Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, życzę wszystkiego co najlepsze na nowy rok!
U nas sylwester tez spoko, siedzieliśmy pod kocykiem przed tv i wciągaliśmy sushi 😅 mały często się budził a o północy byliśmy z nim w sypialni i tulilismy się w trójkę 🥰 bo synka wybudzaly fajerwerki, posiedzialam do 2 i poszłam spać a synek dał nam pospać rano do 9 prawie
My wodę podajemy narazie z kubeczka, jeszcze nie podawałam mu z bboxa. Co do rd to u nas jakoś lepiej, dzisiaj jadł placki z kaszy manny a na obiad zblenowana dynia z indykiem i ziemniakiem wiec wjeżdżają różne konsystencje ale synek raczej ze wszystkim sobie radzi mimo ze tez ma tylko dwie dolne jedynki.
Wczoraj przełożyli mi wizytę u tego neurologa z 4 na 14 stycznia dopiero. Wiec muszę czekać. Z tego co czytam to u nas faktycznie ta główka dość duża, no zobaczymy co powie ten neurolog.
Ogólnie to naczytałam się u mamy fizjoteraputy tych jej wpisów i wydaje mi się ze zle pielegnowalismy synka, zle nosiliśmy itp i stad te „ opóźnienia” u niego w motoryce. Plus ten refluks i pionizowanie go zrobiło swoje. No coz niby człowiek się starał robić wszystko jak najlepiej a jednak cos poszło nie tak.
Wiem tez ze na 100% muszę zmienić fizjo tylko ze u mnie w okolicy nikogo nie ma dobrego, będę musiała się ciągać z małym 40 km w jedna stronę 😓 no ale chyba nie ma wyjścia, mały czołga się jak szalony po całym mieszkaniu ale robi to ewidentnie zle, na jedna stronę tylko i wzmaga się tylko asymetria u niego, ehhh…
-
Agrafka ja też sie naczytałam mamyfizjo i też byłam zla na siebie że tyle błędów zrobiłam. Ale przeciez wiele ludzi nawet nie jest świadomych że coś zle robi. Moi rodzice małego spionizowali już w 2mcu, ja to podłapałam i tak go już od 4 miesiecy w pionie nosze. Moja siostra od 3 msca w chodzik całymi dniami była wsadzona. Mi w 3 mscu tata dał ananasa z puszki, zdziwiony ze potem dwa dni ryczałam xD
Wszyscy robimy bledy ale dzieci potem stają na nogi i idąMoje małe jest troche asymetryczne bo obraca sie tylko w jedna strone i jak sie kreci na macie wokół wlasnej osi to tylko w jedną strone. Ćwicze z nim te drugą strone teraz. Mam wrazenie ze to od noszenia na rekach, zawsze byl wygięty w jedna strone.
Trzymam kciuki za znalezienie dobrego speca, bo to niełatwe jednak..
Macie moze do polecenia jakieś śpiworki z nogawkami?
Uzbierałam od wszystkich ok 900zl bonu do smyka, nie wiem już co tam kupić za taka sume.. zabawki, ciuchy?..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2022, 08:46
NatkaZ lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Dużo zdrowia i spokoju w nowym roku 🍾🙏
Santi_14 wrote:Dziewczyny co na zatwardzenie u takiego malucha? Biedny od 3 dni nie może się załatwić. Wkłada w to max wysiłku i raz wyszedł tylko suchy bobek. Pręży się przy tym i bardzo płacze
Wiem że 3 dni to nie dużo i bym nie panikowała ale on bardzo się męczy przy próbie probienia kupy. Nigdy tak nie miał. Nie wiem czy powinnam na dzień czy dwa odpuścić RD?
