X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4650 1946

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, to naprawdę współczuję. I w takim przypadku bym też rozważała operacje. Nawet nie implanty, co plastykę. Bo widzę jakie to uciążliwe. Moje są długie, ale bez karmienia są malutkie,że łatwo je w ryzach trzymać. Chyba. Nie wiem, co będzie teraz jak skończę karmić.

  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2535 2158

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak wrote:
    Santi wirus trzydniówki to wirus opryszczki i powoduje spadek odporności, stąd dostaliśmy zalecenie żeby odczekać ze szczepieniem.

    Kurcze też mamy szczepienie 20 styczniela, ostatnia dawka 6w1 ciekawe co powie nasza lekarka 🤔
    A wy na co mieliście się szczepić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 20:57

    Adaś 20.06.2021 ❤️

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
    Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
    06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
    04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
    18.07 - 38dpt USG - jest ❤️
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi_14 wrote:
    Kurcze też mamy szczepienie 20 styczniela, ostatnia dawka 6w1 ciekawe co powie nasza lekarka 🤔
    A wy na co mieliście się szczepić?

    W poniedziałek mieliśmy mieć WZW i żółtaczkę, później drugą dawkę bexero. Z trzydniówką jest jak z ospą, spadek odporności. Po antybiotyku chyba 2 tygodnie się nie szczepi a po chorobach wirusowych nawet miesiąc.
    Ja też jestem zaglucona więc ewidentnie przynieśliśmy do domu wirusa.
    Wysypka może się utrzymać 3 dni i pojawia się jak spadnie temperatura. U nas póki co temperatura w normie od rana ale bez wysypki.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Ojej, to naprawdę współczuję. I w takim przypadku bym też rozważała operacje. Nawet nie implanty, co plastykę. Bo widzę jakie to uciążliwe. Moje są długie, ale bez karmienia są malutkie,że łatwo je w ryzach trzymać. Chyba. Nie wiem, co będzie teraz jak skończę karmić.


    Tak tak, ja planuję plastykę, nie powiększenie. Mogą być malutkie, ale nie sama skóra. :(

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🤔 az musze jutro sprawdzic, bo wydaje mi sie, ze Mia miala 2-3tyg po trzydniowce mmrv, ale nie jestem pewna... wiem, ze przez chorobe przekladalam

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludwik koło 2 grudnia ważył równe 8kg, i na pewno teraz jeszcze dołożył bo czuje ten ciężar, ale nie jest to raczej zasługa posiłków stałych. U nas generalnie o śniadaniach nie ma mowy, żadna kaszka, owsianka… a daj mu jakiś owoc to mina jakbym go najgorszym złem częstowała.
    U nas podczas jedzenia co dwa kęsy musi wejść woda, ale bboxa musimy dać się napić i chować bo inaczej próbował by się najeść tą wodą, trzęsie się jak go widzi.

    U mnie -2kg, ale w momencie kiedy kończyłam temat laktacji i ściągania mleka było jakieś -5, 6kg. Cycki mam mniejsze niż przed ciążą ale u mnie generalnie tych cycków tyle co kot napłakał. Teraz mam wrażenie, ze nawet 70B Triumph’a, które kupowałam w ciemno są jakieś luźne. Myślę, ze u mnie ze względu na mały rozmiar z jędrnością nie jest tak źle, nie widzę jakiejś większej

    Mama pp. U nas cały słoiczek 80g wejdzie tylko dyni, resztę zawsze dziele w zależności od tego co jest na słoiczku, niektóre trzeba spożyć w ciagu 24 a inne 48h więc na 2 lub 3 razy.


    Dziewczyny, któraś z was przesadziła już dziecko do spacerówki kubełkowej?, u nas co prawda jeszcze ze 2 cm zapasu, ale spacery ostatnio wyglądają tak:

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2022, 18:23

    Lilak , Sumireguska, Mama po przejściach, Bajka111, NatkaZ, Noelle, Santi_14, Mala_syrenka, Cyprysek89 lubią tę wiadomość

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy u nas to gdzieś od 3 miesięcy akceptacja jazdy w wózku była tylko na brzuchu. Przy czym teraz w grudniu przy śniegach wyglądało to tak:

    00e89bc8dbd7.jpg

    A od 2-3 tygodni się wściec chciała. Latała z brzucha na plecy i z powrotem a co gorsza na czworaki. Byliśmy raz z mężem w galerii to ją nieślimy na rękach, bo się baliśmy, że wyskoczy.

