nie przejdzie przez kanał, że dojdzie do niedotlenienia itp. Ala to moje jedyna szansa na bycie mama, nie zajde w ciążę naturalnie, nie mam drugiej szansy bo zero mrozakow, brak kasy na kolejne ivf. I pewnie jakbym miała rodzic sn to bym musiała, ale cieszę się z jednej strony że mam tą cesarke zaplanowana. I mimo, że będę dłużej dochodzić do siebie, to nie patrzę na siebie tylko na to, że wyciągna maleństwo.
A moja lekarka jest bardziej za porodem naturalnym, ale przy wypisywaniu mojego skierowania powiedziała :skoro dziecko się nie obróciło to znaczy, że natura wie lepiej co robi i nie ma co kombinować na siłę. Widocznie tak ma być.
Ostatecznie zdalam sie na opinie lekarza, ktory przeprowadzal moja wizyte przedporodowa w szpitalu i bardzo dokladnie wszystko zbadal, wyjasnil, rozwial watpliwosci...Kaaama892 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Jeśli chodzi o poród i obawy to ja chyba wolałabym SN (łatwo mówić jak nawet nie mogę brać tej opcji pod uwagę). Natomiast mój mąż powiedział niedawno, ze gdybym nie miała wskazań do CC to on by te wskazania załatwił za wszelka cenę bo tak bardzo boi się komplikacji u dziecka.
-
piegusek wrote:Irisska a macie już coś na oku jeśli chodzi o wózek i fotelik? Czy dopiero zaczynacie się rozglądać?
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
iriiska wrote:Maxi Cosi pebble pro jak na razie. Ogólnie będziemy szukać czegoś z bazą, która można podpiąć i na pas i na ISOFIX i jeszcze idealnie żeby baza była zdatna dla kolejnego fotelika. Wczytywanie się w szczegóły zostawiłam mojemu M. On ma się zająć fotelikiem
Di kolejnego trzeba jyz przymierzyc i dziecko i rowniez fotelik do samochodu i kolejny rownuez jak lupina moze nie pasowac, bo np nie bedzie sie dalo uzyskac odpowiedniego kontu nachylenia, dziecku bedzie glowa opadala, bedzie mialo zla pozyjce, zle siedzialo, no tysiace mizliwosci, a wtedy tylko kasa dodana do bazy 2w1 wyrzucona w bloto...
Wiec warto przemyslec to, czy taki zakup swieczki wartiriiska lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
iriiska wrote:Rabat jest na wózki i foteliki, z kartą smyk. Spory rabat, szczególnie jak się kupuje dwa 😉.
Nie wiedziałam o tych zwrotach, mamy dużeto smyka niedaleko także podjedziemy. Ogólnie w sobotę planujemy większe zakupy i wędrówki po sklepachiriiska, Toonney lubią tę wiadomość
-
Onia wrote:A mówił co ma problem z zajściem w ciążę i długi proces leczenia do techniki porodu?
Wydaje mi się że nasze narządy wyglądają tak samo jak u innych kobiet i dzieci rozwijają się bez zarzutów więc nie do końca rozumiem, ale ciekawa jestem (?)
Moja dr póki co pyta mnie o zdanie, jak wolę. Jeżeli będą wskazania do CC to powie ale to będzie wiadomo bliżej rozwiązania.
Ja miałam rodzić SN. Taki był plan, który uległ zmianie. Nie z jakiegoś widzimisię. Ufam swojemu lekarzowi i chcę żeby moje dziecko przyszło zdrowe na świat. To jest dla mnie najważniejsze. Jak zapewne dla każdej z Was.
Hmmm. Pisałyście, że sposób zapłodnienia nie wpływa na ciążę. Zgadzam się w 100%.
Ale to dlaczego musiało dojść do takiego zapłodnienia już może - stan zdrowia, choroby, problemy. Niepłodność, problemy z zajściem w ciążę to nie tylko stan narządów. Każdy przypadek jest inny i myślę, że należy się kierować najlepszym dobrem dla kobiety i dziecka.
Jeżeli ktoś może rodzić SN super. Jeżeli ma mieć CC też dobrze. Jedno i drugie może się wiązać z powikłaniami. Celem obu jest przyjście na świat dziecka. Zdrowego.Makt lubi tę wiadomość
-
My z lekarzem jak na razie nie rozmawiamy o tym czy cc czy SN. Ale ostrzegł mnie ze w Hiszpanii, a zwłaszcza w szpitalach prywatnych (będę w takim rodzic) przy najmniejszym problemie czy opóźnieniu robi się cesarkę, bo szpital chce uniknąć powikłań. Ja mówiłam lekarzowi, ze jakbym miała wybierać to SN z „walking epidural”, ale jeśli on uzna ze cc, to zaufam mu w 100%.
Cesarki się boje ze względu na ewentualne problemy później, typu zrosty, które mogłyby mieć wpływ na moja płodność. Ale domyślam się, ze to nie zdarza się jednak tak często...i oczywiście SN nie jest bez wad.
