🐣 Ciężarówki po IVF 2021 🐣
-
WIADOMOŚĆ
-
aganieszkam wrote:Ciąża ciąży nie równa, jeszcze jest czas na ruchy
Mam dla spokoju detektor, więc czasem podsłucham jak kica i czy serduszko ładnie bije...na ruchy cierpliwie czekam...aganieszkam lubi tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
To ja z łożyskiem na przedniej w 21 uświadczyłam łaskotek od środka a ruchy które można było nazwać ruchami to chyba około 23-24 i to nie codziennie.⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ja z Mia z lozyskiem na przedniej scianie, zaczelam czuc ruchy, w sensie takie regularne, bez watpliwosci kolo 19tc (jakos miedzy 18-19tc) i zawsze mowilam, ze jesli lozysko z przodu ma amortyzowac ruchy, a ja czulam wszystko tak intensywnie, to nie chcialabym wiedziec, jak jest z lozyskiem z tylu...
Teraz tego doswiadczam🙈 lozysko z tylu, pierwsze niesmiale ruchy, skonczony 14tc, od 16tc juz regularne, w 18tc pierwsze wyczuwalne pod reka jak polozylam na brzuchu... ogolnie mega intensywne jak z corka i zdecydowanie bardziej bolesnie odczuwam jego wypychanie sie i tluczenie...
Oboje w brzuchu to dzieci z robakami w pupie (corka poza brzuchem rozniez) ktore czuje 22h dobowo🙈 od pierwszych ruchow ledwo rano oczy otworze juz sie pierwsza godzine tlucze, pozniej bez wzgledu na to czy chodze, leze, jem itp czuje moodego prawie caly czas...
Z Mia tez tak bylo, czasem sie zastanawialam, czy to dziecko tam kiedykolwiek spiWiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2021, 22:35
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U mnie z łożyskiem na przedniej ścianie pierwsze ruchy oficjalnie zarejestrowałam na początku 20tc przez przypadek - myślałam że to moje jelita pracują I położyłam rękę na brzuchu I szok - mała zmieniała strony I wyraźnie czułam jak mała wypukłości przemieszcza się
Już 2 tygodnie wcześniej czułam tę wzmożoną "pracę" jelit tylko wtedy nie trzymałam ręki na brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2021, 04:12
----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Dziewczyny, ja jutro ruszam na połówkowe, a potem wizyta u mojej ginekolog, także dzień pełen wrażeń 😁
Mam nadzieję, że któraś z tych wizyt potwierdzi Nam płeć naszego Okruszka 💪aganieszkam, sisi_17, Jaszczureczka, Kaarola, moonik, Sto_krotka, XWEJAX lubią tę wiadomość
Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
On : bardzo ciężka oligospermia
12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
22.06. 2020 - Punkcja. Pobrano 9 komórek z czego 6 było dojrzałych. Została z Nami 1 blastka z 5 doby ❄️
27.06.2020 - ET blastki 4BB 😥
30.09.2020 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
13.10.2020 - Punkcja. Pobrano 22 komórki z czego 20 było dojrzałych. Mamy 6 ❄️.
