X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss wrote:
    Dziewczyny, czy możecie mi powiedzieć coś o teście oksytocyny? Czy taki test Was pobudził i udało się rozpocząć akcję porodową czy tylko się pomęczyłyście i nic nie dało? To prawda, że po oksy są bardziej bolesne skurcze? Jutro planują u mnie test oksytocyny i już jestem przerażona... zwlaszcza, że mam być po 10h głodówki

    MalaMiss, mój poród też był na oksytocynie. Nie wiem, czy boli bardziej, bo nie mam porównania z "naturalnym" porodem. Ale według mnie ból był do zniesienia. Pod kroplowke podlaczyli mnie o 10. Skurcze zaczęły się o 11. Wody odeszły mi ok. 12.20. Kasia urodzila się o 12.53 😀 reguły niestety nie ma - przed wywoływaniem naczytalam się historii kobiet, które cierpiały męki przez wiele godzin i bylam mega przerażona. A w rzeczywistości poród okazał się naprawdę lekki. Także bądź dobrej myśli 😘
    A skąd u Ciebie decyzja o oksy?

    MałaMiss lubi tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • MałaMiss Autorytet
    Postów: 308 234

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    MalaMiss, mój poród też był na oksytocynie. Nie wiem, czy boli bardziej, bo nie mam porównania z "naturalnym" porodem. Ale według mnie ból był do zniesienia. Pod kroplowke podlaczyli mnie o 10. Skurcze zaczęły się o 11. Wody odeszły mi ok. 12.20. Kasia urodzila się o 12.53 😀 reguły niestety nie ma - przed wywoływaniem naczytalam się historii kobiet, które cierpiały męki przez wiele godzin i bylam mega przerażona. A w rzeczywistości poród okazał się naprawdę lekki. Także bądź dobrej myśli 😘
    A skąd u Ciebie decyzja o oksy?
    Od wczoraj jestem w szpitalu na patologii ciąży, z uwagi na cukrzycę ciążową i ciśnienie na granicy normy (+/-). Dziś po badaniu szyjki, usg i ktg podjęli decyzję o teście oksy na jutro. Termin porodu miałam wczoraj, więc powiedzieli, że spróbujemy, że nie ma co czekać

    eda3cbc792.png
    Czekamy na Ciebie Synku! 😘😘😘

    Starania od 2013 r. Problem męski.
    2018 - 2 nieudane crio☹️
    10.2019 crio😍 25dpt 💓
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Miss powodzenia!!! Czekamy na wieści, dużo siły ❤️

    MałaMiss lubi tę wiadomość

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • MałaMiss Autorytet
    Postów: 308 234

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszkam i Niusia, czyli u Was też akcji nie było i takiego kopa do porodu dała sama oksy?

    eda3cbc792.png
    Czekamy na Ciebie Synku! 😘😘😘

    Starania od 2013 r. Problem męski.
    2018 - 2 nieudane crio☹️
    10.2019 crio😍 25dpt 💓
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka, a to numerantka z Madzi 😂

    Kama, jaka Alicja dzielna! I jaki okruszek z niej!

    My mamy szczepienia 1 lipca, pewnie będzie ryk... Ale wciąż sumie to nie zrobi mi dużej b różnicy, kornelia przez ostatnie tygodnie regularnie wrzeszczy. Skok rozwojowy chyba płynnie przeszedł nam w nową codzienność...

    Karmić na siedząco niestety ciężko mi, bo mam szybki wypływ i kornelia się krztusi :/ chyba że kocyk wezmę i położę się na trawie 😂

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa jeszcze chciałam zapytać, Cierpliwa, jakie masz nosidło? Rozgladam się za czymś dla kornelii, bo jednak motanie w chustę na zewnątrz odpada ;)

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss wrote:
    Agnieszkam i Niusia, czyli u Was też akcji nie było i takiego kopa do porodu dała sama oksy?

    Dzien wcześniej przez całą dobę nosiłam balonik, który zrobił mi 4cm rozwarcia. Dopóki mnie nie podlaczyli do oksy, nie miałam ani jednego skurczu.
    A jak u Ciebie z rozwarciem?

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8935 7565

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss wrote:
    Agnieszkam i Niusia, czyli u Was też akcji nie było i takiego kopa do porodu dała sama oksy?

