Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 31 marca 2020, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie chyba zaczyna się jakiś kryzys 3. trymestru.. ostatnio nie mogę w nocy spać, myśl o zbliżającym się porodzie dosłownie mnie paraliżuje. Jak się wieczorem położę to myślę o tym bez przerwy, wyobrażam sobie różne scenariusze, dzisiaj w nocy ze stresu aż mi się mokre oczy zrobiły. Jeszcze 2 miesiące, ja się wykończę jak tak już do końca będzie 😨

    Myślę, że ten strach potęguje dodatkowo dziwne uczucie w brzuchu - sama nie wiem czy to są ruchy dziecka czy to te skurcze przepowiadające, czy co.. czuję jakby mi „jeździło” po calym brzuchu, cały mi faluje, pod pępkiem, nad pępkiem, po bokach. To nie są takie typowe kopniaki, coś innego. Mam przez to schizę, że poród szybciej się zacznie, a ja nawet nie będę wiedziała czy to już ten moment aby jechać do szpitala.

    Poza tym brzuszek pomału zaczyna mi ciążyć, już nie mogę być tak aktywna jak wcześniej, a wieczorami na kanapie czuję się totalnie wypompowana i mąż musi mi pomagać wstać bo jestem bez sił.
    Aż mi się płakać chce, pierwszy raz w ciąży mam taki kryzys.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2020, 08:01

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 31 marca 2020, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady tule mocno. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Wiem, że łatwo się mówi, ale staraj się myśleć o rzeczach przyjemnych. Rozumiem, że obecna sytuacja nie napawa optymizmem, ale jesteś silną kobietą💪💪💪. A ten brzuszek to może stres tak na ciebie działa.
    U mnie im bliżej końca tym było gorzej tz z zasobem sił. Ja wiecej leżałam niż chodziłam. A przejście z salonu do łazienki robiło się wyczynem. Więc twoje zmęczenie jest normalne na tym etapie . Odpoczywaj ile się da 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2020, 10:11

    Catlady lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 31 marca 2020, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    A mi sie dziś śniło że byłam w 9 tygodniu ciąży :) dajta spokój.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 31 marca 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś



    Catlady nie bój się porodu. Dasz radę. Mnie bardzo pomogły rozmowy z lekarzem i koleżankami, ktrie rodziły w tym samym szpitalu- prosiłam żeby opisywały wszystko krok po kroku, do lekarza chodziłam z lista pytań... jakos ich opowieści o tak jak wyglada standardowy poród bardzo ni pomogły. Jeśli znasz kogoś kto rodzi w twoim szpitalu może zrób to samo?

    Ja tez miałam kryzys w 3 trymestrze, doskonale cie rozumiem. W końcu ani nie można się swobodnie poruszać, wszystko boli i meczy...ja strasznie jęczałam i narzekałam naprawdę na wszystko. Każde wstanie z kanapy to był dramat. Moja rada- Jęcz sobie do woli, niech tobie partner pomogą/ przynosi/ odnosi itp a ty odpoczywaj. Potem bedzie z tym odpoczynkiem troszkę trudniej:)

    I postaraj się sobie umilić te ostatnie tygodnie. Ja np sobie szykowałam zapachowe świeczki, ouszczalam jakaś delikatna muzykę i szlam np pod prysznic. Rób coś co wiesz ze tobie pomoże się zrelaksować.

    I pamiętaj, ze cokolwiek się stanie bedzie dobrze. Dasz sobie radę i z końcówka ciąży i z porodem.

    Catlady lubi tę wiadomość

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 31 marca 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a moj młody wciąż się meczy z katarem zwłaszcza w nocy. Wkroplujeny soli fizjologiczna, używamy gruszki ale pomaga na chwile. K ciekawe dzieje się to tyłków nocy. Strasznej mi go żal No i trudno mu jeść- ssad i oddychać s tym samym czasie:(

    Mysle o użyciu nebulizadora z skał fizjologiczna, ale obawiam się to zrobić bez ok lekarza, a oczywiście do pediatry teraz nie ma co chodzic. Czy można zrobić krzywdę użyciem nebulizadpra?? Czy to s ogóle ma sens przy nocnym Katarze?? Jak jeszcze rozmawialiśmy z pediatra to mowila ze u noworodków taki katar jest normalny i żeby po prostu przemywać solą fizjologiczna i używać gruszki...

