Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Batylda wrote:Ahahaha, udało się z tymi uszami? 😂 My też niedługo będziemy się szykować na zdjęcie, na początku chcieliśmy zrobić dowód, ale też będziemy jednak robić paszport, w tym roku Europa, ale może w lutym uda nam się wyrwać trochę dalej. Oczy muszą być otwarte?
Uszu się nie udało złapać. Nie da się. Policzki chomika i albo nie widać wcale albo same końcówki. -
Takie coś nam się udało. Dziecko wygląda jak kryminalista. I jeszcze nie wiem czy przejdzie, bo są lekkie cienie z tyłu. Chyba dalej będziemy walczyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2021, 08:41
Magdalena29, _agrafka_, Lilak , slodka100, Marta9191, Cyprysek89, Chaos, Batylda, Santi_14, Nicia lubią tę wiadomość
-
Nic z tego 😅 zero skurczu. Ja nadal się czuję jak dętka 🤢 czekam na lekarzaMadziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Gf95 już się nie nastawiam, co ma być to będzie. Wole miło się zaskoczyć niż po raz kolejny ryczeć z bezsilności. Ja zrobiłam wszytko co mogłam, aby uniknąć wywołania i porod zaczął się samoistnie…ale matka natura coś zawodzi u mnie.
Magdalena może to takie oczyszczanie przed zbliżającym się rozwiązaniem. -
😍😍😍 Ale słodziaki. Takie bąbelki wychodzą super na takich zdjęciach. Ja wyglądam jak z cyklu „kto kolwiek widział, kto kolwiek wie”😄
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2021, 09:18
-
_agrafka_ wrote:Mała syrenka sami robicie zdjęcie do dowodu i składacie przez profil zaufany wniosek ?
-
Tylko, że ani nie wymiotuję ani mnie nie czyści 😅 zwyczajnie się czuję mega do dupy... mdli mnie i boli w krzyżu, a dodatkowo mi zwyczajnie słabo
Przed chwilą dwie babki w poczekalni jojczyły,że zero postępu i jeszcze mają się tydzień turlać. Zaraz się okaże, że do nich dołączę 🙄Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Jestem pełna podziwu czytając o Waszych stałych porach kąpieli, nocnego zasypiania itd. U nas narazie warunki dyktuje mała. To od niej wszystko zależy, cały nasz plan dnia ( i nocy ), od tego jak długo będzie spała, kiedy będzie chciała jeść itd. 🙈 Można jakoś popracować nad tą regularniścią dziecka czy to wszystko przyjdzie z czasem?
Mała Syrenka słodki ten Wasz " kryminalista " 😆
Dziewczyny powodzenia z rozkręceniem akcji ✊✊
-
nick nieaktualny
-
No dobra
Mała wychodzi 3600 jednak, w szyjkę można włożyć 2 palce, pan doktor powiedział, że mi trochę pomoże ale nie wiem co robił, jeśli masaż to nie bolało mnie ani trochę 😅Noelle, Batylda, _agrafka_, Bajka111 lubią tę wiadomość
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
To tylko ja chyba jestem taki nieogar i nie kapie dziecka codziennie a co już mówić o stałych porach... Synek się strasznie drze przy kąpieli, więc czasami go nie kapie tylko umyje wacikami.
Dzisiaj pierwsza nocka, że udało się nie obudzić męża. Synuś nie ryczał w niebo głosy.
Wasze maluszki też tak mocno czasem śpią, że sprawdzacie czy żyją?
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Hej dziewczyny po prawie tygodniowej nieobecności 😊 ah brak zasięgu w szpitalu masakra nawet ciężko byli mi rozmawiać przez tel z rodziną bo ciągle coś przerywalo. Mam do doczytania dobre 20stron ojej nie wiem czy dam radę ale lubię być na bieżąco z wami 😊
Os piątku 16.10 jesteśmy w końcu w domu 😊
Mały miał żółtaczke i był naswietlany 1,5 doby więc niestety przedłużył nam się szpital i byliśmy 6 dni ah... jak ze przypomnę ten upał w pokoju i hektolitry potu jakie mi ciekły ze mnie co chwilę pół i tata nie dowiozl mi wiatraczka ale przy np niestety wiatraka nie uzywalam więc ciekło ze mnie strasznie.
A tam nie ma co rozpamietywac wolę już zapomnieć ten szpital i cieszyć się domem 😊
U nas też mały dużo na cycku bo potrafi jeść ok 18x/dobę co prawda raz 20min pocycka A raz 5min więc różnie to jest.
Pore kąpieli Mały stała ok 19. Nawet jak śpi to wyciągam go i działamy. Ogólnie kąpiel uwielbia. Mały ma 1 tydzień i 1dzien i kikut przy pępku jeszcze jest.
We wtorek mamy sesję noworodkowa ale będzie wyprawa na 2 auta całą rodzinka haha. Nawał pokonałam jako tako z 3 doby w szpitalu tak samo poraniona 1 brodawka nawet krew ale teraz całkiem ale narazie jeszcze próbuje w osłonkach może na dniach będę powoli próbować bez. Smoczek łapie ale nie potrafi jeszcze dobrze to trzymać i po chwili wypuszcza. Podsumowując mały jest przesłodki nawet wczoraj się karmilismy na tarasie i spacerek pierwszy zaliczylismy 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2021, 10:08
Chaos, Magdalena29, _agrafka_ lubią tę wiadomość