Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aguuula;2525 wrote:2200 z premią i dodatkami miałaś czy bez niczego? Bo ja dodatków i premii nie dostawałam. Wtedy jest "goła" wypłata. U mnie tak jest w firmie.
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
Od 18 dziwnie się czuje
- Brzuch napięty jakby miał zaraz pęknąć, Wrażenie pełnego brzucha
- Brak apetytu przez cały dzień (a zazwyczaj jem za trzech)
- Mam silne bóle miesiączkowe wymieszane ze „stawiającym” się brzuchem, ale dość nieregularne, co 13-8-20 itp minut. Te bóle rzadko trwają dłużej niż 20-30 sekund (mierze aplikacja)
- Czuje się bardzo osłabiona, dokładnie jak przed okresem- bola mnie nogi, jakby „uginają” się pode mną
- Bardzo boli mnie biust
- mdłości
Ktoś się podobnie czuł?? No jakbym była przed okresem po prostu. Nigdy jeszcze do tej pory się tak nie czułam w ciąży...dziś obejrzałam cały film (1,5h) na piłce, może mam po prostu „zakwasy” w środku??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 00:18
-
Aprill bardzo współczuję, że musicie jeszcze pobyć w szpitalu. Ale tak jak dziewczyny piszą - przebadają mała i was wypuszczą. Szybciutko będziecie się cieszyć sobą w domku.
To co piszesz o jej jedzeniu z butelki - u nas było to samo. Ciągły z butli a nie połykały i pluły. Zła synchronizacja ssanie, połykanie, oddychanie. Co ja się nakombinowałam z pozycjami z jakich jadły. Poza tym w szpitalu jak były na mm były dwa rodzaje smoczków - takie okrągłe i płaskie z nuk. Antkowi nie zależało z którego pił, za to Franek z okrągłego nie chciał , tylko z tego płaskiego. Miałam kupione butelki z lovi i teraz leżą bo na szybko kupowaliśmy te z Nuk. Czasem warto też pokręcić butelka prawo lewo lub przód tył. Tak nam radziła położna.
Jeżeli chcesz kp poproś o doradcę. W szpitalu napewno takiego mają.
Trzymaj się kochana. Jesteś mega dzielną kobietką. Wierzymy w ciebie. Dasz radę 💪.
I pamiętaj - nie ważne czy będziesz kp czy mm - i tak jesteś najwspanialszą mama swojej córeczki.
Rebe ja też sobie nie życzyłam odwiedzin w szpitalu osób trzecich. W domu były teściowie i rodzice w pierwszym tyg po wyjściu ze szpitala. Szczerze - teraz bym się na to nie zgodziła żeby ktoś siedział mi na głowie pół dnia, żebym ja nie mogła odpocząć czy przystawić dziecka do piersi bo wiecznie była widownia.
Cierpliwa ja się po prostu nie orientowałam od którego miesiąca są posiłki dla dzieci 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 00:47
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
iriiska wrote:Ale tu gorąco 😁 ja obstawiam pełnię i urodzicie wszystkie razem 😉
Ja się jeszcze nie piszę, u mnie całkowita cisza, nawet skurcze przeszły i może faktycznie dotrwamy do 37 🙂Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Hmm Rebe z tego co pamiętam to u Ciebie sensownie działa IP, może warto to sprawdzić? ? Ja bym chyba pojechała... może to przepowiadacze, a może zaczyna się akcja? Sprawdzą Ci szyjkę przynajmniej, zrobią ktg...
