X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Kalade coś czuje ze karmisz wiecej niż 8 razy dziennie :)
    Ja na początku tez liczyłam karmienia (uzywalan takiej app LactApp. To kopalni wiedzy o KP kpi i w ogóle noworodkach + tam można również można monitorować karmienia) i przez pierwsze kilka dni w domu za każdym razem jak usiadłam do karmienia na fotelu to zaznaczyłam jako nowe karmienie nawet kak mijało 20 min. Bez karmien nocnych wychodziło ni czasem 20 karmien dziennie :-)

    Mysle ze te 8 to takie trochę umowne, bo MNIEJ niż 8 to raczej zauważysz nawet bez liczenia?

    Kate2friend, wiadomo ze szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko wiec jeśli cie nużyło kpi to nie miało sensu się męczyć, ale potwierdzam- te krostki pojawiają soe i znikają, nie ma to związku z twoim mlekiem czy nie daj Boże dieta (btw ja np dziś zjadłam pół kilo świeżego groszku prosto ze strączków- moja mama prawie padła jak to usłyszała). Ilościani tez bym się nie przejmowała, na każdej stronie piszą żeby nie patrzeć ile się ściąga zwłaszcza przy dokarmianiu. W końcu jak dziecko je z piersi to NIKT nie wie ile je. Czy jedna łyżeczkę czy pół litra.

    Pisałam ci kiedyś ze moj syn czasem WYJE właściwie od razu po KP, na początku czułam się okropna matka, która mu daje „truciznę„ i sprawia ból brzucha. Dopiero pediatra mi wytłumaczyła ze po prostu żołądek dziecka jest jeszcze bardzo nierozwinięty. Wiadomo ze to ważne żeby znaleźć mm najlepsze dla twojego dziecka, ale czasem takich reakcji nie da się uniknąć. Ot ja niedawno skończyłam karmić, młody zaczął prężyć się, puszczać baki i płakać właściwie od razu. Trudno. Pomasowalam brzuszek. Utuliłam włączyłam biały szum i się uspokoił i zasnął. A teraz ja z oczami jak 5zl. ;-)
    No właśnie już miałam wrażenie, że mniej niz8 wychodzi, bo nie wiedziałam jak liczyć. Jak wisi na cycku 1h albo dłużej, do tego rozbieranie i spanie 2-3h to wychodziło mi mniej.. zainstalowałam aplikacje i też wpisuje każde karmienie i wychodzi więcej pod warunkiem, że te z krótkimi przerwami liczone są jako oddzielne karmienia 🤷‍♀️

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko piersia nie karmie a sciagalam do butli i podawalam tak. Denerwowalo mnie ze je malo mojego mleka i do tego mm i to ma tak pomieszane, ze wolalam podawac albo jedno albo drugie, a ze mam malo swojego to nie chce mieszac dziecku w brzuszku i wole tylko mm, po moim caly czas miala zawalone czulko. Sama nie wiem...ale mecza mnie juz te odciagania jak nie widze rezultatow w przyrostach mleka 😔

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalade ja liczyłam każde nowe przystawienie oczywiście zakładając ze nie odciągasz dziecka w połowie karmienia żeby potem na nowo przystawić.
    Od mojego poprzedniego postu młody jęczał j jęczał, patrzymy a ten cały obs💩💩💩rany na plecach aż do szyji, oczywiście dwie pieluszki tetrowe na których leżał przemoczone (zaznaczam ze młody śpi MIEDZy NAMI, na małżeńskim lozku). Mąż zaczął go przewijać na naszym lozku, młody w tym czasie zrobił kolejna kupę i obsikał chyba wszystko co tylko mógł. A wczoraj zmieniliśmy pościel...mąż go właściwie umył od nowa, założył nowa piżame, oczywiście przewinął i wtedy się skaplnelismy ze już prawie 7 rano. Mąż na szczęście zasnął, Synek tez🤪 może i mi się uda 😂 oto wady spania w lozku rodziców 😂 Wczoraj po raz pierwszy założyliśmy na noc pieluszkę rozmiar 2, chyba za wcześnie skoro wyskoczyła góra (zazwyczaj przewijamy młodego ok 3-4, tej nocy nie wiem dlaczego tego noe zrobiliśmy)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 06:59

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Kurcze jak to robicie ze chudniecie w ciąży!!🙏🏽 Niusia ile wazylas przed ciaza??
    Ja nie mogę stracić tych 4kg i widze ze się umieściły w brzuchu. Wciąż mam 57kg. Nie wyglądam złe i nie chce wrócić do 49 sprzed ciąży ale zejść chociaż do 52...

    W ogóle to mam pytanie o „línea negra”- ta linia od pępka w dół. Pojawiła mi się bardsO jasna pod sam koniec ciąży i po porodzie pojaśniała ale wciąż jest...czy ona nigdy nie zniknie???

