X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 13 maja 2020, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Niusia, już za chwilę i ty będziesz pisać o pierwszych chwilach z maluchem 🥰 a my wszystkie będziemy w szoku, że nam dzieci tak wyrosły 😄

    Patryka, a chwilę później dołączę do Was z pytaniami "dlaczego moja córka już nie mieści się w dopiero co kupione pajacyki"?! :D

    My mamy jeszcze jedną zamrożoną blastkę, tej samej jakości, z której teraz jestem w ciąży. I chciałabym z mężem wrócić po nią jak najszybciej. Jak mój organizm dojdzie do siebie. Chyba, że Mała da nam tak popalić, że będziemy chcieli trochę odpocząć :P
    Cierpliwa, trzymamy kciuki! <3

    MałaMiss, Patryka89, Cccierpliwa lubią tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Makt Autorytet
    Postów: 19117 16041

    Wysłany: 13 maja 2020, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss wrote:
    a jak z melodią w zebrze i sowie, ladne, przyjemne dla ucha? Ta sowa to taka co się ciągnie za listek by włączyć pozytywkę? Jak kupię synowi chmurkę z tęczą to mąż się wkurzy 😂😂😂

    Sowa taka:
    https://www.bee.pl/canpol-babies-pluszowa-zabawka-z-pozytywka-0-m-rozowa-forest-friends_p1339783.html?gclid=CjwKCAjwte71BRBCEiwAU_V9h4RZxa_NvgrMl8ZBiSHcqeyq1BMy_KGxE9aPapm0PxKc0vKIdeJedBoCbKgQAvD_BwE

    Są tez niebieskie tak jak piszesz z listkiem :)

    Dla mnie obie melodie fajne choć ta w sowie ma wolniejszy rytm i wg mnie bardziej działa uspokajająco :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 18:22

    MałaMiss lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • MałaMiss Autorytet
    Postów: 308 234

    Wysłany: 13 maja 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Mała Miss, my mamy zawieszke pozytywke chmurke Balibazoo, kornelia bardzo lubi :) tylko może nie kupuj za dużo przed porodem? Bo może od kogoś w prezencie dostaniesz :) a maluch i tak nie od razu ogarnia takie zabawki
    Wiesz, wyprawka już skompletowana, czekamy tylko aż dojdzie wanienka ze stelażem, ale to pewnie dopiero gdzieś pod koniec maja. Dokupiłam jeszcze 3 pieluszki bambusowe, bo były w dobrej cenie😉 I teraz mnie nosi co by tu jeszcze kupić 🙈 Może też bidonik bym kupiła, bo jak się dziecko pojawi to nie będzie czasu na zakupy, a tak leżę, bo szyjka się skraca i kombinuję 😝

    eda3cbc792.png
    Czekamy na Ciebie Synku! 😘😘😘

    Starania od 2013 r. Problem męski.
    2018 - 2 nieudane crio☹️
    10.2019 crio😍 25dpt 💓
  • MałaMiss Autorytet
    Postów: 308 234

    Wysłany: 13 maja 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    Patryka, a chwilę później dołączę do Was z pytaniami "dlaczego moja córka już nie mieści się w dopiero co kupione pajacyki"?! :D

    My mamy jeszcze jedną zamrożoną blastkę, tej samej jakości, z której teraz jestem w ciąży. I chciałabym z mężem wrócić po nią jak najszybciej. Jak mój organizm dojdzie do siebie. Chyba, że Mała da nam tak popalić, że będziemy chcieli trochę odpocząć :P
    Cierpliwa, trzymamy kciuki! <3
    Też chciałabym podejść kolejny raz dosyć szybko, by różnica wieku nie była duża, tak do 2 lat, ale zobaczymy czy synek się zlituje nad rodzicami czy da popalić 😜 Ubranka kupowałam częściowo unisex, więc gdyby była dziewczynka to dokupi się kilkanaście ciuszków typowo dla dziewczynek i będzie git 😁 Mąż niby mówi, że chce tylko jedno, ale dziś podpytał kiedy trzeba dokonać opłaty na kolejny rok przechowywania😊 Mamy problem wybrać imię, bo podobają nam się dwa i skomentowałam, że najwtżej drugi synek otrzyma drugie imię, które nam się podoba. Na co mąż powiedział, że jeśli już to druga na być córka😊 A przecież to wszystko od Niego zależy, ja swojego iksa daję😝 Tak więc zobaczymy, wszystko przed nami...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 19:06

