🐣 Ciężarówki po IVF 2021 🐣
-
WIADOMOŚĆ
-
Kora tak ja już 37 tydzień.
Zleciało już super. W sumie mam 3,5 tygodnia do końca ale w środę chyba ściągnięcie krążka i zobaczymy czy coś ruszy.
Nadzieja gratulacje! Ale pocisnęłas z transferem! Będzie jedno po drugim 😄 a mogłaś karmić w trakcie przygotowań czy szłaś cyklem naturalnym?
Jane789 tak u mnie szyjka się skróciła na 1,8 czy 1,9 cm w 2 tygodnie pomiędzy badaniami, w środku lejkowata i dziecko w kanale. Udało się wyhamować wszystko i po 2 tyg w szpitalu wróciłam do domku z pessarem ale od tamtego czasu jestem z rygorem łóżkowym. Wstawałam tylko do toalety i pod prysznic ale też nie codziennie tak mocno czułam dziecko w kroku. Teraz zaczęłam się pomału uruchamiać i normalnie czuje wiatr w skrzydłach 🤸♀️
Kora88 lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
https://youtu.be/cm4siVebfWM
Coś dla nas na dobry humor
GeNiOlKaa92 lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Kora88 wrote:Jeny super Ewa, gratulacje
Dzięki 😘 czuje się jakbym zdobyła Mount Everest 🤩
Jeszcze przebrnąć przez poród i odetchne z ulgą 🙂
A Ty jeszcze chwila i dołączysz, też już weszłaś w bezpieczny okres, można spać spokojniej 🙂
Kora88 lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:
Nadzieja gratulacje! Ale pocisnęłas z transferem! Będzie jedno po drugim 😄 a mogłaś karmić w trakcie przygotowań czy szłaś cyklem naturalnym?
Niestety w szpitalu na ponad dobę zanim wyszłam ze szpitala po porodzie zabrali mi synka na lampy przez żółtaczkę i to zaburzyło moja laktację. W domu niestety nie udalo mi się pobudzić laktacji. W sumie trochę karmiłam piersią przez ok. 1,5 tygodnia.
Szłam cyklem naturalnym. Pierwszy okres miałam już na wizycie popologowej i od tej pory był regularny.
Marzyło nam się mieć dzieci rok po roku i się udało 😀
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Ewa89_89, szok po prostu. Tym bardziej wielkie gratulacje i pełen podziw, że udało Ci się bezpiecznie dotrwać do tego czasu👏 Nie wyobrażam sobie co musiałaś przeżywać. Fajnie, że już się cieszysz ciążą i za niedługo będziesz tulić dzieciaczka🥰
Ja się zastanawiam jak będę funkcjonować z tym szwem, np wizyta w toalecie? W dodatku aktualnie mam tak koszmarne zaparcia, że nie wiem jak to będzie. -
Jane powiem Ci, że normalnie się funkcjonuje czy to że szwem czy z krążkiem. Oczywiście zakaz seksu i globulka na infekcje profilaktycznie co 3 dni. Jest więcej wydzieliny.
Założenie krążka odbywa się na fotelu, trwa 3 sekundy, nie jest bolesne.
Szew na krótkiej narkozie, trochę się plami ale w szpitalu dziewczyna wychodziła na następny dzień, a wiem też że niektóre leżą dobę. Także to już od szpitala zależy.
Wizyty w toalecie są ok. Też na początku bałam się że krążek mi wypadnie tym bardziej, że miałam w połowie mega zaparcia.
Ogólnie zaczęło się w szpitalu. Jak mi powiedzieli, że mam uważać w toalecie i nie przeć bo mogę urodzić to nie mogłam się wysrac te 2 tygodnie. Myślałam, że umrę. Krew, pot i łzy. 2 flaszki syropu na sraczke, a w domu wystarczyło zjeść kebaba i od razu poszło.
Ja swój krążek czuje nisko bardzo, jak włożę palec to tak do pierwszego zgięcia, ciężko mi go nawet ominąć żeby włożyć tą globulke.
Jednak lekarz tłumaczył, że marne szanse że mi to spadnie przez kibel.
Jednak na tych zatwardzeniach czułam, że bardziej boli przez to że jest tam ciasno.
Powiem Ci, że miałam taki okres od tego szpitala przez jakieś 6 tygodni, że męczyły mnie zatwardzenie, których wczensiej w życiu nie zaznałam.
Coś strasznego, współczuję każdemu kto się z tym musi męczyć.
Lekarz mówił, że syrop Lactulosa mogę pić cała ciąże (ten sam podawali mi w szpitalu).
Później problem sam ustąpił.
Nie wiem co się stało ale nagle jak ręka odjął.
Mam nadzieję że też Ci przejdzie ale w pogotowiu lepiej walnąć trochę syropku niż się męczyć, no i jabłka 😄
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa, No ja właśnie wrzucam w siebie jabłka, suszone śliwki, popijam to wszystko maślanką i na koniec woda z kiszonych ogórków,, a zaparcia jak były tak są. Nie słyszałam o tym syropie, na pewno spróbuję.