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 31 marca 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Dziewczyny a moj młody wciąż się meczy z katarem zwłaszcza w nocy. Wkroplujeny soli fizjologiczna, używamy gruszki ale pomaga na chwile. K ciekawe dzieje się to tyłków nocy. Strasznej mi go żal No i trudno mu jeść- ssad i oddychać s tym samym czasie:(

    Mysle o użyciu nebulizadora z skał fizjologiczna, ale obawiam się to zrobić bez ok lekarza, a oczywiście do pediatry teraz nie ma co chodzic. Czy można zrobić krzywdę użyciem nebulizadpra?? Czy to s ogóle ma sens przy nocnym Katarze?? Jak jeszcze rozmawialiśmy z pediatra to mowila ze u noworodków taki katar jest normalny i żeby po prostu przemywać solą fizjologiczna i używać gruszki...
    My tezsie bujamy z katarem i tez dzis rozwazam nebulizacje. Raczej sprobuje bo boje sie zeby na kaszel nie zeszło. A ciężkie czasy nastały i katar z kaszlem mniej straszny niz wizyta u lekarza (o ile w ogóle jest mozliwa).
    Laski a Wasze dzieci duzo śpią. Bo powuem Wam ze jak moj syn spal kiepsko i malo tak to dziecię spi mi za duzo. Dzis w nocy od 21:30 do 9 rano??? Z przerwa ok 3 dluzsza i ok 1 krotka. Potem godzina dwie aktywnosci i drzemka. I tak caly dzień. Wiem że każdy by tak chciał ale autentycznie sie zastanawiam czy to ok?!! Niby to dopiero 6 tygodni no ale kurde tyle dpac?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2020, 10:48

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 31 marca 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, Rebe - dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys, po prostu gorszy dzień.

    Przy okazji, podsyłam link do petycji w sprawie porodów rodzinnych - nie wiem na ile ta petycja coś da, ale podpisujcie proszę.

    https://www.petycjeonline.com/walczymy_o_porody_rodzinne?uv=22248070

    Niusia3045 lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6137 5063

    Wysłany: 31 marca 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też się śniło, że jestem w kolejnej ciąży... Jakbyśmy wpadli teraz to byłby cud 😅 kupiłam testy ciążowe w razie czego 🙊

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 (36+4tc) 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 (40+1tc) 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 31 marca 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    My tezsie bujamy z katarem i tez dzis rozwazam nebulizacje. Raczej sprobuje bo boje sie zeby na kaszel nie zeszło. A ciężkie czasy nastały i katar z kaszlem mniej straszny niz wizyta u lekarza (o ile w ogóle jest mozliwa).
    Laski a Wasze dzieci duzo śpią. Bo powuem Wam ze jak moj syn spal kiepsko i malo tak to dziecię spi mi za duzo. Dzis w nocy od 21:30 do 9 rano??? Z przerwa ok 3 dluzsza i ok 1 krotka. Potem godzina dwie aktywnosci i drzemka. I tak caly dzień. Wiem że każdy by tak chciał ale autentycznie sie zastanawiam czy to ok?!! Niby to dopiero 6 tygodni no ale kurde tyle dpac?
    Moim zdaniem normalne :) u nas aktywności mamy ok 2-3 godziny dziennie w dwóch turach. Poza tym kąpiel i czas karmień też wiadomo nie śpią. A reszta dnia i nocy spanko :)

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 31 marca 2020, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zróbcie maluchom inhalacje z soli fizjologicznej. Ja robiłam z 2ml dwa-trzy razy dziennie .tak mi kazała pediatra kiedy mieliśmy katarek - bardziej zatkany nosek.
    Oranda ale dzieci tyle śpią. To nic dziwnego. 😊
    Wiecie co, mi to się tęskni za kolejną ciąża. Szkoda tylko, że to marzenia ściętej głowy 😞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2020, 13:42

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 715

    Wysłany: 31 marca 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Bajka, Rebe - dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys, po prostu gorszy dzień.

