Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Miewam też gorsze dni. Serial na netflixie obejrzałam i nie wiedziałam co ze sobą robić. Na mnie najlepiej działa planowanie. Dziś szpital i Arkadia, jutro wyprawa do lidla itp. Czuje wtedy, że mam na co czekać. Jedynie na poród nie czekam. Bardziej opłaca mi się siedzieć na zwolnieniu 🤣 w piątek jest wypłata i powinnam dostać premie za pierwszy kwartał. Koleżanka mówiła, że szefowa przekazała że premie są znacznie wyższe niż ostatnio. przebieram niecierpliwie nóżkami 😁
Właśnie mąż do mnie napisał „jakbyś zaczęła rodzić to dzwoń, jestem w gotowości”. Oszaleję 🙈🤪
Target pol to firma która obserwuje od długiego czasu na insta. Nie kupiłam jeszcze nic ale babka wydaje się uczciwa. Jak się pospieszcie to obejrzycie relacje u niej na insta w której tłumaczy skąd ta promka na twistshake. A ja w lutym kupiłam bezpośrednio od twist Shake talerzyk z matą na prezent, paczka przyszła ale mówi babka ze dużo osób zostało oszukanych od nich i paczek nie dostało. -
Zoe u mnie tak samo, nic nie wskazuje na godzinę zero. A łażę, ćwiczę, sprzątam jak szalona - i nic.
Czop to do dziś nie wiem nawet jak mini kawałek wygląda. Tylko, że ja to bym jednak chciała rodzić już, żeby ze mnie później jakiś kloc nie wyszedł
U mnie mąż podobne fazy. Jak mnie piętką malutka kopie i wtedy w nią leciutko pukam albo ręką przyciskam to mówi, że mam jej nic nie robić. I teraz też ma widzę akcje, że stresuje go poród, przegląda torbę do porodu, dokumenty gdzie są do porodu itp itd. Oboje żyjemy już tym, że to naprawdę tuż tuż
A do szpitala póki co spakowałam muszle ochronne z medeli - żeby wietrzyć piersi gdyby bolały. Też mam te nakładki z aventa, ale właśnie nie wiem czy je brać. -
DZIĘKI Zoe! Za polecenie tego instagrama. 😉34 👩🏼🦰34 👨🏻🦰
2021 synek ❤️
09.02 ⏸️ 12dpo
11.02 beta 114 14 dpo
13.02 beta 258 16dpo
13.02 Progesteron 31
21.02 beta 2651 i próg 17,8
22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy. -
Ja wam powiem, ze mi sie ani troche nie spieszy! Mam 23 dni do tp, a 16 dni do dnia kiedy mam sie stawic na porodowce i jestem przerazona, ze to juz! I to nawrt nie, ze tylko.pod tym wzgledem, ze bedzie dwojka w domu itp... ale wlasnie bardziej pod tym, ze moja ciaza dobiega konca, ze nie bede juz czula tych ruchow, nie bede miala brzuszka (tzn miec bede miala ale juz tluszczowy🤪), w ogole ze ten cudowny stan sie konczy... strasznie mi smutno, tym bardziej, ze to moja ostatnia ciaza...
Ja to kazdy skurcz/stwardnienie brzucha/bol w kroczu itp to sztywnieje i mam nadzieje, ze to jeszcze nie to i sie nie zacznie... obsesyjnie sprawdzam czy nie mam jakiegos podbarwionego sluzu jak za czasow poczatkow ciazy🙈
Nawet kupilam herbate z lisci malin, mialam masowac krocze, niby wiem, ze ro nie wywoluje porodu, no ale... jeszcze ani olejku do masazu, ani herbaty nie otworzylam nawet w obawie, ze jeszcze mi przypadkiem cos to przyspieszy🙈
Nawet starego nie dopuszczam, zeby przypadkiem sie po przytulankach cos nie zaczelo🙈 ma czerwone swiatlo do tego weekendu po ktorym mam sie w piatek stawic w szpitalu🙈
Jutro mam wizyte i ktg u gina i az jestem ciekawa mega co i jak!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 08:42
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Haha mój mąż to samo. Czasem jak go dłużej nie czuje, to wiecie ruszam brzuszkiem, przybiega, bierze mi rękę i mówi : „ No co ty, nie rób mu tak. On tego nie lubi. Tata położy rękę i zaraz zacznie się wiercić. Napewno spi” i tak zawsze jak tylko mówię, ze go nie czuje zawsze mówi, bo on przecież sobie spi🙈😄
Dziewczyny zawsze się wywołuje 10 dni po terminie? Zoe to Twoje pierwsze ktg?
