Czerwcowe/Lipcowe testerki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesteśmy w domku szyjka nadal Amelike ma w nosie i z jej napierania nic a nic sobie nie robi a mała nienawidzi ktg, tylko podpinali to albo uciekała, albo kopała non stop. I dobrze, już jej powiedziałam że jak będzie kombinować to tam wrocimy i non stop będzie przypinana pasami. Inie będzie zmiłuj!!!
Skurcze wyciszone, od pon. Żadnego na ktg więc super
Dzięki dziewczyny za kciuki!!!!!
Daisy gratuluje 6 miesięcy.
Rybeńko dobrze że już w domku
dziewczyny uwagami się nie przejmujcie, ludzie zawsze musza gadać , emerytki szczególnie
Mizzelko jestem z Tobą i Milenką myslamimerida17, Daisy, diamonds, Krokodylica, Rybeńka, Sue lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Diamonds dziekuje, corcia no zdrowa, wczoraj w szkole wypadla jej dolna dwójka Wychodzi z sali po lekcjach i sie szczerzy do mnie . Oczywiscie wrozka zebuszka przygotowana od razu (moj jezdzil po sklepach po pracy..), no ale cora stwierdzila, ze ona chce jeszcze tacie pokazac w weekend zabek wiec wystawi go do zabrania dopiero jak wroci Wiec i prezencik czeka schowany w kuchennej wiszącej szafce . No ale oczywiscie dzis rano zaczela mi pokasływać..ja nie wiem jak to sie dzieje.. juz ma jechac na weekend do ojca to zaraz cos ją bierze, wtedy po weekendzie to juz wraca zaziebiona . U nas dzis tylko 3 st, bleeee.
A z tą wyprawką to wiesz..jeszcze czekam Ubranka mam juz pokupowane, mysle ze 3 dzieci moglabym ubrac jednoczesnie z moich zbiorow (przypominam ze mam ciuszki po corce no i oczywiscie nie ommieszkalam nie poddac sie szałowi zakupów ). Nie mam zadnych gadzetow - smoczki, grzechotki, kocyki, pieluszki, no nic z tych rzeczy, nie mowiac o wiekszych zakupach typu wozek, lozeczko. No ale stety niestety teraz mamy w glowie tylko ogrodzenie i na to trzymamy kase (mamy zaliczke wplacona 40%, no ale 60% piechota nie chodzi ), tak wiec jak zaplacimy za reszte ogrodzenia jak przyjedzie i za robote jak bedzie postawione, to wtedy ruszam z szalenstwem zakupowym dla Hani juz na 100%. To bedzie pewnie polowa kwietnia jakos. Jeszcze planuje jechac na tydzien na Mazury w pierwszym tyg maja, takze ten tego, no nie wiem potem jakos to wszystko ogarne Zdążę
Kasika ciesze sie bardzo, ze sytuacja sie ustabilizowala. To co teraz tylko leżing?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 11:43
merida17, diamonds, kasika8303, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam mamuśki .Ja dziś wizyta u gin na 15 trzymajcie kciuki,martwie się troche bo ost małą czuje słabo nie wiem co sie dzieje troche sie porusza na wieczór i koniec boje sie wizyty jeszcze te wyniki i ta kirzywa nie wiem co to będzie ? ost mnie mdłośći jakieś dopadają dziś nad ranem miałam jakieś duszności nie wiem czy w trzecim trym to normalne ? masakra
-
nick nieaktualnyEvell to trzymamy kciuki i koniecznie informuj po wizycie.
Oby tylko dr wszystko wytłumaczył i zakładamy tylko pozytywny scenariusz!
Moja przyjaciółka miała takie duszności, nawet w czasie usg jak leżała to z braku tlenu zasadniczo mdlala- ogólnie miała leżeć tylko na boku, absolutnie nie na plecach. To był 3 trymestr- tydz temu urodziła zdrowa corcie
Bedzie dobrze!! Kciukam!Evell, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDaisy wrote:Evell no wez nie panikuj. Masz w suwaczku napisane zeby liczyc ruchy - robisz tak? Na pewno wszystko jest w porzadku, trzymam kciukasy za wizyte no i koniecznie daj znac!
No nie zawsze licze,ale ponoć od 30 tyg podobno już trzeba liczyć róznie mówią,że na tym etapie jeszcze ruchy są takie nieregularne ? no sama nie wiem zobaczymy co mi tam gin powie oby było dobrze ! wiecie co ja zawsze przed wizytą mam stresa. Meridko dzięki widocznie mi ten brzuch już uciska i od tego te dusznosci wg spać dziś nie mogłam i jeszcze mnie brzuch bolał jak na @.merida17 lubi tę wiadomość
-
Daisy,mam odpoczywać dużo i tak robię.