Caly czas mam schizy, że jak mocniej przycisnę to coś się stanie (wybaczcie wszystkie za te szczegóły🙈). Poza tym zauważyłam, że za każdym razem po takiej wizycie w toalecie mam jakieś dziwne uczucie jakby skurcze szyjki. Zazwyczaj w nocy. -
Ewa gratuluję przypływu energii i bliskiego terminu...
Piszecie o zaparciach i aż mi się przypomniały te po porodzie 😱😱😱 to był ból... Wszystko pokancerowane/poszyte/ popuchnięte6 do tego po porodowe hemoroidy i zaparcia.... Masakra...
Co do drugiego dziecka to ja karmię do dziś dnia. Do procedury podchodziłam na naturalnym, wszystkie hormony swoje nie brałam ani pół tabletki... Więc dla zainteresowanych na przyszłość DA SIĘ 😜
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Też tak miałam, okropne są zaparcia ślę spróbuj syropku. Nie działa może od razu ale w końcu ruszyło. Jeszcze są czopki glicerynowe ale mi np w szpitalu nie chcieli dać bo mówili, że mogą być od nich skurcze i znowu ten poród. Ale teraz na końcówce brałam już parę razy jak czułam, że się zaklejam.
Dużo też robi głowa.
Mi ostatecznie pomagało tłuste żarcie. Jak poślizg był to i 💩 szła.
No ale syropek można pić cała ciąże. Powiedzieli mi tak w szpitalu i później mój gin też polecał jakbym czuła dyskomfort. No i mam nadzieję, że Ci też magicznie przejdzie.
jane789 lubi tę wiadomość
⏳
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
Cross match 54%, reszta immuno ok
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Dziewczyny, miałam nie czytać internetów 🙈 ale to jest silniejsze ode mnie. Lekarz powiedział dzisiaj na wizycie, że mam za mało wód płodowych. Muszę więcej pić bo to prawdopodobnie odwodnienie. Czy któraś z Was się z tym borykała?
Czytałam, że może to być wiele rzeczy, np.niewydolnosc łożyska (której się obawiam przez cukrzycę ciążową i problemy z przepływami w pierwszej ciąży)
Oby to było tylko odwodnienie, co chwilę coś...
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Nie wydaje mi się, żeby pominięcie jednej dawki było czymś złym, zwłaszcza, że ja zapomniałam brać go pierwsze 2 tygodnie i lekarz powiedział poprostu, żeby zacząć brać, nie brałam No to trudno.sisi_17 wrote:Dziewczyny wczoraj mnie zmogło wieczorem,że zamiast na drzemkę to zasnęłam do rana i właśnie sobie uświadomiłam że nie wzięłam acardu na noc 😱😱😱 czy pominięcie jednej tabletki zaszkodzi? Czy wziąć teraz? Mam acard brać na noc 😱😱😱
Co do tych zaparć to jestem w klubie 🙈 chciałam ostatnio łyknąć syrop, ale bałam się wlasnie że wzmoży skurcze .
sisi_17 lubi tę wiadomość
Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
8.08 transfer
7dpt: beta 45
9dpt: beta 136
11dpt: beta 263
13dpt: beta 595
6t2d❤️♀️
-
Sisi, nic noe zaszkodzi
ja wczoraj tez tak padlam, ze nie wzielam ani acardu, ani insuliny, bo biore pozniej, a juz po 22 padlam, tzn to ostatnia godzina z zegarka jaka pamietam, pozniej pamietam, ze zoabczylam po pobudce, ze jest kilka minut przed 5, wiec juz bez sensu bylo robic zastrzyki🙈
Heparyne i tak sobie musze powoli przestawic na poludnie, moze to dobry czas, chociaz wieczorem byla bardzo wygodna, bo zawsze pamietalam bez problemu...
Co do zaparc nigdy nie mialam, wrecz odwrotnie, a teraz jestem od 2tyg na tardyferonie i wlasnie juz 3 dni na wc nie bylam albo magnez mi to wyrowna i co mnie zelazo zaprze, to magnez odetka, albo trzeba bedzie po cos siegnac...
sisi_17 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja acardu poki co nie biore (na szczescie bo mam po nim koszmarna zgage)...
Wlasnie dumam na kiedy heparyne przestawic i chyba na poludnie ja przeniose🤔
W zasadzie jeszcze jest troche czasu, no ale... lepiej dmuchac na zimne
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja wczoraj miałam taki intensywny dzień, że nie zdążyłam zdać relacji z połówkowych 🙉
Na wizycie wszystko super, każdy narząd nasz Mały Wielki człowiek posiada, ale kiedy dr zaczął badanie i przy pierwszych pomiarach zaczął mówić " o Boże", "o Jezu" ja już cała w stresie, że coś jest nie tak, a to była reakcja dr na wagę Okruszka, która pokazała uwaga 560 g 🙈
Dr stwierdził, że jestem rekordzistką i że jeżeli dalej będzie rósł w takim tempie to wagę 4200 g mogę brać za pewnik 😊
Każdy pomiar jaki dr wykonał jest w górnej granicy, a kość udowa nawet poza jakimikolwiek granicami🙈
Zmierzył mi także szyjkę ma 4 cm to chyba dobrzy wynik? 🙂
Prawdopodobieństwo porodu przed 37 tyg. Jest 2,3%
Aaaaa i najważniejsze !
