X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 14 maja 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba do prenatalnych czułam ciągły niepokój, dodatkowo miałam krwanienia i plamienia z krwiaka, więc też stres, ale i wizyty co 1-2 tygodnie. Od 12+2 i tego jak krwiak zniknął mniej się martwię, bo ten najgorszy okres minął w mojej głowie i mówie sobie, że musi być tylko dobrze. Ale prawda jest taka, że jednak cały czas trochę świruję i się dopatruję co mnie boli, kłuje itd. oraz nie wytrzymałam i przesunęłam wizytę o tydzień na 20.05. Jednak ponad 4 tygodnie bez konsultacji i USG to dla mnie za dużo, poza tym wyszła mi kiepska morfologia i chcę skonsultować.
    Ja pracuję zdalnie i prawie nigdzie nie wychodzę poza spacerami. Mam lekka pracę, którą bardzo lubię i w domu jak mam ochotę to się kładę na 15 minut na kanapie i odpoczywam w ciągu dnia. Przez to, że pracuję czas mi szybko leci, ale na L4 też bym się pewnie nie nudziła:).

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 14 maja 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja powiem szczerze że miałam inny plan niż siedzenie na L4, ponieważ jestem mega aktywna osoba miałam dwie prace do tego kilka razy w tygodniu treningi z psami a musiałam wszystko odłożyć ze względu na bezpieczeństwo maluszka ale nie żałuję teraz organizuje czas zupełnie inaczej i odpoczywam kiedy potrzebujemy
    Martwię się jeszcze tymi badaniami polowkowymi tam mogą wyjść jeszcze jakieś nieprawidłowości i to mnie mocno stresuje zwłaszcza że czasu wolnego właśnie sporo i glowa nie zajęta praca

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • betty001 Autorytet
    Postów: 273 347

    Wysłany: 14 maja 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas pracuję (aktualnie home office), a w pracy nawet nie wiedzą że jestem w ciąży ;). Najpierw nie mówiłam przez zly wynik Sanco, po amniopunkcji w teorii mogłabym już powiedzieć, ale mam wrażenie że nic na tym nie zyskam, a tylko stracę. Niestety wiem jakie są stereotypy zw. z macierzyństwem w kontekście pracy i nie chce stać się ich ofiarą - brak premii, zabieranie ciekawych projektów itp.

    ex2b4z17vyc2ygqe.png
    Starania od ok. połowy 2017, 33l.
    Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
    Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
    Hashimoto, letrox 50/75
    Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
    AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
    Monitoring owulacji ok
    Kariotypy prawidłowe
    1. IUI: styczeń 2019 :(
    1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
    13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
    8dpt beta 117 :)
    10dpt beta 322 :)
    30dpt usg, jest <3
    13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
    16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff :)
    14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm :( -> założony pessar -> założony szew
    15.07 poród w 29tc
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 14 maja 2020, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Ja po wizycie wtorkowej planuje powiedzieć mojej kierowniczce że jestem w ciąży narazie jeśli będę dobrze się czuć to chce pracować praca biurowa A trochę pomoże głowę zająć. Boję się trochę że względu na wirusa ale też nie chce popadać w paranoję
    Ja jeszcze kierownikowi nie mówiłam i aż się boję bo wywalczył we wrześniu dla mnie umowę na czas nieokreślony i boję się jego reakcji. Do tej pory pracuje zdalnie ale już pracownicy wracają.
    Dziś złożyłam wniosek o urlop 2 tyg bo kaska będzie na wyprawkę od 26 maja a od 9 czerwca pójdę na L4.
    Przez 2 miesiące super mi się pracowało, ale od poniedziałku tragedia nerwy za nerwami. I tak długo pracowałam prawie do 5 miesiąca.A zawsze myślałam że jak znajdę to od razu L4.
    Nie wiem kiedy kierownikowi powiedzieć chyba tego dnia co.ba L4 pójdę albo dzień wcześniej. A wszystko muszę telefonicznie bo kierownik w innej miejscowości jest.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 14 maja 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Straszne to jest. Pierwsza ciążę straciłam na bardzo wczesnym etapie i teraz każdy dzień to strach żeby się nie powtórzyło że wszystkim swiruje nawet teraz siedzę w domu A brama do garażu otwarta bo mam wrażenie że ciągle czuje farbę chociaż to pewnie moje przewrazliwienie ale widać taki już nas los. Dobrze że mogę wam się wygadać bo razem zawsze raźniej. Sylwia ja też nam wizytę 19.05 więc czekamy razem 😊 A powiedzcie mi wy jesteście na zwolnieniach czy pracujecie. Jeśli na zwolnieniach to w którym tyg poszliscie?