Dostałam dzis wypis ze szpitala i miałam crp ponad 10, dziwne że nic niemówili.
I wyszło w prawej tetnicy macicznej że jest krzywa przepływu, coś tam wspominali o tym i zapytali mnie wtedy o krzywą cukrową, dałam wyniki i po tej godzinie jest na granicy i ok 30 tc wynik powinnam powtorzyć. Ja tego świństwa już nie wypije, jutro mam wizyte to z ginem pogadam.
Evell kciuki zaciśnięte. A ja tez mała różnie czuję, dziś prawie wogole ale to norma. Widzę że co jakiś dzień ma dzień lenia i juz są dni że szaleje a są takie że nic nie puka.Daisy lubi tę wiadomość
-
Evell dusznosci mozesz miec. Mi to ma porodowce bylo raz zimno a raz palilo i sie rozbieralam w gore:)) o ile bardziej mozna;p
Ja jestem nieprzytomna. Moj maly nie lubi chyba spac.
Trzymamy kciuki za wizyty
Kupon na allegro jest. Sciagajcie sobie.zawsze to 10 zl mniej a kupony sa czestoDaisy lubi tę wiadomość
-
Daisy Ty to szalejesz, jaki 6ty miesiąc, Dżizas teraz to już coraz bliżej.
Krokodylku Ty się nic nie bój, każda z nas to czeka! Ja w pewnym momencie pomyślałam sobie... Pierdziele nie rodze, nikt mnie nie zmusi. Tylko zaraz potem myśl... To jak "to" co jest w brzuchu wydostanie się?
Daisy, Krokodylica, słoneczna 85 lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualny
-
Tygrysek wrote:Daisy Ty to szalejesz, jaki 6ty miesiąc, Dżizas teraz to już coraz bliżej.
Krokodylku Ty się nic nie bój, każda z nas to czeka! Ja w pewnym momencie pomyślałam sobie... Pierdziele nie rodze, nikt mnie nie zmusi. Tylko zaraz potem myśl... To jak "to" co jest w brzuchu wydostanie się?
No wlasnie tak, pierdziele nie rodze.Daisy lubi tę wiadomość
-
Ta noc była spokojniejsza, tzn jeśli chodzi o mój strach. W dole psychicznym ten strach jest 1000 razy silniejszy, że aż płaczę. A jeśli chodzi o małą to od 1 do 4 wisiała na cycku, a co ja odstawiłam, to jakby ją ze skóry obdzierali i odstawić znów się nie dało bo była roztrzesiona. I tak w kółko.
Laktacja się rozkrecila aż tak ze czasem zalewam wszystko. Była też dziś polożna, mała w 2 ddoby przybrała 70 wiec jedt ok.
Taka dziwna ta polożna ale cóż, bywa.
merida17, diamonds lubią tę wiadomość
Natalka 03.2015
-
nick nieaktualnyHej laski.Melduje się po wizycie i niestety mam skierowanie do diabetologa a myślałam,że mnie to ominie,ten mój gin ma jakieś humory dziwny gosciu robił usg i nic nie mówił,a mnie już tam krew zalewała z nerwów i niby wszystko ok mała waży ponad kg dokłądnie to nie pamiętam ehh jakoś nie mam zaufania do niego nie wiem czy ,mi hormony buzują czy jak .
-
nick nieaktualnyEvell, skoro nic wiecej nie mowil, to pewnie wszystko dobrze.
Zawsze możesz zrobić listę pytań i skonsultować z innym dr.
Nasza Daisy ile razy zmieniała dr aż trafiła na swego- zaufanie to podstawa
Nie bój sie pytac, masz prawo wszystko wiedzieć, bo chcesz być spokojna mama.diamonds lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, muszę się Wam pochwalić, dziś mam urodziny będzie pikolo i tort
Mam pytanko, nie będzie błędem jak kupię laktator Aventu a butelki firmy Lovi? Podoba mi się smoczek do butelki Lovi aktywne ssanie, a laktatory Aventu są tańsze. I się zastanawiam czy nie utrudnię sobie życia jak tak kupię? Będę musiała przelewać z laktatorowej butelki mleko do tej z firmy Lovi. Jak uważacie?
Lecę na ip na kontrolne ktg posłucham znowu serduszka mam nadzieję że będzie grzeczna dziś nieznosi ktg ale jak wymyśla i kombinuje to teraz musi pocierpiećsłoneczna 85, Krokodylica, diamonds, Sue lubią tę wiadomość