    Niusia3045 lubi tę wiadomość

    eda3cbc792.png
    Czekamy na Ciebie Synku! 😘😘😘

    Starania od 2013 r. Problem męski.
    2018 - 2 nieudane crio☹️
    10.2019 crio😍 25dpt 💓
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 13 maja 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss wrote:
    Też chciałabym podejść kolejny raz dosyć szybko, by różnica wieku nie była duża, tak do 2 lat, ale zobaczymy czy synek się zlituje nad rodzicami czy da popalić 😜 Ubranka kupowałam częściowo unisex, więc gdyby była dziewczynka to dokupi się kilkanaście ciuszków typowo dla dziewczynek i będzie git 😁 Mąż niby mówi, że chce tylko jedno, ale dziś podpytał kiedy trzeba dokonać opłaty na kolejny rok przechowywania😊 Mamy problem wybrać imię, bo podobają nam się dwa i skomentowałam, że najwtżej drugi synek otrzyma drugie imię, które nam się podoba. Na co mąż powiedział, że jeśli już to druga na być córka😊 A przecież to wszystko od Niego zależy, ja swojego iksa daję😝 Tak więc zobaczymy, wszystko przed nami...

    Też myślałam o takiej różnicy wieku :) noooo najwyżej 3 lata.
    Ale życie nasze plany i tak zweryfikuje. Te długie starania i samo in vitro nauczyły mnie cierpliwości i pokory :)
    Bo rozumiem, że macie jeszcze mrożaczka? :)

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 13 maja 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam został jeden mrożak klasy 3.2.1 - teoretycznie najsłabszy z tych czterech które dotrwały do piątej doby, ale nie ukrywam, że mocno w niego wierzymy z mężem :) chcielibyśmy po niego wrócić przed końcem macierzyńskiego, ale to tylko takie plany, wiadomo że życie i czas wszystko zweryfikują :)

    A co do porad mamy.. ja moją bardzo kocham, i szanuję, jest dla mnie autorytetem w wielu kwestiach, ALE. No właśnie. Nigdy się tym z Wami nie dzieliłam, ale wiedziałam że w końcu nadejdzie ten moment - moja mama jest antyszczepionkowcem. Ale takim wiecie, zagorzałym, udziela się na forach internetowych, na grupach fb, bierze aktywny udział w dyskusjach i sypie swoimi argumentami jak z rękawa. Jest nie do przegadania jednym słowem.. i dopóki nie byłam w ciąży, temat szczepionek jakoś w towarzystwie nie był często poruszany.

    We wrześniu moja siostra urodziła synka, i już jak była w ciąży to zaczęło się bombardowanie nas wszystkich argumentami o szkodliwości szczepień. Siostra mimo to postanowiła synka szczepić (na co mama reaguje po prostu płaczem).
    Ja oczywiście też dostałam wykłady, raz doszło między nami do wymiany zdań podczas której zasugerowała mi, że jej jako babci zależy ba zdrowiu i życiu jej przyszłego wnuka (tak jakby mi nie zależało!), padło kilka gorzkich słów, rozmowa skończyła się rzuceniem słuchawki przeze mnie, zdenerwowaniem i płaczem. Wypłakałam się później siostrze w słuchawkę, a ona ostudziła mamy emocje, później się nawzajem przeprosiłyśmy a mama chyba się zestresowała faktem że mnie tak zdenerwowała i obiecała już tak mocno nie naciskać.