    Ja cały czas pracuję. Mam wrażenie, że tylko dzięki temu jeszcze nie sfisiowałam. ;) Ale ja siedzę sobie w domu i uczę przez internet, więc nie ma żadnego wysiłku fizycznego. Teraz to jest wręcz pozycja półleżąca, bo brzuch duży i boli pod biustem. Mam w planie pracować do końca czerwca, a termin na połowę lipca.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Domimi Autorytet
    Postów: 447 325

    Wysłany: 14 maja 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betty001 wrote:
    Ja cały czas pracuję (aktualnie home office), a w pracy nawet nie wiedzą że jestem w ciąży ;). Najpierw nie mówiłam przez zly wynik Sanco, po amniopunkcji w teorii mogłabym już powiedzieć, ale mam wrażenie że nic na tym nie zyskam, a tylko stracę. Niestety wiem jakie są stereotypy zw. z macierzyństwem w kontekście pracy i nie chce stać się ich ofiarą - brak premii, zabieranie ciekawych projektów itp.
    U mnie też nie wiedzą, no bo w sumie nikt mnie nie widzi i nic ta informacja nie zmienia. Wie moja szefowa, bo przez procedurę w lutym nie mogłam pojechać na delegację - byłam szczera i dobrze to przyjęła. Mam chyba duże szczęscie, bo pomimo ciąży przydzieliła mi ciekawy projekt, ale z inną osobą jako back-up, no bo wiadomo, że różnie może być z tym l4. Też się obawiam tych stereotypów, bo u nas jedna dziewczyna padła niestety ich ofiarą. Długo jej nie było i każdy jej teraz wmawia, że nie jest na bieżąco, że jest najsłabsza w zespole itd. I to zespół gdzie większość to faceci:(
    Ale za ok 2 tygodnie powiem swojemu zespołowi i paru innym, bo nie chcę zaskoczyć osób ze swoich projektów, które planują już rzeczy na wrzesień i dalej do końca roku.

    Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
    2 X IUI ☹️
    I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
    II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
    12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔

    Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
    Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do 6 tygodnia ciąży byłam na L4 , później powiedziałam szefowej i odrazu dostałam zakaz pracy. Na codzień pracowałam z lekami i miałam kontakt z otwartym produktem dlatego ten zakaz. I tak siedzę od początku lutego w domu 🙈 ani to na urlop pojechać ani do mamy do Polski 🥺 mój mąż ze względu na wirusa od dwóch miesięcy ma same popołudniówki.. dobrze ,ze mam pieska przynajmniej trochę towarzystwa 🥰🐶

  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3182

    Wysłany: 14 maja 2020, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Dziewczyny mam pytanie przepraszam, że w tak poważne tematy wprowadzam temat 💩😂
    Mam mega zaparcia czy możecie poradzić coś co Wam pomogło? Śliwki wiem woda wiem owsianki itp ale czy coś jeszcze któraś z Was zna tajemnego? 😆

    Mam twardy brzuch, skurcze tylko czasami, ale to bardziej w pochwie, szybka długa 5,5 cm, ale te zaparcia mnie wykańczają 😒

    Ja prawie walczę przez całą ciążę. A jak zaczęłam brać żelazo dodatkowo to już wogole problem.
    Siemię lniane zalane wodę wieczorem wypite rano nad czczo. Teraz pije śliwki suszone zalane wieczorem i rano nad czczo potem szklanka kefiru/maślanki. Otręby pszenne używam np do jogurtu serka wiejskiego kanapki. Lekkie kolacje jak serek wiejski, jogurt z owocami lub musli.
    Biorę też priobrotyk na lepszą pracę jelit. W ostateczności brałam czopki glicerynowe. Dużo pije wody wieczorem miętę piłam. I mamę a częste posiłki

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3182

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Hej dziewczyny witam się z rana ja dziś mam wolne więc polezalam w łóżku dłużej, ale dziś brzydka pogoda u mnie. Mam do was pytanie czy wy też tak swirowalyscie na początku ciąży czekanie od wizyty do wizyty to dla mnie koszmar ciągle mam wrażenie że coś robię źle i zaszkodze dziecku jak tak dalej pójdzie to do końca ciąży wyląduje w psychiatryku 🙈

    Ja jak kosanka też 30tc i teraz czy bąbelo się nie za mało rusza a od poniedziałkowej wizyty schiza bo wyszły skurcze na ktg i codziennie na telefonie z lekarzem, wczoraj tylko samo ktg w poniedziałek tylko też samo ktg. I powrót do luteiny dopochwowej, zwiększony magnez i tryb leniwej krolowej

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3182

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Jeśli na zwolnieniach to w którym tyg poszliscie?


    Ja jestem już od dnia transferu na zwolnieniu

    Jola17a lubi tę wiadomość

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam wszystkie pracujące dziewczyny i troszkę wam zazdroszczę, ja na L4 od początku bo pracuje w specyficznych miejscach. Moja ekipa w czasie pandemia oddelegowana do DPS dla Psychicznie chorych, bardzo lubię to miejsce ale podopieczni bywają nieprzewidywalni więc same rozumiecie.
    Nudzę się i nie nudzę w domu, zależy jak sobie zaplanuję dzień.