A my w nowy roku wchodzimy raczkując🥰 nieporadnie jeszcze co prawda ,ale z dnia na dzień coraz lepiej 🥰 do wyznaczonego celu dojdzie (zazwyczaj to pilot lub telefon 😬🤦)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2022, 08:46
Palma, Mama po przejściach, Cyprysek89, Sumireguska, _agrafka_, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Mój jak zaczyna się prężyć i słabo mu idzie to biorę go szybko na przewijak i jak podegnę nóżki do góry to często ruszy kupka. Nie warto za szybko wyciągać pampera 🤪
W outlecie smyku kupuje ubranka (z jakością szału nie ma ale do raczkowania może tłuc spodenki). Można kupić pościel dla starszaka, ręczniki, kocyk większy. U mnie stoją też wózki, spacerówki -
Klara też zaczyna raczkować. 🥰
Sumi ja też noszę małą w pionie od 2 miesiąca bo tylko tak się nie darła. 😅 Jak zaczęła się podciągać do siadu do nawet zdarzyło mi się jej pozwolić chwile posiedzieć. 🤷🏻♀️ Teraz widzę, że popełniłam wiele błędów ale mała rozwija się zupełnie prawidłowo. 😅Mama po przejściach, NatkaZ, Sumireguska, Bajka111 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Sumi, my mamy slumbersac i póki co jestem zadowolona, są odpinane rękawy i zatrzaski w kroku i suwak rozpinany od dołu do góry, choć Nina niewiele w nim śpi, bo woli z nami 🙄
U nas też lekka asymetria i obroty tylko w jedną stronę, mamy fizjo w przyszłym tygodniu i zobaczymy. W ogóle wolno strasznie jej wszystko idzie, nie siada, z brzucha na plecy obróciła się tylko kilka razy, rozszerzanie diety rewelacja, ale nawet bboxa trzeba hrabiance trzymać, a ona tylko buzię otwiera do słomki (ale jak chce jej się pić to sama trzyma, więc obstawiam że jest raczej leniwą cwaniarą)
-
Unify my dziś właśnie mamy akcja kupa 🤦🏻♀️ na śniadanie słoiczek ze śliwką później czopek w pupę i czekałam. Na macie na brzuszku podjął próbę i stękał ze 20 minut w efekcie wydusił dwa bibki i tego czopka 🤷🏻♀️ więc czopek spowrotem trafił do pupki i znowu wystekal z nim dwa bobki. Więc znowu włożyłam mu tego czopka na nowo. Teraz zasnął więc może ten czopek będzie miał możliwość się rozpuścić ale nie płacze dziś przy wypróżnianiu. Ale konsystencja nadal jest baaaardzo zbita i mu ciężko ją wydalić.
Zoe taaak to też jest pierwsze co od razu robię, i on zawsze wtedy też zaczyna stękać ale teraz ta kupka jest ewidentnie za bardzo zbita i twarda i on ciśnie a nic mu nie szło.
Jak dziś nie wycisnę z niego tej kupy to oszaleję 🤪
A co do mamyfizjoterapeuty to już od dobrych 3 miesięcy nie obserwuje jej wpisów bo za każdym razem jak ja czytałam miałam depresję że nie umiem się dzieckiem dobrze opiekować i że będzie krzywe i źle się rozwija. Poważnie przegnębiały mnie te wpisy. Teraz jestem spokojniejsza jak jej nie czytam.
Mój tez obracał się tyko w jedną stronę aż do momentu jak w pierwszy dzień świąt do teściów przyszła kuzynka mojego męża (fizjoterapeutami) i tak zaczęła się z nim bawić na macie. I od słowa do słowa mówię że nie umie obracać się wokół własnej osi w prawo. No i pytała mnie czy jakoś go zachęcam do tego, powiedziałam że tak ( zawsze dawałam mu zabawki na wysokości głowy po prawej stronie żeby sięgał. A ona powiedziała że te zabawki muszą być dużo niżej żeby się wygiął jak po nie będzie chciał sięgnąć. I położyła mu zabawkę na wysokości prawego biodra. I słuchajcie faktycznie jak wtedy zaczął się wysunąć po te zabawki tak do tej pory odbreca się już ładnie w obie strony. Za mało go mobilizowałam nawet o tym nie wiedząc 🤷🏻♀️ a to okazało się banalnie proste.Sumireguska lubi tę wiadomość
Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
U nas też siadu jeszcze nie ma i na pewno w najbliższym czasie nie będzie. Nie ma też nadal wysokiego podporu, nawet nie podjął takiej próby. To troszkę zaczyna mnie martwić ale nie panikuje. Daje mu jeszcze czas.Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
Santi u nas też siad to odległa galaktyka. Młody ładnie odpycha się wokół własnej osi, pełza do tyłu ale nie próbuje nawet czworakować.
We wtorek mamy fizjo to zobaczymy co tam.
No i u nas zero gaworzenia. Buźka mu się nie zamyka, zwłaszcza jak widzi starszych braci ale cały czas są to piski, krzyki, samogłoski, czyli głużenie pełną parą.
