🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny, bo już kolejny raz pomyslalam, że jestem matką do niczego. Oczywiście litry łez, bo ja w tym połogu jestem chodzącym klebkiem emocji. Mama ostatnio mówila ze oni to zasypek używali i nie bylo żadnych odparzen. Wiec kupiłam alantan w pudrze i po 1 dniu odparzenie gigant...Przynajmniej mnie to zmusi do przejscia na 100% wielorazowe.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla. Nie tylko Ty. Każda z nas to przerabia lub przerabiała. Większość informacji o połogu skupia się na jego aspekcie fizycznym - nie dźwigaj, zadbaj o wzmożoną higienę okolic intymnych itp. Rzadko kto pisze coś o psychice w połogu. A to, kurka wodna, ciężki temat, hormony walą na łeb, dodatkowo to nowa sytuacja, przeogromne zmęczenie i niepewność własnych umiejętności rodzicielskich.
Niki345, Anuśla lubią tę wiadomość
ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Anuśla wrote:Dzieki dziewczyny, bo już kolejny raz pomyslalam, że jestem matką do niczego. Oczywiście litry łez, bo ja w tym połogu jestem chodzącym klebkiem emocji. Mama ostatnio mówila ze oni to zasypek używali i nie bylo żadnych odparzen. Wiec kupiłam alantan w pudrze i po 1 dniu odparzenie gigant...Przynajmniej mnie to zmusi do przejscia na 100% wielorazowe.
Anuśla lubi tę wiadomość
Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Anusla nie martw się. Ja co chwile inaczej ubieram na dwór 🙈🤷♀️😂 raz cieplej raz lżej, sama nie mogę się zdecydować. Niby jak ubiorę lżej to jest ciepła ale jakoś w głowie i tak „ pewnie za słabo”. A jak ubiorę cieplej to w głowie „ kurde na bank za grubo ubrana” 😂🙈 tylko u mnie już w głowie się unormowalo, hormonu przestały „buzować”. U ciebie jest to zrozumiałe i każda z nas przechodziła mega ciężkie chwile. U jednych trwało to krócej u innych dłużej a u innych pewnie „ do dziś”. Nie oczekuj od siebie wiele na ten moment, szczególnie że masz problemy „ fizyczne”. Jesteś najlepsza mama dla swojego dziecka i jakiekolwiek błędy nawet popełnisz nic się nie stanie! Każda z nas jakieś zrobiła, ale od tego są błędy żeby się uczyć prędzej czy później. Kiedyś pewnie i tak złapiemy się za głowę jak pomyślimy o czymś co robiłyśmy, bo za rok już byśmy tak nie zrobiły 🤷♀️
Ja dzisiaj matka Polka tak przywaliłam małej z zabawki, że aż zamarłam 😂 wisiały nad nią zabawki ale jedna plastikowa była najniżej i jedząc obiad zapomniałam o tym, że ta wisi mega nisko. Młoda zaczela marudzić No to oczywiście przekręcę jej zabawkami dookoła, żeby się tym zainteresowała i co.. i nagle jebs zabawka w nią 🤦♀️😂 muszę mówić, że po zdziwionej minie załączyła się syrena wyjącą? 😂🤦♀️ No cóż.. zdarza się 😆 trzeba nabrać dystansu do każdej sytuacji, ale do tego potrzeba tez spokojnej głowy i braku szaleństwa z hormonami.Anuśla lubi tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Dziewczyny dzisiaj widziałam info odnośnie szczepień COVID. Jeżeli któraś z Was ma zamiar się szczepić, a jest mamą wcześniaka to dołączyli takich rodziców do grupy „0” czyli teraz tej co szczepią.
Martaaa87, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Anuśla, te hormony to masakra. Ja pierwsze 3 tygodnie przepłakałam. Czułam się do niczego - że nie ogarniam opieki nad noworodkiem i że zaniedbuję relację ze starszym synem. Po wspaniałej ciąży, w której czułam się jak wulkan energii - pracowałam, bawiłam się do upadłego z czterolatkiem, zrobiłam kurs prawo jazdy i zdałam egzamin, obejrzałam trylion mieszkań na sprzedaż - pierwsze tygodnie nowego macierzyństwa były dla mnie jak cios obuchem w łeb. Brrrr, coś okropnego. Teraz jest o niebo lepiej, poukładałam sobie na nowo relacje ze starszakiem, coraz lepiej rozumiem się z juniorem, odzyskuję powoli energię i radość z życia, ale wciąż są słabe momenty, na przykład wczoraj mieliśmy rozdzierający płacz od 20 do 22:30 i myślałam, ze sobie „w łeb strzelę”. A potem noc z miliardem pobudek.
