X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 21 maja 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave87 wrote:
    Mnie ciągnie przy jajniku jak się klade , wstaje czy nawet siusiam masakra bo już się martwię nigdy tak nie miałam , wzięłam nospe i na razie zero poprawy . W najgorszym wypadku moja gin pisała że mam jechać na IP

    OJ no to tak, jesli nie przejdzie to lepiej sprawdzic.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 21 maja 2020, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virad wrote:
    No to ten problem masz przynajmniej z głowy.

    U mnie niedoczynnosc zmieniła się w nadczynność w ciągu miesiąca 🤨
    ale jak ty robiłaś wyniki dwa tygodnie temu to powinno być nadal ok.

    Za dwa tyg zrobie znowu badania i zobaczymy.
    Dzis sie czuje dobrze. Ale jutro I tak pogadam z lekarzem

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • annanajot Ekspertka
    Postów: 138 214

    Wysłany: 21 maja 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Miałam. Trwało trochę i utrudniało chodzenie. Mąż mi rozmasowywał codziennie delikatnie. Leżałam na boku, a on wykonywał delikatne ruchy całymi dłońmi od kręgosłupa w stronę biodra. To się rozluźniało stopniowo i teraz jest ok. Robiłam też koci grzbiet codziennie.
    Wg mnie ogólnie ciąża boli. Chyba że to kwestia wieku.

    Dzięki za szybką odpowiedź. Mąż w pracy, są tylko panowie od remontu😉😂😂. Nie będę ich prosiła o masaż😃.

    Ja się najbardziej boję, że to jakieś skurcze ale ból jest ciągły. Ogólnie się martwię, że nie rozpoznam skurczy🙄.

    Koleżanka mi pisze, że to skurcze jak na okres a mnie na okres bolało ciągiem, jednostajnie a nie skurczowo..

    a8dohqvkh7jnxk1j.png

    40 lat, insulinooporność
    ON:
    31 lat, HBA 45%

    Starania z przerwami od 2013
    V.2018 IUI - bez efektu
    9.01.2020 r. PICSI (4bc i 4cb) Parens Krk - 8dpt (77); 10dpt (145); 12 dpt (255); 14 dpt (627)
    20 dpt beżowe plamienie -> usg -> pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    29dpt - ❤️
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3182

    Wysłany: 21 maja 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Moja mama też jest z 10.07 😂 u nas tych zbieżności jest coraz więcej, Nadziejo. Jak jeszcze urodzimy tego samego dnia, to będzie hit!
    Tylko ja niekoniecznie chciałabym, żeby Teoś urodził się 10.07. Powiem szczerze, moja mama ma trudny charakter. Jest dobrą kobietą, ale nieznośną, zawsze niezadowoloną. Znam jeszcze jedną osobę z 10.07. Ona jest miła, ale sama o sobie mówi, że to ją kosztuje bardzo dużo pracy nad sobą. Może chociaż Twoja mama jest wesoła, uśmiechnięta i ma jakiś luz w sobie? ;)
    Mój mąż urodził się 28.06. Mówi wprost, że chciałby prezent właśnie w tym dniu. ;)


    Moja mama jest wspaniała, więc bąbel też byłby fajny 😁

    Ale nie wierzę 😂😂😂 28.06 ma urodziny moja siostra 😂😂😂 to nie wiarygodne ile podobieństw 🤣

    Kosanka lubi tę wiadomość

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz to chce żeby Agatka została jak najdlużej w brzuszku, nawet mogę przenosić. Już nie ważne jak ja będę się czuć i wyglądać.. wiem, że wytrzymam.. Wtedy ten 23 tydz był stanowczo za wcześnie. A już przekulałam się do 27+3;🥰 . We wtorek usg krwiaka.. Mam nadzieję, że to będzie piękny dzień matki z super wiadomościami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 14:16

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annanajot wrote:
    Dziewczyny miałyście takie rwanie w boku? Cały lewy bok mnie rwie, biodro wysoko tu gdzie talerz biodrowy, jajnik, schodzi na plecy i takie trochę uczucie jak na okres. I cieplej mi w to biodro🙄.
    Moja mamę rwalo biodro. Siostra jej uciskala. Musiala w ciazy o kulach chodzic i po też przez jakiś czas.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dave87 wrote:
    Dziewczyny jak wstałam to się dobrze czułam, ale nagle mnie coś zabolało w prawym jajniku jakby ktoś mnie tam walnął i od godziny mnie tak boli że jak byłam na pobraniu krwi to ledwo z samochodu wysiadlam i boli jak podnoszę prawa nogę masakra, czy to normalne? Taki jest aż efekt rozciągania macicy ?
    Dave, nie chcę Cie straszyc, ale ból przy podnoszeniu prawej nogi jest przy wyrostku robaczkowym. Może jedz lepiej na IP.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Cynthia Autorytet
    Postów: 564 375