    Przy okazji, podsyłam link do petycji w sprawie porodów rodzinnych - nie wiem na ile ta petycja coś da, ale podpisujcie proszę.

    https://www.petycjeonline.com/walczymy_o_porody_rodzinne?uv=22248070

    Catlady, ja dzisiaj jak nad ranem nie mogłam spać, to też miałam milion myśli na sekundę. Począwszy od końcówki ciąży, przez poród (i to jeszcze w dobie tego nieszczęsnego wirusa), skończywszy na tym, czy dam sobie radę z małym dzieckiem.
    Także to chyba normalne na tym etapie ciąży :D ale co tam - na pewno damy radę! <3
    A propo tej petycji - czytałaś artykuł, który wrzuciłam kilka dni temu na nasze forum? Fajnie opisywał podejście w naszym pięknym kraju do tematu porodów rodzinnych.

    P.S Petycja oczywiście podpisana i rozesłana wśród najbliższych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2020, 13:50

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 31 marca 2020, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    Catlady, ja dzisiaj jak nad ranem nie mogłam spać, to też miałam milion myśli na sekundę. Począwszy od końcówki ciąży, przez poród (i to jeszcze w dobie tego nieszczęsnego wirusa), skończywszy na tym, czy dam sobie radę z małym dzieckiem.
    Także to chyba normalne na tym etapie ciąży :D ale co tam - na pewno damy radę! <3
    A propo tej petycji - czytałaś artykuł, który wrzuciłam kilka dni temu na nasze forum? Fajnie opisywał podejście w naszym pięknym kraju do tematu porodów rodzinnych.

    P.S Petycja oczywiście podpisana i rozesłana wśród najbliższych.
    Niusia, masz rację to chyba normalne na tym etapie.. no nic, trzeba po prostu zwolnić tempo chyba. I powtarzać, że będzie dobrze.

    Chyba umknął mi ten artykuł o którym wspomniałaś, możesz jeszcze raz podesłać?

    Jak u Ciebie przygotowania tak w ogóle? :)

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • aprill Autorytet
    Postów: 899 572

    Wysłany: 31 marca 2020, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zeby zrobic inhalacje takiemu maluszkowi to trzeba miec specjalny inhalator prawda?
    Moja sie w nocy/nad ranem czesto wybudza i slychac ze zle jej sie oddycha, tak jakby miala przytkany i bardzo sucho w nosie. Mamy nawilzacz, powietrze nie jest suche. Warto taki inhalator kupic? I czy to to samo co nebulizator? 🙂

    km5svcqgdjp9orqj.png
    20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
    został 1 ❄️4.2.2
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 31 marca 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady, dla mnie ostatni trymestr to była mordega... coraz gorzej z poruszaniem, wszystko mnie bolało, ani siedzieć przy biurku, ani leżeć na kanapie, bo plecy mnie okropnie bolały, ani chodzić, bo pachwiny, spojenie lonowe, brzuch, ani spać, bo kopniaki pod żebra i w krocze... a teraz nie pakietam co to ból pleców, czuję się cudownie lekko bez tamtych 12 kg. Jeszcze trochę, i a twoje dolegliwości tez się skończą. Teraz się wydaje, że ciąża będzie trwała wiecznie, ale juz za chwilę będziesz tuliła swoje maleństwo i wspominała, jaki miałaś fajny brzuch :)