Co do „matek polek”, to ja raz niosąc małego na ręku nie wyrobiłam się na zakręcie i zahaczyłam nim o ścianę 😱 Także Wiśnia nie jesteś sama
Poziomka, mega się cieszę, że jest lepiej! Pamietam jak pisałyśmy Ci kilka tygodni temu, że jeszcze trochę i odrobinę odsapniesz
Dobrej nocy, dziewczyny! Pewnie znowu będzie pełno nocnych wpisów z karmieńAnuśla, Poziomka6 lubią tę wiadomość
2016
3 IUI - synek
październik 2019
długi protokół - mamy dwie blastki
23.10 transfer 4BB - nieudany
18.11 transfer 4BC - nieudany
luty 2020
krótki protokół
04.03 transfer blastki 5BA
7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
26dpt - maluch ma 7 mm 😊
drugi synek ❤️ -
Anuśla wrote:Dzieki dziewczyny, bo już kolejny raz pomyslalam, że jestem matką do niczego. Oczywiście litry łez, bo ja w tym połogu jestem chodzącym klebkiem emocji. Mama ostatnio mówila ze oni to zasypek używali i nie bylo żadnych odparzen. Wiec kupiłam alantan w pudrze i po 1 dniu odparzenie gigant...Przynajmniej mnie to zmusi do przejscia na 100% wielorazowe.
Anuśla, Ed, Jlod, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
WiśniaW wrote:Dziewczyny dzisiaj widziałam info odnośnie szczepień COVID. Jeżeli któraś z Was ma zamiar się szczepić, a jest mamą wcześniaka to dołączyli takich rodziców do grupy „0” czyli teraz tej co szczepią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 21:12
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Dziewczyny- macie jakieś sprawdzone patenty na bolącą brodawkę? Bolało znacząco tylko moment pod prysznicem, tak jakby był tam stan zapalny, a nic znacząco czerwonego nie widzę - teraz przeszło, ale może coś mogę zrobić w przyszłości gdyby mnie znów dopadł ból?
To brodawka, w której podobno mam zastój w kanaliku (wygląda jak a'la pryszcz w centrum brodawki)----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Dziewczyny- macie jakieś sprawdzone patenty na bolącą brodawkę? Bolało znacząco tylko moment pod prysznicem, tak jakby był tam stan zapalny, a nic znacząco czerwonego nie widzę - teraz przeszło, ale może coś mogę zrobić w przyszłości gdyby mnie znów dopadł ból?
To brodawka, w której podobno mam zastój w kanaliku (wygląda jak a'la pryszcz w centrum brodawki)
Krem z lanolina, oliwka. I dlugie prysznice. Ja mialam w obu piersiach, w jednej przed porodem, i w drugiej jakis tydzien temu.
Taka biala kropka ala pryszcz, musisz rozmiekczyc skore, po paru dniach mozna wycisnac, boli jak cholera, bo to wrazliwa czesc. Nie przebijalam niczym, meczylam wyciskanie dwa dni, ale poszlo. Potem smarujesz lanolina i np kompres mam chlodzscy I jest ok.