    I kiedy mogę spodziewać soe miesiączki przy KP?
    To chyba od genów zalezy nie, wiem. Ja nie wiecej niz 7 kg tyje w ciałach
    Przed 1 ciążą waga 68 kg
    W dniu porodu 75 kg
    Pare godzin po.porodzie porodzie 68 kg
    2 tyg po porodzie 64 kg

    Druga ciąża:
    Przed ciążą 62 kg
    Podczas porodu 67 kg
    Po porodzie i w chwili obecnej 61-62 kg
    Brzuch jak galareta, tragedia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 07:53

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaama892 wrote:
    Ja też mam linie 🤦‍♀️ ale coraz już bledsza
    A ja w żadnej ciąży nie mialam. Po co ona w ogole?

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi sie bardzo ciemna zrobila ta linia okolo 23tc wyszla. Juz miesiac po cc i ciagle mam ciemna i do tego caly pepek brqzowy haha

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam jeszcze tą linię, ponoć do pół.roku powinna zniknąć.
    Alicja zazwyczaj budzi mnie w nocy na karmienie.... A dziś.... Sama się obudziłam. Patrzę na zegarek a tu 1:00 w nocy, a ostatnio jadła mm o 19:00.
    Zaglądam do łóżeczka a ona śpi tak spokojnie, ale ja już usnąć nie mogłam, bo zaczęło mnie to zastanawiać i stresować. Stwierdziłam że poczekam przy łóżeczku aż sama się obudzi, no i od 2:00 dopiero nakarmilam.... Nie jadła prawie 7h.
    Myślicie że mam się martwić?mam ja wybudzać do jedzenia? Aktualnie ma 2,5 miesiąca.

    c5c9c0e3f3.png
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1401 1609

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Też mam jeszcze tą linię, ponoć do pół.roku powinna zniknąć.
    Alicja zazwyczaj budzi mnie w nocy na karmienie.... A dziś.... Sama się obudziłam. Patrzę na zegarek a tu 1:00 w nocy, a ostatnio jadła mm o 19:00.
    Zaglądam do łóżeczka a ona śpi tak spokojnie, ale ja już usnąć nie mogłam, bo zaczęło mnie to zastanawiać i stresować. Stwierdziłam że poczekam przy łóżeczku aż sama się obudzi, no i od 2:00 dopiero nakarmilam.... Nie jadła prawie 7h.
    Myślicie że mam się martwić?mam ja wybudzać do jedzenia? Aktualnie ma 2,5 miesiąca.
    Pół roku minęło, jeszcze nie zniknęła. Ale ja miałam ja lekką pod pepkiem na2et przed ciążą, więc mi całkiem nie zniknie. Ten odcinek od mostka do pępka ( którego przed ciążą nie bylo) zbladł i zmalał, ale jeszcze jest.

    AMH=0,83
    IVF - 2 blastki
    7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
    17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
    Córeczka urodzona 10/2019

    Ciąża pozamaciczna 02/2021

    09/2021 ciąża naturals
    Synek urodzony 6/2022

    05/2025 ciąża naturals

    preg.png
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreska nie sobie będzie , ale co z tym flakiem ....🤣🤣🤣 Siłownie zamknięte, a sama mam za słabą wolę i za mało czasu żeby w domu coś ćwiczyć, ehhh

    c5c9c0e3f3.png
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rebe wrote:
    Kalade ja liczyłam każde nowe przystawienie oczywiście zakładając ze nie odciągasz dziecka w połowie karmienia żeby potem na nowo przystawić.
    Od mojego poprzedniego postu młody jęczał j jęczał, patrzymy a ten cały obs💩💩💩rany na plecach aż do szyji, oczywiście dwie pieluszki tetrowe na których leżał przemoczone (zaznaczam ze młody śpi MIEDZy NAMI, na małżeńskim lozku). Mąż zaczął go przewijać na naszym lozku, młody w tym czasie zrobił kolejna kupę i obsikał chyba wszystko co tylko mógł. A wczoraj zmieniliśmy pościel...mąż go właściwie umył od nowa, założył nowa piżame, oczywiście przewinął i wtedy się skaplnelismy ze już prawie 7 rano. Mąż na szczęście zasnął, Synek tez🤪 może i mi się uda 😂 oto wady spania w lozku rodziców 😂 Wczoraj po raz pierwszy założyliśmy na noc pieluszkę rozmiar 2, chyba za wcześnie skoro wyskoczyła góra (zazwyczaj przewijamy młodego ok 3-4, tej nocy nie wiem dlaczego tego noe zrobiliśmy)
    Dzięki, też tak będę liczyc:)