-
Bajka_88 wrote:Iriiska rzucam ci wyzwanie. Miałam CC w 36+6 , a ty masz wytrzymać dłużej 😉. Chociaż o jeden , dwa dni 😉.
termin CC wypada mi na 37+1. Ale nie wiem czy ja nie pękne wcześniej z tymi moimi olbrzymami 🤭
Wczoraj idealne określenie mi przyszło do głowy, żeby mój M. trochę ogarnął jak się czuje. Przywiązany do brzucha 10 l worek z wodą a w nim dwa 3 kg arbuzy 😁 i trzeba to normalnie trzymać jak się z boku na bok człowiek w łóżku obraca 😉kate2friend lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Jak minęła wam noc? Ja w dwupaku chociaż o 4am obudziły mnie silne bóle miesiączkowe. Myśle ze mogłam przesadzić z piłka o ile to możliwe...teraz tez czuje się jakaś poobijana...i naprawdę mam mdłości
Mąż się przestraszył i od razu mi zamontował laktator
Iriska, jesteś w domu czy jeszcze w szpitalu? -
Ja już byłam pewna na 80% ze w nocy będziemy rodzic, miałam cały wieczór skurcze ale nieregularne, a po 23 się zaczely być częstsze i bardzo bolesne, najbardziej odczuwałam bol w plecach w krzyżu...do toalety tez mnie popędziło to już niemal byłam pewna ze to to, aż mnie mąż musiał przenosić z miejsca na miejsce, ale po godzinie położyłam się na lozku i przestało...obudzilam się rano i znowu cisza. Ja dziękuje za takie przepowiadające :p
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Niezłe kluseczka. A potem mówią „na pewno nie przeoczysz rozpoczęcia prawdziwej akcji”- ja tez wczoraj myślałam ze rodzę!
W którym tc jesteś? Tzn po twoim suwaczkiem domyślam się, ze już w 40:-) ale konkretnej?
Onia, oranda co tam u was??Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 10:26
-
Kluseczka no to juz wiesz jak wyglada akcja. Tylko ona nie ustaje
u mnie dalej nic. Moze to i dobrze bo nadal mam ten straszny kaszel a i maz dzis z rana obudzil sie z bolem gardla..
2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
rebe wrote:Niezłe kluseczka. A potem mówią „na pewno nie przeoczysz rozpoczęcia prawdziwej akcji”- ja tez wczoraj myślałam ze rodzę!
W którym tc jesteś? Tzn po twoim suwaczkiem domyślam się, ze już w 40:-) ale konkretnej?
Onia, oranda co tam u was??
Ja minęłam już 41...w poniedziałek wg transferu 11 dni po terminie, wg miesiączki tydzień.
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Oranda wrote:Kluseczka no to juz wiesz jak wyglada akcja. Tylko ona nie ustaje
u mnie dalej nic. Moze to i dobrze bo nadal mam ten straszny kaszel a i maz dzis z rana obudzil sie z bolem gardla..
No właśnie tak było nam smutno ze to ustało i nie mogło już się dalej rozwinąć. Może dziś będzie kontynuacja, oby
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Kluseczka, może jeszcze się rozkręci
U mnie od rana nieregularne skurcze, tez mam nadzieję że coś z tego będzie. Bolą, ale nie jakoś strasznie. Pójdę zaraz pod prysznic, zobaczę jaki będzie efekt... -
Mozecie jeszcze nospe brac. Jak po nospie nie przejdzie to znaczy ze moze byc to. Mi owczesnie przed porodem na patologi tez strzelili zastrzyk z nospy. Ale nie przeszlo..2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
A u mnie noc ciężka. Nogi mnie wykończą. Noc w noc skurcze po kilka godzin. Leżeć się nie da więc chodzę smaruje mascią chłodzącą ale tylko lekka poprawa. Magnez w końskich dawkach nie pomaga .
Wczoraj miałam wizytę i Alicja narazie nie chce opuścić swojego lokum . Wazyla ok 3kg więc nie jest duża ale ciężko było zmierzyć bo głowką się już wciska w kanał przez to cały dzień kłuła mnie szyjka aż ciężko chodzić.
Muszę tydzień jeszcze wytrzymać bo jedną porodówkę we Wrocławiu zamykają bo remont i pewnie będzie nawał porodów w innych szpitalach .
Póki co mam tyko lekkie bole miesiaczkowe no i krzyże bolą. -
Patryka89 wrote:Kluseczka, może jeszcze się rozkręci
U mnie od rana nieregularne skurcze, tez mam nadzieję że coś z tego będzie. Bolą, ale nie jakoś strasznie. Pójdę zaraz pod prysznic, zobaczę jaki będzie efekt...
