Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też po 19 cisza ale dopóki nie mamy monitora to ich Samych nie zostawiamy..
Dzisiaj się lekko popłakałam z bezsilności, poranna drzemka i jak tylko jedno zasypiało to drugie je budziło placzem i tak z 4 razyale! Popatrzcie na tą scenkę ze spaceru (chociaż wiem że Olivia tak samo złapałaby kawałek pieluszki albo cokolwiek ale i tak, słodko!
)
Patryka gratki chustowania!
I jeszcze się poakarze że kiepsko u mnie z mężem nadal.. Wiem że zmęczenie robi swoje ale.. Np ja dzisiaj walcze z tą drzemka a on na górze sobie ćwiczy spokojnie.. Chcialam go zastrzelićWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2020, 18:25
iriiska, Patryka89, Bajka_88, mia4444 lubią tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[
-
Keep boskie zdjęcie
Dziewczyny cukrzycowe, jak u Was cukry po porodzie? U mnie w dzień ok ale rano zawsze 90-96 i nie wiem czy coś mi się jednak rozregulowało czy to kwestia nieprzespanych nocy. W ciąży miałam znacznie lepsze cukry na czczo.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUIcb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Patryka89 wrote:Bajka, mam nadzieje ze tak będzie, bo wolne od dziecka wieczory pomagają odsapnąć! A Twoje maluchy długo już śpią ciągiem?
Dzisiaj miałam 4 podejście do chusty. Sukces! Mała po 10 minutach zasnęła 😁 i faktycznie łepek jej nie lata, nie wiem co sobie wymyśliłam. Szkoda ze mąż rano posprzątał, mam wolne ręce i nie mam co robić 😁
Patryka , a jak motasz?
Ja czekam na swoją chustę, pewnie we wtorek będzie -
iriiska ja w ogole nie mierze po ciazy (mierzylam tylko w szpitalu po porodzie bo kazali) ale "normalnie" tzn bez ciazy norma na czczo jest bodajze do 99 wiec Twoje wyniki sa ok 🙂
iriiska lubi tę wiadomość
-
KeepCalm, cudowne ujęcie
w sam raz do rodzinnego albumu
Tak to jest, że naszych mężczyzn, jakby się nie starali, mniej ta ciąża i zajmowanie się dziećmi dotyka. Ja dziś tez miałam kryzys, mąż pojechał do Ikei, smyk i paru jeszcze sklepów na zakupy, a ja z dzieckiem w domu... tak już marzę, żeby normalnie wyjść z domu do ludzi, a nie kisić się ciągle uwiazana, echkornelii jeszcze nie zostawię, zresztą karmienie piersią wszystko utrudnia... do centrum handlowego tez jej przecież jeszcze nie zabiorę
Onia, ja mam elastyczną chustę, ją się wiąże chyba w jeden sposób tylko. KeepCalm wrzucala tutaj fajny filmik. Ty masz tkana pewnie?
Ja tkana juz wiem, że kupię, elastyczna jednak mnie denerwuje.
Kama, Ty masz tkana chustę? -
Onia, nóżki w żabkę, jakoś tak w chuście dobrze się układają. Mnie bardziej ten łepek przerażał 😀
-
Bajka, te z ross jesli chodzi o same pojedyncze warzywka, to skladem super, nie ma sie sie czego przyczepic
a bardziej zlozone obiadki musisz sprawdzac, bez wzgledu na firme, bo ja i w hipp trafialam na beznadziejny sklad...
Iriska, u mnie po porodzie ok cukry byly, ale u mojej kolezanki dopiero po czasie... no i April ma racje, norma bez ciazy jest inna
Patryka, jak przeczytalam o galerii, to az popatrzylam na suwaczek u ciebie...
Myslalam, ze Kornelka mlodsza😂
U nas juz w tym wieku byla zaliczina i galeria i urodziny mojego chrzesniaka i nawet podroz zagraniczna na sesje noworodkowa🙊iriiska lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Keep zdjęcie cudowne 🥰🥰🥰. Ale oni już są duzi. I chyba troszkę zmienili się na buzi.
Irriska ja mierzyłam tylko w szpitalu. Potem już olałam. Ostatni raz sprawdzalam cukier 2 tyg po wyjściu ze szpitala robiąc kontrolną morfologie.
Cierpliwa dziękuję. Będę czytać etykiety. 😊iriiska lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Cccierpliwa wrote:Patryka, jak przeczytalam o galerii, to az popatrzylam na suwaczek u ciebie...
Myslalam, ze Kornelka mlodsza😂
U nas juz w tym wieku byla zaliczina i galeria i urodziny mojego chrzesniaka i nawet podroz zagraniczna na sesje noworodkowa🙊
Co do galerii itd, to teraz wiesz, koronawirus szaleje...no i ogólnie sezon grypowy, nie chcę małej narażać na zarazki. Tak to na pewno już byśmy gdzieś wyszły... jestem jednak panikarą i spacery owszem, ale nie tam, gdzie dużo ludzi.
