Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Patryka masakra!! Nawet nie wiedziałam, ze coś takiego jest możliwe!! Dobrze, ze szybko minęło!
Onia, ja mam przykazane odbierać telefon od męża zawsze, jak raz nie odebrałam to dzwonił jak szalony bo myślał ze rodzę gdzieś w łazience, a ja po prostu spałam 😅Patryka89 lubi tę wiadomość
-
Ccierpliwa, skarbnico wiedzy
no zobaczymy jak to będzie mam nadzieję że nie będziemy musieli tylko mm albo eliminować wszystkiego z menu.. Tylko dziwne jest to że po 3mcach dopiero jest gorzej. Wpadło mi a myśl parę produktów których teraz jem więcej, zobaczymy cy ich wyeliminowanie plus nowe mm pomoże.
Ewi,u nas tego mm nie sprzedają ale patrzac na skład to prawie to samo co nasze nowe. Ty wtedy przeszłaś tylko na mm?
Patryka o jej!!! Ja też bym na zawał tam padła chyba. Dzielna jesteś, trzymaj się to już ostatnia prosta!Patryka89 lubi tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Agnieszkam tez tak miałaś? 😮 o kurde... chociaż to tez mnie trochę uspokaja. U mnie w ciąży te migreny tez były inne niż wcześniej, wcześniej np. rzadko wymiotowałam podczas napadu, a w ciąży często. No i dwa razy w 1 trymestrze miałam przed bólem głowy zaburzenia widzenia, wiec to co wczoraj chyba faktycznie było aurą, tylko hardkorową
Rebe, tez nie miałam pojęcia ze coś takiego jest możliwe, jadąc na sor juz miałam wizję udaru, nagłego cc i nie wiadomo czego jeszczejeszcze ciężko mi po tym dojść do siebie
Mąż na szczęście wykazał się zimną krwią, ale od dzisiaj mam zakaz roboty w domu 😁 bo wczoraj faktycznie trochę się przeforsowałam i do tego olałam drzemkę, bo mi szkoda dnia było... -
Dziewczyny, jak tak patrzę na mojego malucha, którego bujam w leżaczku, to myślę że to inv to prawdziwy CUD!
Mimo iż początki były baaardzo ciężkie, to nie zamieniłabym ich na nic innego. Dla mnie jest najpiękniejszy i najlepszy na świecie!
Bajka, super że wszystko w porządku!Kaaama892, diversik89, Patryka89, rebe, Catlady, glittergold, Niusia3045, mia4444, Bajka_88, zulka, kate2friend, Makt lubią tę wiadomość
Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
Wiecie co u April? Nie odzywa sięJa: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Keep, my przeszlismy na pepti i o niebo lepiej. Kolki sie zdarzały ale o wieeele rzadziej. Mały wtedy tak płakał ze nie miałam kiedy odciągać pokarmu (nie chciał cyca).pokarm zanikał przez stres rowniez a ja byłam wykończona psychicznie i fizycznie. Stale miałam dziecko na rękach. Pójście do wc to był wyczyn.Wrzesień 2019, urodził się synuś 💙
Czerwiec 2022, urodziła się córcia❤
4xIUI,3x transfer
,1x crio
,1x transfer -biochemiczna
, 1x crio
, drugi crio
-
Keep, mozesz jeszcze cos w stylu delicolu sprobowac jak tam u was jest... to wtedy pomaga strawic ta laktoze, ktora jest w mleku matki i tez moze troche pomoc, jesli procz skazy bylaby tez nietolerancja laktozy...
Trzymam za was kciuki, zebyscie wyszli ladnie na prosta i wkoncu mogli sie soba cieszyc, a nie zamartwiac biednymi brzuszkami
Ja to w ogole mam refleksje, ze maluszki sie tyle nacierpia czesto, ze cale szczescie, ze nie pamietaja tego okresu... to kolki, gazy, ulewania, zabki... masakra...
Agula, zgadzam sie! Ivf to prawdziwy cud, najlepsza decyzja mojego zycia i najlepsze co mnie spotkalo!
I mimo, ze czasem jest ciezko, teraz akurat mamy okres mega buntow itp, to kocham moja coreczke nad zycie! I jak siadam po calym dniu na kanapie i patrze w monitor niani jak slodko spi, czy nawet u niej w pokoju jak zasypia, to takzego dnia dziekuje, ze ja mam❤Catlady, glittergold, Aguuula;2525 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Patryka89 wrote:Agnieszkam tez tak miałaś? 😮 o kurde... chociaż to tez mnie trochę uspokaja. U mnie w ciąży te migreny tez były inne niż wcześniej, wcześniej np. rzadko wymiotowałam podczas napadu, a w ciąży często. No i dwa razy w 1 trymestrze miałam przed bólem głowy zaburzenia widzenia, wiec to co wczoraj chyba faktycznie było aurą, tylko hardkorową
Rebe, tez nie miałam pojęcia ze coś takiego jest możliwe, jadąc na sor juz miałam wizję udaru, nagłego cc i nie wiadomo czego jeszczejeszcze ciężko mi po tym dojść do siebie
Mąż na szczęście wykazał się zimną krwią, ale od dzisiaj mam zakaz roboty w domu 😁 bo wczoraj faktycznie trochę się przeforsowałam i do tego olałam drzemkę, bo mi szkoda dnia było...