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za mega rady na twarde sprawy 😂😄

    Jestem po polowkowych, wszystko super☺

    Trzymam kciuki za Wasze wizyty!

    ElfiaKsiężniczka, Nadzieja27, Esperanza Mia, Jola17a, Mevr_A, Evva, annanajot, Jlod, Sylwia Sylwia, carrieSATC, nadzieja91 lubią tę wiadomość

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, biorę euthyrox 25 od 3 tygodni (zazwyczaj pomiędzy 3-5 nad ranem, gdy budzę się na siku) 20 maja mam kolejną wizytę i muszę powtórzyć tsh. Czy przed badaniem muszę zrobić przerwę od leku?

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kos12 wrote:
    Dziewczyny mam pytanie przepraszam, że w tak poważne tematy wprowadzam temat 💩😂
    Mam mega zaparcia czy możecie poradzić coś co Wam pomogło? Śliwki wiem woda wiem owsianki itp ale czy coś jeszcze któraś z Was zna tajemnego? 😆

    Mam twardy brzuch, skurcze tylko czasami, ale to bardziej w pochwie, szybka długa 5,5 cm, ale te zaparcia mnie wykańczają 😒
    Pilnuje jak często jest 💩 nie czekam dłużej niż 3 dni, na trzeci dzień rano wjeżdża Fibraxine w saszetce, a później czopek glicerynowy, jeżeli to nie daje rady aplikuje sobie Melilax wlewkę miodową i to załatwia zawsze temat.

    Kos12 lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może to głupie pytanie ale od wczoraj moje piersi z nabrzmiałych stały się takimi flaczkami miałam bóle brzucha nie jakieś bardzo silne ale jednak były do tego wymioty i zaczynam się denerwować czy wszystko w porządku czy powinno mnie to jakoś niepokoić? Miała może któraś z was podobnie?

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1990 wrote:
    Hej dziewczyny witam się z rana ja dziś mam wolne więc polezalam w łóżku dłużej, ale dziś brzydka pogoda u mnie. Mam do was pytanie czy wy też tak swirowalyscie na początku ciąży czekanie od wizyty do wizyty to dla mnie koszmar ciągle mam wrażenie że coś robię źle i zaszkodze dziecku jak tak dalej pójdzie to do końca ciąży wyląduje w psychiatryku 🙈
    Tak, potwierdzam świrowanie. Fly pierwszy trymerst, nieco się uspokoiłam po usg prenatalnym, a po połówkowych to już kamień z serca, każdy dzień teraz to dar 😊

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    carrieSATC wrote:
    Niki, prośba o dopisanie mnie na pierwszej stronie TP 29.11. Jestem dziś po prenatalnym. Wszystko na USG wyglądało bardzo dobrze. Lekarz powiedział, że pięknie się obróciła 🥰
    Chociaż jak spytałam o płeć to powiedział, ze oczywiście nic pewnego 😉

    Przy okazji mam pytanie, o wałkowany już pewnie temat testów genetycznych. Robiłyście czy nie? W mojej klinice jest sanco i bardziej polecają sanco niż sanco plus. Nie wgłębiałem się temat bo miałam nie robić, ale od paru dni mąż mi brzęczy o tym 😉
    Dopisane 😊 planowałam zrobić nifty pro (maja najszerszy zakres i ubezpieczenie), ale po bardzo dobrym usg prenatalnym odpuściłam, tym bardziej, że było akurat kilka historii gdzie sanco pokazały podwyższone ryzyko co było nieprawdą.

    carrieSATC lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Anys Autorytet
    Postów: 5240 5089

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ElfiaKsiężniczka wrote:
    Dziewczyny, biorę euthyrox 25 od 3 tygodni (zazwyczaj pomiędzy 3-5 nad ranem, gdy budzę się na siku) 20 maja mam kolejną wizytę i muszę powtórzyć tsh. Czy przed badaniem muszę zrobić przerwę od leku?
    Rano w dniu badania nie bierzesz eutyroxu.

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza jestem na L4 od drugiej pozytywnej bety, czyli dość szybko, ale po drodze były też przeboje z krwawieniami, no i samopoczucie miałam w I trymestrze takie, że nie było mowy o jakiekolwiek pracy.

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 14 maja 2020, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz jestem przymusowo w domu ze względu na zamkniete przedszkola ale szczerze mówiąc to nie mogę się doczekać powrotu do normalności żeby jeszcze popracować przed porodem. Wiem że potem czeka mnie znów przerwa zawodowa, a ja lubię pracować i kiepsko znoszę siedzenie w domu...

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
‹‹ 210 211 212 213 214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