Cukrzyca typu 1 a ciąża

Cześć Dziewczyny
Szukałam informacji w internecie i tak trafiłam tutaj. Cukrzyca t1 od 22 roku więc już 9 lat, na penach cały czas, Hashimoto. Planujemy dziecko więc zaczęłam się interesować bardziej pompą. Chciałam Was podpytać o to jak się funkcjonuje na pompie po przejściu z penów, czy któraś z Was miała negatywne odczucia? Ja wcześniej pompę wykluczyłam właśnie z uwagi na dodatkowe "coś", "okablowanie", które mam podpięte 24h i jestem do niego uwiązana. Peny są dla mnie wygodne i nie mam problemu z kłóciem się. To co aktualnie przemawia za pompą to jakość wyrównania - nie wiem czy na penach jestem w stanie w ogóle dojść do takich wyników (teraz 6,9%, w najlepszym momencie 6,1%). Zastanawiam się, czy któraś z Was miała problem z przejściem na pompę. Jestem po wizycie u diabetologa, do którego dostałam skierowanie w związku z planowaniem ciąży. Na dzień dobry chyba rozpoznał moje wahanie i dał mi czas na zastanowienie się czy chcę się na pewno podłączyć. Czy u Was też tak to wyglądało, że na tydzień lądujecie w szpitalu na wyrównanie i podpięcie? Jak się potem odnalazłyście z tą pompą w pracy (chodzi mi o wyregulowanie jej i kontrolę jej funkcjonowania).

Gratuluję Wam Dzieciaków i ogromnej pracy nad sobą! Mam nadzieję, że też będę miała tyle siły, na razie trochę mnie to przeraża.

Mil witaj Mogę się jedynie podpiąć z ciekawości pod Twoje pytanie. Ja całą ciążę przeszłam na penach. Jeszcze się każdy lekarz dziwi jak to? Dlaczego nie mam pompy? Ale dałam radę Wszystko jest ok. Trzebabyło się tylko porządnie przygotować i całą ciążę pilnować. Ale jak się coś chce to nie ma rzeczy niemożliwych
Myślę jednak, że jak masz możliwość skorzystać z pompy to na ten czas przygotowań i czas ciąży warto ją wziąć, potem i tak trzeba oddać. Chodzi w końcu o przyszłego dzidziusia.
Życzę Ci powodzenia w podjęciu decyzji Dziękuję za gratulacje

Hey.
Przechodzilam z penow na pompe (aktualnie ciaza tydzien 6+3 i na pompie i wynik 4,9%). Sama na poczatku mialam wrazenie "Nie, nie chce tej pompy, przeciez sobie poradze bez", ale co najlepsze dalej tak jest, ale dzieki niej przynajmniej widze co sie dzieje i kiedy moge zareagowac na wysoki a co najlepsze ustawic sobie taka baze zeby wogole cukier nie rosł. Skad wiem kiedy mam wysoki ? Dlatego ze teraz sa nowoczesne pompy z monitorowaniem i mam w ciele tak zwany SENSOR ktory pokazuje mi mniej wiecej jaki jest moj cukier. Jest to wygodne szczegolnie w nocy bo nie musisz tak czesto wstawac.
Najlepiej juz przed planowaniem ciazy udac sie wlasnie po pompe (ja tak wlasnie zrobilam ), wtedy zostajesz skierowana na szpital na kilka dni(osobiscie lezalam 4 dni ). I oni cie tam szkola jak sie obslugiwac pompa. I dostosuja jednostki insulinowe. Potem w praktyce sie to zmienia, ale to juz sama to widzisz i poprawiasz na wieksze bolusy.. Na twoim miejscu sprobowalabym przejsc na pompe . Przeciez zawsze mozna wrocic do penow . A jak sobie radzic nie bedziesz to wtedy wrocisz. Jak nie sporbujesz nie bedziesz wiedziec. Przy penach musialabys non stop sprawdzac ,nakłuwać palce . A tak robisz to mniej bo ci sie wszystko wyswietla na monitorze ...

Daj znac jak zdecydowalas Zawsze mozesz pytac .
Pozdrawiam

Dziewczyny, dziękuję za odpowiedzi!
Lekarz też wspominał właśnie o tym sensorze, tylko z tego co widzę on nie jest refundowany. Możecie podać orientacyjnie z jakimi kwotami powinnam się liczyć na miesiąc? Wiem, że przy planowaniu ciąży płaci się więcej, dopiero od momentu potwierdzenia ciąży te kwoty się zmniejszają.
Pozdrawiam!

Osobiście nic nie płace bo mieszczę się w wieku do 26 lat i dostaje za free . Ale jeśli mi braknie to jeden sensor kosztuje 150 zł który starcza na 6 dni

Ania11, dzięki za informacje, u mnie na refundacje nie ma szans, dopiero od momentu potwierdzenia zajścia w ciążę.

to juz musisz sama zdecydowac . Ja tak czy siak bym postawila na pompe . Jest o wiele wygodniejsza . Lepsza taka refundacja niz zadna .

Też prawda. Skłaniam się ku pompie - więc tylko kwestia przeorganizowania wszystkiego

Czy któraś z Was korzystała z pompy przy planowaniu ciąży bez refundacji? Wstępnie czytałam o kosztach ale chciałam to porównać z rzeczywistością.

Według mnie jest to płatność 100% czyli 5 sensorów na miesiąc wystarcza czyli koszt 750 zł miesięcznie plus do tego wkłucia 1 szt 10 zł a potrzebujemy 10 na miesiąc czyli koszt 100 zł .

Trzeba liczyć około 900 zł miesięcznie na utrzymanie bez refundacji .

W zależności jeszcze jaka pompę dostaniesz . Każda pompa ma inny koszt utrzymania

Potrzebuje pomocy . Mam katar straszny , meczy mnie co można wziąć ? Jakaś wode morska do nosa ?

Można wode morską, sól fizjologiczną i inchalacje z soli i sody oczyszczonej.

I sól fizj . Normalnie do nosa dwie krople ?

Można tak, jak najbardziej.

Miała któraś może uczucie ciągnięcia w pochwie takie rwanie czasami bolesne wieczorem . Lekarz mówi nic groźnego ale nospa nie pomaga a w internecie różne rzeczy piszą

Jakie miałyście wyniki morfologi w ciąży ? Kurde ja mam zawyżone leukocyty 12,10 MCHC 35,7 neutrofile 9,1 a dwa zaniżone limfocyty 19,8 eonzynofile 0

Czy to coś groźnego

Ania niestety ja nie wiem. Polecam Ci napisać te wyniki na forum w temacie (może tam: https://bellybestfriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje,17.html ) o Twoich wątpliwociach i oczywiście skonsultować z lekarzem. Może to nic takiego.

A właśnie tak pomyślałam że przecież miałaś katar, początek jakiejś infekcji może to dlatego ta morfologia jest taka. W ciąży z morfologi najważniejszy był poziom hemoglobiny, bo niski poziom może wskazywać anemię i za mało żelaza, które trzeba uzupełniać.