A powiedz, jak rozwiązywałaś problem karmienia w miejscach publicznych? Ja sobie właśnie zamówiłam chustę do karmienia, mam nadzieję, że się sprawdzi. -
W ogóle mamy dziś przeprawy ze spaniem, Kornelia strasznie wierci się i stęka i spała dziś tylko na moich rękach. Myślałam już, że jej nie ululam, chyba jednak mi się udało (obym nie zapeszyła) - a wszystko dzięki pieluszce przy buźce! Nie pamiętam już która z Was o tym pisała, ale to chyba naprawdę działa!
-
Ja myśle ze będę próbować z chusta jakos w kwietniu, jak młody będzie miał ponad miesiąc...teraz jakos się boje+ nie czuje potrzeby, młody jeszcze albo jest na piersi albo śpi na mężu, w kołysce albo na mnie...Myśle ze za jakis miesiąc może się bardziej przydać w naszym przypadku. I chętnie czytam i waszych doświadczeniach, już wiem żeby kupić tkana a nie elastyczna
Keep, piękne zdjecie i piękne dzieci! nie wiem czy u was to pomoże, bo wy jednak macie dwójeczkę i to zupełnie inna para kaloszy, ale ja przyznaje się otwarcie ze w wielu przypadkach udaje ze czegoś nie mogę zrobić. I proszę męża. Bo teoretycznie (i jak jestem sama) to mogę np. Karmić i chodzić/ ogarniać mieszkanie w tym samym czasie, mogę powiesić pranie i zrobić obiad jak młody śpi itp, ale tego nie robię. Przede wszystkim jestem leniwaIjestem bądź udaje ze jestem zmęczona. Żeby nie bylo, ze męża notorycznie oszukuje, to my się już przed porodem umawialiśmy ze ja się skupiam na karmieniu i on na całej reszcie i jak na razie nam to się udaje. Młody ma 10 dni a ja go przewinęłam może z dwa razy, w kuchni byłam tylko po wodę i tylko raz powiesiłam pranie. Wiec faktycznie jak mąż się mnie biedny pyta czy mam problem, żeby wyszedł na jakis trening to macham ręka, bo zasłużył No i musze się przyzwyczajać bo jego urlop tacierzyński nie bedzie trwał wiecznie...wiec nie wiem czy możesz przy dwójce maluchów poudawać, ale ja bym spróbowała
i żeby nie było tak pięknie to mąż sobie nie radzi z płaczem maleństwa i właściwie z automatu mi go oddaje, podczas gdy jak same mówiliście, płacz ma różne oblicza, niekoniecznie głodu
Swoją droga, aż mnie łapie coś w sercu jak pomyśle o powrocie do pracy...nie wyobrażam sobie jak na razie!
Mamy KP, śpicie w stanikach?? Bo ja niestety tak, głównie ze względu na wkładki laktacyjne- jeśli ich nie mam to zalewam łóżko, kołdrę, materac...ale męczą mnie staniki w nocy, zawsze jakos złe wyciągnę pierś i potem mnie wszystko ciśnie...
Dzięki za info o tych wkładkach!
Dzisiaj byliśmy na spacerze bo piękna pogoda. Zaliczyliśmy kilka karmien na ławce, w parku, w kawiarni. Musieliśmy robić przystanki co pół h, ale i tak było super, nie wytrzymywałam już w domu. Ciekawostka- słyszałam jakieś płaczące dziecko i nagle wpadka- mleko zaczęło się ze mnie łac strumieniami. To nawet nie było moje dziecko!!!
Edit: ze tez zawsze musze sie tak rozpisać 🥴🤦🏼♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2020, 21:42
-
Rebe, fajnie że się rozpisałaś, już mi tu brakowało Ciebie! Ja za to non stop siedzę na forum i spamuję...
Mi już odbija od tego siedzenia w domu. Żeby już chociaż wiosna przyszła... Zazdroszczę pogody!
W nocy nie śpię w staniku, ale przyklejam sobie do piżamy/koszuli wkładki laktacyjne. Chociaż to i tak średnio się sprawdza, bo przesuną mi się i już koszula zalana. -
Ja niestety jestem 24/7 w staniku a nie lubię
próbowałam przykleić wkładki do bluzki, ale wszystko się przesuwa. Próbowałam też spać na tetrach i niestety zalałam pościel...A podczas karmienia zapomniałam, że z drugiej piersi też leci..i dziecko całe w mleku 😅 już leci o wiele mniej między kamieniami, ale zawsze coś..
Ostatnio mam większe ciśnienie w piersiach, więc wole jeszcze nie próbować spać bez
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r.