Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Norwegian_forest wrote:Okazało się, że zamiast 12t2d to 12t6d, i 6,6 cm ))) nie wiem jak może byc ciąża "starsza" skoro to ivf.. ale skoro tak pokazuje to póki co się tego trzymam.
W pozniejszej ciazy, wiek ciazy usg bedzie wyliczalo z podsumowania wielkosci glowki/brzuszka/kosci udowej i tutaj tez wystarczy, ze no dzidzius bedzie dlugonogi i juz ciaza bedzie wypadala starsza, albo np mialo spora glowke...
Najwazniejszy jest wiek ciazy ten wyliczony, bo z usg co wizyte moze wychodzic inny
Norwegian_forest lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
LadyS wrote:Ah to fajnie że masz jakieś pozytywne wiadomości, przynajmniej wiesz co się dzieje, ja mam wizytę 30stego.
U mnie dorzucił dwa razy więcej dupka (teraz mam 4 na dobę) i dwa razy więcej luteiny (dopochwowo, teraz mam 4 na dobę, bo krwawienie wypłukuje podobno). Ale nie sprawdzali poziomu proga. Mam też antybiotyk (podobno krwiak może przejść w jakieś zapalenie) i przeciwkrwotoczny leki.
U Ciebie było jakieś krawienie/plamienie? Od kiedy leżakujesz? -
hej dziewczyny,
Super sie czyta o waszych maluszkach co rosna sobie zdrowo . Zagladam do naszego starego watku In vitro-miesiac i szkoda mi ze tyle jeszcze negatywow
ja jutro mam badanie i sie nie moge doczekac , oczywiscie strasznie sie denerwuje. Ale z drugiej strony czuje sie bardzo dobrze i brzuszek zaczal mi chyba rosnac juz nie tylko przez sadelko
elfi, moonik lubią tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
a... zawalilam sprawe badan ktore mialam przyniesc na wizyte.. lekarz powiedzial ze nie musza byc rano i ze nie pilno ale przed kolejna wizta wiec na luzie podeszlam do sprawy . poszlam wczorja po pracy- laboratorium zakniete. poszlam dzisiaj do innego i powiedzieli mi ze oni musza te badania zrobic na czczo... UPS no coz. przesle smsem wyniki albo zostawie mu w gabinecie2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
A ja czekam, aż zadzwonią do mnie z kliniki z informacją jak wyszła PAPPA no i oczywiście znowu się stresuję... dzisiaj mija tydzień, mam nadzieje, ze lada moment się dowiem co i jak😞🙈
Kiedyś w tej ciąży poczuje spokój? Bo mam wrażenie, ze moja siostra (naturalna ciąża) tak się wszystkim nie przejmowała 🙉
-
glittergold wrote:U Ciebie było jakieś krawienie/plamienie? Od kiedy leżakujesz?
-
Ja pappe robiłam 8 maja i do tej pory nie poszłam po wyniki. Jakoś nie czuję potrzeby albo to przez strach, bo przecież i tak nic nie zmienię. Jutro mamy wizytę, to odbiorę wyniki.
KeepCalm też wchodzilam ostatnio na różową stronę, ☹️. Paskudny ten maj ☹️.
A z badaniami , no UPS, nie poszło 😉.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Bajka_88 wrote:Ja pappe robiłam 8 maja i do tej pory nie poszłam po wyniki. Jakoś nie czuję potrzeby albo to przez strach, bo przecież i tak nic nie zmienię. Jutro mamy wizytę, to odbiorę wyniki.
KeepCalm też wchodzilam ostatnio na różową stronę, ☹️. Paskudny ten maj ☹️.
A z badaniami , no UPS, nie poszło 😉.