Będzie Synek 💙
Zrobiliśmy nawet wczoraj pierwsze zakupy dla niego 🥰
A na wizycie moja gin. Potwierdziła, że z cukrzycy nie ma.
Wykonuje się krzywą potem jeszcze raz?
aganieszkam, liliputkowo90, sisi_17, Ewa89_89, Mlodamezatka, Kaarola, Jaszczureczka, Nadzieja, moonik, Asienka33 lubią tę wiadomość
Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
On : bardzo ciężka oligospermia
12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
22.06. 2020 - Punkcja. Pobrano 9 komórek z czego 6 było dojrzałych. Została z Nami 1 blastka z 5 doby ❄️
27.06.2020 - ET blastki 4BB 😥
30.09.2020 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
13.10.2020 - Punkcja. Pobrano 22 komórki z czego 20 było dojrzałych. Mamy 6 ❄️.
12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
28.07.2021 r. Jest z Nami 👪 ♥️
11.2024 rozpoczynamy Walkę o Rodzeństwo 💪❤️
10.12.2024 FET blastki 4CB 👎 -
Geniolka, super!
U nas na tym etapie ciazy tez bylo 564g
Ale z pomiarow tylko kosc udowa byla o 2,5tyg do przodu, reszta rqczej w miare w terminie, glowka troche do przodu, brzuszek tak jak mial byc...
No i w sumie wagowo wypada podobnie jak corka (w np 24+4 wazyl 20g wiecej niz corka w 25+3 wiec wypada minimalnie wiekszy) i ona tez miala wszystko w srodku lub ponizej, procz kosci udowej🤣
Nie wiem kiedy robilas krzywa...
Normalnie wykonuje sie pomiedzy 24+0-28+0 jesli robilo sie z jakis wskazan wczesniej i nic nie wyszlo, to powinno sie po 24tc powtorzyc ponownie, jesli wyszlo juz na wczesniejszym etapie cos, wtedy sie juz nie powtarza
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Geniolka u mnie podobnie z tymi pomiarami do końca był w 90centylu stąd cesarka. Okazało się że go przeszacowali o 600g. Miał sporą główkę i cholernie dlugie nogi więc i pomiary tak się bujnęły. Krzywą cukrową powtarza się ok 24 tyg. Wtedy często się coś jeszcze pokazuje niestety.5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
Krzywa robiłam teraz w środę, a kolejna wizyta za miesiąc czyli w 25 tyg. Na nią mam zrobić tylko mocz, więc z tego co mówicie pewnie znowu na tej wizycie dostanę skierowanie na krzywą😊
U nas kość udowa też 2 tygodnie do przodu i poza jakąkolwiek skalą😊
I z kim bym nie rozmawiała to wszyscy mówia, że jak będzie taki duży to będzie cesarka. Nawet przyjaciółka, która rodziła we wrześniu urodziła Synka z wagą 4150g i mówiła, że gdyby na USG widzieli, że jest taki duży zalecaliby jej cesarkę, a różnica między USG, a waga urodzeniowa ponad kg w dół i rodziła naturalnie.
A Maluszek na USG był taki grzeczny, że nawet się nie ruszał i dr się pyta czy czuje w ogóle jakieś ruchy, bo łożysko jest z przodu. A ja czuję tylko jak leże w łóżku i to przeważnie wieczorami😊
Ona : hiperprolaktynemia, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, IO, jajowody drożne
On : bardzo ciężka oligospermia
12.06.2020 - Start 1 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
22.06. 2020 - Punkcja. Pobrano 9 komórek z czego 6 było dojrzałych. Została z Nami 1 blastka z 5 doby ❄️
27.06.2020 - ET blastki 4BB 😥
30.09.2020 - Start 2 procedury - rozpoczynamy stymulację ✊
13.10.2020 - Punkcja. Pobrano 22 komórki z czego 20 było dojrzałych. Mamy 6 ❄️.
12.11.2020 - FET blastki 4BB 💪
7dpt 36,42; 9dpt 91,31; 11dpt 199,4; 13dpt 412,8; 15dpt 1044
21 dpt ➡️ USG - jest pęcherzyk (Beta 9150)
29 dpt ➡️ USG - mamy ❤️ i 7 mm Okruszka 🥰
28.07.2021 r. Jest z Nami 👪 ♥️
11.2024 rozpoczynamy Walkę o Rodzeństwo 💪❤️
10.12.2024 FET blastki 4CB 👎