    Ale wiem, że będę miała z nią jeszcze niejedną przeprawę - widzę po siostrze, jak tylko jej synek ma gorszy dzień i płacze większość dnia (a zdarza się to naprawdę rzadko) to słyszy od mamy, że to na pewno przez szczepionki. I wiecie, ja wiem jak to będzie wyglądać u nas - identycznie, każdy skok rozwojowy, gorszy dzień, nieustający płacz będzie przez mamę interpretowany w jedyny możliwy sposób. Nie mieszkam z mamą, i fakt że nie muszę - i pewnie nie będę - do niej wydzwaniać za każdym razem jak mnie coś będzie niepokoić, ale czuję że to będzie wyglądało w ten sposób, że wręcz będę się bała poprosić ją od czasu do czasu o pomoc, w obawie że zaraz usłyszę tekst typu „sama tego chciałaś, decydując się szczepić, to na pewno skutek szczepień” 🤦🏻‍♀️

    A ja z nią nie chcę wchodzić w głębsze dyskusje i bitwę na argumenty, bo już nie raz się przekonałam, że to nie ma sensu - ona ma swoją rację, i jej racja jest „najmojsza”. Ehhh.
    Przepraszam za ten przydługawy wpis :) Musiałam się wygadać :)

    Ale z ciekawości jeszcze zapytam - czy któraś z Was zdecydowała się nie szczepić dziecka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 19:54

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 13 maja 2020, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Nam został jeden mrożak klasy 3.2.1 - teoretycznie najsłabszy z tych czterech które dotrwały do piątej doby, ale nie ukrywam, że mocno w niego wierzymy z mężem :) chcielibyśmy po niego wrócić przed końcem macierzyńskiego, ale to tylko takie plany, wiadomo że życie i czas wszystko zweryfikują :)

    A co do porad mamy.. ja moją bardzo kocham, i szanuję, jest dla mnie autorytetem w wielu kwestiach, ALE. No właśnie. Nigdy się tym z Wami nie dzieliłam, ale wiedziałam że w końcu nadejdzie ten moment - moja mama jest antyszczepionkowcem. Ale takim wiecie, zagorzałym, udziela się na forach internetowych, na grupach fb, bierze aktywny udział w dyskusjach i sypie swoimi argumentami jak z rękawa. Jest nie do przegadania jednym słowem.. i dopóki nie byłam w ciąży, temat szczepionek jakoś w towarzystwie nie był często poruszany.

    We wrześniu moja siostra urodziła synka, i już jak była w ciąży to zaczęło się bombardowanie nas wszystkich argumentami o szkodliwości szczepień. Siostra mimo to postanowiła synka szczepić (na co mama reaguje po prostu płaczem).
    Ja oczywiście też dostałam wykłady, raz doszło między nami do wymiany zdań podczas której zasugerowała mi, że jej jako babci zależy ba zdrowiu i życiu jej przyszłego wnuka (tak jakby mi nie zależało!), padło kilka gorzkich słów, rozmowa skończyła się rzuceniem słuchawki przeze mnie, zdenerwowaniem i płaczem. Wypłakałam się później siostrze w słuchawkę, a ona ostudziła mamy emocje, później się nawzajem przeprosiłyśmy a mama chyba się zestresowała faktem że mnie tak zdenerwowała i obiecała już tak mocno nie naciskać.

    Ale wiem, że będę miała z nią jeszcze niejedną przeprawę - widzę po siostrze, jak tylko jej synek ma gorszy dzień i płacze większość dnia (a zdarza się to naprawdę rzadko) to słyszy od mamy, że to na pewno przez szczepionki. I wiecie, ja wiem jak to będzie wyglądać u nas - identycznie, każdy skok rozwojowy, gorszy dzień, nieustający płacz będzie przez mamę interpretowany w jedyny możliwy sposób. Nie mieszkam z mamą, i fakt że nie muszę - i pewnie nie będę - do niej wydzwaniać za każdym razem jak mnie coś będzie niepokoić, ale czuję że to będzie wyglądało w ten sposób, że wręcz będę się bała poprosić ją od czasu do czasu o pomoc, w obawie że zaraz usłyszę tekst typu „sama tego chciałaś, decydując się szczepić, to na pewno skutek szczepień” 🤦🏻‍♀️

    A ja z nią nie chcę wchodzić w głębsze dyskusje i bitwę na argumenty, bo już nie raz się przekonałam, że to nie ma sensu - ona ma swoją rację, i jej racja jest „najmojsza”. Ehhh.
    Przepraszam za ten przydługawy wpis :) Musiałam się wygadać :)

    Ale z ciekawości jeszcze zapytam - czy któraś z Was zdecydowała się nie szczepić dziecka?


