X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
Odpowiedz

🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰

Oceń ten wątek:
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny, bo już kolejny raz pomyslalam, że jestem matką do niczego. Oczywiście litry łez, bo ja w tym połogu jestem chodzącym klebkiem emocji. Mama ostatnio mówila ze oni to zasypek używali i nie bylo żadnych odparzen. Wiec kupiłam alantan w pudrze i po 1 dniu odparzenie gigant...Przynajmniej mnie to zmusi do przejscia na 100% wielorazowe.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla. Nie tylko Ty. Każda z nas to przerabia lub przerabiała. Większość informacji o połogu skupia się na jego aspekcie fizycznym - nie dźwigaj, zadbaj o wzmożoną higienę okolic intymnych itp. Rzadko kto pisze coś o psychice w połogu. A to, kurka wodna, ciężki temat, hormony walą na łeb, dodatkowo to nowa sytuacja, przeogromne zmęczenie i niepewność własnych umiejętności rodzicielskich.

    Niki345, Anuśla lubią tę wiadomość

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Dzieki dziewczyny, bo już kolejny raz pomyslalam, że jestem matką do niczego. Oczywiście litry łez, bo ja w tym połogu jestem chodzącym klebkiem emocji. Mama ostatnio mówila ze oni to zasypek używali i nie bylo żadnych odparzen. Wiec kupiłam alantan w pudrze i po 1 dniu odparzenie gigant...Przynajmniej mnie to zmusi do przejscia na 100% wielorazowe.
    Nie martw się, ja jestem tydzień do przodu (córka zaczęła 5 tydzień) i powiem Ci że z każdym tygodniem jest lepiej, tzn. mniej płaczu jest. Jakoś łatwiej jest, nie z każdym dniem, ale z każdym tygodniem

    Anuśla lubi tę wiadomość

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusla nie martw się. Ja co chwile inaczej ubieram na dwór 🙈🤷‍♀️😂 raz cieplej raz lżej, sama nie mogę się zdecydować. Niby jak ubiorę lżej to jest ciepła ale jakoś w głowie i tak „ pewnie za słabo”. A jak ubiorę cieplej to w głowie „ kurde na bank za grubo ubrana” 😂🙈 tylko u mnie już w głowie się unormowalo, hormonu przestały „buzować”. U ciebie jest to zrozumiałe i każda z nas przechodziła mega ciężkie chwile. U jednych trwało to krócej u innych dłużej a u innych pewnie „ do dziś”. Nie oczekuj od siebie wiele na ten moment, szczególnie że masz problemy „ fizyczne”. Jesteś najlepsza mama dla swojego dziecka i jakiekolwiek błędy nawet popełnisz nic się nie stanie! Każda z nas jakieś zrobiła, ale od tego są błędy żeby się uczyć prędzej czy później. Kiedyś pewnie i tak złapiemy się za głowę jak pomyślimy o czymś co robiłyśmy, bo za rok już byśmy tak nie zrobiły 🤷‍♀️
    Ja dzisiaj matka Polka tak przywaliłam małej z zabawki, że aż zamarłam 😂 wisiały nad nią zabawki ale jedna plastikowa była najniżej i jedząc obiad zapomniałam o tym, że ta wisi mega nisko. Młoda zaczela marudzić No to oczywiście przekręcę jej zabawkami dookoła, żeby się tym zainteresowała i co.. i nagle jebs zabawka w nią 🤦‍♀️😂 muszę mówić, że po zdziwionej minie załączyła się syrena wyjącą? 😂🤦‍♀️ No cóż.. zdarza się 😆 trzeba nabrać dystansu do każdej sytuacji, ale do tego potrzeba tez spokojnej głowy i braku szaleństwa z hormonami.

    Anuśla lubi tę wiadomość

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj widziałam info odnośnie szczepień COVID. Jeżeli któraś z Was ma zamiar się szczepić, a jest mamą wcześniaka to dołączyli takich rodziców do grupy „0” czyli teraz tej co szczepią.