    I od zeszłego tygodnia śmigamy już tak :D

    276c8e0c9208.jpg



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 22:01

    Sumireguska, Mama po przejściach, Bajka111, Karolina90, Mala_syrenka, Cyprysek89, Noelle lubią tę wiadomość

  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam bardzo tych chorób.
    A sobie współczuję przy okazji tego ząbkowania. Dzisiaj się darła tak w niebogłosy, że mi się płakać chciało. Aż ja nie mogłam usnąć i właśnie piję melisę i Was czytam....

    Leżaczek bb używamy rzadko, ale jeszcze się czasem buja. I z tego co wiem jest chyba do 11 albo 12 kg. W instrukcji gdzieś było.

    Wagowo to 13 grudnia miała 7,65 a teraz na pewno ponad 8 kg.
    RD zaczęłyśmy 11 grudnia i pierwsze dwa tygodnie to porażka - nie potrafiłą tego jeść. Ten mikro słoiczek musiałam wyrzucać. A teraz wcina jak szalona cokolwiek nie dam. Ale chrupków jeszcze nie miała :P

    Z kolei moja waga to szok. Przed ciążą ważyłam 53,5 kg (i to przy dużej ilości fitnessu itp) a teraz ważę 51,5-52 i nadal spada... przestałam aż ćwiczyć, ale mimo wszystko lecę z wagę. Wszyscy mówią, że mega chuda jestem (wzrost 170 cm) a ja serio nie wiem jak przytyć. Tym bardziej ze nie miałam od lat takich problemów - raczej jak nie utyć :D Tsh ja też już dwa razy kontrolowałam, wiec to nic związanego z tarczycą. Może wbrew pozorom podświadomy stres - dużo mnie jednak kosztuje ta fizjoterapia gdzie Sonia płacze, odsmoczkowanie, ząbkowanie, zaraz kask....

    Przy okazji pytanie - czy wam sie twistshake miseczki i mata nie odbarwia? Mam te błękitne i te silikonowe części są już marchewkowe..

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wagę taką jak przed ciążą. Nie ćwiczę. Mało słodyczy (nie licząc świąt gdzie głównym moim posiłkiem były ciasta). Tęsknie za ćwiczeniami. Nawet przez myśl mi przeszło czy nie szukać fitness z maluchem. Wiem że takie są. Ale przy tych rosnących cenach szkoda mi pieniędzy na ten cel. Mam aplikacje Lewandowskiej, jakieś płyty Chodakowskiej. Jedyne czego mi brakuje to czasu i pamiętania o ćwiczeniach. Jak mąż wraca to wieczorami nie mam ochoty na nic innego jak rzucenie się na kanapę 🥲

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy mówicie o ćwiczeniach a ja się czuję tak strasznie zdezorganizowana, że muszę się nieźle nakombinować żeby włosy umyć, wysuszyć i wyprostować. Jak mi się to uda to czuję się jak królowa życia.
    Właśnie oboje stwierdziliśmy, że mały jest zbyt absorbujący. Miało być wino i miły wieczór, tymczasem stary padł zaklinając się żebym sobie czwarte dziecko wybiła z głowy a ja zbieram myśli po całym dniu.

    Nie wyobrażam sobie powrotu do pracy przy mojej trójce. Jestem w kadrze zarządzającej, muszę nienagannie wyglądać, być dyspozycyjną. Teraz wszystko co na siebie wkładam jest zaraz obrzygane lub obślinione. Makijaż robię byle jaki. Żywimy się tylko dzięki temu, że stary o tym myśli i to organizuje. Wiem, że jeszcze jest trochę czasu ale taka mnie myśl codziennie o 10 rano nachodzi kiedy latam jeszcze w szlafroku a mój dom jest pobojowiskiem, że przecież trzeba będzie wstawać o 5.30, wyszykować siebie, dzieci do szkoły, młodego zostawić babci z całym ekwipunkiem.
    Serio muszę bardziej celebrować ten macierzyński.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi i reszta chorowitków - dużo zdrowka dla Was, bardzo Wam współczuje tych chorób, gorączek itp… u nas odpukać spokój chociaż na horyzoncie górne jedynki przez co mały tez jest bardziej marudny ale jest znośnie.

    Pisałam do Was ostatnio ale niechcący skasował mi się post i później już nie miałam czasu napisać drugi raz 🙈

    Ja nie wiem ile wazę, wydaje mi się ze wróciłam do wagi sprzed ciąży ewentualnie zostało mi jakieś 2 kg, aż jutro się zważe. Jaś chwile przed świetami ważył 7,5 kg, jest raczej drobny.
    Moje piersi tez są okropne i lewa jest dużo większa od prawej, mam wrażenie ze wisi mi do pępka 🙈 tez mi teraz ciężko dobrać stanik bo piersi są tak niesymetryczne.