    My nie bedziemy szczepic.


    A Co do rad Mamy ja na szczescie nie mam z tym problemu ani od Mamy ani od tesciowej. Ale Wam wspolczuje.

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam to szczęście /nieszczęście że moja mama widziała Ale raz (pracuje w Niemczech), a teściowa trzy razy. I obie wiedzą, że jestem osobą która wie co robi, że nie potrzebuje ich 'dobrych rad', że jeżeli będę czegoś potrzebowała to sama zapytam. Moja mama raz na początku dała mi super radę, żebym dziecko posmarowała oliwka bo na zdjęciu widziała ze jej się skóra łuszczy (tak, łuszczyła się bo ta warstwa ochronna schdozila). Wyraziłam ostre zdanie, że nie będę słuchać jej super rad bo ona wychowywała mnie 30 lat temu i praktyki się zmieniają, a jak czegoś nie będę wiedziała to sama zapytam. I od tej pory mam spokój. Jeżeli chodzi o szczepienia to ja szczepię, zadna mama się w to nie wtrąca.

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tylko mi mowi czego się znowu najadłaś że dziecko płacze 😉😁
    Ogólnie za bardzo się nie interesuje moimi dziećmi boi się bardzo że ja poproszę o to aby pilnowała mała jak wrócę do pracy ...ciężki temat...

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do szczepień uważam że każdy powinien robić według swoich racji nie namawiam nie neguje ja swoje dzieci szczepie chociaz każde szczepienie bardzo przezywam

    7b0f9c1e19.png
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy jeszcze 4 mrozaczki z 5 doby i bardzo ubolewam że raczej nie wrócę po nie i z racji wieku i nie wiem czy dałabym radę psychicznie ta ciąża była pod względem fizycznym super ale psychika po stracie dziecka oj ciezko bylo ciezko
    Czasami rozmyślam co zrobimy wczesniej myśleliśmy o oddaniu do adopcji A teraz na sama myślę placze jest to dla mnie mega ciezkie

    7b0f9c1e19.png
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie a propos szczepień wypowiedziała się tylko szwagierka, ale mamy bardzo sporadyczne kontakt na szczęście. Mnie szczepienia przerażaja, ale bardziej boję się chorób, na które kornelia mogłaby zachorować bez nich...
    Współczuję Catlady, nie wiem co poradzić :/ bo pewnie nie o argument tu chodzi, te w końcu znasz. Musi mama jednak zaakceptować, że wychowujecie dziecko po swojemu... U mnie było trochę gadania o chrzest (jesteśmy niewierzący), że jak można nie chrzcic i biedne dziecko nie będzie miało chrzestnych. Ustaliliśmy więc umownie, że moja siostra i brat są chrzestnymi, a mama jak chce, to niech poleje sobie głowę dziecka woda i wypowie formułkę, ale na więcej się nie zgadzam ;) no i musi z tym żyć jakoś. Swoje dzieci już wychowała, musi się teraz pogodzić z naszymi wyborami.


    Mała miss, ha ha, wiesz ile jest czasu na zakupy jak sie piersią karmi?! 😅 ja ciągle siedzę na vinted, allegro, Sinsay i smyku, a kornelia chyba nie potrzebuje tyle ubranek... 😁 już jej u patrzyłam nawet prezent na gwiazdkę 😆

    MałaMiss lubi tę wiadomość

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • MałaMiss Autorytet
    Postów: 308 234

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    Też myślałam o takiej różnicy wieku :) noooo najwyżej 3 lata.
    Ale życie nasze plany i tak zweryfikuje. Te długie starania i samo in vitro nauczyły mnie cierpliwości i pokory :)
    Bo rozumiem, że macie jeszcze mrożaczka? :)
    Tak, mamy jeszcze 4 ❄️, bo tym razem mogli wszystkie moje oocyty zapłodnić. To i tak cud, myśleliśmy, że może chociaż jeden się uchowa, dlatego byliśmy meeega pozytywnie zaskoczeni! Pierwsze 2 razy zarodki w ogóle nie dożywały nam do 5 doby, a te podane w 3 dobie się nie zagnieżdżały...