    Jak przyszłam do szpitala to było rozwarcie na 2 palce i nic poza tym. Sama oksy mi wywołała poród. Jak mi ją wyłączyli na chwilę, żeby zrobić USG to poród się zatrzymał, więc musiałam być podpięta cały czas...no ale nawet szybko poszło. Jakbym się ruszała podczas porodu to pewnie byłoby szybciej. Ale byłam potwornie przeziębiona wtedy 😑

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • kalade Autorytet
    Postów: 1983 1310

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaaama892 wrote:
    My byłyśmy dziś na szczepieniu, Alicja mierzy 65.5 cm, waży 7.5 kg i jest mega dzielna, bo dostała dwia zastrzyki i nawet nie jęknęła 🤭🤗❣️

    Catlady moja Ala miała sapkę, w sumie to nawilżałam jej tylko nosek woda morska... Trzeba to przeczekać 🤗
    O matko,mam syna potwora 😂 ma podobne gabaryty, co Twoja Ala😂 zbankrutuje na ubrania. Nie dość, że ciągle ulewa, to różnie jak na drożdżach to co chwilę zmiana pogody. Albo nie ma w czym chodzić albo nagle wszystkiego za dużo i tak w kolko 😂

    Leoś (*)
    31.07 crio 4AB, 22dpt: serduszko 😍
    qb3c3e5e32vinlzd.png
  • MałaMiss Autorytet
    Postów: 308 234

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niusia3045 wrote:
    Dzien wcześniej przez całą dobę nosiłam balonik, który zrobił mi 4cm rozwarcia. Dopóki mnie nie podlaczyli do oksy, nie miałam ani jednego skurczu.
    A jak u Ciebie z rozwarciem?
    Nie wiem czy mam jakieś rozwarcie. Lekarki rozmawiały ze sobą, jedna zaproponowała test oksy, bo "są dobre warunki", a druga się zgodziła. Wiem tylko, że szyjka się pomału zaczyna przygotowywać. Zero skurczy mi się pisze na ktg, tak więc zobaczymy jutro...

    eda3cbc792.png
    Czekamy na Ciebie Synku! 😘😘😘

    Starania od 2013 r. Problem męski.
    2018 - 2 nieudane crio☹️
    10.2019 crio😍 25dpt 💓
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8935 7565

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalade wrote:
    O matko,mam syna potwora 😂 ma podobne gabaryty, co Twoja Ala😂 zbankrutuje na ubrania. Nie dość, że ciągle ulewa, to różnie jak na drożdżach to co chwilę zmiana pogody. Albo nie ma w czym chodzić albo nagle wszystkiego za dużo i tak w kolko 😂

    Synek mojej siostry też ma takie gabaryty a jest z 25 marca ;)

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Aaa jeszcze chciałam zapytać, Cierpliwa, jakie masz nosidło? Rozgladam się za czymś dla kornelii, bo jednak motanie w chustę na zewnątrz odpada ;)
    Fidella Fusion 2.0 toodler i Kokadi Flip toodler


    Kama, dzielna Ala! I podobna wymiarami do Mii, ona miala na niespelna 7 miesiecy 7,49kg i 67cm


    Ehhh u nas 👑 wrocila :/ tzn w moim rejonie... zaczynaja znow wszystko zamykac

    Patryka89 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Onia Autorytet
    Postów: 1510 601

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss wrote:
    Dziewczyny, czy możecie mi powiedzieć coś o teście oksytocyny? Czy taki test Was pobudził i udało się rozpocząć akcję porodową czy tylko się pomęczyłyście i nic nie dało? To prawda, że po oksy są bardziej bolesne skurcze? Jutro planują u mnie test oksytocyny i już jestem przerażona... zwlaszcza, że mam być po 10h głodówki

    Ja miałam test, nic nie przyspieszył.
    Urodziłam trzy dni później jak mi wody odeszły, też podali oksytocynę.
    Jak bym miała wyście to bym się nie zgodziła.
    Jakieś dwa tygodnie temu czytałam artykuł o różnicach między oksytocyna naturalnie wytwarzaną a tą z kroplówki, aż mnie ciarki przeszły, bo to co przeczytałam dało mi wyjaśnienie do tego co przeżywałam podczas porodu. Ale ja to ja. Każdy reaguje inaczej. Trzymam mocno kciuki 💚

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2020, 21:28

    c5c9c0e3f3.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss, ja miałam Podawana oksytocynę, ale nic mi ona nie dała. Leciutkie skurcze, to już okres mi bardziej bolał. Potem troszkę podchodziło pod 80, sle ból był „plecowy”- jakby mnie odcinek lędźwiowy bolał. Rozwarcia zero. Dopiero po 3h podano mi epidural, żeby zrelaksować ciało od środka i faktycznie godzinę później już pełne rozwarcie i silne skurcze, których nie czułam.
    Powodzenia!!