Też póki co staram się cierpliwie czekać i nie panikować bo jak dotąd mały robi wszystko co trzeba tylko wolniej, a ja niepotrzebnie się nakręcam. -
Dlatego ja mówię, że mnie internet bardzo w macierzyństwie krzywdzi… kiedyś wychowywało się dzieci zupełnie inaczej a wszyscy żyjemy i mamy się dobrze. 🤷🏻♀️ Mnie sadzali praktycznie od urodzenia, wkładali do chodzika, karmili swoim jedzeniem i pewnie robili milion rzeczy, których teraz nie wolno. Pewnie to co robimy teraz za kilka lat też będzie złe.
Wystarczy spojrzeć jaki w internecie panuje lincz… Najbardziej mnie to dotknęło jak czytałam wpisy na temat mam, które rozszerzając dietę przed 6 miesiącem były zrównywane z ziemią bo trują swoje dzieci. 🙄 Dla mnie internet jest niezdrowy i przez niego sama nakładam na siebie presje, że wszystko ma być idealnie, zgodnie z naturą i dostosowane do dupowytycznych. 🙈
Ja już przestałam szukać problemów bo jak się chce to zawsze się coś znajdzie. Staram się robić tak jak czuję. 😉Santi_14, NatkaZ, Monia66, Sumireguska lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Moja Ula pełza na jedną nogę. Już 3 wizyty u fizjo, ale nie zaskoczyła. Fizjo pokazała mi jak ćwiczyć w domu, ale mała jest taka prędka, że nie nadążam jej koordynować noga-ręka. Mam nadzieję, że kiedyś usiądzie i zacznie chodzić mimo tego jednostronnego pełzania (a w sumie to czołgania). 😅 poza tym inne czynności wykonuje na dwie strony, ale to też nie przychodziło jej samo, a musieliśmy ją aktywizować do tego.
Niby podejmuje powoli próby siadu, tyłek przekłada na boki, ale ręce ugięte... wysoki podpór się pojawia rzadko, ale wygodniej jej na przedramionach i tak spędza większość czasu.
Wczoraj ruszyła z maty pod choinkę i oczywiście do psa. Więc zaczynam mycie podłogi 3xdziennie 😁 przynajmniej 3xdziennie, bo psica gubi sierść tonami.
U nas też głużenie, ze 3 razy udalo jej się powiedzieć "mam", raz nawet w trzy osoby (więc nie ma mowy o pomyłce) usłyszeliśmy " o ti ch*ju", ale mam nadzieję, że nieświadomie 🤣 a do neurologopedy i tak pojdziemy, bo buzia otwarta ciągle, z kubeczka jej nie idzie picie (wszystko ląduje na bodziakach). Fizjo poleciła kubeczek z medeli, ten malutki, i faktycznie łatwiej mi kontrolować jak ułożyc go na języku i nie jest tak szeroki jak doidy.
Rd idzie słabo, jesteśmy na papkach. A wczoraj przyszła mi kaszka z helpy, ugotowałam ją z ćwiartką jabłka i zjadla wszystko. Sama otwierała buzię i czekała na kolejną łyżeczkę. W szoku byłam 🥰 dziś powtórka. ale obiadki leżą i kwiczą
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Ja mam postawę bardzo podobną do Noelle
wole się Was podpytać niż szukać w internecie. Po takich akcjach z 💩 (bo nam się parę razy też już zdarzyły takie twarde bobki) że 2-3 nie podaje nic z marchewką tak profilaktycznie i potem 💩 można szpachelką od dupki odrywać zużywając przy tym 10 chusteczek 🤣🤣🤣
U nas do samodzielnego siadu też baaardzo daleko, na kolanach siedzi stabilnie i wysprostowana. Od świat dużo "pływa" a od nowego roku jest bardzo rozmowna 🙈 oczywiście w swoim języku. Ja się z niej troszkę śmieje bo ona jest z tych większych dzieci i ma co dźwigać więc dupka pewnie jeszcze długo będzie przyklejona do podłoża 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2022, 10:51
-
Noelle ja nie szukam akurat porównań w internecie. U mnie gorsza sprawa bo obaj starsi chłopcy byli mega prędcy w rozwoju motorycznym. Muszę sama siebie pilnować żeby nie porównywać ale to nie jest takie proste.
