Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewi28 wrote:Ja od wtorku pełna parą zaczynam rehabilitacje juz.
Ale polecam wszystkim żeby się wybrać. U nas problem był widoczny tylko u Basi, Kubę wzielam też tak w zasadzie przy okazji dla sprawdzenia. Jedyne co zaobserwowałem u niego to że ma mniej stabilna główkę od Basi. A okazało się że ma rozejście kresy białej i nosi już teraz plastry i do tego przykurcz z jednej strony szyjki i przez to nierównomiernie spłaszczona główkę z tyłu i nie potrafi do konca w lewo głowy skręcić za zabawka. Sama tego nie widziałam... Dopiero fizjo mi pokazała i teraz zdecydowanie zauważam ta dysproporcje. Także też pracujemy nad poprawą. Niby nic poważnego ale w dalszym etapie mogłyby wyjść z tego niefajne konsekwencje.
A ogólnie maluchy uwielbiają te ćwiczenia
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Niusia trzymam kciuki! I nie martw się wywoływaniem. I może dzieciątko tobie zrobi psikusa jak moje i 3h przed umówionym szpitalem odejdą ci wody 😂
Patryka, nelcia wcale nie jest takie złe:)) lepsze niż kora!!)
Mnie coś boli, nie wiem czy to stawy- ale zawsze rano bardzo mnie bolą uwaga- stopy i kolana. Jakbym miała reumatyzm?? Alvo jakbym cała noc napinala łydki. Albo jakby mnie w nocy łapały skurcze- tyle tylko ze nie kojarzę skurczy. W każdym razie bardzo mnie to meczy. I tylko od kolan w dół..
Kiedy można się spodziewać wypadania włosów?? Pytam bo mam takie piękne (Haha), i chciałabym żeby takie zostały:-( od czasu ciąży mam idealne wprost włosy...🙏🏽Niusia3045 lubi tę wiadomość
-
iriiska wrote:My działamy duzo w domu, dwa razy dziennie ćwiczymy i widzę, że jest odrobinę lepiej
Ale polecam wszystkim żeby się wybrać. U nas problem był widoczny tylko u Basi, Kubę wzielam też tak w zasadzie przy okazji dla sprawdzenia. Jedyne co zaobserwowałem u niego to że ma mniej stabilna główkę od Basi. A okazało się że ma rozejście kresy białej i nosi już teraz plastry i do tego przykurcz z jednej strony szyjki i przez to nierównomiernie spłaszczona główkę z tyłu i nie potrafi do konca w lewo głowy skręcić za zabawka. Sama tego nie widziałam... Dopiero fizjo mi pokazała i teraz zdecydowanie zauważam ta dysproporcje. Także też pracujemy nad poprawą. Niby nic poważnego ale w dalszym etapie mogłyby wyjść z tego niefajne konsekwencje.
A ogólnie maluchy uwielbiają te ćwiczenia
A możesz napisać na czym takie ćwiczenia polegają? Wiem że wszystko zależy od dziecka, ale jestem ciekawa. No bo fajnie jak maluchom sprawia to przyjemność. A ja boję się że płaczu i zgrzytania... Dziąsłami 😉 -
Niusia, trzymam za was kciuki!!!
Iriska, powodzenia jutro! Super, ze dzialacie, tak wczesnie, to wszystko szybko do ogarniecia cwiczeniami...
Onia, a mialas wklucie do znieczulenia? Bo jesli w dole plecow, a mialas znieczulenie, to moze byc od tego, moze zle zrobili, albo natrafili na nerw...
Rebe, mi zaczela sie cera, wlosy i ogolnie wszystko sypac po 3 @ od porodu... wczesniej wszystko idealnieNiusia3045 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa, nie miałam znieczulenia. Jeszcze boli mnie na samym środku pleców ale to pewnie od podnoszenia, albo karmienia w nietypowych pozycjach. Ogólnie mam stracha że pewnego dnia się obudzę i nie będę miała jak zająć się małą. Jest coraz gorzej 🥺
-
Onia wrote:A możesz napisać na czym takie ćwiczenia polegają? Wiem że wszystko zależy od dziecka, ale jestem ciekawa. No bo fajnie jak maluchom sprawia to przyjemność. A ja boję się że płaczu i zgrzytania... Dziąsłami 😉
Później takie obrotu na pól bok z miednica w górze, i kołyska prawo lewo trzymając za nóżki i rączki, to bardzo lubią
Leżenie na brzuszku między moimi przedramionami, żeby trzymać proste ciałko. I tyle, całość 10-15 min. Jak dziecko płacze to trzeba przerywać, to ma być forma zabawy, maluch wyspany, nie glodny.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Onia, mnie też plecy bolą, ale mniej niż w ciąży czy przed ciążą, więc nie narzekam. Planujesz iść z tym do lekarza/fizjoterapeuty? Też czasem mam myśli, że co, jeśli zdrowie mi się posypie i nie dam rady zajmować się dzieckiem... Po porodzie nie badałam sobie nawet morfologii ani panelu tarczycowego, ech. Muszę się ogarnąć w końcu.