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
Wiktorek ❤️
Starania od 2017
AMH 4.16
Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320
6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
2.10.2019- crio, blastka 😢
Listopad 2019- druga stymulacja
2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
24.01.2020 - transfer,
1.02.20 - 8dpt druga kreska
6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
17.02.20 - 24dpt ❤️
20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
Po drodze drugi krwiak, krwawienia
04/2020 - krwiaki zniknely🙂
04.10.2020 Synek❤️ -
Lilii wrote:Co do wpadek z dziećmi ją ostatnio chciałam rozłożyć koldre i młodą z niej strzepnelam 🤦♀️ obrocila się z pleców na brzuszek i była w niezlym szoku a ja później ja przepraszalam i miałam wyrzuty sumienia
-wziąć najgrubsza igłę z apteki, popsikac brodawke octaniseptem i zdjąć z białej kropki skórę, następnie dostawić dziecko (mniej boli niż wyciskanie i jest bardziej skuteczne)
-brać 4x dziennie tabl z lecytyną
Testowałam wszystko z poniższego artykułu, sprawdziły się u mnie powyższe dwa, ale może Tobie coś innego pomoże, więc podsyłam 😊
https://www.hafija.pl/2013/10/zatkany-kanalik-domowe-sposoby.htmlJaszczureczka lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Dzieć zasnąć nie chce 🙈 spał pięknie od 20:30 do 23, niestety u mnie na rękach więc przy odkładaniu do łóżka się obudził i oczy jak 5zl, udało się trola uśpić (na rękach rzecz jasna), ale póki co czuje ze to jest zdecydowanie za płytki sen aby robić podejście do odkładania więc tak sobie siedzę po ciemku w salonie z młodym na kolanach i się zastanawiam czy ktoś jeszcze nie śpi 😁
Esperanza Mia, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Niki ja właśnie wylądowałam w łóżku także jest już nadzieja na sen 🙈
Kto inny niż matka zrozumie ten ból kiedy dziecko zasypia na tobie a ty nie możesz się ruszyć, bo wiesz, że się obudzi i już nie zaśnie 🤦♀️😆 chciałabym żeby mój stary kiedyś poczuł ten ból 😂
📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
👉Hiperstymulacja
👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
👉06.2019r.
2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰 -
Ja jestem sową, więc też nie śpię. Teoś śpi od 21.30. Od tego czasu budził się już 4 razy. Dlatego jak czytam, że dziecko budzi się 4 razy w nocy i to jest straszne, mam uśmiech od ucha do ucha. Nasz maluszek do 1-2 w nocy budzi się 4 razy.🤣 Ile pobudek ma w ciągu całej nocy, nie liczę. Ząbkuje, więc ma prawo.
Dziś przygotowuję zdjęcia do wydruku i w przerwach "odpoczywam sobie" w łóżku. 😁41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Niki345 wrote:Dzieć zasnąć nie chce 🙈 spał pięknie od 20:30 do 23, niestety u mnie na rękach więc przy odkładaniu do łóżka się obudził i oczy jak 5zl, udało się trola uśpić (na rękach rzecz jasna), ale póki co czuje ze to jest zdecydowanie za płytki sen aby robić podejście do odkładania więc tak sobie siedzę po ciemku w salonie z młodym na kolanach i się zastanawiam czy ktoś jeszcze nie śpi 😁
Mój miał go sporządzać w nocy a panicz sobie śpi. Bo on pracuje. Taaaa a ja leżę. A potem dziwić się że młody mu płacze jak widzi się z nim 30 min dziennie.
Z jednej strony dobrze nigdzie z nim nie pójdzie czy pojedzie bo będzie płacz 😁😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 08:29
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Dziekuje dziewczyny za wsparcie, mam wrażenie nawet, że mąż tego nie rozumie, mimo że w szkole rodzenia faceci mieli osobne zajęcia z połogu. Jakoś brakuje mi jego zapewnień, że jestem dobrą mamą. Wiśnia, no właśnie, u mnie dochodza dolegliwości fizyczne, wczoraj sobie wmowilam że Klara bedzie miala chorobe sieroca, bo matka jej nie nosi... Ale przecież ja karmie, więc jej to nie grozi.
Poziomka, dobrze, że u Ciebie już lepiej.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Jlod, Niki- dzięki za rady!
Tak, pomyliła się - chodzi o zatkany kanalik a nie o zastój;) a dziecko jeszcze w brzuchu także Twój sposób na razie nie przejdzie :p----
2024
2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Jaszczureczka wrote:Jlod, Niki- dzięki za rady!
Tak, pomyliła się - chodzi o zatkany kanalik a nie o zastój;) a dziecko jeszcze w brzuchu także Twój sposób na razie nie przejdzie :pJaszczureczka lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Dziewczyny, jesteśmy po szczepieniu i tym samym wizycie. I wnoszę o konsultację forumową - wiem, że ten temat był poruszany już i teoretycznie wiem, że Malina przybiera więc jest ok, ale lekarz zasiał ziarno niepewności, a takie ziarno w umyśle młodej matki to krok od dramatu (Słowa lekarza: "Ona bardzo mało przybiera na tym Pani mleku").