    Dziewczyny, Kornelia ma biegunkę :/ juz od kilku dni pojawiają się wodniste stolce, dzisiaj jednak walnęła 3 w ciągu pół godziny, z czego ten trzeci wyleciał plecami, mimo że trzymałam ją pionowo...! A w pampersie jeziorko. Miała któraś z was taki problem?
    Zadzwoniliśmy na teleporade do pediatry, zlecił elektrolity, probiotyk, coś tam jeszcze i nifuroxazyd. Mamy znajomą lekarkę, skonsultowaliśmy z nią tą konsultacje, i kazała nie brać tego ostatniego, podobno to w ogóle przestarzały lek i polecany tylko przy biegunce podróżnych..! I bądź tu mądry i ufaj lekarzom... :/

    Catlady lubi tę wiadomość

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 715

    Wysłany: 31 marca 2020, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Niusia, masz rację to chyba normalne na tym etapie.. no nic, trzeba po prostu zwolnić tempo chyba. I powtarzać, że będzie dobrze.

    Chyba umknął mi ten artykuł o którym wspomniałaś, możesz jeszcze raz podesłać?

    Jak u Ciebie przygotowania tak w ogóle? :)

    https://mamadu.pl/146287,brak-porodow-rodzinnych-wywoluje-lek-ciezarne-w-czasie-epidemii?FBNT&fbclid=IwAR2SK2yYQDJwP0hzIhWwbgUFOX_ri_T2SmG-ydF3Qof264i--GiIHEEZCG8
    to jest ten artykuł.

    Na pewno będzie dobrze! :D

    A coś już zaczęło się dziać :) niedługo zaczynamy remont pokoiku. I kupiłam też przez neta najważniejsze elementy wyposażenia - dostawkę (przyszła wczoraj), łóżeczko (przyszło dzisiaj), wózek, komodę z przewijakiem :D Muszę teraz zrobić sobie listę takich mniejszych rzeczy i też powoli zacząć kupować. Bo nie wiadomo kiedy sklepy otworzą, więc muszę sobie radzić przez internet. :)
    A powiedz mi kochana, jaki materac do łóżeczka kupiłaś? Bo naczytałam się artykułów na temat gryki, kokosa, pianki i nie wiadomo czego tam jeszcze i mam dylemat....
    A u Ciebie wyprawka gotowa? :D

    Catlady lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 31 marca 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja raz dziennie robi taka mega kupe wodnista zolta az prawie wycieka bokami..a dzisiaj cos sie dlugo meczy bidulka i tylko pryka i cisnie i nic nie idzie. Po kropelkach zasnela a myslalam ze zrobi kupe szybciej

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 31 marca 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Catlady, dla mnie ostatni trymestr to była mordega... coraz gorzej z poruszaniem, wszystko mnie bolało, ani siedzieć przy biurku, ani leżeć na kanapie, bo plecy mnie okropnie bolały, ani chodzić, bo pachwiny, spojenie lonowe, brzuch, ani spać, bo kopniaki pod żebra i w krocze... a teraz nie pakietam co to ból pleców, czuję się cudownie lekko bez tamtych 12 kg. Jeszcze trochę, i a twoje dolegliwości tez się skończą. Teraz się wydaje, że ciąża będzie trwała wiecznie, ale juz za chwilę będziesz tuliła swoje maleństwo i wspominała, jaki miałaś fajny brzuch :)

    Dziewczyny, Kornelia ma biegunkę :/ juz od kilku dni pojawiają się wodniste stolce, dzisiaj jednak walnęła 3 w ciągu pół godziny, z czego ten trzeci wyleciał plecami, mimo że trzymałam ją pionowo...! A w pampersie jeziorko. Miała któraś z was taki problem?
    Zadzwoniliśmy na teleporade do pediatry, zlecił elektrolity, probiotyk, coś tam jeszcze i nifuroxazyd. Mamy znajomą lekarkę, skonsultowaliśmy z nią tą konsultacje, i kazała nie brać tego ostatniego, podobno to w ogóle przestarzały lek i polecany tylko przy biegunce podróżnych..! I bądź tu mądry i ufaj lekarzom... :/
    Dzięki Patryka.
    Btw, dzisiaj są imieniny Kornelii :) <3 💐