12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
28.07.2021 r. Jest z Nami 👪 ♥️
11.2024 rozpoczynamy Walkę o Rodzeństwo 💪❤️
10.12.2024 FET blastki 4CB 👎 -
Geniolka, kciuki za jutro!!!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A mi dziewczyny udało się wszystkie badania na NFZ załatwić (toxo morfologia,mocz, przeciwciała Coombsa, AFP, TSH) 🥳🥳 także sukces i do tego USG piersi też bez kolejki mam na przyszły tydzień w szpitalu 🎉🎉 sama jestem w szoku. Pani ginekolog w przychodni powiedziała, że jak tylko będę potrzebowała badań to mam przyjść i wszystko mi wypisze 🙂 a w szpitalu powiedziałam tylko że jestem w ciąży i same mnie zapisały bez żadnego gadania na przyszły tydzień 🙂 szczęśliwa jestem bo mimo wszystko to jest o koło 400 zł w kieszeni 🙂 także może warto czasami się tam przejść i podpytać a nóż się trafi na miłych ludzi 🙂
Jaszczureczka lubi tę wiadomość
-
GeNiOlKaa92 wrote:Dziewczyny, ja jutro ruszam na połówkowe, a potem wizyta u mojej ginekolog, także dzień pełen wrażeń 😁
Mam nadzieję, że któraś z tych wizyt potwierdzi Nam płeć naszego Okruszka 💪5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
liliputkowo90 wrote:Może jakiś chłopak zagości na tym forum:) bo same kobietki się szykują oprócz Cierpliwej i mojego brzdąca:) trzymam kciuki za wizytę
liliputkowo90 lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Cześć dziewczyny! Zaczynam właśnie 12tc. Powoli żegnam się z kliniką i kilka dni temu miałam pierwszą wizytę u lekarza, który ma do końca prowadzić ciążę. Mam do Was pytanie: czy nadal bierzecie Acard (jeśli w ogóle brałyście)? Ja nie miałam wcześniej zaleconego Acardu (ani przed ani po transferze), a nowy lekarz teraz mi go przepisał w dawce 150mg. I się tak zastanawiam w sumie po co mi on skoro daję radę bez (oczywiście zapytałam go o to. Powiedział coś tam o łożysku oraz o tym, że znikną moje migreny). Czytałam o acardzie w ciąży no i wiadomo, że napisane jest dużo złego...
Możecie mi jakoś nakreślić bardziej sytuację z tym lekiem? Bierzecie? Jak tak to do kiedy i w jakich dawkach? Rano czy wieczorem?
Z góry dzięki 👍🏻🍀Kora88 lubi tę wiadomość
-
U mnie też chłopak 😁
liliputkowo90 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Jane, jesli jest jakies ryzyko zlych przeplywow itp (a pewnie jest skoro lekarz mowi, ze o lozysko chodzi, moze w orenatalnych wyzlo ci tez podwyzszone ryzyko preeklampsji i stad taki wniosek lekarza) to duzo mniejszym zlem jest branie acardu niz nie branie a wrecz moze byc kluczowy dla donoszenia zdrowo ciazy i zycia dziecka
jane789 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa, dzięki za odp. Nie znałam właśnie szczegółów odnośnie brania tego Acardu. A Ty go bierzesz/brałaś? Wiesz może czy jest różnica kiedy najlepiej go brać: rano czy wieczorem?
Prenatalne mam dopiero w środę, mam nadzieję, że będzie wszystko ok. -
jane789 wrote:Cześć dziewczyny! Zaczynam właśnie 12tc. Powoli żegnam się z kliniką i kilka dni temu miałam pierwszą wizytę u lekarza, który ma do końca prowadzić ciążę. Mam do Was pytanie: czy nadal bierzecie Acard (jeśli w ogóle brałyście)? Ja nie miałam wcześniej zaleconego Acardu (ani przed ani po transferze), a nowy lekarz teraz mi go przepisał w dawce 150mg. I się tak zastanawiam w sumie po co mi on skoro daję radę bez (oczywiście zapytałam go o to. Powiedział coś tam o łożysku oraz o tym, że znikną moje migreny). Czytałam o acardzie w ciąży no i wiadomo, że napisane jest dużo złego...
Możecie mi jakoś nakreślić bardziej sytuację z tym lekiem? Bierzecie? Jak tak to do kiedy i w jakich dawkach? Rano czy wieczorem?
Z góry dzięki 👍🏻🍀
Jeżeli chodzi o acard to polecam przeczytać
https://mamaginekolog.pl/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazy/
Już od jakiegos czasu robiono badania i w tym momencie w ciąży jest wrecz zalecana. Odnośnie dawki to nie pomogę. Ja również dostałam od 15 tygodnia jakoś i lekarka podkreśliła że mam brać na noc!
U mnie to nie było zaskoczenie bo mam zespół antyfosfolipidowy i biorę również heparynę.
W przyszlym miesiącu też mam połówkowe także już się nie mogę doczekać bo płeć nadal nieznana 🙂jane789, Jaszczureczka lubią tę wiadomość
-
Biorę i acard i heparyne.
Avard zaczęłam od 75 mg, a od 22 tyg biorę 150 mg.
Heparyna od tygodnia przed transferem przez całą ciąże + jakiś czas w połogu.