    Wysłany: 21 maja 2020, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny szybkie pytanie (ostatnio z samymi takimi tu wyskakuje 😅). Szkoła rodzenia - tak, czy nie? Jesteście za tym pomysłem, czy też uważacie to za stratę czasu? A może są tu mamy w drugiej ciąży, które podzielą się opiniami, czy szkoła rodzenia im coś dała, czy jak dziecko pojawiło się na świecie to i tak wszystko toczyło się swoim rytmem.

    atdc20mmyu84cdr0.png
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2201 3182

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynthia wrote:
    Dziewczyny szybkie pytanie (ostatnio z samymi takimi tu wyskakuje 😅). Szkoła rodzenia - tak, czy nie? Jesteście za tym pomysłem, czy też uważacie to za stratę czasu? A może są tu mamy w drugiej ciąży, które podzielą się opiniami, czy szkoła rodzenia im coś dała, czy jak dziecko pojawiło się na świecie to i tak wszystko toczyło się swoim rytmem.

    Ja się zapisalam do szkoły rodzenia. Mam sposób mieszany odbywania zajęć. W jednym tygodniu mam wysłany filmik z lekcja, a w drugim przyjeżdża do mnie do domu i prowadzi zajęcia indywidualne tylko dla mnie. Od razu będzie ta pani moja położna środowiskowa

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien

    Czekaja ⛄⛄
  • Dave87 Autorytet
    Postów: 1742 2066

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Dave, nie chcę Cie straszyc, ale ból przy podnoszeniu prawej nogi jest przy wyrostku robaczkowym. Może jedz lepiej na IP.
    No właśnie bije się z myślami bo jutro mam wizytę u mojej ginekolog i nie wiem czy dziś izba czy jutro wizyta. Boli nie tylko jak podnoszę nogę tylko w ogóle jaki kolwiek ruch ,czy siusianie powoduje ból w pachwinie aż ciągnie

    iv09mg7yx1wzcbqx.png

    Starania od 2013 r
    Za wysokie amh 13 i Pcos .

    1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn

    2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle

    Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
    08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić

    10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
    12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA

    10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍

    21/22.01 krwawienie :(
    06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
    27.04 ❤️🧒
    5.05 Połówkowe 👍
    24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
    Walczymy dalej 💪
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynthia wrote:
    Dziewczyny szybkie pytanie (ostatnio z samymi takimi tu wyskakuje 😅). Szkoła rodzenia - tak, czy nie? Jesteście za tym pomysłem, czy też uważacie to za stratę czasu? A może są tu mamy w drugiej ciąży, które podzielą się opiniami, czy szkoła rodzenia im coś dała, czy jak dziecko pojawiło się na świecie to i tak wszystko toczyło się swoim rytmem.
    Jak najbardziej. Kumpela poleca, wiele się nauczyli o noszeniu dziecka, kapaniu, pierwszej pomocy. Ja się zapisuje na bank, o dzieciach nie wiem nic.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży nie chodziłam do szkoły rodzenia, i powiem wam ze nie czułam się jakbym czegoś nie widziała albo żebym teraz żałowała ze nie chodziłam. Wszystko jest tak instynktowne w czasie porodu i po porodzie ze jakby ta widza nagle się pojawia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 15:32

    Cynthia lubi tę wiadomość

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • annanajot Ekspertka
    Postów: 138 214

    Wysłany: 21 maja 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Moja mamę rwalo biodro. Siostra jej uciskala. Musiala w ciazy o kulach chodzic i po też przez jakiś czas.

    Może mała się jakoś ułożyła, chociaż lekarz obstawia kolkę, nerkową a może po prostu jelitową. Jak będzie gorzej mam jechać do szpitala ale on tego z ciążą nie wiąże.


