🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Może nerwoból to był. Często miewałam. I nie tylko to ale samo serce.
Poczytaj o nerwobólach na www.
Po pod koniec 2 trymestru wszystko przesuwa się pod przeponę. Choć ja już odczuwam duszności częściej niż normalnie przy astmie to będzie jeszcze gorzej. Ale zaopatrzona jestem w inhalatory. I skonsultowałam się w pon z moją lekarz czy mogę używać bez przeszkód. Bo na necie tylko od alergii to był zaznaczony jako lek typu C, czyli zabroniony w ciąży, i moja ginka mi zapisała coś mniej efektywnego w moim przypadku ale lepszy rydz niż nic. Reszta bez zmian, będę żyć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2020, 21:52
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Pewnie tak, za szybko na przestawianie narządów na tym etapie.----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:chodziło mi o żebra, nie łopatkę - chociaż mniej więcej ten sam obszar a jednak lekka różnica:D
A co do bólu - przykro mi z powodu tych bóli, ja tego na pewno nie doświadczyłam i mam nadzieję, że nie będę musiała...
Mi chodziło o taki ból kłujący w klatce piersiowej odzywający się przy głębokim wydechu lub mocnym wydechu, ewentualnie przy skręcie - ewidentnie mięśniowy.
Bolało mnie 2-3dni i przeszło samo. Babka od jogi sugerowała, że może już coś się rozciąga przez ciążę, tylko dziś doczytałam że to pod koniec II trymestru takie ból może się pojawić.Jaszczureczka lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Ooo widzisz... Ja to raczej źle ułożona w łóżku byłam, bo dzisiaj nie boli mnie łopatka także na razie jednorazowe to było. Jutro wyjdę z domu. Od poniedziałku nie wychodziłam a i tak lekki katarek mam, dobrze że tylko kicham od czasu do czasu. Jak nie alergia to katar masakra, i tak prawie cały rok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 06:53
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Ja miałam często różne kłucia i chwilowe bóle w okolicy żeber czy mostka. Organizm wykonuje ciężką pracę teraz i różnie może reagować. Jeśli nie jest to długotrwałe a chwilowe to bym się nie martwiła
Niki345 lubi tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Dziewczynki jesteście bardziej doświadczone i "zaawansowane", może pomożecie w temacie krzywej cukrowej. Rozkminiam te normy i mam wątpliwość, czy u mnie wynik jest prawidłowy
na czczo 75
po godzinie 160
po dwóch godzinach 73
Dziwne to dla mnie, że po dwóch godzinach wartość jest taka jak na czczo. Zanim mi lekarz odpowie, to będę się martwić.
6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
Dziewczyny, ja też potwierdzam - nawet nie pamietam czy moje dziecko było przez tych parę dni w szpitalu kąpane Człowiek się skupia na tym żeby urodzić, potem dochodzi do siebie, uczy się karmienia, szczytem wysiłku jest zmiana pampersa, a o rzeczach typu jakieś porządne kąpanie malucha czy smarowanie kremami nie ma się czasu ani siły myśleć.
Anuśla, pewnie będziecie wracać do domu autem, więc maluch nie będzie zbyt długo na mrozie (nawet gdyby naprawdę był mróz), myślę że spokojnie możesz sobie darować do szpitala ten krem.Anuśla, Niki345 lubią tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Nasty wrote:O matko nie strasz mnie 🙈🙈🙈 lekarz nawet nie wspomniał o cesarce, kolejna wizytę mam za 2 tyg wiec może go dopytam czy obstawia jakaś wagę bo nie przyszło mi do głowy zapytać o to.
Btw byłam dzisiaj tez u fizjoterapeutki uroginekologicznej, pokazała mi jak wykonywać masaż krocza, pocwiczylysmh mięśnie dna miednicy (sprawdzała ale nie dogłębnie ) czy dobrze je izoluje (bez angażowani mięśni ud i brzucha), oddech, sprawdziła mięsień prosty brzucha (póki co jest Ok) - pokazała jak wstawać, kłaść się, kichać ( wiedziałyśmy, ze trzeba to robić przez ramie ??? Żeby nie obniżać dna miednicy).