    eda3cbc792.png
    Czekamy na Ciebie Synku! 😘😘😘

    Starania od 2013 r. Problem męski.
    2018 - 2 nieudane crio☹️
    10.2019 crio😍 25dpt 💓
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 13 maja 2020, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde dziewczyny z tymi zakupami to nie mija.. Patryka dobrze mówi. Wczoraj Alce kupiłam dwie rzeczy na kaapahl za 150 zł! Mina męża-bezcenna. Dlatego dziś się zmobilizowałam i zaczęłam sprzedawać jej rzeczy. Sprzedałam za dwa razy tyle co wczoraj wydałam więc chłop szczesliwy.dzis siedzę na hm i zaś zamowilam dwie rzeczy na lato... Ciągle czegoś dla niej szukam!!!

    MałaMiss lubi tę wiadomość

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • glittergold Autorytet
    Postów: 594 440

    Wysłany: 13 maja 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka korzystaj. Mój to już cwaniak jest. Jak karmie i biorę do ręki telefon (delikatnie, niepostrzeżenie... taaaa...) od razu głowa w druga stronę i patrzę co robię. W dzień coraz mniej mi śpi przy karmieniu, wszystko go rozprasza. Dzisiaj zasnął na mnie jak karmiłam i tak sobie posiedzieliśmy półtorej godziny przytuleni. Nie wiem jak ja mogłam narzekać na te długie karmienia, już ki tego brakuje. Chyba będę karmić do samoodstawienia 🙈 a miało być pół roku.

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    dqpr9vvjyz29b92v.png
  • glittergold Autorytet
    Postów: 594 440

    Wysłany: 13 maja 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    5 miesięcy i 2 dni 🎉🎉🎉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 13:56

    Catlady, aganieszkam, Niusia3045, Patryka89, Kaaama892, Bajka_88, MałaMiss, Makt lubią tę wiadomość

    dqpr9vvjyz29b92v.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 13 maja 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaama892 wrote:
    Kurde dziewczyny z tymi zakupami to nie mija.. Patryka dobrze mówi. Wczoraj Alce kupiłam dwie rzeczy na kaapahl za 150 zł! Mina męża-bezcenna. Dlatego dziś się zmobilizowałam i zaczęłam sprzedawać jej rzeczy. Sprzedałam za dwa razy tyle co wczoraj wydałam więc chłop szczesliwy.dzis siedzę na hm i zaś zamowilam dwie rzeczy na lato... Ciągle czegoś dla niej szukam!!!
    Kama, ja jeszcze nie urodziłam a z zakupami ciuszkowymi szaleństwo.. zakochałam się w vinted, można tam naprawdę piękne perełki znaleźć w dobrej cenie! Swoje ciuchy też tam sprzedaję, fajna sprawa 👍🏻 Ciuszki, z których synek wyrośnie mam zamiar też tam wystawiać, moja siostra na tym kokosy zbija :D no i ma $ na kolejne :)

    Glitter, ale słodziak! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 21:57

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 13 maja 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glitter, ale szkrab słodki!
    No mam nadzieję że kornelia mi takiego numeru nie zrobi 😅
    U nas każda drzemka jest na mnie, ew na mężu, jak chcemy żeby się już obudziła wystarczy odłożyć... Bez telefonu WC ręce może być ciężko...

    Kama, właśnie też muszę wziąć się za sprzedaż ciuszkow, gdzie wystawiasz, vinted czy OLX?

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 13 maja 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze A ja nie moge na hm zamówienia złożyć nie wiem o co chodzi o to j7z od kilku dni wrrr

    7b0f9c1e19.png
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 13 maja 2020, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka ja dziś zamowilam na hm w końcu, od dwóch tygodni próbuje bo wiecznie rozmiarów nie było.

    Patryka ja dziś wystawiłam na jednych z grup na Facebook. Resztę chyba wystawie na vinted skoro Catlady poleca... Tym bardziej że ja nie sprzedaje ciuchów które widocznie są użytkowane. Sprzedaje prawie nowe, noszone max dwa razy, sweterki, kombinezony, jakieś komplety...

    Catlady, Patryka89 lubią tę wiadomość

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
‹‹ 916 917 918 919 920 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