A mi akurat nie dali kodu do sprawdzenia wyniku i teraz żałuje, ze się o niego nie upomniałam, ale wtedy po wizycie wyszłam taka szczęśliwa i myslalam, że PAPPA to już tylko formalność, a tu potem czytam, że mimo, iż UsG wychodzi super to PAPPA już niekoniecznie musi☹️ Bo tak bym z dr google próbowała już rozszyfrować ten wynik😎 Ja chyba jutro zadzwonię do kliniki i się podpytam kiedy mogę się doczekać informacji- u mnie od razu lekarz opracowuje wynik 🙈
Uwielbiam to forum, ale czasem niewiedza byłaby lepsza... mniej stresu😞
Uuuu cudownie, jutro zobaczysz maluszki, ciekawe czy potwierdzą Ci dwie dziewczynki☺️
-
mao wrote:A ja czekam, aż zadzwonią do mnie z kliniki z informacją jak wyszła PAPPA no i oczywiście znowu się stresuję... dzisiaj mija tydzień, mam nadzieje, ze lada moment się dowiem co i jak😞🙈
Kiedyś w tej ciąży poczuje spokój? Bo mam wrażenie, ze moja siostra (naturalna ciąża) tak się wszystkim nie przejmowała 🙉 -
LadyS życzę ci , żeby było już w porządku i żebyś mogła funkcjonować ala leniwa królowa a nie koniecznie leżeć plackiem. Nic przyjemnego.
Mnie od tego lenistwa plecy w krzyżu bolą i z chęcią uciekam na krótkie spacery z psem.
Mikuśka los jest okrutny. My się cieszymy, że nam się udało. Ale jednocześnie jest przykro że innym dziewczynom nie☹️. Nam każdy mówi , że mamy dużo szczęścia, bo udało się rok po rozpoczęciu procedury. Nie liczę już tych lat zmarnowanych na pseudoleczenie☹️.
A nasze państwo nic nie zrobi w kierunku pomocy takim jak my. Dopóki będzie nami rządzić czarna mafia. Ja nie wiem czy ludzie mają budyń zamiast mózgu, że to co patafian powie na kazaniu to święte. Szkoda słów i nerw.☹️☹️☹️. Przykro mi to mówić, ale wiara wiarą ale to co wyprawia kościół to już jakieś nieporozumienie☹️☹️☹️☹️.
Mao ty nie czytaj wujka google. Ja mam zakaz od kilku lat 😁. Bo zawsze jakieś choroby sobie znalazłam 😁😁😁.
My mamy jutro wizytę u prowadzącego, a dopiero w poniedziałek u tego co nam prenatalne robił.
No jestem ciekawa, czy nadal dwie laseczki czy coś się zmieniło. Bo czytałam, że jak jest chłopiec to można to bardzo szybko stwierdzić a z dziewczynkami jest różnie.
Myślę, że 100% pewności będziemy mieć chwilę po porodzie 😊.
LadyS lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
mao wrote:A ostatnio na forum na różowej stronie rzeczywiście same kiepskie wieści ☹️ Najbardziej mi się serce kraja jak dziewczyny po latach walki się żegnają, bo mówią, że kiedyś trzeba umieć powiedziec stop i pogodzić się z losem 😞
-
Norwegian_forest wrote:Hej, Ja też po prenatalnych dziś ))) tak fajnie było zobaczyć dzidziusia. Serce i w ogóle. Okazało się, że zamiast 12t2d to 12t6d, i 6,6 cm ))) nie wiem jak może byc ciąża "starsza" skoro to ivf.. ale skoro tak pokazuje to póki co się tego trzymam. Przezierność karkowa 1,4 czyli też chyba super )
Kiedy wstępnie można się dowiedzieć jaka płeć?
Ja bym już chciała zacząć ciuszki kupować :DDD
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Bajka_88 wrote:LadyS życzę ci , żeby było już w porządku i żebyś mogła funkcjonować ala leniwa królowa a nie koniecznie leżeć plackiem. Nic przyjemnego.
Mnie od tego lenistwa plecy w krzyżu bolą i z chęcią uciekam na krótkie spacery z psem.
Mikuśka los jest okrutny. My się cieszymy, że nam się udało. Ale jednocześnie jest przykro że innym dziewczynom nie☹️. Nam każdy mówi , że mamy dużo szczęścia, bo udało się rok po rozpoczęciu procedury. Nie liczę już tych lat zmarnowanych na pseudoleczenie☹️.