Ogólnie jestem zadowolona ale poćwiczyć nikt za mnie nie poćwiczy wiec kusze się w końcu wziąć do roboty :p
To trzymam kciuki, żebyś nie przechodziła tego tak jak ja . Ja jestem bardzo dużą kobietą, mam 181 cm wzrostu, w ciąży miednica tak mi się rozszerza, że przed piewszym porodem usłyszałam od położnej że ja to dziecko "wypluję". ale teraz się cholernie boję naturalnego po tym co przeszłam po porodzie. Znowu mój lekarz mówi, że czasami lepiej to przechodzą drobne kobietki i rodzące jeszcze większe dzieci, tak naprawdę nie ma reguły.
29 lat
PCOS, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
12.2015-👱♂️
07.2017-początek starań o rodzeństwo
05.2018-biochemiczna
06.2018-poczatek stymulacji
11.2018-poronienie, 9 tc
02.2019- powrót do stymulacji
11.2019- pierwsza wizyta w klinice, szykujemy się do ivf
Mąż:
05.2018 i 09.2019-Novum morf 4%
12.2019-Kriobank morf 0%
1ivf: 17.01.20 punkcja, mamy ❄❄❄❄❄ (3 blastki, 2 morule)
19.03.20-FET
6dpt beta 14,5
8dpt 61.8
12dpt 341.2
19dpt 6582 -
Martaaa87 wrote:Ola, ja również mam traumę po porodzie naturalnym - bardzo się bałam, że mimo to nikt mi nie zrobi tym razem cesarki, ale podczas rozmowy kwalifikującej do CC w szpitalu wystarczyła szczera rozmowa na temat tego, co się wtedy wydarzyło, mojego stanu po tamtym porodzie i papiery z porodu, w których mowa o przebytym pęknięciu 3-ego stopnia. Trzymam kciuki, żebyś Ty również nie musiała się prosić.
Mam nadzieję że i u mnie tak będzie...
29 lat
PCOS, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
12.2015-👱♂️
07.2017-początek starań o rodzeństwo
05.2018-biochemiczna
06.2018-poczatek stymulacji
11.2018-poronienie, 9 tc
02.2019- powrót do stymulacji
11.2019- pierwsza wizyta w klinice, szykujemy się do ivf
Mąż:
05.2018 i 09.2019-Novum morf 4%
12.2019-Kriobank morf 0%
1ivf: 17.01.20 punkcja, mamy ❄❄❄❄❄ (3 blastki, 2 morule)
19.03.20-FET
6dpt beta 14,5
8dpt 61.8
12dpt 341.2
19dpt 6582 -
Cześć dziewczyny!! Ja dzielnie cały czas Was podczytuje 🥰 trzymam kciuki za wszystkie przed porodem ✊ dacie radę kochane 💪
Mam chwile to udziele się w aktualnym temacie pielęgnacji po porodzie😀
U nas było tak, że do szpitala wzięłam mokre chusteczki. W domu stosuje waciki z wodą. Jednak nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby w szpitali używać wacikow - raczej bez namysłu już wiedziałam, że to będzie wyczyn i raczej nie ma sensu sobie dokładać „roboty”. Po porodzie jest czas, żeby dojść do siebie i zacząć uczyć się naszego maluszka a nie tam wystawać przy czajniku i jeszcze uzyskać odpowiednia temperaturę wody 😆 jeżeli chodzi o kremy i smarowanie - z tego co wiem to zaleca się używanie tego jak najmniej. My do dzisiaj stosujemy tylko po kąpieli a myjemy się co kilka dni. Co do pierwszej kąpieli - nie zaleca się właśnie mycia dzieciaczka przez tydzień. My umieliśmy nawet grubo ponad tydzień po porodzie 😅 tez zastanawiałam się jak to będzie przecież dziecko całe w mazi, brudne i fu jak tu nie umyć 😆 ale jakie było moje zdziwienie jak następnego dnia Sara wyglądała jakby była umyta 🤷♀️ Cała mazia w jej skore się wchłonęła pięknie. Tylko na włoskach były jakieś ślady zaschnięte ale to dosłownie tak malutko tego było, że trzeba było się przyjrzeć. I dzięki temu, że właśnie wszystko tak super się wchłonęło nie czułam parcia na mycie „ bo dziecko brudne” 😆 także, nie myślcie tymi kategoriami bo wasze dzieci będą czystsze niż Wam się wydaje ☺️ Także tymbardziej nie używałabym żadnych kremów itp. Ta mazia jest najzdrowsza dla naszych dzieciaczków 🥰
Na wyjście my nie używaliśmy tez żadnego kremu na buźkę - ze szpitala poszliśmy na parking do samochodu a z samochodu do domu, wiec na dworzu byliśmy łącznie nie wiem 3min? 😆 także chyba nie ma co.
Współczuje Wam ogromnie tej sytuacji z covidem i zamykanymi porodowkami 😢 straszne to, że w takim momencie musicie myśleć o tym gdzie będzie można rodzic lub czy ktoś może w ogóle coś przynieść, już pomijając fakt braku odwiedzin.
Ja na szczęście się wstrzeliłam, dwa tygodnie po naszym porodzie już nie było porodów rodzinnych. Odwiedzin wiadomo nie było, ale jakoś nie ubolewałam nad tym, miałam spokój i czas aby się oswoić z malutką i na spokojnie wszystko sobie ogarniać co i jak. Bo ja to się bałam w ogóle ją podnieść i przebrać 🙄 nie wspomnę o ubraniu 😂 jak o 8 byłam z nią już na sali tak dopiero 16/17 powiedzmy, że sama wzięłam z łóżeczka bez jakiegos wielkiego przerażenia 🤦♀️😂 a potem z minuty na minute i było coraz lepiej 🥰
Jedyne co mnie cieszyło to to, że stary mógł mi przynieść jedzenie. Ja tez z tych co się nie naje tym co dają w szpitalu, bo zawsze czegoś nie zjem, a po za tym pod koniec ciazy miałam parcie na jedzenie co chwile i po porodzie nadal miałam duży apetyt, wiec stary przynosił mi dodatkowe pieczywo, masło, sałatę, szynkę, ogórek wiadomo na kanapki i jakieś jogurty i owoce. To na prawdę była wygoda 👌Martaaa87 lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
ultraviolet wrote:Dziewczynki jesteście bardziej doświadczone i "zaawansowane", może pomożecie w temacie krzywej cukrowej. Rozkminiam te normy i mam wątpliwość, czy u mnie wynik jest prawidłowy
na czczo 75
po godzinie 160
po dwóch godzinach 73
Dziwne to dla mnie, że po dwóch godzinach wartość jest taka jak na czczo. Zanim mi lekarz odpowie, to będę się martwić.
Chyba powinno być do 140 maks po 1h inaczej wchodzisz w cukrzycę ciążową.
A co do samej krzywej, tendencja dobra, spadło w okolicę tego co było na czczo - ale na czczo ogólnie masz nisko. Chyba poniżej 60 wpada się w hipoglikemię..
Ja chyba do swojej krzywej dopłacę i od razu insulinę sprawdzę...
Edit: 140 jest 1h po posiłku, nie po obciazeniu glukozaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 08:57
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Chyba powinno być do 140 maks po 1h inaczej wchodzisz w cukrzycę ciążową.
A co do samej krzywej, tendencja dobra, spadło w okolicę tego co było na czczo - ale na czczo ogólnie masz nisko. Chyba poniżej 60 wpada się w hipoglikemię..
Ja chyba do swojej krzywej dopłacę i od razu insulinę sprawdzę...
6 lat starań o rodzeństwo, niedrożność, endometrioza, poronienie, laparoskopia
02.2018 ICSI 😢 nie pobrano komórek
06.2018 ICSI - podejście II
07.2018 punkcja pobrano 6 komórek, mamy ❄❄
10.2018 histeroskopia
16.11.2018 FET ❄️😢
21.11.2019 FET ❄️😢
...
23.06.2020 - 7tc ❤️ -
Wiśnia, dzięki za info, to ciekawe z tą mazią, że się tak wchłonęła. Jak na szkole rodzenia położna pokazała dziecko w mazi to myślałam, że zwymiotuję, ale ona chyba wybrała najbardziej hardcorowe zdjęcie.
Co do wacików, to ja o żadnych czajnikach nawet nie myślałam, też na szkole rodzenia mówili, że wystarczy ciepła woda z kranu, choć racja, że w szpitalu chusteczki lepiej spełnią swoją rolę. A co do kremu na wyjście, to też inaczej jak dziecko się rodzi we wrześniu, a w grudniu:) Choć patrząc na ostatnie polskie zimy, to mrozy nam raczej nie grożą, tak że tak jak piszecie, daruję sobie ten krem.
Mnie wczoraj włączył się jakiś stresior przedporodowy w związku z tą całą sytuacją z covidem. Nie wiem jak sobie poradzę po cesarce bez pomocy męża i na samą myśl chce mi się płakać. Fajnym rozwiązaniem jest szpital prywatny i pewnie gdybyśmy przez ostatnie kilka lat nie wydali ok 40 tys zł na starania o dziecko, to szarpnęłabym się na taki szpital. Choć na szkole rodzenia jest jedna para, która będzie rodzić prywatnie i obostrzenia w szpitalu też są takie, że ojciec nie może wejść...WiśniaW lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
A ja się odezwę do mamusiek, jeżeli mogę wytrącić temat 😀 bardzo mi zależy na pomocy z waszego doswidczenia może.
U nas ogólnie wszystko wporzadku, Sara mało przybiera na wadze, ale z położna stwierdziliśmy że przybiera, nie traci nie stoi w miejscu, wiec może taki jej urok. Nie każde dziecko jest w końcu książkowe 😄 wiec narazie zostaje jej waga do obserwacji.
Zaczęliśmy dawać modyfikowane dwa razy - o 22 i o 1/2 w nocy. A tak dalej karmie piersią i odciagam pokarm na mrożenie 😆 Niestety przyszedł czas, że zauważyłam, że jest coś nie tak i żadne to bóle brzuszka mnie nie przekonywały jak to, że Sara się po prostu nie nadaja a opija moim pokarmem. No i miałam dobre przeczucie, wystarczyło na noc wprowadzić dwa razy karmienie modyfikowanym i wszystko wróciło do normy, nie ma żadnych płaczków co chwile i ciągniecie cyca 24h 😂 wiadomo raz zawoła po godzinie cyca ale innym razem spi tak, że muszę ją wybudzać na jedzenie 😆
A problem jaki mamy to ulewanie ☹️☹️ Czy któraś z Was tez się z tym borykała/boryka?? Już zmieniłam pozycje karmienia, trochę pomogło, nie odbijamy po cycku - również trochę pomogło. I teraz jest tak, że raz się nic nie uleje a za innym razem kilka razy a kolejnym razem nie nadążam jej wycierać 🙄☹️ Najgorzej jest w nocy boje się, że jej się uleje i się zakrztusi.. zdażyło się już nam to raz tak solidnie , na szczęście to było przy przebieraniu wiec reakcja była natychmiastowa a i tak było grubo a co dopiero w nocy jak śpimy 😢😢 ciagle siebie to martwię i męczące to jest na prawdę ☹️
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Wiśnia moja Wiktoria też ulewa tylko nie są to duże ilości, przynajmniej tak mi sie wydaje. Raz tylko chlusneła spora ilością. Karmie tylko piersią. Jeszcze nawet nie wprowadziłam butelki 🙄🙄. Pytałam pediatre i póki przybiera prawidłowo to przeczekać, ale wrazie czego jakis gastrotuss baby zastosować. Ja kładę ją zawsze na bok i pod plecy coś podkładam żeby się nie obróciła - pomaga.
A z tym odbijaniem po piersi to jak jest. Niby nie trzeba, a jak ulewa to też nie trzeba??
Jeszcze mam pytanko do mam, które wprowadziły karmienie butlą, ale swoim mlekiem.
Ile na jedną porcję uszykować?? -
Przyłączam się do pytania White. Coś sie u mnie schrzaniło i nie mam pokarmu..mam zamrożone z 400ml łącznie więc będę po troche podawać razem z mm i cyckiem...czy któraś miała taki problem, że było dużo a nagle prawie nic?
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
WiśniaW wrote:A ja się odezwę do mamusiek, jeżeli mogę wytrącić temat 😀 bardzo mi zależy na pomocy z waszego doswidczenia może.
U nas ogólnie wszystko wporzadku, Sara mało przybiera na wadze, ale z położna stwierdziliśmy że przybiera, nie traci nie stoi w miejscu, wiec może taki jej urok. Nie każde dziecko jest w końcu książkowe 😄 wiec narazie zostaje jej waga do obserwacji.