-
Mąż ma w pracy znajomego, który prawie codziennie chwali się jakiego to ma wybitnego syna. Od zawsze przesypiał całe noce, w wieku 7 miesięcy chodził, a teraz ma 13 i już samodzielnie korzysta z toalety,itp. Nie znam ich, nie wiem ile w tym prawdy, ale przez to muszę codziennie powtarzać mężowi, że okna rozwojowe są naprawdę szerokie i jeszcze Mała zdąży się wszystkiego nauczyć. A i tak jest raczej bardziej do przodu niz do tyłu z umiejętnościami, no może oprócz spania 😄🙈
Ale cieszę się, że mam dziecko w czasach internetu, wiele informacji można znaleźć i się uspokoić a nie od razu gnać niepotrzebnie do lekarza, jak np.ostatnio wygląd kupki po bananie 😄 -
A i u nas wysoki podpór już od baaardzo dawna, tyłek wygina, balansuje ciałem na boki, ale jest taka ostrożna, że się jeszcze nie odważyła usiąść, a byłam pewna że to lada moment a dalej czekamy 🙈😄
Te forum pokazuje, że naprawdę każdy ma swoje tempo i to nie jest tylko takie gadanie. -
Ja już przy Tosi miałam nauczkę żeby nie porównywać z Duśką. Teraz z Mikim czasem pojawi się jakaś chęć porównania, ale szybko się stopuje. Z interenetem to w tej chwili mam podejście jak Noelle. Wolę nie czytać bo wtedy tylko bardziej się nakręcam.
U nas wysoki podpór to ostatnio hit. Czasem zdarzy mu się popełzać, ale to bardziej na zasadzie dżdżownicy 😂🙈 Ręce przed siebie, nogi jak najbliżej bioderek przez co tyłek idzie wypięty w górę i nagły wyprost 🙆♀️🙈😂 Rzucania się w przód z czworaków zaniechał jak parę razy wyrżnął prodą w matę 🤦♀️ Do samodzielnego siadania nam daleko. Na kolanach siedzi ładnie, posadzony na chwilę też ale wtedy jeszcze się giba na boki i zazwyczaj leci w przód bo to szałaput i wszystko go interesuje.
Z jedzeniem też raczej problemów nie ma. Wcina aż mu się uszy trzęsą. Chyba że coś ewidwntnie nie podchodzi. Wtedy zaczyna jojczyć. Jeszcze nie podłapał że może tym pluć. 🙈 Na szczęście 😂🤣Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja z jednej strony tez cieszę się ze mam dziecko w czasach internetu bo dzięki temu mam dostęp do informacji na bieżąco ale z drugiej strony te informacje czasami są tak sprzeczne ze myśle ze spokojniej by mi się żyło w błogiej nieświadomości 🙈😅
Naprawde staram się nie przesadzać i wiem ze okna rozwojowe są szerokie no ale… jak czytam ze dziecko w 8 miesiącu zazwyczaj powinno to i tamto to zwyczajnie się martwię….
Synek tez nie „mówi” nic „ma ma” jest tylko jak płacze poza tym tylko piski skrzeki i pierdziochy buzia 😅 czasem wydaje mi się ze jak miał 4 miesiące to więcej „ gadał” 🙈
Właśnie wysłałam go z ojcem na spacer bo od jutra wraca szara rzeczywistość i znowu całymi dniami będę z synkiem sama bo mąż wraca po dłuższej przerwie do pracy. -
L. jest jednym z najstarszych w grupie ale z rozwojem to obstawia tyły. Prawie w ogóle nie rusza sie do przodu ani do tył, o raczkowaniu nie ma mowy, tego co robi nie nazwałabym nawet pełzaniem. Przemiesza się głównie kręcą wokół własnej osi, i w 90% w jedną strone albo obrotami. My chyba mamy złą matę bo jak Młody leży na kanapie to ciągle dźwiga tyłek, robi niedźwiadka albo buja się na kolanach i rzuca po całej kanapie a na macie tylko pływa i jęczy bo chce zabawkę ale nie może się do niej ruszyć. O samodzielnym siadzie nie ma nawet mowy, choć ładnie skręca miednice na bok to ma za słabe ręce zeby jakkolwiek się odepchnąć
Ogólnie u nas ostatnio ciężko, bo buzia od kwękania mu się nie zamyka, mam nadzieje, ze to wina zębów bo tydzień temu pokazała mu się pierwsza dolna jedynka a teraz ukazała druga.
Mnie mamafizjoterapeuta strasznie denerwuje wiec nawet nie czytam. Gdy to robiłam zawsze miałąm wrażenie z Młodym wszystko jest nie tak, a jej rady były dla mnie tak trudne do wdrożenia, ze jeszcze bardziej mnie to dołowało -
Santi u nas jak nie było kupy przez parę dni i widziałam, że mały ma problemy z jej zrobieniem yo szedł w ruch właśnie czopek. Jak często się taka sytuacja powtarzała to nasza pediatra kazała przez tydzień podawać Laktulozę 4 ml raz na dzieńNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016