Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Też jestem sceptyczna do tego balonika, ale jak już mam to coś tam porozciągam. I właśnie się zastanawiam co w ogóle trzeba robić po porodzie, by dojść tam do siebie? Ćwiczyć mięśnie dna miednic jak w ciąży czy co ?
Muszę fizjoterapeutki mojej podpytać.
Cierpliwa u nas upał wczoraj i dzisiaj. Od jutra tez temperatura spada i od nowa deszcze. -
KasiaC wrote:Też jestem sceptyczna do tego balonika, ale jak już mam to coś tam porozciągam. I właśnie się zastanawiam co w ogóle trzeba robić po porodzie, by dojść tam do siebie? Ćwiczyć mięśnie dna miednic jak w ciąży czy co ?
Muszę fizjoterapeutki mojej podpytać.
Cierpliwa u nas upał wczoraj i dzisiaj. Od jutra tez temperatura spada i od nowa deszcze.
Po połogu najlepiej żeby każda kobieta poszła do urofizjo na sprawdzenie jak mięśnie. -
ja już po wizycie. Młody waży 3025g czopa nie ma, rozwarcie na 1,5-2cm. Podobno nie zanosi się żebym miała za chwile rodzic.
Większym problemem jest teraz ból w lewym boku (przez, który nie mogę wziąć głębokiego wdechu ani wydechu) okazuje się, ze to od nerki. Mam brać paracetamol i nospe, jak nie przejdzie w ciągu kilku dni to możliwe, że szpital a jeśli będzie postępować to nawet indukcja.
Juz sama nie wiem czego chce. Wieczorami mogłabym rodzic choćby zaraz, w ciągu dnia myślę, że młody mógłby poczekać jeszcze tydzieńPo prostu Zoe, unify, Chaos, NatkaZ, slodka100, Dani lubią tę wiadomość
-
Foxy współczuję, ja dzisiaj pol dnia jezdzilam autem, a czuje się jakbym przebiegła maraton. Na ktg wyszło wszystko w normie, gin sprawdził też od razu przepływy, również są dobre. Na kolejne mam się stawić za tydzien. Trochę pobladzilam koło szpitala i w samym szpitalu, ale pierwsze koty za ploty. Pani która robiła ma ktg strasznie miła w ogole wyszlam że strasznie pozytywnym nastawieniem.
Okazało się, że moje l4 nie doszło do zusu, wiec gin wysłał jeszcze raz, napisał o co chodzi no i trzeba czekać.Santi_14 lubi tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:Foxy, a co z nerka? Masz zastoje? Bo ja całą ciążę się mecze z takim czymś. W poprzedniej to samo. Współczuję.
Syrenka, to ja ci współczuje, nie wyobrażam sobie jak można chodzić z takim bólem całą ciążę.
Ja od jutra na L4, dziś byłam w pracy zostawić komputer i dogadać ostatnie tematy z osobą, która ma mnie zastąpić. Dla mnie to było bardzo emocjonalne, trochę szkoda mi się rozstać z moją ekipą ale też cieszę się, że mam już wolną głowę -
unify wrote:Czy kazda z Was ma juz robione ktg? Moja gin mowila, ze w dniu terminu porodu mam sie dopiero wybrac, jesli do tego czasu nie urodze.
Na szkole rodzenia mówili, żeby na ktg wybrać się w dniu terminu porodu. Wyjątkiem są osoby z problemami (nie pamiętam wszystkich) którym zaleci tak lekarz. Wtedy jak dobrze pamiętam trzeba mieć skierowanie na wcześniejsze ktg. -
unify wrote:Czy kazda z Was ma juz robione ktg? Moja gin mowila, ze w dniu terminu porodu mam sie dopiero wybrac, jesli do tego czasu nie urodze.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Jak to ostatnio pan od usg powiedział o moim synu „bykiem to on nie będzie” 😅 to nie padło nic że z powodu jego wymiarów mam chodzić na ktg, była ginekolog też nie wspominała (a dała mi skierowanie na ktg w dniu porodu, tak w razie co) 🤔 w czwartek przed południem mam wizytę u nowej ginekolog to dopytam skoro wam zalecają...
Mąż dzisiaj łóżeczko składał. Mamy bellamy good night a on twierdzi że to licha konstrukcja 🙈 Pokazuje mi jakieś śruby, że on to zrobiłby lepiej. W końcu poszedł do komórki, przyniósł swoje sprzęty i zrobił po swojemu. Teraz to nawet nic nie drgnie jak je przesuwa 😅 dumny z siebie rzekł „teraz mój dziedzic może spać spokojnie” 🤣🤣Bajka111, NatkaZ, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie, Młoda raptem 2 kg, 5 centyl
Ostatnio była na 13. W piątek mam przyjść na ktg i tak już co tydzień, a po ktg będzie sprawdzał przeplywy itd. Dziś i przeplywy i wody i łożysko byly ok, choc lozysko zaczyna okazywac juz cechy zwapnienia. Teraz decyzje co dalej będziemy podejmować na podst co piątkowych wizyt. Ogólnie chce mnie potrzymac jak najdluzej w dwupaku, a jak coś wyjdzie nie tak to kierunek szpital i indukcja 🙈🙈🙈 poza tym "śmiał się" ze glowa tak nisko i wstawiona w kanał, ze połowę porodu mam juz za sobą. Szyjka 24 mm, ale miękka, nie będzie stawiała oporu😅
No i tak to. Wygląda na to, ze to mogą być moje ostatnie podrygi w dwupaku🙄. 2 tyg niech jeszcze posiedzi...NatkaZ, Niezapominajka5, Dani lubią tę wiadomość