Ja tez muszę planować każdy dzień i na coś czekać, bo ta nuda robi się nie do zniesienia. Nawet wyjście do Lidla uważam za święta rozrywkę na która czekam😄 A kiedyś nie znosiłam tego obowiązku, ze znów trzeba jechać na zakupy i planować obiady i listę zakupow😄
Ale wiecie co im bliżej porodu tym bardziej napawają mnie myśli, ze przecież wszytko zacznie kręcić się wokół dzidzi, a wszytko co sobie zaplanuje, będzie zależne od małego ( nawet wyjście po śmietanę do zupy)🙈😄
-
Noelle! Czyżby się coś rozkręcało i będzie pierwsza dziewczyna?!
U mnie od wczoraj cisza, nic spokojna nawet siku wstawałam tylko 3 razy i opuściły mnie głupie sny, bo trzy dni temu np. Śniło mi się Żr bardzo chciałam nakarmić mała a z cycka zamiast mleka leciała mi woda 🙈 -
Mama po przejściach wrote:A tak z ciekawości i jakbym jednak wzięła tego mojego ze sobą na poród, to jakie ubranie dla taty na ten czas? Coś specjalnego?
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Batylda wrote:Byłam tylko na GBS i ledwo idzie Was nadrobić! Generalnie NIE POLECAM 😂 najpierw było tylko smyrnięcie po pośladkach i myślę sobie pfi, nic takiego, ale jak mi potem ten patyk w dupsko zasadziła to aż się podniosłam na fotelu 🥴
Kryśka, śliczny pokoik, bardzo podobają mi się mebelki 🥰
Słodka ja nie wiem jak Ty ten peeling na stopy sobie robisz, ja już nawet nie mogę swoich nakremować porządnie, tylko wyciskam trochę kremu i pocieram jedną o drugą, a muszę sobie paznokcie zrobić niebawem 🥴
Bee mi też palce drętwieją w nocy i tak jak Karolina mam problem żeby sobie butelkę z wodą odkręcić, ostatnio stary rano chciał być romantyczny i złapał mnie za rączkę, to aż zawyłam. Jak wstaje to wkładam ręce pod zimną wodę, daje to trochę ulgi. Pogoda słaba, ale tak myślę że przy upałach to miałabym łapska jak rękawice do baseballa! -
Cccierpliwa wrote:Moj byl normalnie ubrany, jak na codzien w czasie wolnym, jeansy (wydaje mi sie, ze krotkie bo to lato bylo i t-shirt... ja mialam dla niego w torbie w razie jakby mi niewygodnie bylo, czy cos sie wydarzylo jeszcze jedna koszulke i spodenki krotkie ale takie lekkie lniane
A czy przez te 2 godziny kangurowania dziecko cały czas wisi na piersi mamy, czy tata też ma szansę wziąść na klatę? Bo w takim wypadku chyba dobrym rozwiązaniem byłby koszula🤔 -
Mama po przejściach wrote:A tak z ciekawości i jakbym jednak wzięła tego mojego ze sobą na poród, to jakie ubranie dla taty na ten czas? Coś specjalnego?
W moim szpitalu na stronie jest informacja, że miękkie obuwie (wiem, że chodzi o klapki bo nie chcieli wpuścić szwagra który ich nie miał). Tatuś dostaje też ten specjalny fartuch coś a'la chirurgiczny. A ubrania na zmianę pewnie po to gdyby coś chlusło albo się przy okazji wybrudził.Mama po przejściach lubi tę wiadomość
-
Mama po przejściach wrote:Teraz dałyście mi do myślenia z tymi osłonkami.
Kupiłam tylko muszle, ale może te osłonki jeszcze też od razu kupić 🤔 Każda ma? Czy będziecie kupować jak będą potrzebne?
Widziałam też, że są z Avent takie okłady, też się przydają?
Jak chodzi o okłady nigdy nie miałam l, na pewno dają mega ulgę ale ja mam stary sprawdzony sposób zawsze jak jest nawał to mam liście kapusty w lodówce i robię z nich okłady i to pomaga megaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 09:47
Dani lubi tę wiadomość
-
Mama po przejściach wrote:A czy przez te 2 godziny kangurowania dziecko cały czas wisi na piersi mamy, czy tata też ma szansę wziąść na klatę? Bo w takim wypadku chyba dobrym rozwiązaniem byłby koszula🤔
pozniej ja poszlam pod prysznic, a maz z polozna wazyli, mierzyli, odbijali stopki itp i pozniej maz mial mala na rekach ale normalnie, nie kangurowanie, jak ja bylam gotowa to przewiezli nas na poporodowa
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1