Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mala syrenka, pewnie, ze nie musza byc nieszczesliwi! Chociaz znam wielu mowiacych, ze tacy byli i nigdy tego nie zrobia swojemu dziecku wiec tu to tez wiadomo, zalezy...
Moja kuzynka nie byla samotna, moj kuzyn natomiast jest odrobine odludkiem, bo jest wlasnie bardzo kurczowo do rodzicow pfzywiazany, ze jak mial 12 lat to bywaly awantury o spanie z rodzicami w lozku, ale qiesz to takie dziecko po 18 latach od poprzedniegi, po 15 latach staran, wiec pewnie wina po obu stronach lezy...
Ale wlasnie oni nie postrzegaja sqojego "jedynactwa" zle, ale ciocia swoje macierzynstwo😂 bo tak jak mowisz, czasem dzieci zajma sie soba, a mama ma czas cos zrobic...
Ale tutaj nie ma co roztrzasac, bo naprawde sprawa mocno indywidualna, dla kazdego bedzie co innego najlepsze, jedni jedynaka, inni dwojke, a jeszcze inni marza o piątce... najwazniejsze, ze jestesmy pewni sqoich wyborow, jakieby nie bylyMala_syrenka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama po przejściach wrote:Cccierpliwa dziękuję za odpowiedź 😚
Faktycznie skoro teraz taki baby boom, że ciężko o położną to do żłobka też będzie tłok.
Ja jestem mega zadowolona, ze corka poszla tak szybko, bo widze, ze ona jest tam tez szczesliwa... nawet adaptacja nam szla blyskawicznie, bo juz po 2 dniach zaczela po 45 minut sama zostawac i tak co dzien wydluzaly panie ten czas, a ona bez placzu, zadowolona, dawala buziaka, machala i leciala do dzieci
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mała Syrenka, ja też miewam chwile zwatpienia 🙈🙈🙈 czasami synek da tak popalić, że naprawdę ogarnia mnie strach co będzie przy dwójce.. Ale mimo wszystko widzę dla nas więcej zalet tego rozwiązania niż wad i wierzę, ze bedzie dobrze😊😊😊
Sama jestem jedynaczką i zawsze chciałam miec siostrę.
-
Mala_syrenka wrote:Cierpliwa,masz rację. Jaki wybór by nie był, ale jest nasz i my dokładnie wiemy, co dla nas najlepsze;)
Chociaż powiem Ci,że ja mojego wyboru pewna nie jestem;D Ale już nie ma odwrotu i musi być dobrze!
Ale znow z drugiej strony tez sobie nie wyobrazam juz, ze mialoby tego malucha nie byc...Mala_syrenka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziewczyny ja starałam się o tą ciąże dwa lata z poronieniem po drodze.
Poronienie było okupione potężną depresją i bardzo ciężkimi chwilami w związku bo dla męża straciliśmy zlepek komórek i możemy jeszcze zaczekać, a ja straciłam moje marzenie i chciałam być w kolejnej ciąży natentychmiast.
Oboje chcieliśmy tej ciąży jak niczego innego w życiu, a mimo to czasami strach totalnie mnie paraliżuję i wręcz zastanawiam się czy na pewno tego chciałam i po co mi to było. 🤦🏻♀️
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
U mnie jest podobnie, raz jestem pełna entuzjazmu i przekonana, że to świetny pomysł a innego dnia przerażona jak my ogarniemy dwójkę dzieci... tym bardziej, że moja córka z tych mocno wymagających
Ja mam siostrę i brata. Bywało między nami różnie - bywamy dni, że się kłóciliśmy i biliśmy ale pamietam też fajnie spędzany czas jak padał deszcz i trzeba było siedzieć w domu to nigdy się nie nudziliśmy. Teraz siostra to moja najlepsza przyjaciółka, zawsze mogę na nią liczyć i mam nadzieje, że moje córki też tak będą miały ❤️
-
ja pamiętam, że jak mi się urodził B.
to powtarzałam, że jakbym miała dwójkę to by któreś wiecznie głodne chodziło, bo by mi czasu nie starczyło, a mam trójkę i jakoś się daje pogodzić wszystko. głowa do góry Mamuśki! 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 22:16
Noelle, Bee, Chaos lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
My tez trochę się staraliśmy o ciąże... myśle ze w przyszłości będziemy chcieli mieć jeszcze jedno maleństwo, ale wiadomo życie wszystko zweryfikuje jak patrzę na corke która ma 12 lat, praktycznie jak jedynaczka, trochę jej się zmieni życie jak nagle pojawi się rodzeństwo.
AśKa31 lubi tę wiadomość
-
Ladyo wrote:My tez trochę się staraliśmy o ciąże... myśle ze w przyszłości będziemy chcieli mieć jeszcze jedno maleństwo, ale wiadomo życie wszystko zweryfikuje jak patrzę na corke która ma 12 lat, praktycznie jak jedynaczka, trochę jej się zmieni życie jak nagle pojawi się rodzeństwo.
