🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Fajnie, że temat poruszony, bo myślałam o tym od dłuższego czasu i zastanawiam się czy ktośLilii wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki czy któraś z was będzie korzystać z pobrania krwi pępowinowej do banku komórek macierzystych? Co o tym sądzicie może któraś z was już z tego korzysta i chce się podzielić informacjami 🙂
z forum korzystal.
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
To moje dzisiejsze łupy
Sylwia Sylwia, nadzieja91, Nadzieja, WiśniaW, Jlod, Evva, Kosmamitka lubią tę wiadomość
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Mysza1990 wrote:Hej dziewczyny chciałam się z wami przywitać i dołączyć jeśli pozwolicie. Większość was pamiętam z wątków miesięcznych ivf. Ja szykowalam się do transferu w marcu który został odwołany z powodu wirusa. W oczekiwaniu na zielone światło do crio stał się naturalny cud i zobaczyłam II kreski na teście jestem po wizycie w tamtym tygodniu widziałam serduszko ❤
Odrazu zwracam się do was z pytaniem czy niska temp w ciąży może oznaczać coś złego? Zaczęły mnie palić poliki myślałam że mam gorączkę i jakieś przeziębienie A tu temp 35,8 dodam że od początku ciąży miałam 37
Hejka 🥰🥰 Gratulacje ❤
Ale super wiadomości nam tu przynosisz. A co do temp to może być niższa w ciąży
Wiek 29 - 2 lata starań
07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
Długi protokół - invicta Gdańsk
25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
Mamy 3 ☃️
BETA
3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
13dpt 294
16dpt 786
17dpt 1282
20dpt 3658
02.01.2020 Mamy
12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
10.01 krwotok - szpital (krwiak) bije
Połówkowe - Agatka 🥰
24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
27.05-3.06 - sterydy Celeston
27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt
-
Kochana, póki starałam się naturalnie to swiriowałam jeśli chodzi mierzenie temperatury, bo wszędzie były info, że jak się utrzymuje po owulacji w okolicach 37 to ciąża. Teraz waha mi się między 36,0 a 37,5. Może poprostu jesteś ciut osłabiona albo to błąd pomiaru. Gdzie mierzyłaś i jakim termometrem? Np laserowe oszukują, bo wyłapują temperature z otoczenia, no i na skórze. Mimo wszystko myślę, że nie masz co się martwić. 😊Mysza1990 wrote:Hej dziewczyny chciałam się z wami przywitać i dołączyć jeśli pozwolicie. Większość was pamiętam z wątków miesięcznych ivf. Ja szykowalam się do transferu w marcu który został odwołany z powodu wirusa. W oczekiwaniu na zielone światło do crio stał się naturalny cud i zobaczyłam II kreski na teście jestem po wizycie w tamtym tygodniu widziałam serduszko ❤
Odrazu zwracam się do was z pytaniem czy niska temp w ciąży może oznaczać coś złego? Zaczęły mnie palić poliki myślałam że mam gorączkę i jakieś przeziębienie A tu temp 35,8 dodam że od początku ciąży miałam 37
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Koleżanka pyta o wyniki krzywej czy są ok tyle że podane w innych jednostkach
Na czczo 4.59 mmol/l norma 3.9-5.5
Po godz 10.54 mmol/l
Po 2 h 8.58 mmol/l norma <7.8
Bo jej lekarz ogólny powiedział ze ma cukrzycę a w necie różnie piszą , niektórzy że cukrzyca dopiero ok 11 po 2 h
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Mierzylam pod pachą termometrem elektroniczny trochę się wystraszyłam bo koleżanka z pracy jest przeziębiona boli ja gardło i ma gorączkę zamiast iść na wolne siedzi w pracy i boję się że mnie zarazi. Chętnie was będę podczytywac i korzystać z waszych rad bo jestem we wszystkim taka zielona 🙈Sylwia Sylwia wrote:Kochana, póki starałam się naturalnie to swiriowałam jeśli chodzi mierzenie temperatury, bo wszędzie były info, że jak się utrzymuje po owulacji w okolicach 37 to ciąża. Teraz waha mi się między 36,0 a 37,5. Może poprostu jesteś ciut osłabiona albo to błąd pomiaru. Gdzie mierzyłaś i jakim termometrem? Np laserowe oszukują, bo wyłapują temperature z otoczenia, no i na skórze. Mimo wszystko myślę, że nie masz co się martwić. 😊
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
Wiesz co, zleci czy nie zleci... to rano możesz podrzucić pojemnik z moczem na posiew i jeszcze jeden na mocz ogólny (gdyby się okazało ze poprzednio pobranie bylo zanieczyszone) do laboratorium. To niewielki koszt.Starajacasie91 wrote:Jeśli nie każe mi robić posiewu i nic mi nie da, to chyba wezmę ten urosept i zrobię jeszcze raz mocz najwyżej wtedy z posiewem tylko jak długo ten urosept się bierze ? Poczekam jeszcze do jutra co mi powie ja mam leukocyty do 8, i liczne bakterie ale w osadzie mocz bo w ogólnie moczu leukocytów nie wyryto.