    Rd jakoś nam idzie ale Jaś tez nie zjada jakiś powalających ilości, chociaż już zaczyna domagać się jedzenia. Ostatnio dostał od mojej siostry mus owocowy z jakaś kasza i zjadł cały na raz 🙈 a jak mu się skończył to piszczał bo chciał jeszcze 😅
    Chrupka kukurydzianego jeszcze nie jadł za to wcinał jajecznicę na śniadanie, lubi tez placki rożnego rodzaju i mięsko 😀

    Jeśli chodzi o wózek to my przeszliśmy na spacerówkę jak mały nie chciał w gondoli jeździć ale później do niej wróciliśmy ale nie na długo bo była za mała i zaczął jeździć w niej identycznie jak synek cierpliwej wiec pożyczyłam większy wózek od koleżanki bo skoro on jeszcze nie siedzi to nie chciałam go wozić w spacerowce mimo ze ona na płasko to jednak to nie to samo co gondola a ta nasza spacerówka to taka bardzo otulająca jest przez co mi się wydawało ze ma za małą swobodę ruchu

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3477

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedne maluszki. Współczuję Wam tych chorób :( u nas też jest jeczybula przez te zęby ale jakoś dajemy radę. Od jakieś dwóch tygodni natomiast Ignacy idzie spać ok 19:00…pospi godzinę lub dwie i do północy balet. Właśnie go znów usypiam. Tyle, że rano wychodzimy z łóżka przed 10.

    U nas RD wydaje mi się, że okej. Chociaż przez ostatni tydzień Ignacy jest pokrzywdzony, bo popsuła nam się płyta indukcyjna i nie ma kaszy :D w Thermomixie nie umiem zagotować dwoch łyżek kaszki czy zrobić jajecznicy. Wiec je jakieś zupy krem lub mięsko i warzywa na parze.
    Dziś mi siostra dorwała gofrownice w Biedrze, więc od jutra spróbuję mu zaserwować gofry na śniadanie, zwłaszcza że coś tam wpycha już sam do buzi.

    Do spacerówki kubełkowej przesiedliśmy się jak mały miał niecałe 7 miesiący. U nas już jazda w gondoli nie przeszłaby, a jechaliśmy w góry. Poza tym doszłam do wniosku że on jest tak opatulony w kombinezonie i śpiworku, że nie ma szansy, żeby krzywo siedział :D

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3477

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaC ja mam te miseczki szaro białe i ta biała część faktycznie jakby zaszła na pomarańczowo trochę.

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 05:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka my też się przesiadłyśmy na spacerówkę dopiero jak siedziała porządnie i dostała zielone światło od fizjo. Siadła sama pierwszy raz 19.12 a do sylwestra to już full profeska w każdej pozycji. I dopiero spacerówka weszła po nowym roku. Dlatego też w grudniu w gondoli jazda wyglądała jak wyglądała :D

    Karolina, właśnie tak pomarańczowo mi też zaszło i nie chce zejść ;/

    Lilak mam te same przemyślenia. Ja akurat pracuję jako project manager i wprawdzie to nie kadra zarządzająca, ale też muszę jakoś wyglądać i przede wszystkim mieć umysł trzeźwy by ogarniać zarówno swój zespół jak i klienta. Zanim byłam w ciąży to już mnie zawsze zastanawiało jak ogarniać pracę i małe dzieci. Jak wstawać rano wszystkich ogarnać, zawieźć do złobków przedszkoli, potem 8 h pracy, powrót, obiad, ogarnianie dzieci itp. Kiedy odpocząć? O której w ogóle trzeba wstawać ? Przeraża mnie to chociaż wiem, że przecież każdy prawie tak ma i ogarnia.
    Dlatego mi się też bardziej drugiego dziecka chce haha :D Z drugiej strony jeszcze działam w mojej rodzinnej firmie i sobie tłumaczę, że nie muszę do tej pracy wracać. Ale kurde... jednak to jest jakaś swypłata, która przy tym cos się dzieje zawsze się przyda. Poza tym czuję się "potrzebna" a na dodatek mamy teraz na zawsze w regulaminie 104 dni w roku home office, więc zawsze łatwiej.
    Najchętniej jak większość z Was otworzyłabym coś swojego, tylko co 😅

    P.S. moje rozkminy o 5 rano a nie śpimy od 4:30. Od 1 do 4:30 było z 5 pobudek, także baja bongo
    P.P.S powiedzcie mi jak w USA można wracać do pracy po 6 tygodniach po porodzie????