Rebe, mi też dokuczają kolana, ale nie reumatycznie, tylko tak jakby bardziej przeciążeniowo, szczególnie jak wielokrotnie w ciągu dnia kucam do Kornelii, podnoszę ją z maty czy coś. Barki bolą mnie nawet jak legginsy na tyłek wciągam... a biodra od spania na boku... Zastanawiam się, czy to nie efekt tej relaksyny ciążowej, i ciągle łudzę się, że może w koncu mi to przejdzie
Ostatnio próbowałam ćwiczyć, no i lipa przez te kolana
A włosy też mam JESZCZE super. Co ciekawe, na ciele mocno mi się przerzedziły, patrząc na okolice bikini czy nogi, to mam wręcz wyłysiałe place! Oby na głowie tak mi się nie zrobiło...
Iriska, jak tak czytam Twój opis, to u Kornelii na pewno fizjo coś znajdzie Ale ćwiczenia brzmią bardzo fajnie. Jak ćwiczysz z jednym, to drugie nie marudzi?
W ogóle kupiłam e-booka o zabawach z niemowlakiem, od mamyfizjoterapeuty, muszę go ogarnąć sobie.
Aaaa i Kornelia zaczęła się kulać na boki jak szalona, oczywiście gdzie najchętniej?! Na przewijaku, a jak! Żeby matka nie mogła ani na chwilę z oka spuścić -
Catlady wrote:Urodziłam dzisiaj o 12:55, 3220g 54cm 10pkt
Poród sn, bez znieczulenia. Było ciężko, ale jestem przeszczęśliwa.
Dzięki za kciuki forumowe ciocie! 😘
Wielkie gratulacje!!
Tadeusz piękne imię- tez było u mnie w czołówce przy wyborze imionCatlady lubi tę wiadomość
-
Patryka u mnie też plecy nawalają i też powinnam pewnie pojęć do lekarza... Podobnie z brzuchem, rozejście kresy. Ale kiedy to ogarnąć 😱 tak samo się zbieram na badania z krwi. Ogólnie w enelmedzie były zablokowane, teraz są zapisy i mam termin na początek lipca. To jakiś krok już jest
A maluchy jeszcze nie są od siebie zazdrosne i nie ogarniają że mają brata/siostrę
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Właśnie miałam się pytać co robi drugie małe jak z jednym ćwiczysz? Są z terapeutka? Moi nie wytrzymują 3min "sami że sobą"..
Rebe dzisiaj myślałam o twoimRubenie bo mój Samuel ma podobny jakiś lęk porzucenia czuć coś. Kłóci się to z teoria mojego pediatry że dzieci placzą częściej jak czuja rodziców. Ja pierwsze miesiące też z nimi nie byłam w pokoju ale teraz jak śpią to my jestesmt w salonie, ja pracuje potem tv i laktator.. Olivia usypia i śpi ale Samu aż ja pójdę spać budzi się co jakoś czas (dzisiaj z 7 razy) I jak tylko się włoży mu smoczka czy butelkę to od razu usypia. W nocy też się budzi sie często i dopiero jak go wezmę do łóżka jest spokojny.. Chyba takie mamy przylepy2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
Włosy buuuu ja jestem prawie lysa juz:( od 4miesiaca wypadają. Niby już powinny zacząć odrastac a jest coraz gorzej.
Jeszcze się pożale ze nieregularne godziny z długimi przerwami przez prace, stres plus parę bardziej przespnych nocy już mi pokazuje spory spadek ilości pokarmu:(((2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
KeepCalm wrote:Właśnie miałam się pytać co robi drugie małe jak z jednym ćwiczysz? Są z terapeutka? Moi nie wytrzymują 3min "sami że sobą"..