Termin mam na 18 kwietnia i wciąż biorę leki. Chociaż myślę, że acard lekarz odstawi w ciągu tygodnia 👍
Jeszcze co do ruchów to u mnie tyle co kot napłakał. Może co 4 dni jest taki dzień że widzę, że się brzusio rusza a tak to żre słodkie, zimne, ostre, latam z deketrorem żeby nie zwariować.
Dziś mam taki dzień właśnie, że od rana nic.
Wjechała kawa, 3bit i budzenie małej, obiad i wciąż nic. Juz 3 razy podłączałam detektor i nawet jak słucham i mi gdzieś znika i słychać w słuchawkach, że się suwa to ja tego nie czuję.
Ale powiem Wam, że po 8 miesiącach leżenia na kanapie w końcu zaczynam ciut się ruszać, póki co po domu bo mnie bardzo brzuch boli pod piersiami na środku. Chyba mięśnie nie przyzwyczajone do noszenia brzucha.
Mimo wszystko to właśnie zaczął się dla mnie najlepszy okres ciąży.
W końcu wiem że donosiłam, że dziecko żyje, że ja to wszystko zniosłam i jestem taka szczęśliwa, że teraz mogłabym góry przenosić 💪💪 czuje się piękna i okraglutka, nie mogę się napatrzeć w lustrze na mój śliczny brzusio, chyba dopiero mi przyszła radość z ciąży i czuje się taka pozytywnie nakręcona.
Już mnie nie straszy mój białkomocz, źle wyniki wątroby, cukrzyca itd. Marzę o ściągnięciu pessara i o gładkim porodzie.
Wiem, że niedługo zobaczę córkę.
Byle do szczęśliwego porodu!jane789, aganieszkam, sisi_17, Jaszczureczka, Kora88, moonik, Kaarola lubią tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Trochę mnie uspokoiłyście, bo tak jak pisałam - do transferu byłam przygotowywana tylko na podstawowych lekach typu progesteron i estrofem, nic więcej.
Ewa89_89, właśnie o tym etapie marzę i gratuluję, że już się możesz spokojnie cieszyć ja mam wrażenie, że cała moja ciąża to jeden wielki strach o kolejne dni, tygodnie i miesiące.
Piszesz, że musisz leżeć i masz pessar czyli miałaś jakieś problemy z szyjką? Ja mam aktualnie szyjkę 2,60cm i jeśli na następnej wizycie nic się poprawi to mam się przygotować na szew, pod narkozą. Boję się o te moje dziecko ukochane, tyle tych leków i jeszcze wizja narkozy mnie przeraża dodatkowo.. 🤦♀️
Edit: teraz doczytałam, że miałaś zatrzymanie przedwczesnego porodu i stąd ten pessar 😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 15:37
-
Też już marzę o takim spokoju w sobie 🙂 My wszystkie takie zestresowane chodzimy po tym IVF 🙂 I fajnie by było jakby życie dodatkowych stresów nie przysparzało 🙄 mi przez covida cała procedura się przesunęła o 3 miesiące więc ponieważ prowadzę działalność musiałam zawiesić ze względu na finanse i właśnie dostałam pisma że mogę pocałować zasiłek chorobowy i macierzyński 😓 5 lat płacenia składek ech ... I jak tu się nie stresować
-
Część dziewczyny 😀
Udało się mogę do was dołączyć 😀( nieśmiało)
Właśnie wracam z wizyty. Zobaczylam i usłyszałam pierwszy raz serduszko 🥰 jestem w 7tc. Można mnie wpisać na 9.11. na termin poroduKora88, aganieszkam, moonik, Jaszczureczka, Kaarola lubią tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
jane789 wrote:Cześć dziewczyny! Zaczynam właśnie 12tc. Powoli żegnam się z kliniką i kilka dni temu miałam pierwszą wizytę ...
Możecie mi jakoś nakreślić bardziej sytuację z tym lekiem? Bierzecie? Jak tak to do kiedy i w jakich dawkach? Rano czy wieczorem?
Z góry dzięki 👍🏻🍀
Ewa, a Ty masz już 37, czy jak tam? 🍀jane789 lubi tę wiadomość