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2022, 05:31

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4650 1946

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A macie jeszcze kalafior ciążowy? Ja mam. Chyba do końca karmienia byłam otępiała przy Idze. Nie tak głupiutka jak w ciąży, ale skupienie uwagi nie do końca ok.
    Kasia, spróbuj to wystawić na słońce. Przebarwienia na ubraniach znikają, a na grupie od TM piszą,żeby przebarwiony wystawić, więc może na takich plastikach/silikonach też to działa.
    Ja akurat mogę wyglądać nienagannie. Ale mi się nie chce😂😂 Moje dziewczyny są grzeczne i szczęśliwe jak jesteśmy w łazience, oczywiscie wszystkie razem 😃😃 Muszę pilnować kuwety i szczotki WC, bo to bardzo ciekawe rzeczy. Ale maluje się na spokojnie, bo zawsze potrafią się sobą zająć tam obie.
    Za to w kuchni, obiad na szybko, sprzątanie na szybko. I te noce. Dzisiaj była lepsza, ale też do dobrej daleko. Mąż wczoraj,że on ma już dość, on chce już spać normalnie. A ja mu chce zafundować kolejne 2 lata bez snu. No i na wieczory narzeka,że się obie dra. To się będą najwyżej trzy darły. Albo ze mną cztery. Przywyknie.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakbym miala spacerowke na plasko, to juz dawno bysmy w niej jezdzili, no ale teraz juz nie mam wyjscia, musze go przesadzic chce czy nie :/ niby nie marudzi, no ale z wygoda to juz niewiele wspolnego ma...


    Foxy, u nas tez sie zdarzala taka jazda
    a617404ba805.jpg


    Twistshake nam sie nie odbarwia, ale z papkami nie ma do czynienia, nie wiem czg to ma znaczenie... poki co Mia korzysta, ona tez rozrzuca, jest pasjonatka marchewki, ale ona juz wiadomo inaczej... mamy szare

    Noelle, Sumireguska, Bajka111, NatkaZ lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tragiczny kalafior ciążowy, czasami zapominam słów nawet. Śmiejemy sie ze Starym że ja już na wszystko zaczelam mowić "cacy" jak zapomne nazywy. Na przykład 'podaj mi to cacy ktore lezy na stole" xD

    Zaczelam wczoraj budować swoj sklepik internetowy, to zawsze jakiś trening dla głowy. Ale mam na to tylko godzinke wieczorem wiec mysle ze skończenie go bedzie trwało wieki 🤦🏼‍♀️
    Nawet nie chce myslec o powrocie do pracy w sierpniu..

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej byliśmy na teście. Ja z synkiem jesteśmy juz negatywni pomimo, że nadal czujemy się chorzy. Mówię juz, bo za jednym zamachem zrobiliśmy przeciwciala. Teraz jestem jeszcze bardziej spanikowana jak byłam, bo boje się wlasnie tych powikłań. Dzwoniłam odrazu do lekarza, wiec dochodzenie do siebie może jędze nam zając trochę czasu.
    Życzę Wam mnóstwo zdrowia i oby jak najdalej o chorób.

  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja totalnie nie wiem jak to będzie z tą pracą… 😔 Codziennie jak sobie o tym przypominam to chce mi się płakać i w panice szukam nowej pracy i wymyślam biznesy. Jestem przerażona, że będę musiała posłać małą do żłobka i wrócić do pracy.
    Bardzo chcę mieć drugie dziecko ale jeżeli nie uda się do czerwca to będę szukać innej pracy i plany na drugie dziecko będziemy musieli odłożyć. 🙄
    Nie wiem jak to wszystko pogodzić i czy damy się radę utrzymać przy dupopieniądzach jakie dostaje. Mój pracodawca nieźle mnie urządził a dodatkowo zatrudnił już kogoś na moje miejsce - boje się, że przerzuci mnie na inną placówkę bo na Śląsku ma ich sporo a to u nas znana praktyka.
    No szlag by to wszystko trafił i tyle.

    Nam zafarbowała słomka z bboxa i jest calutka pomarańczowa - nie da się tego niczym odbarwić. 🙈

    W spacerówce na płasko Klara jeździ już dawno bo w gondoli był ryk i nic więcej. 🤷🏻‍♀️

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4650 1946

    Wysłany: 8 stycznia 2022, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola, czyli jednak to była korona? Zawsze lepiej wiedzieć. Zrób sobie badania jak już będziesz zdrowa i mąż koniecznie też. U mężczyzn częste po covid jest zapalenie mięśnia sercowego. Mój stary będzie robił echo i EKG. Z jednej strony po bezobjawowym nic by nie robił, bo by nie wiedział i by było ok, ale jak już wiemy, to wolimy sprawdzić. Chce,żeby ten stary zgred dręczył mnie do 80, więc serducho musi być zdrowe ☺️

‹‹ 1420 1421 1422 1423 1424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