    Martaaa87, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Martaaa87 Autorytet
    Postów: 1615 1942

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla, te hormony to masakra. Ja pierwsze 3 tygodnie przepłakałam. Czułam się do niczego - że nie ogarniam opieki nad noworodkiem i że zaniedbuję relację ze starszym synem. Po wspaniałej ciąży, w której czułam się jak wulkan energii - pracowałam, bawiłam się do upadłego z czterolatkiem, zrobiłam kurs prawo jazdy i zdałam egzamin, obejrzałam trylion mieszkań na sprzedaż - pierwsze tygodnie nowego macierzyństwa były dla mnie jak cios obuchem w łeb. Brrrr, coś okropnego. Teraz jest o niebo lepiej, poukładałam sobie na nowo relacje ze starszakiem, coraz lepiej rozumiem się z juniorem, odzyskuję powoli energię i radość z życia, ale wciąż są słabe momenty, na przykład wczoraj mieliśmy rozdzierający płacz od 20 do 22:30 i myślałam, ze sobie „w łeb strzelę”. A potem noc z miliardem pobudek.
    Co do „matek polek”, to ja raz niosąc małego na ręku nie wyrobiłam się na zakręcie i zahaczyłam nim o ścianę 😱 Także Wiśnia nie jesteś sama ;)
    Poziomka, mega się cieszę, że jest lepiej! Pamietam jak pisałyśmy Ci kilka tygodni temu, że jeszcze trochę i odrobinę odsapniesz :)
    Dobrej nocy, dziewczyny! Pewnie znowu będzie pełno nocnych wpisów z karmień :D

    Anuśla, Poziomka6 lubią tę wiadomość

    qdkk3e5ew7g10b8s.png

    2016
    3 IUI - synek

    październik 2019
    długi protokół - mamy dwie blastki
    23.10 transfer 4BB - nieudany
    18.11 transfer 4BC - nieudany

    luty 2020
    krótki protokół
    04.03 transfer blastki 5BA
    7dpt - beta HCG 65,1 U/I, 9dpt - beta HCG 144,3 U/l
    26dpt - maluch ma 7 mm 😊
    drugi synek ❤️
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Dzieki dziewczyny, bo już kolejny raz pomyslalam, że jestem matką do niczego. Oczywiście litry łez, bo ja w tym połogu jestem chodzącym klebkiem emocji. Mama ostatnio mówila ze oni to zasypek używali i nie bylo żadnych odparzen. Wiec kupiłam alantan w pudrze i po 1 dniu odparzenie gigant...Przynajmniej mnie to zmusi do przejscia na 100% wielorazowe.
    Nie jesteś sama, wszystkie przez to przechodzimy, przez chwile zwątpienia, płaczu, braku wiary w siebie, pamiętaj jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka . Niestety mało się mówi o połogu od emocjonalnej strony, a jest to prawdziwa burza chormonów, do tego w około same "dobre rady", wszyscy wiedzą "lepiej" jak masz się zajmować dzieckiem. Nasluchalam się, że jestem niepoważna, że chce dziecko myć w szarym mydle (nie mylić z białym jeleniem), że nie chce niczym kremować, że przy zmianie pieluchy nie pastuje tyłka, że jem co chcę przy kp (w domyśle, że kolki to moja wina), że za cieńko ubieram, że za dużo noszę na rękach, za szybko podchodzę jak płacze, że za dużo wisi na cycu, że rozpieszczam, że rodzicielstwo bliskości to bezstresowe wychowywanie, że powinnam już rozszerzać dietę i bla, bla, bla. Na początku się przejmowałam, ale w końcu nabrałam pewności siebie, jeżeli się z czymś nie zgadzam to mówię stanowcze nie.

    Anuśla, Ed, Jlod, Esperanza Mia lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiśniaW wrote:
    Dziewczyny dzisiaj widziałam info odnośnie szczepień COVID. Jeżeli któraś z Was ma zamiar się szczepić, a jest mamą wcześniaka to dołączyli takich rodziców do grupy „0” czyli teraz tej co szczepią.
    Dotyczy rodziców dzieci, które są na oddziałach neonatologicznych, będą szczepieni w szpitalach, w których na oddziałach intensywnej terapii i patologii noworodka przebywają ich dzieci. Dana placówka powinna wystawić im skierowanie na szczepienie i zaszczepić ich lub skierować do innej placówki, która realizuje szczepienia personelu medycznego w ramach etapu zero.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2021, 21:12

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2895 2387

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny- macie jakieś sprawdzone patenty na bolącą brodawkę? Bolało znacząco tylko moment pod prysznicem, tak jakby był tam stan zapalny, a nic znacząco czerwonego nie widzę - teraz przeszło, ale może coś mogę zrobić w przyszłości gdyby mnie znów dopadł ból?
    To brodawka, w której podobno mam zastój w kanaliku (wygląda jak a'la pryszcz w centrum brodawki)