Tak, miałam zaburzenia widzenia, zwroty głowy, czułam się bardzo dziwnie i miałam problemy z czytaniem, mówieniem czy zebraniem myśli, potem aura przechodziła i kończyła się bólem głowy... Przy pierwszym ataku panika lekka, ale przeszło mi i nic z tym nie robiłam, bo ciśnienie dobre i dobrze się czułam. Później jak się powtórzyło to na którymś forum znalazłam że to aura migrenowa i zdarza się w ciąży. Miałam te ataki pod koniec 2 trymestru a potem już się nie powtórzyły
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
KeepCalm wrote:Ccierpliwa, skarbnico wiedzy
no zobaczymy jak to będzie mam nadzieję że nie będziemy musieli tylko mm albo eliminować wszystkiego z menu.. Tylko dziwne jest to że po 3mcach dopiero jest gorzej. Wpadło mi a myśl parę produktów których teraz jem więcej, zobaczymy cy ich wyeliminowanie plus nowe mm pomoże.
Ewi,u nas tego mm nie sprzedają ale patrzac na skład to prawie to samo co nasze nowe. Ty wtedy przeszłaś tylko na mm?
Patryka o jej!!! Ja też bym na zawał tam padła chyba. Dzielna jesteś, trzymaj się to już ostatnia prosta!i dziecko jak nowe bylo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2020, 16:00
-
aganieszkam wrote:Tak, miałam zaburzenia widzenia, zwroty głowy, czułam się bardzo dziwnie i miałam problemy z czytaniem, mówieniem czy zebraniem myśli, potem aura przechodziła i kończyła się bólem głowy... Przy pierwszym ataku panika lekka, ale przeszło mi i nic z tym nie robiłam, bo ciśnienie dobre i dobrze się czułam. Później jak się powtórzyło to na którymś forum znalazłam że to aura migrenowa i zdarza się w ciąży. Miałam te ataki pod koniec 2 trymestru a potem już się nie powtórzyły
-
Patryka faktycznie straszne przeżycia! Te ciążę naprawdę potrafią zaskakiwać. Najważniejsze, że szybko to zdiagnozowali i że przeszło.
Patryka89 lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Ewi28 wrote:Syna karmilam cycem do 3 tyg ale malutko przybieral ba wadze, prawie w ogóle i położna kazala mm wprowadzic więc karmilam piersia i dokarmialam zwykłym bebilonem i sie zaczelo, placze nie z tej ziemi i kupy z krwią i wtedy przeszlam na mm bebilon pepti prawie całkowicie bo odstawiłam pokarmy alergenne i coz stracilam pokarm a ja wygladalam jak anorektyczka
i dziecko jak nowe bylo
Ok dziekizobaczymy jak to bedzie u nas w takim razie.
Cccierpliwa wrote:Keep, mozesz jeszcze cos w stylu delicolu sprobowac jak tam u was jest... to wtedy pomaga strawic ta laktoze, ktora jest w mleku matki i tez moze troche pomoc, jesli procz skazy bylaby tez nietolerancja laktozy...
Trzymam za was kciuki, zebyscie wyszli ladnie na prosta i wkoncu mogli sie soba cieszyc, a nie zamartwiac biednymi brzuszkami
Dzieki, jeszcze poprobujemy w takim razie.
I jeszcze musze dodac ze mimo ze sie zamartwiamy i sa dni przeplakane przez malych i wyczerpania naszego to ciesze sie nimi bardzo i kocham ich nad zycie)
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Przyszlam sie zameldowac. Dzis po raz pierwszy przytulilam moja mala ksiezniczke ❤ ogolnie jej stan sie poprawil, reaguje na leki i serduszko juz dobrze pracuje. Jutro ja wychodze do domu a malutka bedzie przewieziona do innego szpitala na diagnostyke i badania.
Nadal nie mam ani kropelki pokarmu...Kaaama892, rebe, KeepCalm, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Ale powiem wam ze chyba przez to ze mala nie miala kontaktu od razu po porodzie ani ze mna ani z tatusiem, to dzis mam wrazenie ze nie "kumala" ze to mama ja trzyma i czula sie obco 🙁 a mi bylo glupio ze nie umiem jej ani trzymac ani karmic 🙁
-
aprill wrote:Ale powiem wam ze chyba przez to ze mala nie miala kontaktu od razu po porodzie ani ze mna ani z tatusiem, to dzis mam wrazenie ze nie "kumala" ze to mama ja trzyma i czula sie obco 🙁 a mi bylo glupio ze nie umiem jej ani trzymac ani karmic 🙁
April, super że jest lepiej! Już się martwiłami nie myśl tak, każda z nas uczyła się dziecka a dziecko uczylo się nas. Ja miałam od razu Mała i nie wiedziałam czy ja dobrze robię itp. To normalne na początku! Dużo zdrówka dla Was ❤️
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Dziewczyny ogladalyscie dziś na Discovery program Małgorzaty Rozenek o in vitro? Kurde, aż się z mężem wzruszylismy...
Co chłopak unika tego tematu, siedział wpatrzony w ekran ze łzami, po czym przyszedł do spiacej córki i chciał ją wysciskac - powstrzymał go fakt, że smacznie spała i nie chciał budzić bo by musiał bawić 🤣
Kurde, powróciły wspomnienia❤️Patryka89, Catlady, Nadzieja lubią tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Pani doktor.kazala zastosować dietę zero czekolady i nabiału oraz zastosować emolienty musze coś kupic na ta sucha skórkę głowy może jutro poczuje się lepiej i wyrusza na apteki
Używacie może emolientow możecie cos polecić??? Dawniej używałam emolium i oliatum teraz już jest więcej tego