Co pijecie w ciazy?
-
WIADOMOŚĆ
-
Może łatwiej byłoby napisać, czego nie wolno pić. Alkohol i napoje energetyczne zakazane, wiadomo. Z kofeiną trzeba uważać, ale małą kawkę można wypić (kontrolować ciśnienie w ciąży). Trzeba pamiętać, że herbata czarna również zawiera kofeinę. Z ziołowymi trzeba uważać. Zakazane są napary z liści malin, rozmarynu - mają działanie poronne.
Z napojami gazowanymi słodkimi trzeba uważać - sam cukier.
Soki owocowe i warzywne - wskazane.
http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/ciaza/dieta/2010/co-mozna-pic-w-ciazy.aspxLimerikowo, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja pije dużo wody i prawdziwe herbaty owocowe, najlepiej mi smakują z owoców leśnych. Herbaty czarnej nie pije bo ma kofeine! Od czasu do czasu mam ochote na sok to wtedy pije jabłkowy albo pomarańczowy, oczywiście musi być 100 %
http://avatars.zapodaj.net/images/1e838c757e81.gif -
Woda niegazowana, soki owocowe ale tylko te nie z koncentratu i nie słodzone, najchętniej te świeżo wyciskane, bardzo rzadko słaba kawa z mlekiem, maślanka.
Z ziołami trzeba uważać, ja na początku piłam nagietek, ale zaczęło mnie odrzucać od wszystkiego co ziołowe i herbaciane. -
Hibiskus jest uważany za ludowy środek wczesnoporonny z tego co wiem. Co prawda ciężko uwierzyć, że można poronić od herbaty, ale ja miałam na początku skurcze i bole brzucha więc uznałam, że sprawdzać nie będę. Co ciekawe w herbacie malinowej jest zazwyczaj więcej hibiskusa niż malin.
-
"Trzymaj się natomiast z daleka od ziołowych herbatek z dodatkiem jemioły, rozmarynu, mięty polnej, hibiskusa, liści malin - ich działanie może okazać się zaskakująco silne, a wywołane nim skurcze macicy grożą nawet poronieniem albo porodem przedwczesnym."
FeliceGatto lubi tę wiadomość
-
maaartinka wrote:A herbaty z hibiskusem? Kupilam herbate imbirowa patrze w domu a tu w skladzie hibiskus. Pani w aptece polecila na mdlosci.
Nie przesadzajmy...naprawde, dziewczyny napisaly czego powinno sie unikac i wystarczy. Wszystko z umiarem.Galanea lubi tę wiadomość
-
Ja dziś chciałam kupić w aptece herbatkę imbirową, ale pani farmaceutka mi odradziła. I przypomniało mi się, że w poprzedniej ciąży również odradzono mi w aptece picie harbaty imbirowej we wczesnej ciąży (inna apteka inna farmaceutka).
-
Hmm..to już sama nie wiem czy pić tą herbatkę imbirową czy lepiej sobie odpuścić.. Wogóle jestem jakaś taka bardzo zakręcona z tym co można czy nie.. Czasami mam ochotę się poprostu czegoś napić i nie wiem czego
aż chce mi się płakać
tego nie tamtego nie.. na to nie mam ochoty.. oj jakoś ostatnio mnie chyba to przerasta
laimė lubi tę wiadomość
-
Ja piję głównie wodę (źródlaną lub przegotowaną), ale rano espresso sobie nie odmawiam
Czasami, kiedy mi bardzo ciężko na żołądku, wypijam pu-erh, ale to na prawdę sporadycznie. Kiedy chce mi się gorącego napoju wybieram rumianek, który uwielbiam
-
Martinka, nie daj się zwariować. Ja, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, piłam dokładnie to, co wcześniej, czyli słabą herbatę (owocowa, earl grey), wodę i soki. Zdroworozsądkowo odstawiłam energetyki, które pijałam wcześniej ze względu na nocny tryb pracy, no i alkohol rzecz jasna.
I tyle... nie analizowałam, co mają w sobie herbaty owocowe. Dopiero jak miałam wprowadzić coś nowego, nietypowego, to interesowałam się tym głębiej, np. jak miałam cholerne zaparcia i mama chciała mi dać jakieś tam swoje specyfiki na to.Galanea, Paula_29, lolka83, Laurka lubią tę wiadomość
-
Ja głównie wodę i wodę lekko gazowaną. Kawę tylko dla towarzystwa, a tak to zbożową. Odstawiłam zieloną herbatę bo ponoć niewskazana i słodkie napoje, bo cukier kontroluję. A pić się chce dużo:)Alku wogóle, ale dobry drink z parasolką juz mi się śnił albo zimne piwko z sokiem imbirowym heheh.