U mnie wczoraj wieczorem ciepła kąpiel spotęgowała właśnie bole, zamiast zmniejszyć, ale nie na długo
Zastanawiam się czy heparyna ma jakiś na to wpływ, bo biorę póki co normalnie dawki, lekarz kazał odstawić przed porodem( jakbym wiedziała kiedy), i mówił ze jutro rano biorę ostatnia dawkę jak w poniedziałek do szpitala...któraś z was coś wie w tym temacie?
I zastanawiam się czy któraś z was brała czopki glicerynowa przed porodem? Dla mnie największy stres to ze zrobię „pod siebie” i nie zdarze, i się zastanawiam czy można bezpiecznie brac przed, jak nawet akcja się powoli rozkręca?
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Zulka, u nas tylkoi 2 dni różnicy!😱 kurczę, widzę ze u większości zaawansowanych noc była kiepska...szczęśliwie nie mam skurczy nóg, ale dłonie mi drętwieją niesamowicie...
Ja po poniedziałku mogę rodzicale powiem szczerze, ze wczoraj miałam niezłego stresa, bo byłam b.zmeczona, w domu syf, a tu skurcze...i jak mnie bóle miesiączkowe obudziły o 4 am, to sobie pomyślałam ze tak to właśnie będzie wyglądało...nie będzie zmiłuj się, ze matka bedzie na pewno wypoczęta, a mieszkanie będzie ogarnięte
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 11:58
-
kate2friend wrote:Mam pytanie moze bedziecie wiedzialy jak to jest liczone. Dostalam tylko 2/3 wyplaty w tym miesiacu a przecież nadal jestem na zwolnieniu ciazowym. Przed ciaza bylam 2 miesiace na zwolnieniu bo mialam ciążę pozamaciczna w marcu. To troche ciazowego zwolnienia bylo. Pozniej wrocilam do pracy i w czerwcu poszlam znowu na zwolnienie takie zwykle na miesiac przed zajsciem zeby wiadomo przygotować sie do in vitro. W lipcu juz bylam w ciazy i mialam wystawiane juz ciazowe 100% platne. Myslalam ze do konca ciazy bede miala 100% ale nawet wyplata teraz nie wyszla 80% tylko mniej wiec moze ciaglosci zwolnienia nie mialam i czekam na info od ginki z recepcji zeby sprawdzila czy 21.01 bylo puszczone moje l4.
-
kluseczka88 wrote:U mnie wczoraj wieczorem ciepła kąpiel spotęgowała właśnie bole, zamiast zmniejszyć, ale nie na długo
Zastanawiam się czy heparyna ma jakiś na to wpływ, bo biorę póki co normalnie dawki, lekarz kazał odstawić przed porodem( jakbym wiedziała kiedy), i mówił ze jutro rano biorę ostatnia dawkę jak w poniedziałek do szpitala...któraś z was coś wie w tym temacie?
I zastanawiam się czy któraś z was brała czopki glicerynowa przed porodem? Dla mnie największy stres to ze zrobię „pod siebie” i nie zdarze, i się zastanawiam czy można bezpiecznie brac przed, jak nawet akcja się powoli rozkręca? -
rebe wrote:Zulka, u nas tylkoi 2 dni różnicy!😱 kurczę, widzę ze u większości zaawansowanych noc była kiepska...szczęśliwie nie mam skurczy nóg, ale dłonie mi drętwieją niesamowicie...
Ja po poniedziałku mogę rodzicale powiem szczerze, ze wczoraj miałam niezłego stresa, bo byłam b.zmeczona, w domu syf, a tu skurcze...i jak mnie bóle miesiączkowe obudziły o 4 am, to sobie pomyślałam ze tak to właśnie będzie wyglądało...nie będzie zmiłuj się, ze matka bedzie na pewno wypoczęta, a mieszkanie będzie ogarnięte