Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja o porządki i jedzenie się nie martwię bo wiem, że mąż ogarnie ale zostawiam z nim dość wrażliwą 3-latkę i to dla mnie największy stres🙈 także podobnie jak u Espoir - jego zadanie to utrzymać ją przy życiu 😄
medimind, Bajka111, Noelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
espoir wrote:ja każe po prostu utrzymać przy życiu resztę dzieci 😉
A za zadanie dodatkowe ma zachować dom w należytym stanie, bez zniszczeń i bałaganu 😃 chciałabym też żeby wyniósł kartony do piwnicy o co proszę już drugi miesiąc. Może szpital w końcu go zmobilizuje 😅
A urlop 2 tygodniowy i urlop tacierzynski (ten dwa tygodnie) wezmie na przeprowadzkę, której już nie mogę się doczekać. W końcu złapiemy oddech 🤭 ale do tego jeszcze długa drogaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2021, 10:24
-
Zgłaszam się po intensywnym weekendzie a tu grom wiadomości, które czytam z zapartym tchem
Już praktycznie połowa maja, naprawdę powoli można się spodziewać cudnych wiadomości od Was
Ja miałam w weekend komunie chrześnicy i jeszcze mąż mnie zabrał do Zakopca. Powiem Wam, że spacerowałam trochę po górkach bez większego problemu. Jedyny minus jaki się pojawił to obrzęki i to nie tylko stóp , ale i dłoni. Nie wiem czy to nie od ciepła jednak.
Generalnie mimo, że czuję się dobrze to widać, że to końcówka. Jestem jednak bardziej ociężała i niezgrabna
gf95 - ja też kupowałam już w medgen test SMA - ten przesiewowy za 167 zł.
Powiem Wam, że jestem jedną rzeczą przerażona. Położne na szkole rodzenia nas namawiały na ten balonik aniball - że niby od razu widać która kobieta stosowała i że to rozciąga nie tylko tkanki (jak masaż krocza), ale właśnie tam mięśnie głębiej. I mąż mnie namówił, żeby kupić jak ma niby pomóc w drugiej fazie porodu. I dzisiaj ma mi to przyjść, ale jak sobie pomyślę, żeby wkładać do środka jakiś balon i go pompować to mi aż słabo.... uzywała to któraś z Was ?
-
Mój mąż też błędzie miał 2 tyg urlopu na początku czerwca. Ale to ustalał jeszcze w zeszłym roku a boje się że będzie akurat tak że urodzę po jego urlopie 🤦♀️
My jesteśmy z maluszkiem na naszym pierwszym KTG, na razie siedzi grzecznie hehe chyba jest w szoku 🤪 ktoś mu coś do jego brzuszka poprzypinał hehe
Adaś ❤️ 20.06.2021
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
Ja nie daję instrukcji mężowi. Jak nie ma mnie w domu tydzień lub dwa to wracam i jest czysto, lodówka pusta nie jest. A jakby przyjechał po swego syna bez fotelika to mój wzrok wyraziłby więcej niż tysiąc słów. Zresztą w 20 min byłby spowrotem więc nie ma co afery kręcić.