    Nieźle przygody mieliście z Ta kupa 😂 mojemu też się nad ranem.pampees odpial i zasikal się cały, łącznie z kominem, kocykiem i pieluszkami😂

    Ogólnie to zawsae jak to przewijam to na trakcie zaczyna sikac i kończy się to ciągła zmiana ubranek i podkładów 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 10:26

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate ja przez 4,5 miesiąca kpi i mm. I nie widziałam w tym nic złego. miałam kryzys po 6 tygodniach od porodu. Jeden z chłopców strasznie ulewał. Miałam tego serdecznie dość. Miałam już nawet recepcje na Bromergon, ale go nie wykupiłam. Ryczałam chyba ze 3 dni. Najgorsze było to, ze chłopcy w tym czasie strasznie zaczęli garnąc się do piersi. Trzymałam ich na rękach a oni nurkowali do cyca. Potem jakoś to minęło. Chłopcy trochę kp, trochę kpi i mm. Z czasam mleka miałam coraz więcej. I wystarczało mi na 90% karmien. I nie sciągałam co 2-3 godziny, tylko 4 max 5 razy dziennie. Chciałam naturalnie zatrzymać laktacje. Co się okazało, byłam spokojniejsza i mleko było.
    Co do chrostek. Tak jak irriska pisze . To pojawia się i znika. Ania ma jeszcze twoje harmony z czasów ciąży. Z czasem to minie.

    Ale pamiętaj, nic na siłę. Szczęśliwa mama, szczęśliwe dziecko. Nawet jeżeli karmisz mm.
    I proszę, nie rób sobie wyrzutów, że nie kp.
    Tule mocno.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate ja robiłam tak jak Ty. Ściągałam swoje i podawałam na zmianę z mm bo miałam mało pokarmu. Po 3 tygodniach zrezygnowałam. Nie, nie żałuję. Wiadomo, że nasze mleko jest najlepsze ale kierowałam się tym, że to ja i Ala mamy być szczęśliwe. A dziecko najedzone.

    Ból brzuszka i prężenie może świadczyć o kolkach. My mieliśmy 2.5 miesiąca je.


    Co do wagi to ja przed ciąża ważyłam 47,do porodu 61 a teraz 48.5/49.
    I mam jedynie jak siedzę flak, ale znalazłam patent - kupuje spodnie z wyższym stanem i oszukuje siebie 🤦‍♀️🤣🤣🤣🤣

    rebe lubi tę wiadomość

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10061 8554

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A też mam linea negra jeszcze. Tą linię ma każdy tylko jest blada, niewidoczna (kresa biała). W ciąży pod wpływem hormonów ciemnieje.

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10061 8554

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onia wrote:
    Też mam jeszcze tą linię, ponoć do pół.roku powinna zniknąć.
    Alicja zazwyczaj budzi mnie w nocy na karmienie.... A dziś.... Sama się obudziłam. Patrzę na zegarek a tu 1:00 w nocy, a ostatnio jadła mm o 19:00.
    Zaglądam do łóżeczka a ona śpi tak spokojnie, ale ja już usnąć nie mogłam, bo zaczęło mnie to zastanawiać i stresować. Stwierdziłam że poczekam przy łóżeczku aż sama się obudzi, no i od 2:00 dopiero nakarmilam.... Nie jadła prawie 7h.
    Myślicie że mam się martwić?mam ja wybudzać do jedzenia? Aktualnie ma 2,5 miesiąca.

    Też miałam takie zmartwienie...i stwierdziłam, że skoro dobrze przybiera na wadze to jej nie budzę. A teraz je w nocy co 2h 😅

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10061 8554

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci też się wygłupiają? Moja najczęściej przy cycu się wygłupia, albo mi się wydaje... Dzisiaj zaczęła gadać z cyckiem w buzi (ze smokiem już wcześniej gadała ale z cyckiem nie) a i dzisiaj przygryzła sutka warcząc! I zaczęła za niego ciągnąć. I się przy tym oczywiście śmieje

    Patryka89 lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 855

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate, każda ilosc mleka z piersi jest dla dziecka zdrowa, dostarcza przeciwciał itd. Jeśli chcesz przestać odciągać tylko dlatego, że wydaje ci się, że nie powinno się mieszać, to wiedz, że tak nie jest. A poza tym to zgadzam się z dziewczynami, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.

    Bajka pamietam Twój dylemat z karmieniem i że miałaś przestać kpi, a potem jeszcze karmiłas, jestem pod wrażeniem :)

    Kalade, jeśli dziecko je mniej niż 8 razy, to by znaczyło że rzadziej niż co 3 godziny, jest tak? Poza tym karmimy na zdanie, liczą się przyrosty :)

    Rebe ja jak tylko słyszę, że kornelia zaczyna robić kupę, w 2 sekundy rozbudzam się i wciskam pod nią podkład 😄 dzięki temu tylko raz, na początku, zabrudziła nam pościel.
    I jak u ciebie z ulewaniem nocnym? Bo u nas od jakegoś czasu prawie wcale nie ulewa w nocy i mniej w dzień. Chociaż w nosku dalej miewa mleko...