Nie wiadomo co wyjdzie, a lekarze czasem strzelają antybiotykami na lewo i prawo... a tak będziesz mieć celowaną terapię a nie zgadywanie.
Taka moja rada 🤭
Sylwia Sylwia, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
Nareszcie razem. 👨👩👧👦 -
Na początku ciąży zaliczyłam konkretne przeziębienie. Lepiej zapobiegać niż leczyć, więc na wszelki wypadek ładuj w siebie czosnek i imbir. Do tego jeśli nie masz problemu z cukrem to sok malinowy najlepiej ciepły i ogólnie duuuzo płynów.🙂Mysza1990 wrote:Mierzylam pod pachą termometrem elektroniczny trochę się wystraszyłam bo koleżanka z pracy jest przeziębiona boli ja gardło i ma gorączkę zamiast iść na wolne siedzi w pracy i boję się że mnie zarazi. Chętnie was będę podczytywac i korzystać z waszych rad bo jestem we wszystkim taka zielona 🙈
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Ja się zastanawiam 😁 ale rzuciłam temat mężowi żeby on to ogarnął bo taki mądralinski jest 😉 i żeby dał mi znać co robimy w tej sprawie 🙈Lilii wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki czy któraś z was będzie korzystać z pobrania krwi pępowinowej do banku komórek macierzystych? Co o tym sądzicie może któraś z was już z tego korzysta i chce się podzielić informacjami 🙂
Z tego co pytałam to na razie jest w punkcie wyjścia, czyli wie ze ma to zrobić 😉
Nareszcie razem. 👨👩👧👦 -
Sylwia właśnie pije herbatę z imbirem i miodem i chyba wezmę 2 dni wolnego i dam szanse koleżance się wyleczyć zanim mnie zarazi. Tylko to jest trochę głupie że ja biorę wolne bo ona jest chora 😤
Nasz aniołek 05.2019 6tc
* kariotypy prawidlowe
*AMH 6,28
*fDNA plemnika 25%
03.2019 HSG jajowody drożne
12.2019 histeroskopia wszystko ok
01.2020 początek ivf
17.02 pick up 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
22.02 1ET 🍀😭😭😭
20.04 beta 686,9 progesteron 40
22.04 beta 1509 progesteron 35
28.04 beta 23563 37 progesteron
05.05 mamy ❤
16.06 badanie prenatalne maleństwo ma 6,3 cm
18.08 polowkowe. 80% chlopiec, 460g
Cudzie trwaj .💚💛🧡❤💙💜 -
Dave, wg mnie to już niestety cukrzyca ciążowa.
A ja? Ja stresuję się jutrzejszym połówkowym (o 11:30 mam). Może wreszcie uwierzę, że będzie wszystko dobrze i zacznę jak niektóre z Was, szaleństwo ciuszkowo-zakupowe😃.
Póki co na horyzoncie jeszcze wizyta u hematologa, chociaż mój gin stwierdził, że nie ma potrzeby. Ale, że chodzę jeszcze do Medicover, coby badania mieć z pakietu z pracy, to mam opinię drugiego lekarza, a on polecił poradnię hematologiczną.
Wizyta w poniedziałek.