Ladyo bo to w sumie trochę tak jest, że niby dwoje dzieci a jednak każde z nich jest jak jedynak z powodu dużej różnicy lat. U nas pomiędzy dziewczynkami jest praktycznie 9 lat. Niby starsza na początku bez problemu przestawiła się na to, że w domu pojawił się nienowlak, ale teraz już zaczyna jej przeszkadzać jak mała chce buszować w jej rzeczachNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Cześć Mamusie, witam w sobotę czy są tu jakieś jeszcze pracujące mamy? Zastanawiam się jak długo pracować, pierwotne miałam zamiar do Wielkanocy, ale teraz już sama nie wiem czy tak długo wytrzymam ... jak u Was z kompletowaniem wyprawki? Mnie ogarnia jawna panika jak pomyśle ile tego wszystkiego potrzeba. Póki co mamy dostawkę, wanienkę i praktycznie wszystkie ciuszki (ale to dlatego ze cześć kupiłam a resztę dostaliśmy od mojej siostry po jej dzieciach). A tu jeszcze tyle kupowania... mój mąż twierdzi ze to jeszcze za szybko, ja bym chciała stopniowo już robić zakupy bo boje się potem tych wielkich wydatków na raz...
-
Ladyo, ja nie pracuje juz od czasu punkcji, wiec od drugiej polowy wrzesnia..
Najpierw bylam na L4, a pozniej dostalam od szefa zwolnienie z obowiazkunwykonywania pracy...
Z wyprawki mam dostawke, monitor oddechu, karuzele do lozeczka, ubranka po corce, komode z przewijakiem tez bo nadal uzywamy, sterylizator do butelek, laktator elektryczny... ale to wiekszosc po corce, kupilismy narazie tylko dostawke...
Kupic musimy materac do dostawki, ochraniacze, wozek, fotelik z baza, bujaczek, chuste, jakas mate edukacyjna...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ladyo, ja wciaz pracuję i przy dobrych wiatrach mam zamiar pociągnąć tak do połowy kwietnia. Ale zobaczymy 😊
Z wyprawką jestem spokojna, największe i najdroższe rzeczy mamy po synku, pozostała drobnica, ale zajmę się tym jak już przejdę na zwolnienie myślę😊
-
Ja jeszcze pracuje. Planuje pracować do połowy marca. Dzięki temu dostanę jeszcze premię kwartalną, są w fajnych wysokościach. Zdecydowałam tak, ponieważ czuję się dobrze, pracuję zdalnie od marca, lubię swoją szefową.
Powrót do pracy planuję wcześniej niż ukończenie pierwszego roku dziecka.
Z wyprawki nie mam nic kupione. Bratowa ma mi coś naszykować, męża siostra też. Najpierw sprawdzę co dostanę i dokupię brakujące rzeczy. Za chwilę wracam do swojego mieszkania to zamówię wózek.
Z prezentów toTeściowa kupiła mi kocyk dla dziecka i czapeczkę bo już wytrzymać nie może na 100% potwierdzenie płci. -
Ja jeszcze pracuję, jak długo tego nie wiem. Dla maluszka nie mam jeszcze nic kompletnie. Mam zamiar zacząć kupować dopiero po połówkowych
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
My narazie mamy sporo ciuszków jeszcze po Tosi i moich bratankach, ale to głównie z długim rękawem. Całą resztę mam już wyszukaną, ale z zakupami wstrzymuję się przynajmniej do czasu wyników amnio.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja byłam na zwolnieniu chorobowym przez moje poronienia, mdlosci i wymioty. Od grudnia pracuje pare godzin w tygodniu, teraz od stycznie mam w planach wrócić do pracy 2 razy w tygodniu po 3-4godziny nie więcej,lubię swoją pracę i uwielbiam swoje dzieciaczki więc do póki będę mogła to będę pracować oby do mają 😂🙈🙊Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Ja jestem na zwolnieniu od pozytywnego testu ciążowego ze względu na wcześniejsze poronienie i ze względu na to, że pracuję w przychodni a mamy covid. 🤷🏻♀️
Wyprawka też napawa mnie przerażeniem. 🤦🏻♀️
Póki co mamy tylko fotelik samochodowy, a mąż nie pozwala mi kupić żadnych ciuszków. 😂
W styczniu tak jak pisałam zaczynamy powoli robić pokój maluszka.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Ja nie pracuję od samego początku, bo uznaliśmy, że zbyt trudną drogę przeszliśmy przy staraniach a praca na stanowisku kierowniczym jest zbyt stresująca i obciążająca żeby ryzykować. Potem i tak byłam na podtrzymaniu więc musiałam leżeć.
Z wyprawki nie mam nic i nie będę nic kupować przed kwietniem. Wszystko jest dostępne w sklepach i z pewnością nie zabraknie. Mam zrobioną listę i upatrzone jakieś rzeczy więc jestem spokojna.
Kupiłam tylko kilka pierdół dla siebie i spakowałam do małej torby do szpitala bo byłam już dwa razy i mąż na biegu musiał za pierwszym razem szukać i kupować a wiadomo jak to z facetami, spakował satynowy szlafrok i koszulkę w koronki 😉