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Lilii Autorytet
    Postów: 1035 1043

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wpadek z dziećmi ją ostatnio chciałam rozłożyć koldre i młodą z niej strzepnelam 🤦‍♀️ obrocila się z pleców na brzuszek i była w niezlym szoku a ja później ja przepraszalam i miałam wyrzuty sumienia

    Kos12, Dave87 lubią tę wiadomość

    l22n9vvj15zulruu.png
    h44eyx8dpru9orwg.png
  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 3 stycznia 2021, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka wrote:
    Dziewczyny- macie jakieś sprawdzone patenty na bolącą brodawkę? Bolało znacząco tylko moment pod prysznicem, tak jakby był tam stan zapalny, a nic znacząco czerwonego nie widzę - teraz przeszło, ale może coś mogę zrobić w przyszłości gdyby mnie znów dopadł ból?
    To brodawka, w której podobno mam zastój w kanaliku (wygląda jak a'la pryszcz w centrum brodawki)

    Krem z lanolina, oliwka. I dlugie prysznice. Ja mialam w obu piersiach, w jednej przed porodem, i w drugiej jakis tydzien temu.
    Taka biala kropka ala pryszcz, musisz rozmiekczyc skore, po paru dniach mozna wycisnac, boli jak cholera, bo to wrazliwa czesc. Nie przebijalam niczym, meczylam wyciskanie dwa dni, ale poszlo. Potem smarujesz lanolina i np kompres mam chlodzscy I jest ok.

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilii wrote:
    Co do wpadek z dziećmi ją ostatnio chciałam rozłożyć koldre i młodą z niej strzepnelam 🤦‍♀️ obrocila się z pleców na brzuszek i była w niezlym szoku a ja później ja przepraszalam i miałam wyrzuty sumienia
    Ta biała kropka to zatkany kanalik i może zafundować zastój, a w tych jestem zaprawiona w boju 💪😁 nie polecam. Sposoby, które mnie uratowały to:
    -wziąć najgrubsza igłę z apteki, popsikac brodawke octaniseptem i zdjąć z białej kropki skórę, następnie dostawić dziecko (mniej boli niż wyciskanie i jest bardziej skuteczne)
    -brać 4x dziennie tabl z lecytyną

    Testowałam wszystko z poniższego artykułu, sprawdziły się u mnie powyższe dwa, ale może Tobie coś innego pomoże, więc podsyłam 😊
    https://www.hafija.pl/2013/10/zatkany-kanalik-domowe-sposoby.html

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieć zasnąć nie chce 🙈 spał pięknie od 20:30 do 23, niestety u mnie na rękach więc przy odkładaniu do łóżka się obudził i oczy jak 5zl, udało się trola uśpić (na rękach rzecz jasna), ale póki co czuje ze to jest zdecydowanie za płytki sen aby robić podejście do odkładania więc tak sobie siedzę po ciemku w salonie z młodym na kolanach i się zastanawiam czy ktoś jeszcze nie śpi 😁

    Esperanza Mia, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • WiśniaW Autorytet
    Postów: 1334 1717

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki ja właśnie wylądowałam w łóżku także jest już nadzieja na sen 🙈
    Kto inny niż matka zrozumie ten ból kiedy dziecko zasypia na tobie a ty nie możesz się ruszyć, bo wiesz, że się obudzi i już nie zaśnie 🤦‍♀️😆 chciałabym żeby mój stary kiedyś poczuł ten ból 😂