    Patryka, onia, ja to już wszędzie chyba karmiłam. Cieszę się, ze akurat Hiszpania jest łaskawa dla karmiących piersią. Już nawet się mie bawię w bluzki laktacyjne. Albo mam jakaś koszule/ sukienkę z guzikami, albo podnoszę tshirt i karmie „od dołu”. Często zmienia,y pozycje karmienia wiec młody nie jest przyzwyczajony do jednej. Zdarza mi się go karmić nawet na stojąco ;-)
    Tylko raz zasłoniłam (swoją pierś, ale nie dziecko) się pieluszka, bo karmiłam podczas obiadu w restauracji i przy stoliku naprzeciwko mnie siedział starszy pan, jakoś mie chciałam go zawstydzać

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rebe, a Rubcio nie rozprasza się podczas karmienia w terenie? Ostatnio próbowałam nakarmić Kornelię na stojąco na spacerze, i ni cholery, cycka by mi urwała. Chociaż pewnie i tak by z tego nic nie było, jakby mleko zaczęło już lecieć.
    Ogólnie też już wyzbyłam się skrępowania, jeśli chodzi o karmienie, ale kurczę wszystko przeciwko mnie. Miałam nadzieję, że sytuacja się poprawi jak Kornelii minie skok, ale skok już chyba stał się codziennością, darcie się przy karmieniu też już chyba będzie standardem. Strasznie nad tym ubolewam ;(
    Ech, kiepski był dzisiaj dzień. Mam nadzieję, że to te zęby, a nie nowa rzeczywistość...

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka, a to inna sprawa:) dużo się rozgląda i dyskretne karmienie jest dosyć trudne, ale nie płacze, tylko się wierci. Ah te czasy kiedy patrzył mi się prosto w oczy podczas karmienia...To wiercenie faktycznie może być uciążliwe. Ostatnio mąż mi palnął „on nie chce jeść”, ufff...powiedziałam mu ze nie życzę sobie takich komentarzy. Ja wiem kiedy dziecko chce jeść i kiedy mie. Ruben po prostu się rozglądał. Oczywiście potem jadł jakbym gO głodziła..

    Co teraz u kornelki na tapecie? Dużo płacze?

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Patryka89 Autorytet
    Postów: 1557 854

    Wysłany: 23 czerwca 2020, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Kornelki książkowo tak jak powinien zacząć się skok, tak zaczęło się straszne marudzenie, nagle zaczęła mieć problem z usypianiem na drzemki, zaczeła drzeć się przy piersi... Wcześniej pamiętam, nawet mówiłam do męża, jak to z takim dzieckiem jest już dużo łatwiej, niż z noworodkiem, leży na macie, samo się bawi... A potem wszystko się zes.ało za przeproszeniem. Ja już nie wiem, czy to ten skok, czy regres snu, czy te cholerne zęby, ale czasem brak mi już cierpliwości, a w dni takie jak dzisiejszy, nawet teraz, kiedy małą śpi, nie mogę odpocząć psychicznie. Momentami jest lepiej, a potem znowu gorzej. Moja aplikacja mówi mi, że jeszcze 1 dzień do końca skoku rozwojowego, modlę się, żeby miała rację ;D

    3i49k6nl9z7tnsf6.png
    30 lat
    Starania od września 2016
    U mnie ok, mąż - słabe nasienie
    1 AID - 16.02.2019 :(
    2 AID - 13.03.2019 :(
    30.03 - start długiego protokołu ivf
    20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
    25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka, a co to za mądra aplikacja? :)

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Kaaama892 Autorytet
    Postów: 1805 2111

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po szczepieniu lekkie rowolucje... Alicja nie chciała wczoraj spać i co chwilę się budziła, w końcu pierwszy raz usnęła o 20.30 i wstała o 5.15...od rana marudzi i ma podwyższona temperaturę... 37.9...mniejszy apetyt na mleko, za to kaszki z morelami nawet zjadła... :(

    Ja: 32 lat.
    Mąż :34 lat. Słabe nasienie.

    I IVF- marzec 2019,
    transfer: 30.03.19
    Beta 8dpt - 149.8
    Beta 10 dpt - 408. 3
    Beta 13 dpt - 972.4
    Beta 16 dpt - 2673.8 😍
    ❤️ 👧🏼A. 06.12.2019

    II IVF lipiec2023
    07.08-punkcja
    10.08-transfer 3dn
    7dpt - beta 12,3
    9dpt - beta 73,6
    11dpt- beta 177,2
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8935 7565

    Wysłany: 24 czerwca 2020, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patryka89 wrote:
    Rebe, a Rubcio nie rozprasza się podczas karmienia w terenie? Ostatnio próbowałam nakarmić Kornelię na stojąco na spacerze, i ni cholery, cycka by mi urwała. Chociaż pewnie i tak by z tego nic nie było, jakby mleko zaczęło już lecieć.
    Ogólnie też już wyzbyłam się skrępowania, jeśli chodzi o karmienie, ale kurczę wszystko przeciwko mnie. Miałam nadzieję, że sytuacja się poprawi jak Kornelii minie skok, ale skok już chyba stał się codziennością, darcie się przy karmieniu też już chyba będzie standardem. Strasznie nad tym ubolewam ;(
    Ech, kiepski był dzisiaj dzień. Mam nadzieję, że to te zęby, a nie nowa rzeczywistość...

    Moja też miała taki etap ;) przejdzie :)

    Patryka89 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 965 966 967 968 969 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