    Dzięki za odpowiedź🙂

    a8dohqvkh7jnxk1j.png

    40 lat, insulinooporność
    ON:
    31 lat, HBA 45%

    Starania z przerwami od 2013
    V.2018 IUI - bez efektu
    9.01.2020 r. PICSI (4bc i 4cb) Parens Krk - 8dpt (77); 10dpt (145); 12 dpt (255); 14 dpt (627)
    20 dpt beżowe plamienie -> usg -> pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    29dpt - ❤️
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 21 maja 2020, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodziłam razem z mężem do (fajnej) szkoły rodzenia w pierwszej ciąży i meeega polecam. Było ciekawie i pożytecznie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 16:01

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 21 maja 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Moja mama też jest z 10.07 😂 u nas tych zbieżności jest coraz więcej, Nadziejo. Jak jeszcze urodzimy tego samego dnia, to będzie hit!
    Tylko ja niekoniecznie chciałabym, żeby Teoś urodził się 10.07. Powiem szczerze, moja mama ma trudny charakter. Jest dobrą kobietą, ale nieznośną, zawsze niezadowoloną. Znam jeszcze jedną osobę z 10.07. Ona jest miła, ale sama o sobie mówi, że to ją kosztuje bardzo dużo pracy nad sobą. Może chociaż Twoja mama jest wesoła, uśmiechnięta i ma jakiś luz w sobie? ;)
    Mój mąż urodził się 28.06. Mówi wprost, że chciałby prezent właśnie w tym dniu. ;)
    Wtrącę się, moja mama jest z 11.07 jest bardzo dobrym człowiekiem, ale ma okropny charakter. Nigdy! Nie można jej dogodzić, ciężko jest na codzień... Hahaha

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • Ed Autorytet
    Postów: 399 286

    Wysłany: 21 maja 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja dzisiaj po wizycie. Mialam powtórne polowkowe- synek rosnie i rozwija sie dobrze - ułożyło mi 😊

    Martaaa87, WiśniaW, Jlod, Anuśla, nadzieja91, monzaw, pscolka, Jola17a, Mysza1990, Mevr_A, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

    38 lat
    2 procedury
    Ciąża od grudnia
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 21 maja 2020, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym bardzo chciała chodzić do szkoły rodzenia ! Ze względu na męża, który nigdy nie miał styczności z niemowlakami, a także są tam zajęcia z doradcą z chustonoszenia

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 21 maja 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy któraś z was korzystała/zamierza korzystać z prywatnej położnej przy porodzie co o tym sądzicie ? Może któraś z was ma jakieś doświadczenia bądź słyszała coś od koleżanek 🤔

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • Cynthia Autorytet
    Postów: 564 375

    Wysłany: 21 maja 2020, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilii wrote:
    Dziewczyny a czy któraś z was korzystała/zamierza korzystać z prywatnej położnej przy porodzie co o tym sądzicie ? Może któraś z was ma jakieś doświadczenia bądź słyszała coś od koleżanek 🤔

    Dla mnie zbytek i strata 1000zł.

    atdc20mmyu84cdr0.png
  • nadzieja91 Autorytet
    Postów: 1034 1495

    Wysłany: 22 maja 2020, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilii wrote:
    Dziewczyny a czy któraś z was korzystała/zamierza korzystać z prywatnej położnej przy porodzie co o tym sądzicie ? Może któraś z was ma jakieś doświadczenia bądź słyszała coś od koleżanek 🤔

    Jestem pielęgniarką i powiem Ci szczerze że u nas w szpitalu słabo była postrzegana taka opłacona położna z zewnątrz. Głupie przycinki do lasek rodzących i w ogóle. Nie każdy potrafi pracować jak mu patrzą na ręce. Mąż mało kiedy jest medykiem, nie wychwyci błędów, a taka połozna już tak.
    My nastawiamy się na cesarkę, więc nie będzie potrzeby. Muszę jeszcze przemyśleć jaki szpital wybrać, bo wszędzie mam okolo 30-40km.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 00:14

    Wiek 29 - 2 lata starań
    07/2019 - badania nasienia- niska jakość /hormony/kariotypy u obu okej
    10/2019- pierwsza przygoda z in vitro
    Długi protokół - invicta Gdańsk
    25.11 - pick up - pobrano 19 oocytów
    30.11 - transfer 1 zarodka BL.4.1.1
    Mamy 3 ☃️
    BETA
    3dpt 12,6, 6dpt 23,8, 10dpt 161
    13dpt 294
    16dpt 786
    17dpt 1282
    20dpt 3658
    02.01.2020 Mamy <3

    12/19 Hiperstymulacja jajników - stopień ciężki - szpital od 10dtp do 17 dpt 😪
    Wodobrzusze, płyn w otrzewnej/opłucnej + 10kg
    10.01 krwotok - szpital (krwiak) <3 bije
    Połówkowe - Agatka 🥰
    24.04 krwotok - karetka - szpital- krwiak? Skurcze przepowiadające?
    27.05-3.06 - sterydy Celeston
    27.07 - odpłynięcie wód płodowych CC - 👶 Agata, 2670gram, 56cm i 4pkt

    iv09l6d8dyhtf42o.png
‹‹ 234 235 236 237 238 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