Rebe dzisiaj myślałam o twoimRubenie bo mój Samuel ma podobny jakiś lęk porzucenia czuć coś. Kłóci się to z teoria mojego pediatry że dzieci placzą częściej jak czuja rodziców. Ja pierwsze miesiące też z nimi nie byłam w pokoju ale teraz jak śpią to my jestesmt w salonie, ja pracuje potem tv i laktator.. Olivia usypia i śpi ale Samu aż ja pójdę spać budzi się co jakoś czas (dzisiaj z 7 razy) I jak tylko się włoży mu smoczka czy butelkę to od razu usypia. W nocy też się budzi sie często i dopiero jak go wezmę do łóżka jest spokojny.. Chyba takie mamy przylepy
I u mnie też ostatnie kilka dni jakiś spadek pokarmu tydzień z teściową mnie wykończył, straszne miałam nerwy i do tego też nie odciagalam regularnie. Widać efekty mam nadzieję że to jeszcze odpracuje.
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Ech, chyba wystawię Kornelie na OLX 😭 chyba mamy regres snu i nie wiem co jeszcze, od wczoraj ma przerwy między drzemkami po 3 godziny, nie idzie jej ulu lać wcześniej... Do tego obraziła się na cyca, pewnie przez ten szybki wyplyw... 😢 wstała o 7 i jeszcze nie jadła, steka ciągle, co 15 sekund inną zabawkę muszę jej dawać, i wkurza się jak jej coś nie wychodzi, a nie wychodzi non stop... Myślałam że skok już za nami, a teraz to nie wiem co to się dzieje
-
Keep coś musi być na rzeczy. U nas wczoraj cały dzień lało i było ciemno i leniwie. I po ta pierwszy s życiu poszliśmy z młodym spac. Tzn o 19 byliśmy już w piżamach i w lozku. Młody budził się tylko na karmienie!!! Nie zapłakał ani razu! Mysle ze to dlatego ze byliśmy obok. Oglądaliśmy jakos film, potem czytaliśmy wiec nie było tak, ze się nim zajmowaliśmy. Zasnął tuż po 19, obudził się ok 23, potem o 2, o 4 i po 6.
Musi wyczuwać jak nas nie ma, chociaż jesteśmy ledwie ścianę dalej - mieszkanie mamy bardzo małe ... -
U mnie włosy zaczęły lecieć 3,5 miesiąca po porodzie. Lecą nadal nie wiem kiedy to się skończy. Na głowie nie widzę drastycznej zmiany, są rzadsze ale tragedii nie ma. Najgorsze jest to ile tego leci po całym mieszkaniu.. Są wszędzie. Raz Madzia połknęła jednego i jak z buzi jej wyciągałam to zaczęła charczeć bo już w gardle częściowo był
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Patryka spokojnie, przejdzie jej. U mnie było podobnie i nadal bywają gorsze dni ale w nocy już śpi. Może regres snu, może zęby bolą, może skok rozwojowy, a może zły dzień... U mojej się chyba załącza lęk separacyjny. Tylko mama, mama. Przedwczoraj jechałam z nią sama atutem 20km i chyba muszę ją dawać do przodu... Taka histeria...gadałam do niej, śpiewałam, kilka postojów robiłam. Masakra...na miejscu cała czerwona, spocona i umęczona 😥 a mnie od tego rozbolała głowa... A teraz będę musiała z nią sama jeździć... Ech
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 10:30
Patryka89 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Patryka, u nas też krzyk jak coś nie wychodzi.... Chce złapać zabawkę w dwie ręce, poluje na nią jak mój pies na muchę, a później krzyk obojętne czy złapie czy nie 😬 nie raz się wkurzam i muszę jej zabrać na chwilę 😔
W kryzysowych sytuacjach na chwilę obecną pomaga piosenka o gumisiach 🤣🤣Patryka89 lubi tę wiadomość
-
Agnieszkam, a wczesniej jezdzilas tez z przodu, czy z nia z tylu zawsze? Moze musi przywyknac ja w sumie od poczatku jezdzilam z przodu, chyba ze jakies bardzo dlugie trasy... no ale ja tez od pierwszych tygodni bardzo duzo sama z nia hezdzilam...
Moj maz w zasadzie od rana do wieczora byl poza domem, wracal na kapiel malej a czasem i pozniej, jak juz spala, a ja niektorych lekarzy mam 1,5h drogi od domu, trzeba bylo sobie radzic jezdzac na rozne kontrole, czy to ginekolog, hematolog itp...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Agnieszkam, dzięki, mam nadzieję że jej przejdzie 🤞 zawsze jak ma gorszy dzien myślę sobie, ze o Jezu, tak już zawsze będzie?! A potem jest spokój i myślę, o matko jakie mam cudowne dziecko, takie grzeczne 😅 i za dwa dni to samo.. .
Oj kornelia też nie przepada za autem. Mam nadzieję że jazda z przodu pomoże, zawsze inne widoki i mama blisko.
Onia ooo muszę gumisie ogarnąć, bo juz 'stokrotka" I "szła dzieweczka do laseczka" uszami mi wychodzą 😂