    iv099vvjjlhn9yib.png

    📍Starania od 2016r -Obecnie 28lat, wykryto ANXA5
    📍 Mąż- Fragmentacja DNA 23% 🐌
    📍 11.2018r. - 1 IUI -nieudane
    1️⃣ IVF-03.2019: Punkcja: 8pobrano, 3zapłodnione-1x❄️
    👉Hiperstymulacja
    👉04.2019r. Crio - 6.2.1nieudany 💔
    2️⃣ IVF-05.2019r. Zmiana kliniki na Invicta Bydgoszcz/Gdańsk
    👉06.2019r.
    2 IVF : Punkcja + separacja plemników: 13 pobrano, 8 zapłodnionych - 6x ❄️
    👉13.09.2019r. Transfer [4.1.1 i 4.2.2] 20dpt 1609 - krwawienie / 21 dpt 980,6 - [*] 😔😭
    👉 14.01.2020r. Transfer[3.2.2 i 4.2.2]
    ➖ 3dpt 34,8 (pregnyl)➖ 6dpt 59,9➖ 8dpt 178,5➖ 10dpt 456,3➖ 13dpt 1230➖ 17dpt 4216 [p.ciążowy 6x4x3mm]➖ 20dpt 7919
    ➖ 24dpt beta 20695 +krwiak😭
    ➖ 27dpt (6+1) bije💓!! 0,56cm 🥰
    ➖ 36dpt (8+0) 1,65cm 🥰
    ➖ 41dpt (8+5) 2,05cm 🥰
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem sową, więc też nie śpię. Teoś śpi od 21.30. Od tego czasu budził się już 4 razy. Dlatego jak czytam, że dziecko budzi się 4 razy w nocy i to jest straszne, mam uśmiech od ucha do ucha. Nasz maluszek do 1-2 w nocy budzi się 4 razy.🤣 Ile pobudek ma w ciągu całej nocy, nie liczę. Ząbkuje, więc ma prawo.
    Dziś przygotowuję zdjęcia do wydruku i w przerwach "odpoczywam sobie" w łóżku. 😁

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki345 wrote:
    Dzieć zasnąć nie chce 🙈 spał pięknie od 20:30 do 23, niestety u mnie na rękach więc przy odkładaniu do łóżka się obudził i oczy jak 5zl, udało się trola uśpić (na rękach rzecz jasna), ale póki co czuje ze to jest zdecydowanie za płytki sen aby robić podejście do odkładania więc tak sobie siedzę po ciemku w salonie z młodym na kolanach i się zastanawiam czy ktoś jeszcze nie śpi 😁
    Niki ja siedziałam uspilam do 23.50 odkladam a tam płacz bo głodny. Więc dałam butle a on oczy jak 5 zł i znów uśpić. Wiedziałam do 1 a spał do 4.50. udało mi się go uśpić po 6 i przed 8 pobudka. Dobre i tyle snu.

    Mój miał go sporządzać w nocy a panicz sobie śpi. Bo on pracuje. Taaaa a ja leżę. A potem dziwić się że młody mu płacze jak widzi się z nim 30 min dziennie.
    Z jednej strony dobrze nigdzie z nim nie pójdzie czy pojedzie bo będzie płacz 😁😁😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 08:29

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny za wsparcie, mam wrażenie nawet, że mąż tego nie rozumie, mimo że w szkole rodzenia faceci mieli osobne zajęcia z połogu. Jakoś brakuje mi jego zapewnień, że jestem dobrą mamą. Wiśnia, no właśnie, u mnie dochodza dolegliwości fizyczne, wczoraj sobie wmowilam że Klara bedzie miala chorobe sieroca, bo matka jej nie nosi... Ale przecież ja karmie, więc jej to nie grozi.

    Poziomka, dobrze, że u Ciebie już lepiej.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Jaszczureczka Autorytet
    Postów: 2895 2387

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jlod, Niki- dzięki za rady!
    Tak, pomyliła się - chodzi o zatkany kanalik a nie o zastój;) a dziecko jeszcze w brzuchu także Twój sposób na razie nie przejdzie :p

    ----
    2024
    2024.11 - poronienie zatrzymane 14w
    2024.09 - 37dc II
    2024.07 - biochem - 30dc ||
    ----
    2023
    40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
    ----
    2022
    40dc II
    ----
    Hashimoto i insulinooporność:
    Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
    ----
    2021
    41w2d - ♀️ - 2021.04
    ----
    2020
    2020.07 FET >29dpt ❤
    2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
    2020.01 4 IUI - biochem
    ---
    2019
    3 IUI - biochem
    2 IUI - biochem
    1 IUI - puste jajo płodowe
    ---
    2018 - pierwsza wizyta w klinice
    ---
    2016 - początek starań
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczureczka wrote:
    Jlod, Niki- dzięki za rady!
    Tak, pomyliła się - chodzi o zatkany kanalik a nie o zastój;) a dziecko jeszcze w brzuchu także Twój sposób na razie nie przejdzie :p
    A no tak z brzucha ciężko wyssać zatkany kanalik 😁