Zaczęliśmy dawać modyfikowane dwa razy - o 22 i o 1/2 w nocy. A tak dalej karmie piersią i odciagam pokarm na mrożenie 😆 Niestety przyszedł czas, że zauważyłam, że jest coś nie tak i żadne to bóle brzuszka mnie nie przekonywały jak to, że Sara się po prostu nie nadaja a opija moim pokarmem. No i miałam dobre przeczucie, wystarczyło na noc wprowadzić dwa razy karmienie modyfikowanym i wszystko wróciło do normy, nie ma żadnych płaczków co chwile i ciągniecie cyca 24h 😂 wiadomo raz zawoła po godzinie cyca ale innym razem spi tak, że muszę ją wybudzać na jedzenie 😆
A problem jaki mamy to ulewanie ☹️☹️ Czy któraś z Was tez się z tym borykała/boryka?? Już zmieniłam pozycje karmienia, trochę pomogło, nie odbijamy po cycku - również trochę pomogło. I teraz jest tak, że raz się nic nie uleje a za innym razem kilka razy a kolejnym razem nie nadążam jej wycierać 🙄☹️ Najgorzej jest w nocy boje się, że jej się uleje i się zakrztusi.. zdażyło się już nam to raz tak solidnie , na szczęście to było przy przebieraniu wiec reakcja była natychmiastowa a i tak było grubo a co dopiero w nocy jak śpimy 😢😢 ciagle siebie to martwię i męczące to jest na prawdę ☹️
Jeśli będzie ci bardzo maleństwo ulewac poczytaj o gastruss baby albo o debridad, bądź o zageszczaczu mleka nutritonie.
WiśniaW lubi tę wiadomość
-
White wrote:Wiśnia moja Wiktoria też ulewa tylko nie są to duże ilości, przynajmniej tak mi sie wydaje. Raz tylko chlusneła spora ilością. Karmie tylko piersią. Jeszcze nawet nie wprowadziłam butelki 🙄🙄. Pytałam pediatre i póki przybiera prawidłowo to przeczekać, ale wrazie czego jakis gastrotuss baby zastosować. Ja kładę ją zawsze na bok i pod plecy coś podkładam żeby się nie obróciła - pomaga.
A z tym odbijaniem po piersi to jak jest. Niby nie trzeba, a jak ulewa to też nie trzeba??
Jeszcze mam pytanko do mam, które wprowadziły karmienie butlą, ale swoim mlekiem.
Ile na jedną porcję uszykować??
No właśnie jak brałam ją do odbijania to wtedy była masakra totalna.. lało się i lało doszło do tego, że odstawiałam od cyca i zanim ją zarzucilam na bark to już było chlust 🤦♀️ Dlatego przestałam ją odbijać i jest trochę lepiej niż było ale nadal uważam że dość często jest tego po prostu za duzo. Tez kładę ją na boku, bo jak jej tak leci i nigdy nie wiadomo kiedy, że boje się zostawić ją na pleckach.
Jeżeli chodzi o butelkę to ja od razu zaczęłam ściągać mleko i ją przyzwyczajać do butli i na szczęście bez problemu mam do teraz 👌 u nas dzisiaj np. Zjadła 120ml a przy następnym karmieniu już 150 🙄😆 zazwyczaj daje jej raz dziennie z butli żeby się nie odzwyczaiła ale czasem mija dwa trzy dni jednak 😂 akurat dziś jej dawałam z butli, bo próbuje właśnie zagestnika. Jednak robiłam papkę i dawałam jej przy karmieniu z łyżeczki bo z butli jej nie leci za mal dziurka jest w smoczku i nic nie leciało 😢 muszę znaleźć inne rozwiązanie tzn inna butelkę choć z tej heberman jestem mega zadowolona i kształtem tez nam super odpowiada 🤨 ehh..White lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
ultraviolet wrote:Dziewczynki jesteście bardziej doświadczone i "zaawansowane", może pomożecie w temacie krzywej cukrowej. Rozkminiam te normy i mam wątpliwość, czy u mnie wynik jest prawidłowy
na czczo 75
po godzinie 160
po dwóch godzinach 73
Dziwne to dla mnie, że po dwóch godzinach wartość jest taka jak na czczo. Zanim mi lekarz odpowie, to będę się martwić.ultraviolet lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Jaszczureczka wrote:Chyba powinno być do 140 maks po 1h inaczej wchodzisz w cukrzycę ciążową.
A co do samej krzywej, tendencja dobra, spadło w okolicę tego co było na czczo - ale na czczo ogólnie masz nisko. Chyba poniżej 60 wpada się w hipoglikemię..
Ja chyba do swojej krzywej dopłacę i od razu insulinę sprawdzę...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1