medimind, Noelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój to potrzebuje mieć wszystko spisane
Porządku oczekuje bo wiem że pewnie jakieś pępkowe zrobią u nas domu ale on jest czyścioszek więc na pewno ogarnie
Kasia ja sie waham czy kupić, chciałam ale na szkole rodzenia położna powiedziała żeby nie kupować tylko już nie pamiętam czemuSzczerze mowiąc ja byłam bardzo ciekawa tego balonika.. mm.. na wizycie u swojej ginki zapytam czy warto to stosować. Na razie robie tylko masaż palcem chociaż sama nie wiem czy dobrze to robie
Na dodatek ten balonik jest kurcze drogi a takiej rzeczy jako używki już na pewno nie sprzedam21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Przy pierwszym dziecku nie dawałam też żadnych instrukcji, teraz bym pewnie jakieś pojedyncze dała, jak gdzie leżą witaminy dla pierworodnego, żeby nie zapomniał dać. Ale jestem pewna, że i tak mu to napiszę ze szpitala albo zadzwonię się upewnić, więc raczej bez sensu. Wszystko będziemy ustalać na bieżąco. Z pierwszego porodu pamiętam, że te 3 dni mojego pobytu w szpitalu Mężu nie miał zbýt czasu usiąść na tyłku na spokojnie, bo tyle było załatwiania różnych spraw. Ale sam wszystko ogarnął, więc ma większe pojęcie ode mnie na ten temat. 😁
medimind lubi tę wiadomość
-
A propo balonika to położna, z którą ćwiczę zawsze podkreśla, że owszem przy porodzie jest ważne rozluźnione i elastyczne krocze, ale nie rozciągnięte. Jak już to można ten balonik stosować, ale pod okiem fizjo lub położnej. Samej można doprowadzić do mikrourazow i podkrwawien. I niestety potem, w okresie poporodowym,trudniej wraca się do odbudowania prawidłowego napięcia.
A co do instrukcji dla męża to ja tylko poproszę o porządek. Zresztą myślę, że sam się domyśli, żeby ogarnąć dom👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Ja czytałam, że balonik jest spoko jeśli chodzi o sam poród ale po jego stosowaniu ciężko jest wrócić do elastyczności sprzed porodu. 🤷🏻♀️ Nie wiem jak to inaczej nazwać ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi. 😅
A co do listy dla męża - sama bym jej nie zrobiła ale jeśli on czuję taką potrzebę to nie ma problemu. ☺️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Ja bym się nie bała elastyczności po baloniku. Sam poród powoduje mikrourazy, tkanki nie są takie fajne napięte, czy jędrne. Tamtędy przechodzi dziecko, które nawet jeśli waży 2 kg i ma małą główkę, to zostawia szkody. No niestety. U jednej mniej lub bardziej odczuwalne, ale są. Nie wiem, może są szczęściary, których cipka po porodzie nie odbiega od wcześniejszego stanu, ale te, z którymi rozmawiałam szczerze, przyznają się do luznosci. Chyba,że za ciasno zszyte, ale to też jedynie na wejściu.
Można ćwiczyć mięśnie, to zdziała cuda, ale do stanu fabrycznego, to nie wiem, może chirurg może doprowadzić
Nie ma tragedii, ale trzeba trochę czasu.
Mężowi nie zostawiam instrukcji, ma zebrać siły, bo jak wrócę, będzie mi bardzo potrzebny. Będzie w domu 2 tygodnie po porodzie i wtedy ja się muszę maksymalnie zregenerować. Tylko teraz tak myślę,że on nawet nie wie, w której szufladzie są jakie ubranka dla pierworodnej;D oby nie przegrzewał i nie żywił żelkami i frytkami przez te kilka dni i będzie dobrze;) -
Mala syrenka może źle się wyraziłam pisząc o stanie sprzed porodu ale tak jak to kiedyś powiedziała Chylińska zostaje po nim totalna rozklapiocha i po prostu więcej pracy trzeba włożyć w to żeby przywrócić ją jako tako do stanu używalności. 😅
Mala_syrenka lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle, ja rozumiem. W sumie o tym baloniku za duzo nie wiem, może faktycznie często zostawia krater po bombie, ale chcialam jedynie powiedzieć,że sam poród też litości nie ma i zostawia troszkę rozklapioszke;D na jakiś czas;)
Chociaż to pewnie też kwestia bardzo indywidualna, ale ja na moją odważyłam się spojrzec dopiero 3 miesiące po;D
Paskudna była;D po roku dopiero zaczęła jako tako wyglądać
Podobno przy karmieniu piersią hormony blokują,że się to dłużej ujedrnia. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale jak odstawiłam młoda, to zobaczyłam poprawę.
Spoko, urodzimy, trochę czasu i będziemy znowu zgrabnymi laskami z ciasnymi cipkami;DNoelle, AśKa31 lubią tę wiadomość