    Jaszczureczka lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1451 1012

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jesteśmy po szczepieniu i tym samym wizycie. I wnoszę o konsultację forumową - wiem, że ten temat był poruszany już i teoretycznie wiem, że Malina przybiera więc jest ok, ale lekarz zasiał ziarno niepewności, a takie ziarno w umyśle młodej matki to krok od dramatu (Słowa lekarza: "Ona bardzo mało przybiera na tym Pani mleku").
    Otóż Maliny waga dzisiejsza to 4870 g.
    Waga urodzeniowa to 3400 g - 24 października.
    Najniższa waga to 3140 g - 25 października.
    Pierwsze odbicie wagi w górę to 3180 g - 26 października.
    3370 g - 3 listopada.
    3920 g - 17 listopada.
    4100 g - 27 listopada.
    4290 g - 4 grudnia.
    4365 g - 7 grudnia.
    4425 g - 11 grudnia.
    4445 g - 14 grudnia.
    4870 g - dziś.
    Jest się czym martwić, czy jest ok? Dodawać mleko modyfikowane czy jeszcze nie? Próby podania mm podejmowaliśmy wcześniej, to sobie possała po 30 ml i koniec. Ulewa już mniej, ale nadal, więc może to przez te ulewania? Głowa rośnie, na długości też przybiera, skóra w porządku, oczy błyszczące, "cierpi" na ABS - absolutny brak szyi, ma między 3-5 kup gigant dziennie, siuśków około 7-8 pieluszek, karmi się między 9 a 12 razy na dobę, po 10-40 minut, czasem z jednej piersi, czasem z obu, czuję, że jest ok, ale pozostaje to ziarno niepewności i dyskredytacja mojego (naszego raczej, bo wyprodukowane dla Maliny) mleka przez lekarza. Lekarz zalecił gastrotuss baby 3 razy dziennie po 2,5 ml. Wiem, że kilka z Was to stosowało (chyba Sylwia i Jlod?) - czy pomogło, czy nie pomogło? W składzie jest tam miód (wiem, dzielę włos na czworo), miodu nie można do 12 m/ca, miodu są śladowe ilości, więc może przesadzam?!

    Kolejny temat: na bóle brzuszka podajemy espumisan 40, dziś Mąż kupił 100. Czy ktoś podawał tą mocniejszą wersję? Jak wrażenia? Pomogło bardziej, czy tak samo?

    Dalej: ładuje rączki do buzi, ostatnio zaczęła ostro ssać kciuk. Przed jedzeniem, po jedzeniu, jak robi kupę, jest tego sporo. Nie idzie jej podać smoczka. Zaciska usta i bądź tu mądry człowieku. Macie może jakieś smoczki, które się u Was sprawdziły? Przecież ich są miliony, nie wydam pierdyliarda cebulionów na wszystkie smoczki świata, bo może któryś Malinie zasmakuje? Podajcie swoje typy, tym jakoś bardziej ufam, może jej coś tam posmakuje.

    I ostatnie: zauważyliśmy, że prawą stópkę ma krótszą od lewej. Walczymy z delikatną asymetrią, bo lubi sobie ten prawy bok skracać, ma na nóżce więcej fałdek udowych i oko prawe też delikatnie bardziej leniwe (okulista stwierdził, że jest ok), ćwiczę z nią, raz w tygodniu chodzę na rehab, ale ta stopa to świeża sprawa. Różnica to 3-4 mm, czyli dość sporo na tak maleńkiej stopie. Lekarz na mnie nawrzeszczała "Proszę się nie doszukiwać problemów, to normalne, zdrowe dziecko, zdrowe stopy, nikt nie jest symetryczny". A ja na to, generalnie, miałam wywalone, bo nie przyłażę do przychodni hobbistycznie "Proszę Pani! Jestem matką i mam prawo się niepokoić, co też zgłaszam i proszę odnotować w karcie dziecka, bo na każdej wizycie zgłaszamy asymetrię, natomiast ta różnica w wielkości stóp nas już przeraziła". Mąż siedzący pod gabinetem stwierdził potem, że chyba już wróciłam do siebie, bo powiedziałam to tonem tak bardzo pewnym siebie i rezolutnym, jaki zna sprzed ciąży, że to może być pierwszy objaw, że hormony odpuszczają. W każdym razie lekarz już dalej nie podjęła tematu. Jutro idę na rehab, to tam sobie to omówię, ale czy któraś z Was ma podobny problem? Gdzie uderzyć? Czy gdzieś uderzyć?

    ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
    musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;

    on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
    leniwiec, przyparty do muru - walczy;

    1. ICSI - nieudane;
    2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
‹‹ 841 842 843 844 845 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