Miłego wieczoru😊
40 lat, insulinooporność
ON:
31 lat, HBA 45%
Starania z przerwami od 2013
V.2018 IUI - bez efektu
9.01.2020 r. PICSI (4bc i 4cb) Parens Krk - 8dpt (77); 10dpt (145); 12 dpt (255); 14 dpt (627)
20 dpt beżowe plamienie -> usg -> pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
29dpt - ❤️ -
Lola. wrote:Dzięki:) mam nadzieję że nie zwrocilyscie uwagi na moje przypałowe imię 🤣🙈
Hahahah Lola twoje imię przebiło nawet zdziwienia odnośnie wizualnych wyobrażeń o sobie nawzajem 😆
Tak, żeby nie było inaczej to moja babcia tez tak miala😊 ale skojarzyło mi się od razu to imię z jakaś ciotką, nie wiem czemu 🤷♀️😄 a żebyś nie myślała, że jesteś wyjątkiem z imieniem to moja mama ma/miała w sumie już na imię Wiesia 😅 ale od małego wszyscy mówili na nią Kasia, bo właśnie tak miała mieć na imię tylko dziadek w urzędzie zapomniał, wiec on był Wiesław to dał Wiesława 😂😂😂 nawet w szkole nauczyciele mówili Kasia, pamiątkę z komunii ma tez dla Kasi 😅 prawie cała rodzina nadal nie wie, że ona była Wiesia 😅 w końcu przy 50tce stwierdziła, że zmieni sobie imię w urzędzie 😄 dla mnie zawsze pozostanie Wiesią 🤷♀️❤️😂
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Dave87 wrote:Koleżanka pyta o wyniki krzywej czy są ok tyle że podane w innych jednostkach
Na czczo 4.59 mmol/l norma 3.9-5.5
Po godz 10.54 mmol/l
Po 2 h 8.58 mmol/l norma <7.8
Bo jej lekarz ogólny powiedział ze ma cukrzycę a w necie różnie piszą , niektórzy że cukrzyca dopiero ok 11 po 2 h
Ja tez miałam w tych głupich jednostkach. Z tego co wiem to cukrzyca jest chyba od 140 - w tych „ normalnych” jednostkach a mi bylo „niedaleko” wiec chyba ponad 10 to będzie cukrzyca 😕 i chyba po 2h za mało spadło ?? 😣
na moje wyniki lekarz powiedział, że bardzo dobrze się przygotowałam hihihi 😁 detox od cukru na dwa dni przed i czułam potrzebę cukru 😂
Przeliczyli mi tez na te „normalne” jednostki to chyba NG/MG ??Czy jakoś tak 🤷♀️
Na czczo 4,43 / po przeliczeniu 79,2
Po 1godz 7,33 / po przeliczeniu 131,4
Po 2godz 6,66 / po przeliczeniu 118,8
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Dave a ciuszki piękne 🥰🥰 ja grzebałam już w kartonach z ciuszkami od brata dla dziewczynki mnóstwo rzeczy i takie piękne słodziaki nawet nie noszone w większości 🤦♀️🥰 same ciuszki już chciało by się schrupać takie słodziaki te małe 😍
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Sylwia Sylwia wrote:Fajnie, że temat poruszony, bo myślałam o tym od dłuższego czasu i zastanawiam się czy ktoś
z forum korzystal.
Ja tez bym się czegoś dowiedziała na temat oddania/pobrania krwi pępowinowej 👌
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
WiśniaW wrote:Hahahah Lola twoje imię przebiło nawet zdziwienia odnośnie wizualnych wyobrażeń o sobie nawzajem 😆
Tak, żeby nie było inaczej to moja babcia tez tak miala😊 ale skojarzyło mi się od razu to imię z jakaś ciotką, nie wiem czemu 🤷♀️😄 a żebyś nie myślała, że jesteś wyjątkiem z imieniem to moja mama ma/miała w sumie już na imię Wiesia 😅 ale od małego wszyscy mówili na nią Kasia, bo właśnie tak miała mieć na imię tylko dziadek w urzędzie zapomniał, wiec on był Wiesław to dał Wiesława 😂😂😂 nawet w szkole nauczyciele mówili Kasia, pamiątkę z komunii ma tez dla Kasi 😅 prawie cała rodzina nadal nie wie, że ona była Wiesia 😅 w końcu przy 50tce stwierdziła, że zmieni sobie imię w urzędzie 😄 dla mnie zawsze pozostanie Wiesią 🤷♀️❤️😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2020, 15:38
Mikołaj❤
3× aid nieudane abovo Lublin
Rok 2019 0% morfologia
InvimedWarszawa/1ivf.krotki/27lat
18.09-14pobranych-10dojrzalych/4oocyty
6 zapłodnionych-5 blastek
23.09 transfer ✊4AB 7tydz [*] 💔
Czekają ❄❄❄
10.01 transfer 4AB
5dpt kreska na teście
10dpt-472.5mIU/ml 12dpt-994mIU/ml 14dpt-1984mIU/ml17dpt6129mIU/ml 19dpt-10700mIU/ml
21dpt 0.25mm dzidzi i ❤
7.02-28dpt 0.62mm ❤
13.02- 7t4d 1.3cm😍
26.02- 9t3d 2.61cm😍 FHR 184❤
10.03-11t2d 4.13cm🥰 chłopak? 💙
MTHFR 6777C-T hetero
PAI- 1 4G homo -
Wiśnia, umarłam ze śmiechu 😂😂😂
Lola, ja zwróciłam uwagę na imię, jest wg mnie piękne! Serio mówię, przepiękne. Ale jestem w stanie zrozumieć, że rzadkie imię w dzieciństwie i młodości może wprawiać właściciela w zakłopotanie...