A nasze państwo nic nie zrobi w kierunku pomocy takim jak my. Dopóki będzie nami rządzić czarna mafia. Ja nie wiem czy ludzie mają budyń zamiast mózgu, że to co patafian powie na kazaniu to święte. Szkoda słów i nerw.☹️☹️☹️. Przykro mi to mówić, ale wiara wiarą ale to co wyprawia kościół to już jakieś nieporozumienie☹️☹️☹️☹️.
Mao ty nie czytaj wujka google. Ja mam zakaz od kilku lat 😁. Bo zawsze jakieś choroby sobie znalazłam 😁😁😁.
My mamy jutro wizytę u prowadzącego, a dopiero w poniedziałek u tego co nam prenatalne robił.
No jestem ciekawa, czy nadal dwie laseczki czy coś się zmieniło. Bo czytałam, że jak jest chłopiec to można to bardzo szybko stwierdzić a z dziewczynkami jest różnie.
Myślę, że 100% pewności będziemy mieć chwilę po porodzie 😊.
Wiadomo, że nie jest idealnie, że mamy głupie ograniczenia typu zapładnianie do 6 komórek przed 35 rż, a politycy i kościół uważają się za uprawnionych do wyrażania swoich oszołomskich poglądów na ten temat nastawiając dużą część społeczeństwa przeciwko metodom wspomagania leczenia niepłodności. Ale po kilku miesiącach na różowej i obserwowaniu, jak jest w innych krajach, uważam, że mamy szczęście, że IVF w Polsce jest jakie jest - w wielu krajach jest gorzej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 09:45
moonik, aga_ni lubią tę wiadomość
-
Norwegian_forest wrote:Hej, Ja też po prenatalnych dziś ))) tak fajnie było zobaczyć dzidziusia. Serce i w ogóle. Okazało się, że zamiast 12t2d to 12t6d, i 6,6 cm ))) nie wiem jak może byc ciąża "starsza" skoro to ivf.. ale skoro tak pokazuje to póki co się tego trzymam. Przezierność karkowa 1,4 czyli też chyba super )
Kiedy wstępnie można się dowiedzieć jaka płeć?
Ja bym już chciała zacząć ciuszki kupować :DDD
Gratulacje U nas wstępnie płeć poznaliśmy właśnie w 12t6d, ale lekarka nie była pewna. 3 tygodnie później już potwierdziła chłopca, jak to powiedziała na 500% a potem jeszcze potwierdził to lekarz na połówkowych. Ale np wczoraj byłam na kolejnym usg, był już 19t4d i ta sama lekarka zapomniała, że już znamy płeć i powiedziała że niestety dziecko jest tak ułożone, że nie potrafi powiedzieć czy chłopiec czy dziewczynka, więc dużo zależy od ułożenia dziecka. I ja też mam ciążę z in vitro i tez dokładnie 4 dni starszą w stosunku do daty wynikającej z transferu, nie wiem jak to możliwe, ale skoro tak mówią to tak jest23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
KeepCalm wrote:hej dziewczyny,
Super sie czyta o waszych maluszkach co rosna sobie zdrowo . Zagladam do naszego starego watku In vitro-miesiac i szkoda mi ze tyle jeszcze negatywow
ja jutro mam badanie i sie nie moge doczekac , oczywiscie strasznie sie denerwuje. Ale z drugiej strony czuje sie bardzo dobrze i brzuszek zaczal mi chyba rosnac juz nie tylko przez sadelko
Na pewno wszystko będzie dobrze na badaniach Ja też zaglądam do wątku in vitro i tak mi przykro jak widzę te informacje o kolejnych nieudanych transferach pamiętam jakie to jest okropne uczucie, porażka ciągle i ciągle. Mocno im nadal kibicuję chociaż się tam już nie udzielam.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Mnie prowadząca gin tłumaczyła że przy ivf wiek ciąży znamy dokładnie co do dnia i to się nie zmieni nigdy, dziecko może rosnąć szybciej, wolniej, być większe czy mniejsze, ale wiek nie zmieni sie na 100%
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016