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 855

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do ściągania. Niestety laktator często nie ściągnie tak jak dziecko... Kornelia najada się i je do pustych piersi, a ja laktatorem ściągnęłam najwięcej na raz 50 mł z obu piersi... Gdzie Kornelia na pewno zjada więcej.

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z wagi spasc juz bie chce bo moje 61 kg przy 177 cm jest w sam raz ale ten brzuch tragedia. Po pierwszym porodzie bylo lepiej. Po tym jakoś kiepsko sie zrobilo... w domu brak mi czasem na ćwiczenia lub jak mam chwile dla siebie tp Po prostu mi sie nie chce.maz pracuje, lekcje codzień ze starszym... paranoja a te nauczyciele czasem ostro sie wczuwaja... tyle zadawac 5-6 latkom? Bez przesady juz...może jak minie ten wirus to trenera wezme. Ale straszą że taka sytyacja z wirusem.i rok może trwac. Nie wyobrażam sobie tego...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate2friend wrote:
    Pisalam do ginki o recepte na tabletki zeby zatrzymać laktacje to dopiero na poniedzialek mi wylisze i musze meczyc sie jeszcze przez kilka dni i sciagac pokarm laktatorem. Ale nie sciagam juz np 4razy tylko max dwa i do poczucia ulgi a nie ze do zera.
    Myslicie ze jak tylko troche sciagam to mniej pobudzam pierso do wytwarzania mleka?
    Te tabletki to bym wziela tylko w razie koniecznosci, a jestem pewna, ze u ciebie takiej nie bedzie, bo.mlekiem nie sikasz jak piszesz sama ;) a naprawde skutki ubiczne i samopoczucie po nich, nic fajnego...
    Sciagaj do uczucia ulgi i tylko jesli masz naprawde pelne piersi i pij naprzemiennie szalwie i miete... mysle ze bardzo szybko przyjdzie stop ;)
    A jesli przy nacisnieciu jeszcze cos poleci, nie przejmuj sie ;) ja nie kp juz od roku, a jeszcze przy scisniecii piersi potrafi cos poleciec odrobine... niektorym kobieta podobno pokarm nie zanika calkowicie, a wlasjie jakies krople moga sie pojawiac...


    kate2friend wrote:
    Podaje jej od ppczatku Nan optipro h.a. zastanawiam sie czy nie przejsc na Nan optipro plus to z mlekiem krowim czy np na bebilon prosyneo h.a? Mozecie cos doradzic? Jeszcze Ania zaczela po samym mm robic bardziej zielonkawe kupy lekko zolte z grudkami, a wczesniej miala tylko żółte. Czy zielone tez sa ok?
    Nan optipro h.a jest tez z mlekiem krowim ;) od zwyklego nan rozni sie tylko tym, ze bialko jest hydrolizowane, czyli rozbite na troche mniejsze czasteczki, ale mleka h.a to w dalszym ciagu mleka zawierajace bialko mleka krowiego, dlatego przy takiej konkretnej alergii na bmk te mleka nie zdaja egzaminu, trzeba przejsc na preparat mlekozastepczy... a skoro twoja Ania nie ma problemow po tym mleku, znaczy, ze nie ma tez zadnej powaznej alergii ;)
    Grudki w kupie sa ok, to niestrawione mleczko ;) zielonkawe kupy tez moga byc, jesli nie ma w nich krwi lub nie sa sluzowate, to wszystko ok ;)

    Co do samego mleka, to kazde dziecko inaczej, kazde inne mleko bedzie akceptowalo... jedno dziecko bez wzgledu jakie mleko, to bedzie ok, inne tylko jedno na ryznku bedzie dobrze przetrawialo... tutaj nie ma zlotego srodka...
    U nas np zadne inne jak hipp combiotik w gre nie wchodzi, bo zaraz ma brzydkie, sluzowate kupy...

    A co do bolu brzuszka, w wieku twojej Ani niestety ale to normalne... ma jeszcze nie calkiem rowiniety uklad pokarmowy, jej organizm uczy sie trawic pokarmy itp... niestety wiekszosc dzieci w tym wiwku ma bole brzuszka, czy bardzo duze gazy itp...


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 12:36

    Patryka89 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10061 8554

    Wysłany: 18 kwietnia 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos ilości karmień to mi czasem wychodziło tylko 6-7 karmień na dobę. Nie przejmowałam się tym,bo Mała ładnie rosła a jedno karmienie min.40 minut trwało.

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 867 868 869 870 871 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