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Nie będę bankować, poniżej inf od znajomej że środowiska medycznegoLilii wrote:Dziewczyny a tak z innej beczki czy któraś z was będzie korzystać z pobrania krwi pępowinowej do banku komórek macierzystych? Co o tym sądzicie może któraś z was już z tego korzysta i chce się podzielić informacjami 🙂
"Tylko jeden rodzaj bankowania krwi pepowinowej ma naprawde sens - publiczne bankowanie. Czyli pobieramy krew pepowinowa naszego dziecka, oddajemy do publicznego banku krwi i w razie czego mozemy kozystac z calych zasobow tego banku i w razie czego ktos moze skozystac z krwi naszego dziecka. W Polsce teoretycznie tak mozna, a praktycznie publiczne bankowanie nie istnieje, wiec z medycznego punktu bankowanie krwi w naszym kraju nie ma sensu. Jak ktos koniecznie bardzo chce to lepiej juz bankowac rodzinnie. Czyli wszystkim dzieciom z rodziny pobiera sie krew do bankowania i cala rodzina moze z tego kozystac. Bo tak na prawde w wiekszosci chorob, w ktorych komorki macierzyste z krwi pepowinowej moga nam pomoc, to potrzebne sa nie nasze wlasne komorki a kogos innego, zgodnego dawcy, ktory choroby nie ma. Zgodnosc, nawet w rodzenstwie, wcale nie zdarza sie tak czetso jak powszechnie sie wydaje. Wiec no...
No i pobieranie krwi pepowinowej niesie ze soba wysoka cene, i nie mowie tu o pieniadzach. Jak pobierzemy krew po tym jak pepowina przestanie tetnic to na 100% bedzie jej mało. Jak chcemy aby bylo wiecej to pepowine trzeba przeciac wczesniej, czyli dziecko przy porodzie nie dostanie calej masy przeciwcial i zapasow zelaza, czyli potencjalnie musimy sie liczyc z tym, ze nasz maluch moze miec anemie zanim zaczniemy rozszerzac diete w 6 mc.
Ale bankowanie krwi am tez zalety medyczne, glownie poprawa stanu psychicznego rodziny, jest wieksze poczucie bezpieczenstwa, to tez jest cenne wiec jak kogos to uspokoi to bankujcie, ale polecam krytycznie podchodzic do tego co twierdzą prywatne banki krwi pepowinowej 
A jak chcecie sie przysluzyc swiatu, m.in. swojemu dziecku to goraco zachecam do zapisania sie na liste dawcow i zachecanie znajomych. To nic nie kosztuje, nic nie boli pobranie wymazu do zgloszenia, a im wiecej bedzie dawcow tym wieksza szansa, ze jak nasze dzieco beda kiedys chore to otrzymaja pomoc od dawcy, a nie z za malej juz pewnie ilosci swojej krwi pepowinowej "
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 18:30
Jola17a, Lilii lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Zapraszamy, jak podasz TP dopisze Cię do pierwszej strony (na pyt odp na wątku miesięcznym 😉)Mysza1990 wrote:Hej dziewczyny chciałam się z wami przywitać i dołączyć jeśli pozwolicie. Większość was pamiętam z wątków miesięcznych ivf. Ja szykowalam się do transferu w marcu który został odwołany z powodu wirusa. W oczekiwaniu na zielone światło do crio stał się naturalny cud i zobaczyłam II kreski na teście jestem po wizycie w tamtym tygodniu widziałam serduszko ❤
Odrazu zwracam się do was z pytaniem czy niska temp w ciąży może oznaczać coś złego? Zaczęły mnie palić poliki myślałam że mam gorączkę i jakieś przeziębienie A tu temp 35,8 dodam że od początku ciąży miałam 37Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 18:31
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Ciotki będą trzymać kciuki za jutrzejsze połówkowe 🍀annanajot wrote:Dave, wg mnie to już niestety cukrzyca ciążowa.
A ja? Ja stresuję się jutrzejszym połówkowym (o 11:30 mam). Może wreszcie uwierzę, że będzie wszystko dobrze i zacznę jak niektóre z Was, szaleństwo ciuszkowo-zakupowe😃.
Póki co na horyzoncie jeszcze wizyta u hematologa, chociaż mój gin stwierdził, że nie ma potrzeby. Ale, że chodzę jeszcze do Medicover, coby badania mieć z pakietu z pracy, to mam opinię drugiego lekarza, a on polecił poradnię hematologiczną.
Wizyta w poniedziałek.
Miłego wieczoru😊
annanajot lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