Zaczynamy szkole rodzenia w połowie grudnia i tam mam nadzieje, ze się nauczę o masażu krocza. Chociaż koleżanka m tez mówiła, ze można pęknąć w środku, niekoniecznie „na zewnątrz”.
-
To prawda
ja wewnatrz peklam na 4 szwy, na zewnatrz mialam 1 czy 2, no prawie nic
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Jesli baza, ktora moze poaluzyc do kolejnego fotelika wyjdzie drozsza, jak tylko ta dla pierwszych fotelikow, to jest troche bez sensu dokladac do niej... raz, ze te bazy sa np do konkretnych modeli kolejnych fotelikow, siec pozniej wybor ograniczony, a dwa, ze moze sie okazac, ze zaden model kolejnego fotelika maxi cosi nie bedzie wam pasowal do samichodu lub do dziecka...
Di kolejnego trzeba jyz przymierzyc i dziecko i rowniez fotelik do samochodu i kolejny rownuez jak lupina moze nie pasowac, bo np nie bedzie sie dalo uzyskac odpowiedniego kontu nachylenia, dziecku bedzie glowa opadala, bedzie mialo zla pozyjce, zle siedzialo, no tysiace mizliwosci, a wtedy tylko kasa dodana do bazy 2w1 wyrzucona w bloto...
Wiec warto przemyslec to, czy taki zakup swieczki wartchyba wybór fotelika jest w całym wyprawkowym szale najtrudniejszy.
I pewnie jednak skończy się na tym że pojedziemy do osiem gwiazdek i niech tam kombinują jaki nam polecić fotelik. Musimy się w dwa auta wpasować.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Marianka@87 wrote:A tak jak już jesteśmy na tym temacie jak doszło do ciąży, jak radzą sobie Wasi mężowie, partnerzy? U nas ivf z powodu bezpłodności idiopatycznej, ale odczuwam czasem u męża że jest mu źle z tym że nie zrobiliśmy tego "jak nalezy" oczywiście bardzo się cieszy i oczekuje syna, ale pamiętam kiedyś jak ktoś powiedział mu "dobra robota" czy coś takiego to później taki smutny mówi do mnie "ja przecież nic nie zrobilem". Jak wasi sobie radzą?
Moj maz sie cieszynigdy mu nie przeszkadzalo ze to ivf po prostu nie ktorzy potrzebuja wiecej pomocy niz inni. Wie ze to byla nasza ostatnia szansa wiec cieszy sie jak dziecko ze sie udalo I ze bedzie mial coreczke
-
Co do porodu ja zawsze chcialam sn w wodzie niestety z racji mojego kregoslupa mam bezwzgledne wskazanie do cesarki I jak to mi lekarz powiedzial niestety nie mam tu nic do gadania bo zaden poloznik nie zaryzykuje utraty swojego tytulu pozwalajac mi rodzic sn. Takze ja probuje ogarnac w glowie plus cesarki I nie myslec o negatywach.
-
Mao nie widziałam twojego wpisu- gratulacje!!!
Marianka, moj mąż nie ma problemu. Zreszta otwarcie mówi, ze nas sporo nerwów i czasu kosztowało zajście w te upragniona ciąże. Może tez dlatego, ze U nas była niepłodność idiopatyczna, bo i on zdrowy i ze świetnymi parametrami i ja tez w miarę ok (chociaż wg mnie niedomoga lutealna- ale kto by się przejmował tak szczegółowa diagnoza tutaj 😒). Wg lekarza tez o naszej płodności jako takiej świadczy fakt ze żadne badanie nie wskazało problemów, ze jesteś,y zdrowiusiency i wszyściutkie parametry w normie, ze można było pobrać sporo jajeczek a z 5 zapłodnionych aż 4 były genetycznie poprawne. Czyli jesteśmy płodni „z osobna”, jesteśmy płodni „razem” ,ale. Coś nie stuknęło ( przez 5 lat). No nic. Nieważne. Ważne, ze spodziewamy się dziecka.
Swoją droga, tez tak macie- dziś obudziłam się o 4 am z myślą, ze to nieuniknione, ze nasze życie zmieni się na zawsze...trochę się tego boje...cieszę się i boje w tym samym czasie!
-
Tooney, jeśli u Ciebie tylko cc wchodzi w grę, to nawet nie ma o czym mówić
przynajmniej omija Cie cały ten stres związany z porodem naturalnym, który nie wiadomo przecież jak przebiegnie. Całe szczęście, że mamy tak rozwinięta medycynę, że po pierwsze w ogóle moglysmy zajść w ciążę, i można urodzić nawet jak SN jest ciężko. Ja liczę na to, że jeśli będzie u mnie problem podczas porodu, to po prostu podejmą szybka interwencję i dobrze się skończy...
Rebe, ja właśnie też tak mam, w jednej chwili myślę sobie, że już nie mogę się doczekać mojego maleństwa, a za chwile - o matko, jak to będzie, jak my damy radę?! 😁