    Co do biegunki to nie pomogę, ale ten nifuroxazyd to chyba silny lek, ja go właśnie brałam jak miałam problemy na wakacjach w Dominikanie, jakoś nie wyobrażam sobie tego dziecku podawać bo to chyba silny lek.. oby Kornelii szybko przeszlo! Ściskam

    Patryka89 lubi tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 31 marca 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    My tezsie bujamy z katarem i tez dzis rozwazam nebulizacje. Raczej sprobuje bo boje sie zeby na kaszel nie zeszło. A ciężkie czasy nastały i katar z kaszlem mniej straszny niz wizyta u lekarza (o ile w ogóle jest mozliwa).
    Laski a Wasze dzieci duzo śpią. Bo powuem Wam ze jak moj syn spal kiepsko i malo tak to dziecię spi mi za duzo. Dzis w nocy od 21:30 do 9 rano??? Z przerwa ok 3 dluzsza i ok 1 krotka. Potem godzina dwie aktywnosci i drzemka. I tak caly dzień. Wiem że każdy by tak chciał ale autentycznie sie zastanawiam czy to ok?!! Niby to dopiero 6 tygodni no ale kurde tyle dpac?
    Moja tez jest spioszkoem :) i tez śpi od 21:30 do.7:30 z przerwa na jedzonko o 3 i tak z pol godz cos pomruczy i dalej spi

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 31 marca 2020, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aprill wrote:
    A zeby zrobic inhalacje takiemu maluszkowi to trzeba miec specjalny inhalator prawda?
    Moja sie w nocy/nad ranem czesto wybudza i slychac ze zle jej sie oddycha, tak jakby miala przytkany i bardzo sucho w nosie. Mamy nawilzacz, powietrze nie jest suche. Warto taki inhalator kupic? I czy to to samo co nebulizator? 🙂
    Nie trzeba. Tylko mniejsza maseczka na buzie musi byc. Ja mam takie dwie. Dla małej i syna. I tez polecam inhalacje z soli fizjologicznej. Pomaga bardzo.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 31 marca 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady, bedzie dobrze. I z dzieciaczkiem sobie na pewno poradzisz. Te wszystkie watplwiaosci są normalne. A potem przychodzą kolejne, co patrzę na niej dziecko to zastanawiam się jakim bedzie czlowiekiem, jak nu pomoc żeby był dobrym człowiekiem, jaki przykład ni dać...codziennie coś nowego:)

    Niusia ja większość ubranek kupiłam z hm online. Z własnego doświadczenia polecam tylko kupić chociaż kilka ubranek w rozmiarze 50(chyba ze już w ciąży wiecie ze dziecko bedzie duże). Mąż po porodzie biegał po mieście i szukał malutkich ubranek bo w zwykłych 56 młody po prostu pływał.

    Bajka, Ewi, ja mam nebulizator tłokowy (?), można robić inhalacje bez konsultacji z lekarzem? W sensie nie zrobi krzywdy? Mnie martwi ten katar bo właśnie tez się boje ze to się przemieni w jakis kaszel, a w kontekście wirusa to trochę kiepsko. I młody tak rzęzi czasem w nocy przez katar, mnie to bardzo martwi a lekarz przy ostatnim kontakcie mówił po prostu o kroplach z soli fizjologicznej nie wspomniał o nebulizatorze... Może jutro uda ni się zadzwonić.

    Bajka, ja tez mysle ostatnio o ciąży. I naprawdę chciałabym ale nie mamy szans na kolejne in vitro, bo brak pieniędzy i sił psychicznych. Postaram się namówić męża na brak antykoncepcji...jest tak zakochany s synku ze ostatnio powiedział „za rok możemy pomyśleć o kolejnym”, a wcześniej mówił ze po jego trupie będziemy mieli więcej niż jedno 😂 ale wcześniej staraliśmy się 5 lat (niepłodność idioptyczna), a ja właśnie skończyłam 36 lat...wiec chyba mało prawdopodobne...

    Patryka, niestety nie pomogę z biegunkami, ale faktycznie co lekarz to opinia:(

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
‹‹ 840 841 842 843 844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