Otóż Maliny waga dzisiejsza to 4870 g.
Waga urodzeniowa to 3400 g - 24 października.
Najniższa waga to 3140 g - 25 października.
Pierwsze odbicie wagi w górę to 3180 g - 26 października.
3370 g - 3 listopada.
3920 g - 17 listopada.
4100 g - 27 listopada.
4290 g - 4 grudnia.
4365 g - 7 grudnia.
4425 g - 11 grudnia.
4445 g - 14 grudnia.
4870 g - dziś.
Jest się czym martwić, czy jest ok? Dodawać mleko modyfikowane czy jeszcze nie? Próby podania mm podejmowaliśmy wcześniej, to sobie possała po 30 ml i koniec. Ulewa już mniej, ale nadal, więc może to przez te ulewania? Głowa rośnie, na długości też przybiera, skóra w porządku, oczy błyszczące, "cierpi" na ABS - absolutny brak szyi, ma między 3-5 kup gigant dziennie, siuśków około 7-8 pieluszek, karmi się między 9 a 12 razy na dobę, po 10-40 minut, czasem z jednej piersi, czasem z obu, czuję, że jest ok, ale pozostaje to ziarno niepewności i dyskredytacja mojego (naszego raczej, bo wyprodukowane dla Maliny) mleka przez lekarza. Lekarz zalecił gastrotuss baby 3 razy dziennie po 2,5 ml. Wiem, że kilka z Was to stosowało (chyba Sylwia i Jlod?) - czy pomogło, czy nie pomogło? W składzie jest tam miód (wiem, dzielę włos na czworo), miodu nie można do 12 m/ca, miodu są śladowe ilości, więc może przesadzam?!
Kolejny temat: na bóle brzuszka podajemy espumisan 40, dziś Mąż kupił 100. Czy ktoś podawał tą mocniejszą wersję? Jak wrażenia? Pomogło bardziej, czy tak samo?
Dalej: ładuje rączki do buzi, ostatnio zaczęła ostro ssać kciuk. Przed jedzeniem, po jedzeniu, jak robi kupę, jest tego sporo. Nie idzie jej podać smoczka. Zaciska usta i bądź tu mądry człowieku. Macie może jakieś smoczki, które się u Was sprawdziły? Przecież ich są miliony, nie wydam pierdyliarda cebulionów na wszystkie smoczki świata, bo może któryś Malinie zasmakuje? Podajcie swoje typy, tym jakoś bardziej ufam, może jej coś tam posmakuje.
I ostatnie: zauważyliśmy, że prawą stópkę ma krótszą od lewej. Walczymy z delikatną asymetrią, bo lubi sobie ten prawy bok skracać, ma na nóżce więcej fałdek udowych i oko prawe też delikatnie bardziej leniwe (okulista stwierdził, że jest ok), ćwiczę z nią, raz w tygodniu chodzę na rehab, ale ta stopa to świeża sprawa. Różnica to 3-4 mm, czyli dość sporo na tak maleńkiej stopie. Lekarz na mnie nawrzeszczała "Proszę się nie doszukiwać problemów, to normalne, zdrowe dziecko, zdrowe stopy, nikt nie jest symetryczny". A ja na to, generalnie, miałam wywalone, bo nie przyłażę do przychodni hobbistycznie "Proszę Pani! Jestem matką i mam prawo się niepokoić, co też zgłaszam i proszę odnotować w karcie dziecka, bo na każdej wizycie zgłaszamy asymetrię, natomiast ta różnica w wielkości stóp nas już przeraziła". Mąż siedzący pod gabinetem stwierdził potem, że chyba już wróciłam do siebie, bo powiedziałam to tonem tak bardzo pewnym siebie i rezolutnym, jaki zna sprzed ciąży, że to może być pierwszy objaw, że hormony odpuszczają. W każdym razie lekarz już dalej nie podjęła tematu. Jutro idę na rehab, to tam sobie to omówię, ale czy któraś z Was ma podobny problem? Gdzie uderzyć? Czy gdzieś uderzyć?ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka